Wiki mówi:
W kilku przepisach zauważyłem, że trwa 10 minut.
Czy jeśli zgodnie z sugestią ostatniego zdania, zejdę z temperaturą w okolice 40°C, powinienem jednocześnie ją przedłużyć?
Planowany zasyp to m.in.:
Po 9% słód owsiany, orkiszowy, gryczany i żytni plus owies niesłodowany + po ok 18 % pszenicznego, pilzneńskiego i monacha
edit: dobra, poczytałem beertools i tam te przerwy trwają zazwyczaj 20-30 minut w widełkach 35-45