Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'gęstwa' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Kategorie

  • Piwowarstwo domowe
  • Piwowarstwo rzemieślnicze
  • Konkursy piwowarskie
  • Wydarzenia
  • Artykuły, ciekawe linki

Forum

  • Piwowarstwo amatorskie
    • Piaskownica piwowarska
    • Wsparcie piwowarskie
    • Artykuły i opracowania
    • Receptury
    • Surowce
    • Sprzęt
    • Zapiski piwowarów domowych
    • Degustacje piw domowych
    • Imprezy, spotkania i konkursy
    • Wydawnictwo piwo.org
    • Sklepy dla piwowarów domowych
    • Kupię, sprzedam, odstąpię, praca
    • Piwowarskie wieści
  • Piwowarstwo rzemieślnicze
    • Polskie browary rzemieślnicze
    • Wyposażenie, surowce, formalności
  • Tłumaczenia i większe opracowania
    • BJCP 2008 PL
    • BJCP 2015 PL
    • Charakterystyka szczepów drożdży
    • Charakterystyka odmian chmielu
    • Charakterystyka słodów
    • Inne surowce dodawane do piwa
  • Przy kuflu własnego piwa
    • Poznajmy się :)
    • Konferencje piwowarskie
    • Domowe specjały
    • Fotografia
    • Komputery, Internet
    • Hyde Park
    • Konkursy i promocje
    • Nie w temacie
  • Techniczne
    • www.piwo.org
    • Nowe kategorie

Blogi

  • Blog elroya
  • Mini homebrowar pmlodego
  • AfghanBlog
  • guma77
  • Sprzęt piwowarski w wykonaniu Bromanii
  • andrzejowy blog
  • amap
  • Podcast o piwie
  • MakaronBlog
  • coelian_Blog
  • Zborek Naturalnie
  • WiHuRoWy Blog
  • Blog Piwnica
  • lkulosBlog
  • Lusterko87Blog
  • Blog Żółtego Lisa
  • Z Piwem przez Świat
  • Habrew - minibrowar domowy
  • Paweł G.Blog
  • JędruśBlog
  • Słupski Jawor
  • Blog BKPP Nonic
  • Czesław Warzy!
  • yox
  • ŁukaszBe Blog
  • cambrier
  • twisted brewery
  • Browar Red Panda
  • Browarro
  • Beerofil.pl
  • Browar Teziniok
  • siwiutkiBrewBlog
  • Browar Domowy Trzy Smoki
  • Browar Domowy Teddy Beer
  • Browar Świdwin
  • Browar Herbowe
  • overstackBlog
  • Michał ZubaBlog
  • Browar KrotoMłyński
  • Drożdż
  • BromosBlog
  • Blog prawdziwego piwosza
  • radoslavBlog
  • KubaMikBlog
  • xshysBlog
  • piff_paff_Blog
  • szwagry_warzone pod Żywcem
  • Celebost Iaunengar
  • Hedgie Browar Domowy
  • Pshemek1983Blog
  • blog.wesoly.com
  • Browar Łochowo
  • Tomek na nowym polu wyzwań.
  • Piwne ciekawostki
  • Piwo blog
  • Ważę słowa o warzeniu
  • kosz
  • Sklep z lanym piwem JASNE i CIEMNE

Categories

  • Browary tradycyjne
  • Browary pół/automatyczne
  • Browary typu RIMS/HERMS
  • Browary recyrkulacyjne (GF, Coobra itp)

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Imię


Komunikator


Strona www


Skype


Nazwa browaru


Rok założenia


Liczba warek


Miasto

  1. Kupiłem zestaw surowców do Christmas ale z tej strony https://homebrewing.pl/piwo-swiatecznechristmas-ale-15-5-blg-zestaw-surowcow-z-ekstraktow-p-1572.html brakuje tylko drożdży i tutaj moje pytanie. Bardzej będą nadawać się t-58 czy gęstwa z Belle saison którą będę pobierał za tydzień podczas zlewania na cichą mojego Saisona? Chętnie przeczytam przemyślenia i sugestie, z góry dziękuję za odpowiedzi.
  2. Cześć, Robiłem ostatnio 2 raz piwo Hefe weizen z tego przepisu https://homebeer.pl/pl/p/Piwo-domowe-pszeniczne-Hefe-Weizen-12-BLG-zestaw-ze-slodow/255 pierwsze 10l wyszło ekstra, teraz robiłem 20l. Drożdże użyte to WB-06 pierwsza warka, drożdze rehydratyzowane. Gęstwa zebrana po ok. 9 dniach i piwo przelane na cichą aby jeszcze się wyklarowało, obecnie zabutelkowane się refermentuje. Niżej zdjęcie zebranej gęstwy (bez szurania po dnie). Czy to ciemne to są obumarłe drożdże, czy tak wygląda gęstwa z tej odmiany drożdży? Planuję tak jak poprzednio zrobić na niej American Wheat, tylko nie wiem czy ma to sens i czy starczy na 10 lub 20l ? Pamiętam, że za pierwszym razem z 10l gęstwy nie było dużo i również miała 2 kolory jak tutaj.
  3. Hej Wszystkim. Tak się składa, że urlop koliduje z moim piwkiem. Chętnie bym go przełożył, ale wiadomo - narzeczona na to nie pójdzie Mam obecnie na drożdżach od tygodnia Alta. Na tych samych chciałem uwarzyć Dry Stouta. Planowałem zatem zlać Alta na cichą tuż przed wyjazdem (do fermentacji mam oddzielną lodówkę, więc pilnowaniem temperatury nie musze się przejmować), zebrać gęstwę i wrzucić do lodówki (normalniej na jakieś 5 stopni powyżej zera). Zabutelkować i uwarzyć coś 2 tygodnie później, po powrocie. Czy myślicie, że drożdże na mnie poczekają i wszystko się powiedzie? Ewentualnie mogę je poratować około litrem brzeczki, który mam w lodówce z warzenia Alta - przegotować w kolbie i dodać ze 2 łyżki gęstwy, żeby sobie popracowała podczas urlopu.
  4. Witam Zacząłem próbować nastawiać piwo z zadaniem gęstwy drożdżowej (drożdże S-23, temperatura fermentacji około 14st. nastawy 11-12blg) - zaznaczę, że gęstwa jest zadawana do nowego piwa na świeżo po fermentacji burzliwej, sterylną łyżką zbieram tylko jasny osad z dna fermentora i około 100ml daje do ciepłej brzeczki 500ml 35st. C, żeby drożdże się namnożyły (są w takim stanie około godziny) - póki co raz zebrałem gęstwę z oryginału i teraz ponownie - po zlaniu piw na cichą fermentację nie zauważyłem jakiś negatywnych cech jednak chciałem sięgnąć opinii bardziej doświadczonych piwowarów jakie drożdże się do tego zabiegu nadają, cy ilość takich zabiegów jest jakoś ograniczona, zaznaczę że wszystkie czynności są wykonywane z zachowaniem wysokich standardów czystości. Pozdrawiam BC BROWAR DOMOWY
  5. Wydaje mi się, że bodaj 7 albo 8 piwo na S-04 (za każdym razem zostawiam gęstwę w lodówce) słabiej odfermentowało. Tak jakby drożdże wyciągnęły kopytka Możliwe to? Jakub
  6. Witam wszystkich. Mam pytanie odnośnie tematu zbierania gęstwy po fermentacji piw kwaśnych. Dokładnie chodzi mi o zebranie gęstwy US-05, które przefermentowały gose zakwaszane w kotle, czyli oprócz tego, że drożdże musialy pracować w obniżonym ph to nie ma już tam lactobacillusów, ale pytanie czy jest sens korzystać z takiej gęstwy, czy kwaśne środowisko spowodowało, że kondycja drożdży nie jest zbyt dobra i odpuścić temat. Może ktoś zbierał gęstwę po kwasie i ma doświadczenie. Pozdrawiam.
  7. Jak zbieracie gęstwe po brettach? Ja jestem po swojej pierwszej burzliwej 100% Amalgamation. Niestety nie ma tu mowy o fazie wysokich krążków, która jest moją ulubioną formą odzyskiwania drożdży. Zlałem gęstwe z dna fermentora, jak zwykle wstawiłem do lodówki. Rozwarstwiło się na płyn i standardową dolną beżową gęstwe ale niestety w zasadzie nie widać białego rozdzielającego paska żywych drożdży. Pewnie w weekend do warki chlupne całość bo coś tam musi żyć ale mam wrażenie że zrobiłem coś nie tak. Jak wy odzyskujecie bretty?
  8. Cześć! Wczoraj uwarzyłem hefewaizena na FM 41. Przy zlewaniu do fermentora - po gotowaniu - nie udało mi się odfiltrować całego osadu białkowego, bo upierdliwe to cholerstwo! Myślicie, że przy zbieraniu gęstwy nie będzie problemu, że będzie z osadem? Problemu dla przechowywania i dla ponownego użycia? Pzdr!
  9. Cześć! Co myślicie o dodawaniu starej gęstwy do gotującej się brzeczki? ( na starter, na piwo ). Gdzieś czytałem, że nowe drożdże chętnie zjedzą składniki z wygotowanej starej gęstwy. Pzdr!
  10. Szanowni. Zlałem właśnie do butelek Belgian Blond Ale. 16,5 BLG na start, do tego gęstwa z Belgijskich Pagórków (2 pokolenie) Problem mam taki, że po zakończonej fermentacji (z 16,5 do 2,6 BLG w ciągu około 20 dni) po powierzchni prawie całe drożdże. Jeszcze mi się to nie zdarzyło... W smaku i zapachu piwko jak najbardziej OK, a w dodatku po raz pierwszy wyszło mi tak klarowne (mech irlandzki na 10 minut gotowania). No i teraz problem - zebrałem te drożdże, licząc na to że będzie z nich jeszcze gęstwa, a w słoiku po 4 godzinach wygląda to słabiutko. Piwo już w butelkach, a ja się właśnie zacząłem zastanawiać czy tam jeszcze jakieś grzybki przeżyły, i czy piwo mi się w ogóle nagazuje :( Mieliście kiedyś taką sytuację? Doradźcie proszę dobrzy ludzie...
  11. Witam kolegów, przed 2 dniami pierwszy raz zbierałem gęstwę - w tym przypadku po sucharach MJ US M44 - i tu pojawia się pytanie gdzie są moje zdrowe drożdże, a gdzie umiejscowiły się trupy. Zdecydowałem się niczego nie przemywać, delikatnie wymieszałem to co zostało po przelaniu na cichą i całość wylądowała w słoiku 0,7l. Jeśli miałbym założyć, że zdrowe są na górze, to będzie ich bardzo mało. Może powinienem jednak je przemyć, żeby się lepiej rozwarstwiły? Co Wy na to? Nie jestem także w stanie zaobserwować różnicy w kolorze - wiem, że zdrowe są jaśniejsze ale u mnie tego nie widać. P.S. Myślicie, że dadzą radę przefermentować piwo w stylu dubbel'a z ekstraktem 19? Zebrałem je po warce 15,5 i zjechały do 3,5. Za odpowiedzi z góry dziękuję!
  12. Witam! Nie bawiłem się jeszcze gęstwą zebraną po burzliwej fermetnacji. Ostatnio gdy przelewałem na cichą, zebrałem prawie litr gęstwy. Chciał bym nią zaszczepić kolejną warkę. Mam pytanie w związku z tą czynnością. Drożdże S-04. Czy mogę zadać tą gęstwę bezpośrednio po oczyszczeniu z obumarłych drożdży? Przepłukał bym gęstwę a to co zbiorę wlał bym do brzeczki. Czy takie coś ma sens? Czy to wystartuje? Na tym etapie (mało doświadczony) nie chcę bawić się w startery. Zresztą nie mam do tego narzędzi (i naczyń). Proszę w prosty sposób wytłumaczyć mi (lub skierować do odpowiednich artykułów) jak mogę spożytkować moją gęstwę *************************************** **** ODPOWIEDŹ NA POWYŻSZE **** Chciałem podsumować założony przeze mnie wątek. Wczoraj (22.02.2014) wykorzystałem gęstwę zebraną 6-tego lutego. Powiem Wam że jestem zadowolony z efektu. Po wlaniu do brzeczki, piwo ruszyło po niecałych 3 godzinach. Po 4 godzinach już się gotowało w fermentorze Jak postępowałem z gęstwą: z poprzedniej warki zebrałem pełny słoik (około 0,6L - taki nietypowy). Gęstwa powędrowała do lodówki. Tam się zbiła, na wierzchu została 2cm warstwa piwa i ogólnie zrobiło się około 1/4 objętości słoika wolnego miejsca w pierwszej kolejności zająłem się samym przygotowaniem brzeczki. Zanim jednak zacząłem gotować słody zalałem identyczny słoik wrzątkiem, odczekałem chwilę i zlałem połowę wody ze słoika. to co zostało odstawiłem do ostygnięcia. po zabawie z samą brzeczką, gdy już całość wylądowała w fermentorze i dochodziła do temp. zadawania drożdzy (chciałem 20stC) wyjąłem gęstwę z lodówki, zlałem nagromadzone piwo (trochę się tym pozaciągałem - szukałem oznak zepsucia ale nie wyczułem nic poza zapachem piwa). zawartość słoika przełożyłem wypaloną nad ogniem łyżką do słoika z wodą (tego pozostawionego wcześniej do ostygnięcia). Gdy już miałem gęstwy "pod korek" zmieszałem zawartość dokładnie i odstawiłem na 15 minut do lodówki. po tym czasie widać było wyraźnie warstwę opadniętych drożdży oraz warstwę unoszącą się w zawiesinie (mniej więcej 1/3 słoika to był ten osad na dnie). tą samą łyżką przeniosłem zawiesinę (pozostałe 2/3) bezpośrednio do fermentora, wszystko dobrze zmieszałem, napowietrzyłem, zamknąłem fermentor i zdziwiłem się jak po niedługim czasie zaczął puszczać bąki :) . Polecam każdemu. Fajny patent. Wlałem około 300ml gęstwy na 24L piwa. Gdy te same drożdże zadawałem do poprzedniej warki (suche S-04) to mimo rehydratyzacji wystartowały po kilkunastu godzinach. Piszę to podsumowanie bo mimo iż niedawno sam miałem wątpliwości i pytania do tej techniki, to właśnie rozwiałem wszelkie wątpliwości a spostrzeżeniami czuję się w obowiązku podzielić z Wami. Może ktoś tak jak ja trafi tu z podobnym problemem. Wtedy będzie miał gotową odpowiedź. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam Monty
  13. Czes wszystkim mam pytanie poniewaz wszedzie mozna znalesc super informacje jak zbierac gestwe drozdzy gornej fermentacji niestety nigdzie nie moge znalesc informacji jak poprawnie zrobic to z drozdami dolnej fermentacji. Czy macie jakies pozyteczne infos co do zbioru, plukania, lezakowania i aktywacji do ponownego zrzytku? Podajcie jakie waszym zdaniem sa dobre czy w34/70 to "nonplusultra" i sprawdza sie wlasciwie zawsze? dziekuje z gory za wasza pomoc.
  14. Witam wszystkich, Mam pytanie odnośnie przemywania drożdży (gęstwy po zakończonej burzliwej fermentacji) wodą mineralną. Wiem, że drożdże należy przemywać sterylną wodą czyli przegotowaną i ostudzoną. Zastanawiam się czy przemywanie drożdży wodą mineralną/źródlaną z butelki (oczywiście nieotwieraną) jest tak samo bezpieczne pod względem sterylności. Teoretycznie woda w nieotwieranej butelce powinna być sterylna, jednak chciałem spytać czy ktoś próbował w ten sposób robić i z jakim efektem. Głównym zamiarem takiego podejścia jest wygoda zastosowania - nie trzeba gotować wody i potem studzić - wystarczy otworzyć butelkę i zalać. Być może się jednak mylę?
  15. Cześć, Mam dwie gęstwy z tych samych drożdży US-05 i zastatawiam się nad połączeniem/zmieszaniem ich + przemycie aby poźniej użyć tych drożdży do kolejnego piwka (AIPA) z zacieraniem w myśl infaz Wiki: "Podobno najlepsze wyniki fermentacji dają drożdże z trzeciego zbioru". Pierwsza warka AIPA 16 BLG była z suchych US-05, druga American Wheat 12 BLG z gęstwy AIPA, trzecia warka to Stout 12 BLG z gęstwy z drugiej warki. Wszystkie z ekstraktów. Gęstwy mają ok 2/3 tygodni jeśli chodzi o Stout (słoik po lewej) oraz jakieś 5 tygodni z Przeniczenego (słoik po prawej). Czy takie zmieszanie gęstw ma sens czy lepiej uzyć suchych US-05? Czy może lepiej użyć tylko gęstwy ze Stouta bez przemywania?
  16. Do tej pory wystarczało mi pojedyncze płukanie zaraz po zebraniu gęstwy. Jednakże chciałbym teraz wykonać proces płukania kilka razy aby uzyskać jak najczystsze drożdże. Który scenariusz postępowania z poniższych jest prawidłowy: 1. Wyjmuję słoik z gęstwą z lodówki. Zlewam płyn. Czekam do osiągnięcia temperatury pokojowej. Przenoszę zdrowe drożdże do nowego słoika i dodaję przegotowaną i schłodzoną do temp. pokojowej wodę. Mieszam a następnie odstawiam do lodówki. 2. Wyjmuję słoik z gęstwą z lodówki. Zlewam płyn. Przenoszę zdrowe drożdże do nowego słoika i dodaję przegotowaną i schłodzoną w lodówce wodę. Mieszam a następnie odstawiam do lodówki. 3. Wyjmuję słoik z gęstwą z lodówki. Zlewam płyn. Przenoszę zdrowe drożdże do nowego słoika i dodaję przegotowaną i schłodzoną do temp. pokojowej wodę. Mieszam a następnie odstawiam do lodówki. Ogólnie chodzi mi to czy różnica temperatur pomiędzy gęstwą drożdżową np. 5C a dodawaną wodą do płukania np. 20C jest dla nich szkodliwe?
  17. Cześć, Fermentuje sobie właśnie session APA/AIPA (11BLG, 50IBU) i pierwszy raz używam drożdży FM 52 amerykański sen. Drożdże były wrzucone na starter z mieszadłem niecałe 48 godzin przed zadaniem i ruszyły z kopyta prawie wyłażąc z kolby. Piwko fermentuje już 6 dobę, od 1,5 dnia nie widzę już zmiany blg (delikatnie poniżej 2BLG) natomiast na powierzchni utrzymuje się ponad centymetrowej grubości kożuch drożdżowy (infekcji nie wyczuwam i nie podejrzewam). Temperatura na zewnątrz fermentora była około 16 stopni na początku fermentacji, potem spadła do 14 kiedy blg już nie schodziło. Plan mam taki by w sobotę uwarzyć kolejną warkę, tą zlać na cichą, wstawić na 12 stopni z chmieleniem na zimno i od razu przelać gęstwę do drugiego fermentora z nową brzeczką. I tu pytanie - co zrobić z tym kożuchem? Zebrać łyżką? Są tam w ogóle jakieś żywe drożdże? A może właśnie to przede wszystkim o niego chodzi i wystarczy tylko to zebrać i zadać do drugiego piwa? Albo zlać piwo 'z pomiędzy' kożucha i gęstwy dolnej i to zostanie w całości dodać do nowej warki? Pytanie drugie - myślałem by zrobić w nocy przed zlaniem na cichą cold crash'a na balkonie (niestety nie mam innej możliwości schłodzić piwa blisko zeru) i może to spowoduje opadnięcie tego kożucha na dno. Trochę się jednak obawiam, że jak zadam tak schłodzone, uśpione drożdże do nowej brzeczki o temp 17 stopni to może im się to nie spodobać i podziękują mi fenolami albo wydłuża start fermentacji. Słuszne są moje obawy?
  18. Cześć, mam dylemat. Warzyłem jakieś 3 tygodnie temu BPA na FM25. Drożdże swoje przepracowały, nie robiłem cichej ponieważ byłem zajęty ślubem. Dziś przelałem piwko do butelek i zebrałem gęstwę. Zebrałem ok 1L gęstwy, którą zamierzam jutro przemyć i tak do otrzymania ok. 400ml jak najlepszej gęstwy(tyle będę potrzebował do dubbla). Pytanie polega na tym, czy ta gęstwa będzie się jeszcze nadawać po 3 tyg w fermentorze (18-20st.C). Zwykle grzybki trzymałem 7-10 dni i zbierałem gęstwę.
  19. Witam Od razu przejdę do sedna ? - czy gęstwa zebrana po burzliwej może w pełni zastąpić drożdże przy następnej Warce? Oczywiście zakładając że drożdże z owej gęstwy są w dobrej kondycji mam ich wystarczająco dużo i są Świeże? - czy jest może jakaś tabela która pokazuje do jakiego piwa pasuje jaka gęstwa? Na przykład czy do przeniczniaka mogę zadać gęstwę z angielskiego bitera? Z góry dzięki za odpowiedzi Pozdro
  20. Czołem wszystkim ponownie, Nie było mnie tu jakiś czas, ale przybyło kilka warek na konto. Ostatnio zaszalałem i, pomijając etap gara i stołka grzewczego, zakupiłem kocioł Coobra 25 i przerzuciłem się na zacieranie, w zeszłą sobotę popełniłem pierwszą warkę. Na start poszło hmm... a'la Polskie Ale gdyż chyba dałem za ciemny słód karmelowy Receptura: Słód pilzneński Viking Malt - 5 kg; 3,2 EBC Słód karmelowy czerwony Viking Malt - 0,33 kg; 40-60 EBC Drożdże - US-05 Zacieranie: Startowo 19 litrów wody na 5,3 kg słodów, następnie: 60 min 66-67 stopni podgrzanie do 77-78 st. i 15 minut wygrzewu Wysładzanie: użyłem ok. 15 litrów podgrzanej wody, wyszło ok. 29 litrów przed gotowaniem Chmielenie: Iunga - 16 gr 60 min Iunga - 16 gr 30 min Piwko jeszcze będę chmielił na zimno Sybillą, 100 gr granulatu. Goryczka próbki jak dla mnie wyszła całkiem całkiem Finalnie po gotowaniu do fermentora poszło ok. 25 litrów brzeczki o BLG = +/- 13,5 (niestety stłukłem dokładniejszy ballingomierz i musiałem się posiłkować szrotem z BioWinu). Około litra poszło w straty na chmieliny, resztki słodu i do testu FFT. Sumując, po gotowaniu miałem jakieś 26 litrów brzeczki o Blg 13,5 co daje wg. kalkulatora wydajność 74%. Na pierwszy raz zacierania to chyba dobry wynik . Jak to zwykle przy pierwszych próbach, nie wszystko jest idealnie, brzeczka jest ciut mętna (nie wiem czy w załączniku będzie dobrze to widać), prawdopodobnie skopałem wysładzanie - za szybko zacząłem (choć sugerowałem się tym że w przypadku Coobry ziarno w zasadzie od momentu wsypania i zamieszania ciągle znajduje się w tym wewnętrznym "garnku" i ułożyło się dostatecznie) i zrobiłem za mały zawrót, niecałe 5 litrów. Poza tym szybki research wykazał że te drożdże też lubią "zmulić" brzeczkę. Próbka po 5 dniach smakuje w porządku, więc mętnienie raczej nie jest efektem infekcji i zbytnio się nie martwię, najwyżej spróbuję wyklarować żelatyną. Po krótkim wstępie, przechodzę do pytań: 1) Zrehydratyzowane drożdże wlałem do brzeczki o temp. 22 st. i wiadro poszło do chłodziarki schłodzonej do 11 stopni (żeby brzeczka spadła jeszcze te parę stopni), potem temperatura oscylowała wokół 16 stopni. Po 5 dniach Blg spadło z 13,5 na 7 - wydaje mi się że poprzednie warki na ekstraktach i S-04 schodziły ciut szybciej (ale i temperatura była bliżej 18-19 stopni, a możliwe że i 20). Na razie wyjąłem wiadro do temperatury 18-19 stopni i kilka razy dziennie kołyszę żeby ruszyć drożdże. Dobrze robię czy przesadna panika ? Aha, brzeczkę po schłodzeniu do 22 stopni napowietrzałem intensywnie mieszając łychą, aż do wytworzenia solidnej ilości piany, a test FFT na 150 ml brzeczki i resztkach po rehydratacji dał około 3 blg. 2) W przypadku S-04 piana na brzeczce była 2-3 dni i znikała. Przy US-05 na powierzchni po 6 dniach mam dalej solidny kożuch a na ściankach fermentora widać warstewkę drożdży. Wyczytałem że taka specyfika tych drożdży, ale wolę się upewnić - taki kożuszek to nic złego ? W załączniku daję fotki. 3) Fermentacja burzliwa tej warki trwa, a jutro przymierzam się do nastawienia kolejnej. Wcześniej, przy ekstraktach, sypałem paczkę drożdży na wiadro, ale to mało ekonomiczne rozwiązanie. Czy wyżej wspomnianą pianę drożdżową mogę wykorzystać do zaszczepienia drugiej warki - wyparzona łycha i kilka porcji do schłodzonej brzeczki ? Czy jednak lepiej poczekać, przelać warkę nr 1 na cichą i wykorzystać gęstwę ? 4) W brzeczce krążą takie drobniutkie farfocle - nieodfiltrowane resztki słodu czy drożdże ? Przy ekstraktach takich nie zauważyłem więc lepiej zapytać To chyba tyle, z góry dzięki wszystkim za porady i przepraszam jeśli sypnąłem jakiegoś babola
  21. Cześć, Mam kilka rozterek odnośnie Weizena na WLP300, który jest już 10 dni na fermentacji burzliwej. 1. Z cichą czy bez? Wielu z piwowarów radzi, żeby odpuścić sobie fermantację cichą. Ale wszystkie konkursowe Weizeny z kategorii "Receptury ze słodów" są po fermentacji cichej. I bądź tu mądry. :-) 2. Jeśli z cichą to przelane raz czy dwa razy. Mam tylko jeden fermentor bez kranika, drugi z kranikiem. Więc mogę przelać albo raz do tego z kranikiem i tam zostawić na cichą, albo przelać ponownie do fermentora bez kranika. To drugie rozwiązanie mniej mi się podoba, bo podwójne napowietrzanie i podwójne ryzyko zakażenia. Z drugiej strony fermentor z kranikiem też troszkę bardziej podobno podatny na zakażenia. 3. Odzyskanie gęstwy (mój pierwszy raz) Jeśli jednak zostawię piwo dłużej tylko na burzliwej, to czy nie "zmęczy" to zbytnio drożdży, które mają być wykorzystane na gęstwę. Czy np. trzymanie 3-4 tygodnie z piwem to nie za długo dla drożdży z przeznaczeniem na gestwę? Brzeczka była 13blg, czyli będzie pewnie około 5% alk. Co Wy byście zrobili biorąc pod uwagę powyższe? Z cichą czy bez? Pozdrawiam serdecznie, Robert
  22. Boję się, że za ten post zjadą mnie panowie piwowarzy, ale co mi tam... Wpadłem na pomysł, to pytam. Nic nie tracę. Mam za sobą 18 warek i chcę uwarzyć w końcu RIS-a i to solidnego około 26, 27 blg. Tak ze 12 litrów [na tyle mam możliwości sprzętowych]. Oczywiście chciałem to zrobić na płynnych drożdżach i nawet zastanawiałem się czy do takiej małej warki wystarczy mi kolba 1 litrowa na starter. Fajnie by było, gdyby starczyła. Ale okazało się, że większość mówi, że nawet na 12 litrów to jednak gęstwa. Choć j mam jeszcze nadzieję, że starter wystarczy, bo z gęstwą nie mam szczególnie dobrych doświadczeń. I w związku z tym mam pytanie. Czy muszę uzyskiwać gęstwę poprzez warzenie piwa. Gdybym np. w kilkunastu litrach wody rozpuścił trochę cukru, tak żeby uzyskać około 11 Blg, przefermentował to i z tego zebrał gęstwę. W sumie drożdże byłyby rozruszane. Jeśli taka opcja jest zła, to uświadomcie mnie dlaczego.
  23. Witam, Mam pytanie do ekspertów, którzy mają zdecydowanie dłuższy staż ode mnie. Chodzi mi mianowicie o drożdże oraz gęstwę. A dokładniej o ich ilość. Weżmy na tapetę np. Fermentis Safale US-05. Kupujemy sobie saszetkę, na której jest informacja, że 11,5g starcza na 20L - OK. To teraz pytania. 1. Co się stanie, jeśli zużyję tą saszetkę (oczywiście z użyciem startera na mieszadle) do warki 10L?? Drożdże szybciej przefermentują? Wydzielą się jakieś inne aromaty/zapachy?? 2. Po przefermentowaniu zebraliśmy gęstwę. Przed oczyszczeniem wyszło tego około 0,8L. Chcemy teraz uważyć kolejne piwo. Na ile ta gęstwa starczy, na 10L, a może 20L? A co się stanie jeśli zużyję ją na warkę 25L??
  24. Cześć Tydzień temu zbierałem gęstwę z Belgijskiego Pale Ale 13 BLG. Piwo po burzliwej zeszło do 3 BLG. Dziś zaglądam do lodówki i pokazał mi się widok taki jak na zdjęciu - gęstwa zaczęła bardzo zdrową fermentację Planowałem użyć tą gęstwę w następny weekend do warzenia Quadrupla. Jak myślicie, czy do czegoś się jeszcze nada czy lepiej kupować świeże drożdże? W ogóle, dlaczego fermentacja ruszyła? Ktoś się spotkał z podobną sytuacją? Drożdże: pierwsze pokolenie FM26.
  25. Cześć, Właśnie zadałem do piwa swój pierwszy starter na pierwszych drożdżach płynnych, po sporych doświadczeniach z sucharkami. Mam parę pytań na które nie znalazłem (jednoznacznej) odpowiedzi na forum/wiki 1. Czy przed zadaniem startera do brzeczki trzeba ją jeszcze dodatkowo napowietrzyć jak przy sucharach? Niby drożdże ze startera na mieszadle powinny być już namnożone, ale ponieważ nie znalazłem żadnej informacji przed zadaniem to postanowiłem 10 minut pomachać fermentorem i nie ryzykować. Z drugiej strony napowietrzania powinno się unikać a przed sucharami robi się to bo nie ma wyjścia - 'zło konieczne'. 2. Do odzyskanej gęstwy robić starter? Tu właśnie odpowiedzi porad widziałem dużo ale nie udało mi się wyciągnąć 'jednoznacznego wniosku'. Planuje odzyskać gęstwę po piwie które się aktualnie robi, i tydzień trzymać w lodówce (przez pierwsze trzy dni chce robić płukanie co 24h) i dodać do kolej warki. Wydaje mi się, że po tygodniu drożdże powinny być w dobrej kondycji i chyba nie potrzebują startera. Ale z drugiej strony czytałem, że niektórzy robią startery do gęstw ale starszych -jaki mniej więcej jest wiek gęstwy by robić starter? 3. Tu pytanie oddzielne i nie chciałbym aby sugerowało odpowiedzi na 2 powyższe :> Mam obawy co do mojego startera a przezornie kupiłem saszetkę US-05 jakby ze starterem coś nie wyszło. Użyłem drożdży FM10 do 20L warki standardowego Pale Ale. I myślę czy by nie dodać tych sucharów jak po 48h nie zboczę efektów fermentacji. Ma sens taki eksperyment? Stracę co najwyżej 10zł za saszetkę a nie 20L dobrej brzeczki... Temperatura 20C. A czemu mam obawy odnośnie startera? Nie odbierałem osobiście zamówienia i niestety 2 tygodnie przed warzeniem drożdże przeleżały w szafce a nie w lodówce Starter po 28h pracy na mieszadle nie zmienił raczej koloru i nie widziałem pęcherzyków o których czytałem, że powinny być widoczne. Zapach był dość, dziwny ciężki do opisania ale nie typowo drożdżowy (na pewno nie tak jak pachniała fiolka FM10 po otwarciu). Wlałem cały starter, praktycznie prosto po zdjęciu z mieszadła - nie chciałem jeszcze dodatkowo usypiać drożdży w lodówce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.