Skocz do zawartości

MatKus

Members
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MatKus

  1. Witam

     

    Postanowiłem zrobić bardzo mocnego milk RISa.

     

    Po wysładzaniu miałem ok. 28BLG, po odparowaniu około 33BLG (odczyt z balingomierza, bo refraktometr się skończył).

    Potem dodałem jeszcze 250g laktozy, co powinno podnieść ekstrakt do około 35BLG.

    Operuję tu wartościami "około", bo miałem trochę problemu z pomiarem, ale więcej, niż 1 BLG różnicy w tych wartościach na pewno nie ma.

     

    Dziś, po około miesiącu, przelałem na cichą i dodałem płatki dębowe. zmierzyłem przy okazji cukier, i odczyt z refraktometru (balingomierz już oddałem) to 24,2.

     

    I tu się zaczyna problem, bo po podstawieniu do wzorów (a później sprawdzeniu kalkulatorami online, jak mi nie wychodziło) po korekcji refraktometru wychodzi mi, że mam teraz okoł 42BLG i nieco ponad (poniżej?) -2,5% alk, co jest oczywistą bzdurą.

     

    Ktoś ma jakiś pomysł, jak wyliczyć, ile mam teraz alkoholu i cukru?

  2. Familienbrauerei Schnura, Barley Wine

     

    Nie bardzo rozumiem, jaki to miał być gatunek piwa. Na etykiecie mamy 3 informacje sprzeczne ze sobą: Barley Wine, BLG 5, VOL 4%. Domyślam się, że "VOL" to alkohol, ale i tak żadne z tych 3 informacji nie pasują do żadnej z 2 pozostałych :)

     

    Piana - praktycznie brak

    Kolor - jasno bursztynowy, klarowne

    Aromat - coś a'la ruski szampan. Czuć alkohol, estry i słody.

    Smak - Głównie czuć słody. goryczka średnia, wyraźna, ale nie przesadzona. obstawiał bym ok.30-40 IBU. Alkoholu, który czuć w zapachu, w smaku nie czułem. Dość lekkie i wytrawne. Jeśli mam obstawiać, to może to 4% alk pasuje do pozostałych informacji. Ekstrakt na pewno większy, niż 5 BLG (strzelam w okolice 12), ale na pewno nie jest to barley wine. Wysłodziny po nim?

     

    W sumie ciekawe piwo, ale etykieta mocno myląca.

  3. Familienbrauerei Schnura

    RIS

     

    Czarne, nieprzejżyste, klarowne. Piana średniopęcherzykowa, średnioobfita, utrzymuje się dość długo.

    Zapach palony, kawowo-czekoladowy, lekko alkoholowy i estrowy, przyjemny.

     

    Dość gęste, choć jak na 30 BLG, to wytrawne. Gorzka czekolada, kawa, dość spore wysycenie, jak na RISa. Goryczka przyjemna. Smak palonych słodów pozostaje dość długo. Alkoholu w smaku prawie nie czuć, co jest zaskakujące jak na 30BLG/12,6 Alk.

    Pije się bardzo lekko i przyjemnie, choć to niebezpieczne przy tak mocnych piwach :)

     

    Ogólnie bardzo dobre piwo.

  4. Wrzuciłem dzisiaj 3 piwa - 2x coś, co początkowo miało być Barley Wine, potem dorzucałem wszelkie resztki, jakie miałem i wyszło coś chyba bliżej RISa, oraz 1x RIS już nie najnowszy, trochę odleżany.

     

    Fakt, trochę mała rotacja. Ale z mojej strony całe lato nie warzyłem, to i nic nie przynosiłem, więc i nic nie zabierałem, i podejrzewam, że nie tylko u mnie to tak wygląda. Może teraz się coś bardziej ruszy znów.

  5. RIS, by Jarad.

    Piwo wziąłem z depozytu już dawno, ale leżało w lodówce do dziś.

     

    Przy otwieraniu niestety mocno wykipiało. Z butelki 0,33 około połowę niestety musiałem zetrzeć z podłogi i stołu :(

     

    Jak więc już napisałem, piana obfita  :D ale dość szybko opada. Dość klarowne, choć pływa sporo farfocli drożdżowych, które zapewne wzbiły się przy okazji gashingu.

    W aromacie czuć przede wszystkim palone słody, wyczuwalny także alkohol (ale w granicach normy jak na styl).

    Dość słodkie, gęste, karmelowe, palone smaki zostają na podniebieniu dość długo, chociaż pojawiają się dopiero po odejściu pozostałych smaków.

    Goryczka średnia do niskiej (jak na RISa). Alkohol wyczuwalny, grzeje lekko w przełyk, ale nie jest nachalny ani przeszkadzający, w RISie to jak najbardziej dopuszczalna ilość.

     

    Po gashingu spodziewałem się jakiejś małej infekcji i kwaśności, ale nic takiego nie występuje.

     

    Generalnie dobry RIS, smakuje zarówno mi, jak i mojej Kasi. Szkoda, że aż tyle wykipiało.

  6.  

    Skany arkuszy eliminacyjnych w kategorii smash aipa zostały rozesłane, jeśli ktoś nie dostał to proszę o info na priv. Jutro roześlę fesa.

    Dostałem, ale niestety niewiele można z nich wyczytać, nawet nazwiska sędziów nie są drukowanymi literami. Nie ma też zaznaczonych intensywności wad. Dowiedziałem się o nutach rozpuszczalnikowych, których z resztą nie czuję, ale nie wiem czy to według sędziego wada w tle na "1", czy może potężny rozpuch na "3", tak trochę sztuka dla sztuki, żeby było.

     

    To bolączla chyba wszystkich konkursów piwnych. Niestety, kiedy sedziowie mają do opisania sporo piw, to w eliminacjach zwykle takie opisy dają. W Kuźni piwowarów widziałem odpowiedź "były lepsze", więc i tak nie masz co nażekać, przynajmniej jakąkolwiek wadę ci podali ;)

     

    Ale fakt, IMHO na pewno można by poprosić sędziów, żeby coś więcej pisali, choć prawdę mówiąc rozumiem ich, tez by mi się nie chciało robić pełnych metryczek do wszystkich piw, które odpadają w eliminacjach.

  7. Rozumiem że depozyt nadal działa ?

    Jutro może uda mi się podskoczyć i wrzucę Milk Stouta, Casscadian i może Witbiera.

     

    Będę pierwszy raz z tego korzystać, rozumiem że jak w sklepie spytam się o depozyt piwny to już mnie tam odpowiednio pokierują co i jak ?

     

    Tak, depozyt nadal działa. Ostatnio ciut mniej prężnie ze względu na porę roku, ale skrzynka w sklepie stoi i obsługa na pewno ci ją wskaże :)

  8. Malinowy Bier

    Familienbrauerei Schnura (Z całym szacunkiem do Niemców, ale na ich języku można sobie język i klawiaturę połamać ;) )

     

    Kolor pomarańczowe, może a'la sok z czerwonego grapefruita, trochę mętne.

    Piana niezbyt obfita, prawie nie istniejąca.

    W zapachu czuć przede wszystkim przyjemnie maliny. Co ciekawe, ja je czuję wyraźnie, pomimo kataru, zaś dziewczyna mówi, że ledwo je czuje :)

    Bardzo lekkie i pijalne, niczym woda z sokiem, można przechylić i wypić do dna na eks :) świetne na lato. Wysycenie niskie, co tylko podnosi pijalność.

    W smaku lekko słodkawe, wyraźnie wyczuwalne maliny, a dopiero na finiszu lekki chmiel, który odpowiednio kontruje tą słodycz.

    Może dzięki lekkiemu katarowi, ale nie wyczułem żadnych wad.

     

    Naprawdę dobre piwo, szczególnie na lato.

  9. Black IPA - Markus

     

     Na pewno odczucie psuje przegazowanie ale byc moze

    autor nagazowal tak by mozna bylo pic piwo jak najswiezsze, a troche ono

    do mnie wedrowalo.

     

    Niestety piwo mi się przegazowało po prostu, błąd w sztuce, a nie zamieżenie.

     

    Widze, ze sporo uzyto barwiacego slodu, bo az 10%, mysle, ze

    mozna sie pokusic i nastepnym razem dodac 5% carafy III special, ktora

    idealnie moim zdaniem nadaje sie do tego stylu piwa.

    Tutaj jest dużo, ale dodawany trochę inaczej. Ten słód wrzuciłem do zimnej wody, a potem już po wysładzaniu dolałem tą wodę (przecedzoną przez filtr do kawy) do brzeczki. Efekt jest taki, że piwo jest ładne, czarne, a mniej palone w smak. Niestety trzeba wtedy dać więcej słodu, jak się go nie gotuje, stąd aż 10%.
  10. Witam.

    Posiadam ok 15 butelek 0,33.

    Jeśli ktoś potrzebuje proszę o info, dostarczę do sklepu.

    Za miesiąc lub dwa będę warzył barley wine, więc chętnie przyjmę małe 0.33.

    W zamian proponuję buteleczkę RISa leżakowanego z płatkami po burbonie lub 2 butelki zegoś innego.

    Kiedy będziesz w sklepie? Postaram się też być. Przy czym mogę być między 17:30 a 22 codziennie.

     

    @girgi - przygotuj się na długie wysładzanie. Łatwiej mi RIS poszedł (26.6BLG) niż to żytnie :D

  11. Witam.

    Tak, prowadzę zapiski. Pytanie tylko, czy się doczytasz ;)
    Piwo, które piłeś:

    https://drive.google.com/file/d/0B3ggOU3iA4QRTWt6NkZjZnpJd1lBMnNOX2NyZlczMEZPaFBz/view?usp=sharing

     

    Wersja, którą teraz butelkowałem:

    strona 1 https://drive.google.com/file/d/0B3ggOU3iA4QRRDlwcXRGSkJxTVlnNFlNRGhMMFVxVHRQQ3ZJ/view?pli=1

    strona 2 https://drive.google.com/file/d/0B3ggOU3iA4QRM204TkRlbXZkX2M4YUNQa1BvckFUQ3RhZ3ZB/view?pli=1

    Przy drugim było trochę przygód, ale cóż, i tak bywa.

  12. Jakiś lager, bez etykiety, "P" na kapslu. Przepraszam, że nie pamiętam, czyj, dałeś mi go "do ręki" w sklepie.

     

    Kolor - Żólty, lekko w bursztyn wpada. leciutkie zmętnienie. Piana ładna, drobnopęcherzykowa, ładna, choć dość szybko opadająca, pozostaje tylko krążek przy szkle.

     

    Aromat - delikatny, chmielowo-słodowy. Moja dziewczyna wyczuła lekkki aromat szpitala (czyli pewnie zakażenie chlorem ze środka dezynfekującego/czyszczącego), aja tego nie wykryłem, a ona sama powiedziała, że jest to na granicy wyczuwalności i nie jest pewna. Mi zapach się podoba.

     

    Smak - czuć lekką, przyjemną, choć może odrobinę zbyt długą goryczkę, ale mi to pasuje. Wysycenie w sam raz. Odrobinkę czuć smak jakby mydlin, ale wydaje mi się, że po prostu piwo jest jeszcze młode i drożdże w pełni nie opadły. 

     

    Generalnie mi to piwo smakuje. W sklepie mówiłeś, że jesteś niezadowolony troszkę, że jakiś smak, którego nie rozumiesz, ale może po prostu musi jeszcze troszkę poleżeć, lagery muszą niestety leżeć trochę dłużej, niż ale.

  13. Parę dni temu właściciel sklepu Retro zrobił listę naszych piw:

     

    https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=843064902439492&id=623371084408876

     

    Ja natomiast byłem w retro następnego dnia, zabrałęm "st.OUT" oraz "Ciemna strona księżyca". Wrzucę opisy, jak będę pił.

     

    Zostawiłem natomiast piwo, które miało w zamiarze być SMaSH IPA (Kamienne szyszki we wiedniu). Niestety nie jestem z niego w pełni zadowolony - temperatura fermentacji mi uciekła, a i goryczka za mała. Nie ma oczywiście tragedii, ale mogło być lepiej.

  14. Pytanie w którym miejscu uważasz że zaczyna się proces produkcji piwa. Możesz zrobić dekokcję, możesz karmelizować prętem.

    Masz rację, można po prostu celowo przypalić zacier a później dodać więcej słodu i wody oraz zrobić wiele innych, podobnych efektów.

    Prywatnie uważam, że takie praktyki powinny być dozwolone, to już jest w zasadzie etap zacierania i tu piwowar powinien mieć wolną rękę. Inna sprawa, to czy takie przypalanie będzie korzystne dla smaku i aromatu, ale to już nie problem zasad.

     

    Pogadamy o tym z resztą osób z oddziału i damy znać, bo sam takiej decyzji wolał bym nie podejmować.

  15. ależ ja też nie widzę problemu w samej kategorii tylko jakoś mi się zdało, że nie do końca była przemyślaną

    Była przemyślana, ale problem w tym, że to, co ja mam na myśli nie musi być tym samym, co ktoś inny zrozumie czytając mój opis :) Gdybyśmy byli ustawodawcą, to ten regulamin był by juz opubliczniony, i teraz trzeba by czekać na interpretacje ministra czy kogoś tam :)

    Ponieważ my wolimy nie pozostawiać za wiele miejsca na "bo mi się wydawało", cieszę się, że jest ta dyskusja, bo dzięki temu możemy od razu w regulaminie wyjaśnić wątpliwości, żeby później osoby warzące to piwo nie wkurzały się, bo coś inaczej zrozumiały, niż "autor miał na myśli".

    A do konkursu jeszcze pół roku, to i tak za wcześnie, żeby warzyć IPA na konkurs, więc na szczęście to nie jest jeszcze problem (chociaż rozumiem, że jak komuś bardzo zależy na wygraniu, to może chcieć robić już warki próbne)

     

     

    a to chba byłoby już nawet przestępstwem. "... kto świadomie wprowadza w błąd, celem uzyskania korzyści..."
    To tak samo, jak dowolne inne oszustwo, np. wsypanie 2 różnych chmieli zamiast jednego. To również jest świadome wprowadzanie w błąd :)
  16. znając jakość dostępnych dla większości chmieli hamerykanskich, garatuluję przyszłym sędziom zdolności sensorycznych w odróżnianiu zastosowania jednego chmielu czy miesznki

    Oczywiście, że sędziowie nie są w stanie odróżnić Cascade DE od Cascade US. Niestety, nadal w pewnym zakresie musimy liczyć na wyrozumiałość osób startujących w konkursie.

    Teoretycznie przecież możesz do dowolnego konkursu kupić jakąś Pintę czy Pracownię Piwa czy cokolwiek innego, zerwać etykietę i powiedzieć, że to twoje.

    Tego typu kategorie bywały już na wielu różnych konkursach i nie widzę tu problemu.

     

    Piszę "prawdopodobnie", ponieważ jeszcze drobne szczegóły uzgadniamy. Dla mnie oczywistym jest, co to znaczy SMaSH, ale, jak się okazuje, mogą być wątpliwości i chcemy je w regulaminie doszczegółowić, żeby nie było później żalów i problemów, jak to przeważnie bywa np. z niemal każdą ustawą :)

    Tu masz roboczą wersję regulaminu. W zasadzie, to już ostateczną, ale jeszcze szukamy literówek itp. oraz może doś doprecyzujemy, żeby nie było wątpliwości, dlatego też nie mówię, że to jest ostateczna https://docs.google.com/document/d/1cNBD8a548iWn0nNhDGs5xk8iTRDag64jC2hqCKx91Ao

     

    @Sławek: Nie wiem, czy jest sens pisać cały opis samodzielnie. Tak, jak nie piszemy osobnego opisu do "stout wędzony", chociaż tutaj BJCP nam ułatwiła zadanie tworząc kategorię "other smoked", która wymaga podania kategorii bazowej, o ile istnieje taka. Na podobnej zasadzie można by zrobić "Other SMaSH", podać, że to ma być SMaSH + AIPA.

  17. Szczegółowy regulamin jest jeszcze przygotowywany, ale będzie wyraźnie zaznaczone, że można użyć jednego, dowolnego typu słodu (np. strzegom pale ale, albo wayermann wiedeński czy cokolwiek innegom, ale już nie można np. strzegom pale ale + wayermann pale ale, bo to 2 słody). Prawdopodobnie (ale tego jeszcze nie traktujcie jako 100% pewniak), ponieważ słody mogą dać inny kolor, niż zakłada specyfikacja IPA (nawet sam czysty pale ale nie mieście się w specyfikacji, jest za jasny), poprosimy sędziów, żeby nie dyskwalifikowali piwa ze względu na niezgodność koloru ze specyfikacją IPA.

     

    Można także użyć jednego rodzaju chmielu. Oznacza to, że nie można użyć gotowych mieszanek (bo zawierają kilka rodzajów). Będziemy nawet na tyle restrykcyjni, że nie pozwalamy mieszać np. Cascade US + Cascade DE traktując to już jako 2 rózne chmiele.

  18. Opolski Oddział Terenowy Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych zaprasza wszystkich piwowarów do wzięcia udziału w I Opolskim Konkursie Piw Domowych.

    Konkurs zostanie przeprowadzony zgodnie z Zasadami Dobrej Praktyki dla Konkursów Piw Domowych PSPD zawartymi w Przewodniku dla Organizatorów Konkursów Piw Domowych PSPD.

    Konurs zostanie przeprowadzony w 3 kategoriach:

     

    1. Monachijskie jasne - 1D wg BJCP
    2. SMaSH IPA - 14B wg BJCP z ograniczeniem użycia jednego typu słodu i chmielu
    3. Stout wędzony - 22B+13D wg BJCP

     

    Konkurs odbędzie się w trakcie II Opolskiego Festiwalu Piwa, Wina i Sera organizowanego przez Centrum Wystawienniczo Kongresowe w Opolu w dniach 10-11 października 2015

     

    Regulamin konkursu

     

    Na zwycięzców oczywiście czekać będą nagrody, choć konkrety są na razie w trakcie ustalania.

    Mamy jednak już 2 pierwszych sponsorów i szukamy kolejnych, więc na pewno nagrody będą.

     

    Sponsorami są:

    Centrum Piwowarstwa - centrumpiwowarstwa.pl

    Netkoncept.com - netkoncept.com

    stegu - www.stegu.pl
    meedo - www.meedo.pl
    Retro - https://www.facebook.com/Sklep-Monopolowy-RETRO-623371084408876/timeline/

  19. Wziąłem z depozytu Kiwi od Barego oraz Żółty Śnieg (Niestety nie mogę się doczytać, czyje to)

    Zostawiłem 2x black IPA

     

     

     

    KIWI od Barego.

    New Zeland IIPA

     

     

    Ładna, profesjonalna etykieta :)

    Piwo bursztynowe, w miarę klarowne.

    Piana średniopęcherzykowa, średnioobfita i dość szybko opadające, pozostawia jednak kilka krążków, które długo pozostają na powierzchni i na szkle.

     

    Aromat przyjemny, choć do pełni szczęścia mógłby być bardziej intensywny, ale nie jest źle. Choć nie czuć tak bardzo tych nowozelandzkich chmieli, które zapowiada etykietka.

     

    W smaku tęż jest przyjemnie. Goryczka dość intensywna, jak na IIPA przystało (ale dla maniaka goryczki, jak ja, mogła by być  mocniejsza), nie zalegająca. Pełnię szczęścia burzy niestety lekko garbnikowy posmak. Na szczęście jest to na tyle słaby posmak, że nie przeszkadza w piciu.

    Generalnie piwo bardzo pijalne, lekkie i smaczne, ale jak na IIPA, to brakuje mi tu jakiegoś pazura - więcej aromatu, smaku albo goryczki... Nie wiem. Ale to tylko takie moje narzekanie trochę na siłę :)

  20. Dzięki z recke. Miałeś wersję bez chmielenia na zimno? Dlatego aromat jest słaby. Ono jest bardzo pijane, trudno się powstrzymać, żeby drugiego nie otworzyć ;-) . Jak dotąd żadnej infekcji nie wyczułem, może to kwestia tej jednej butelki, ten zapach.

    Nie wiem,z jakiej szklanki piłeś, ale ja mam raczej obfitą, długo utrzymującą się pianę.

    W każdym razie już nie wiele mi zostało tego piwa.

    Tak, to raczej była wersja bez chmielenia na zimno.

    Co do tej infekcji - nie ma się co przejmować, naprawdę to było słabe. Ja mam akurat na ten zapach dość wyczulony węch, więc wykrywam w bardzo wielu piwach, również w wielu sklepowych, gdzie inni nic nie czują. Ale za to np. żelazo nawet w gwożdziach ciężko mi wyczuć :D

    Co do szkła, to takie kieliszek, co wygląda identycznie jak teku, tylko kosztuje 2x mniej :)

    Co do otwierania drugiego - no cóż, ja miałem łatwo się powstrzymać, bo po prostu nie miałem drugiego :)

  21. Mam dokładnie te i nie zauważyłem z nimi żadnych problemów. Jak butelka jest mokra chwilę po wyjęciu z lodówki, to można je w całości zdjąć, przy odmaczaniu trochę się rozłażą, ale schodzą bez problemu razem z klejem. A to, że są ponacinane już znacznie ułatwia samo etykietowanie.

    Nie zauważyłem też, żeby się rozmazywały, ale ja drukuję na laserówce, drukowane na atramentówce mogą się zachowywać inaczej, gdy będą wilgotne..

    Jedyne, co, to następnym razem bym trochę większe kupił, bo przy 10 szt. na kartkę, to etykietki są za małe i nie mieszczę się czasami ze swoją wizją etykiety :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.