Cześć
Potrzebuję uzyskać pomarańczowy aromat w piwie.
Piwo aktualnie 4 dzień na burzliwej, drożdże MJ M27 Belgian Ale.
Zasyp: Pilzeński 1.5kg, monachijski 0.75kg, płatki owsiane 0.4kg.
Dodatki: wyciśnięty sok z 5 szt pomarańczy dodany na 5 minut przed wyłączeniem palnika.
Chmiele: Iunga 5g 60' + 10g 20'; Saaz 20g 20' + 29.5g 0'; Mandarina Bavaria 20g 20' + 31.5g 0'.
Po gotowaniu przed rozpoczęciem fermentacji 9°BLG, ilość brzeczki nastawnej 17l.
Planowałem wlać 2 szt syropu Herbapol (pasteryzowany) w sumie już-już (teraz) ale wydaje mi się, że to jednak nie doda za bardzo aromatu pomarańczowego (I tak go dodam bo mam a raczej nie ma nikogo, kto by chciał go wypić - nie proponujcie zostawienia jak jest i dodawania soku bezpośrednio do piwa przed spożyciem ).
Co zrobić? Skórki świeżych pomarańczy zetrzeć na tarce (ile w sumie tych pomarańczy?) i dodać do piwa? Ale co z zakażeniem?
Może jakiś "pomarańczowy" chmiel na cichą? Tylko jaki i ile?
Obrazek dla atencji.