Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'brzeczka' .
-
Cześć Mam problem dotyczący świeżo wystartowanego piwa z brewkitu, wczoraj około wieczoru uwodnilem drożdże (z zestawu) w temp 28,9°C , zmieszalem ekstrakt słodowy z 1 kg glukozy i zalalem wiaderko fermentacyjne. Minęło około 22 godzin od zalania i nie widziałem ani grama uciekającego CO2 z rurki fermentacyjnej. Mam pytanie co dalej robić,czy mam to otworzyć i dodać nowych drożdży,czy poczekać na jakieś oznaki ,,życia''.
-
Witam ponownie. Jestem po swojej 3 warce "prawdziwe pszeniczne 12blg" 1 warke robiłem z miesiąc temu ale to wyszła lipa totalna. Piwo smakowało drożdżami, pachniało drożdżami. Krótki opis: 12 litrów zacier 15 litrów wysładzanie Uzyskałem 16 litrów piwa Zacieralem po angielsku Blg wyszło 14 Fermentowalo 14 dni (12-13 dzień przestało bulkac) Końcowe blg 4. 2 dni temu dla sprawdzenie zrobiłem kolejną warkę Tym razem 15 litrów zacier 17 litrów wysładzanie Blg 9 Czekam na wynik Uzyskałem 21 litrów piwa. Wczoraj 3 Warka. Zacieranie programowane temp. 14 litrów zacier 13 litrów wysładzanie Uzyskałem 12blg Ale piwa mam 14 litrów . Nie wiem co robię źle że tyle piwa mi odparowywuje. Wszystko robię pod przykrywką. Przy chmieleniu delikatny prześwit: Najpierw czekam aż zacznie wrzeć. Dodaje połowę chmielu, przykrecam gaz. Godzinę czasu powoli sobie bulka,czasem zawrze. 15 min przed końcem dodaje kolejną porcję chmielu nie zmieniając siły gazu. Czemu tyle piwa odparowało? Pozdrawiam Damian 'MrPolus' P.
-
Hej, Taka refleksja mnie naszła po tym jak wlałem drożdże, które stały w lodówce w trakcie nawadniania do brzeczki o temperaturze ok. 24 stopnie C. Czym skutkuje takie nierozsądne zachowanie i co może popsuć w piwie? Pytanie w stylu: "Człowiek uczy się na błędach".
-
drozdze Rehydratacja drożdży - zbyt wysoka temp. wody
Grzechu1906 opublikował(a) temat w Wsparcie piwowarskie
Mam do Was pytanie, ktoś z z Was się spotkał z tego typu problemem. Przy rehydratacji - w wyniku nie wiem czy pospiechu, czy braku koncentracji -wsypałem drożdże S-05 do wody o zbyt wysokiej temperaturze (ok 40-45°C). Zrozumiawszy co narobiłem postanowiłem szybko schłodzić ciecz do 22°C i z nadzieją po godzinie wlałem je do schłodzonej brzeczki. Na te chwile brak jakichkolwiek oznak fermentacji, minęło dopiero dopiero ok 20h, wiem, ze start drożdży to nawet 48h, jednak pytanie brzmi, czy te drożdże maja jeszcze szanse na start, czy temperatura je zabiła/uszkodziła?- 6 odpowiedzi
-
WItam, Na start sorry, że nie szukam (być może jest temat ale sprawa pilna i może dostanę odpowiedź zanim sam ją znajdę :D) Zacieram Hefe .. i tak mi się zasypało dosyć dużo zasypu i wyjdzie mi około 35-37l brzeczki (tak kalkulator przynajmniej twierdzi), Niestety mam tylko jedną paczkę sucharków zero-szóstek. Opakowanie twierdzi, że dawkowanie porcji jest na 20-30 litrów piwka. I tutaj pytanie Czy jak to sypnę na powiedzmy 35 litrów to coś się stanie złego? Jeżeli dobrze rozumiem teorię to po prostu będzie dłużej trwało zanim się towarzystwo namnoży, ale może czegoś nie wiem Dzięki za pomoc Zdrowie
-
kalkulator do obliczania wielkości brzeczki do refermentacji.
Pancho opublikował(a) temat w Piaskownica piwowarska
Witam Poszukuję jakiegoś kalkulatora do obliczenia ilości brzeczki potrzebnej do refermentacji w butelkach. Ma ktoś może jakiś link?- 35 odpowiedzi
-
- refermentacja
- kalkulator
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam. Na 5 warkę idzie do gara Porter bałtycki 20L. Jednak mam pewny dylemat co do schłodzenia go przed zadaniem drożdży. Według instrukcji piwo powinno zaczynać burzliwą w 8°C, stąd moje pytanie jak osiągnąć tak niską temp? Oczywiście wiem że najlepsza była by chłodnica zanurzeniowa lub płytowy wymiennik ciepła, ale fundusze się skończyły na czas obecny Na potrzeby tego Portera kupiłem już gar 50l z nierdzewki (myśląc przyszłościowo) i sterownik stc 1000 (którego poskładałem już i lodówka fajnie utrzymuje zadaną temperaturę). Także trzeba poczekać z innymi zakupami. Dotychczas wkładałem wiadro z brzeczka do wanny z zimną wodą. W jakieś 3h schodziło do ok 18°C i to zawsze wystarczało Tylko teraz między tymi 18°C a 8°C jest dość spora różnica i nie chce zadać drożdży w za wysokiej temp. Myślałem żeby zamrozić kilka butelek 1,5l tylko z samą wodą pewnie pękną, więc myślałem o domieszce izopropanolu do wody żeby podnieść temp zamarzania cieczy. Lub można wstawić takie wiadro z brzeczką o temp 18°C do lodówki i czekać przez całą noc np. Ale czy to wystarczy? Ktoś ma inny sposób? Jakieś porady?
- 18 odpowiedzi
-
- brzeczka
- chłodzenie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Co zrobić z 7-litrami brzeczki o BLG wynoszącym 4°?
Igorrodz opublikował(a) temat w Piaskownica piwowarska
Po dzisiejszym warzeniu zostało mi 7 litrów brzeczki o BLG wynoszącym 4°. Szybko policzyłem sobie, że aby uzyskać z tego 10°BLG trzeba dać jakieś 420g suchego ekstraktu słodowego - myślę, że nawet mniej bo podczas jej gotowania (warzenia) objętość, w związku z parowaniem, się zmniejszy. No dobrze, może coś z tym jednak zrobić lepszego np dodać 250g miodu zamiast s.e.s albo tylko z 80g ekstraktu, przefermentować i mocno nachmielić na aromat/smak (z niską goryczką) robiąc fajne piwo na lato? Jakie macie dla mnie podpowiedzi, pomysły? -
Witam, Mam pytanie do ekspertów, którzy mają zdecydowanie dłuższy staż ode mnie. Chodzi mi mianowicie o drożdże oraz gęstwę. A dokładniej o ich ilość. Weżmy na tapetę np. Fermentis Safale US-05. Kupujemy sobie saszetkę, na której jest informacja, że 11,5g starcza na 20L - OK. To teraz pytania. 1. Co się stanie, jeśli zużyję tą saszetkę (oczywiście z użyciem startera na mieszadle) do warki 10L?? Drożdże szybciej przefermentują? Wydzielą się jakieś inne aromaty/zapachy?? 2. Po przefermentowaniu zebraliśmy gęstwę. Przed oczyszczeniem wyszło tego około 0,8L. Chcemy teraz uważyć kolejne piwo. Na ile ta gęstwa starczy, na 10L, a może 20L? A co się stanie jeśli zużyję ją na warkę 25L??
-
Do jakiej ilości brzeczki mogę użyć jednej saszetki drożdży US-05?
roberto_g opublikował(a) temat w Wsparcie piwowarskie
Cześć, Mam rozterki odnośnie tego do jakiej ilości brzeczki mogę użyć jednej saszetki drożdży US-05. Wg instrukcji producenta to jedna saszetka do max 20-24 litrów. Z drugiej strony z tego co czytałem na forum odnośnie różnych gatunków piw to piwowarzy nie mają problemów z robieniem podwójnej warki z jednej saszetki, albo dzieleniem saszetek na pół. Drożdże wcześniej będą uwodnione, myślę też dodać je przy 24’C wg wytycznych, które znalazłem na forum, a potem dopiero schłodzić do docelowych 18’C. Chciałbym zrobić ~34 litry, jak sądzicie, ma sens robić z jednej saszetki? Dodam, że jakość jest najważniejsza, jeśli miałaby ucierpieć to wolę mniej piwa. Pozdrawiam, Robertus -
Wczoraj uwarzyłem moje pierwsze piwo metodą partial mash. W założeniach miało to być session IPA 12Blg. Zacieranie przebiegło następująco: Do 12,5 litrowego garnka wlałem 9,5 litra wody, którą podgrzałem do 75st. Wsypałem do niej słody (2kg pilzneńskiego i 1kg pszenicznego). Temperatura ustaliła się na 69st. Po czym zacierało się to przez 90 minut. W tym czasie 3 razy przemieszałem zacier. Końcowa temperatura to 64 st. Po czym przeprowadziłem mash out. W ciągu 15 minut doprowadziłem zacier do temperatury 78 st. Filtrację przeprowadziłem w fermentorze ze sraczwężykiem. Ustawiłem sobie malutki przepływ, bo nie zależało mi specjalnie na czasie. Zawróciłem pierwsze dwa litry brzeczki, a potem użyłem jeszcze do wysładzania 5 litrów wody o temperaturze 75st. Filtracja przeszła bezproblemowo, trwała jakieś 70-80 minut. Ponieważ wysładzałem do objętości, to nie mierzyłem Blg brzeczki przedniej i w końcówce wysładzania. Ostatecznie uzyskałem 11,5 litra brzeczki 12 Blg. Oznacza to, że uzyskałem wydajność na poziomie 48% (480g cukrów z 1kg słodów). Można coś poprawić w tym procesie?
- 13 odpowiedzi
-
- wydajność
- zacieranie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dałem za mało cukru do refermentacji! POMOCY!
CraftMat opublikował(a) temat w Piaskownica piwowarska
Pytanko leci: Co mogę zrobić, jeśli dałem o wiele za mało cukru do refermentacji. Przedwczoraj piwo było butelkowane. Mam takie otwierane/zamykane butelki jak od Grolscha, czy mogę po prostu otworzyć i dosypać cukru? Coś to da? Proszę o jak najszybsze odpowiedzi. 3,2,1....Możecie już się śmiać -
Od dłuższego czasu się zastanawiam czy jest jakiś wzór lub sposób żeby mniej więcej oszacować ile będzie się miało piwa po fermentacji. Czy jest ktoś kto chciałby się tą wiedzą podzielić?
- 8 odpowiedzi
-
- fermentacja
- brzeczka
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
dziwny kolor brzeczki i smak plastiku - problem ze słodem?
gregroc opublikował(a) temat w Wsparcie piwowarskie
Uwarzyłem już trochę warek, ale jeszcze nigdy nie miałem takiego problemu: podczas zacierania i wysładzania brzeczka miała dziwny, szary kolor, a podczas gotowania na pianie zebrał się szary, jakby metaliczny nalot. Mąka w młócie również miała szary, wręcz grafitowy kolor. W smaku brzeczka wydawała się ok, ale w trakcie fermentacji piwo nabrało dziwnego zapachu. Nie wiem, jak go nazwać, ale jednoznacznie kojarzy się z tworzywem sztucznym/plastikiem/smarem. Np. moja żona porównała go do zapachu rozgrzanego urządzenia elektrycznego. Bardzo podobnie pachnie powietrze z plastikowej pompki rowerowej W smaku podobnie - plastik. Nie jest to absolutnie zapach i smak fenolowy, apteczny. Zasyp 2,5kg pszenicznego i 2kg pilzneńskiego, drożdże Mangrove Jack's M20. Zrobiłem dwie warki i w obu identyczna sytuacja. Infekcję raczej wykluczam - do obu warek zadane nowe drożdże, cały sprzęt myty i dezynfekowany NaOH oraz podchlorynem. Na tym samym sprzęcie późniejsze warki (z innych słodów) wyszły dobre. Może ktoś z piwowarów miał taki problem? Według mnie mogło dojść do zanieczyszczenia słodu podczas śrutowania lub przechowywania, ale jak napisałem na początku, nic takiego mnie wcześniej nie spotkało. Dodam jeszcze, że słody zamawiałem śrutowane. Zamawiałem kilka rodzajów i tylko w piwach z pszenicznym jest problem. Będę wdzięczny za sugestie co mogło się stać... -
Witam! Zachciało mi się "mechanizacji" to teraz mam problem, ale po kolei... Do tej pory śrutowałem (25 warek) Zelmerem, ale że dostałem w darowiźnie używanego Porkerta - bez rączki - więc po wymyciu sprzętu od razu podpiąłem wiertarkę.Wiertarka niby mocna (710W) ale nie dawała rady przy wypełnionym zasobniku. Śrutowałem więc sposobem - najpierw wkręcałem śrutownik na obroty (mniej więcej połowę tego co potrafi wiertara), a potem dozowałem słód z ręki słuchając czy nie spadają obroty - jak machina zwalniała, to ja przestawałem dosypywać słód. I tak zmęczyłem 4 kg w pół godziny z przerwami na doważanie słodów (same sprawdzone, na których wcześniej warzyłem inne piwa). Starałem się uzyskać śrutę wielkościowo zbliżoną do tego co miałem na Zelmerze. Do tej pory wszystko było OK. Problem się zaczął jak zacząłem zacierać. Brzeczka poza swoimi zwykłymi kolorami miała jakby dodatkowy kolor popielato-stalowy. Młóto po wysładzaniu jest z wierzchu sinoniebieskie (fot.1) Przy gotowaniu - to samo - piana z delikatnym nalotem popielatym. Myślałem, że opadnie po chmieleniu i zostanie w chmielinach - niestety - zbiło się w większe agregaty, ale jest w całej brzeczce (fot.2) Nie sposób tego odcedzić domowymi sposobami, bo taki "agregat paprochów" w palcach rozpada się na tysiąc drobnych cząstek - taką bardziej maź. Na tym etapie różnic w smaku nie odczułem. Porkert nie był niczym smarowany... Pytania: - co to jest i dlaczego? - jak się pozbyć? - jeśli ktoś to już miał - czy jest szansa, że opadnie np. po burzliwej? P.S. Jeszcze coś co może mieć znaczenie: a) pierwszy raz NIE zwilżałem słodu do śrutowania; b) z przyczyn ode mnie niezależnych woda, do której wsypałem słody stała 30 h w garze Nie wiem czy to ważne, ale co mi szkodzi napisać....
- 16 odpowiedzi
-
- porkert
- śrutowanie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam! Dzisiaj zacząłem swoją przygodę z zabawą w piwowara i trochę spanikowałem... Ale zacznijmy od początku, zabrałem się za uwadnianie drożdży, zostawiłem je na zbyt długo szklance (ok 2h), na szczęscie nie wszystkie zatonęły ponieważ nie zamieszałem, w między czasie doczytałem że optymalne jest 30min, zbyt długi czas bez "papu" może je zabić itp... więc lekko spanikowałem i dodałem drożdże do brzeczki o temperaturze ok 29/30 stopni, zalecana przez producenta jest temp. 25-27. (piwo z Brewkit'a "BANDIt BREW - Tequila & Lime) Czy pomimo moich ewidentnych błędów początkującego, jest szansa że drożdże ruszą?
-
Witam Mam następujące pytanie: Zabieram się za pierwsze piwo. Ale nie chce denerwować żony i kupować sprzętu za kilka stówek. Tak więc inwestuje tylko w rzecz niezbędne. Chce uwarzyć pierwsze piwo z ekstraktów, z samodzielnym chmieleniem. Gar już pożyczyłem (od teściowej ). I plan mam taki: ekstrakty zagotować w 12 L wody, dodać chmiele, pogotować. A później dolać zimnej wody. Po pierwsze aby uzyskać volume a po drugie aby szybko schłodzić brzeczkę (nie chce inwestować w chłodnice, a wanny się nie dorobiłem jeszcze). Tak więc: czy można schłodzić wodę kupioną w PETach w markecie bez wcześniejszego jej gotowania? Czy jest ona wystarczająco czysta - wyjałowiona? Pozdrawiam QQRQ
-
Wczoraj warzyłem swoją pierwszą warkę (Pale Ale, z zacieraniem, z zestawu BA). Po chmieleniu wyszło mi 14 Blg podczas gdy na recepturze jest 11 Blg. Nie miałem zimnej czystej wody pod ręką (było po połnocy) więc wstawiłem na fermentowanie, ale chciałbym mimo to rozrzedzić brzeczkę. Pytania: - czy rozcienczani po rozpoczęciu fermentacji burzliwej ma sens? Jeśli tak, to czy powinienem rozcienczyć ilością wody jaką dodałbym przed fermentacją? - czy może poczekać tydzień gdy będę przelewał na cichą i wtedy dolać wody? - jaki takie "późne rozcienczanie" może być wpływ na jakość piwa? Trochę boję się zakażenia, więc wolałbym to zrobić od razu przy przelewaniu na cichą, ale to może być trochę za późno. Pozdrawiam, Jakub
- 10 odpowiedzi
-
- rozcienczanie
- brzeczka
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
hej, brzeczka z dwóch nachmielonych ekstraktów WESA pszenicznych, mija piąta doba burzliwej, cały czas aktywna, miałem nie zaglądać, ale po czytance forum stwierdziłem że jednak zajrzę, przepiękny zapach, taki pszeniczny jak się spodziewałem, a widok, no cóż, oceńcie sami
-
Witam. Za około tydzień będę robił starter na piwo z brzeczki którą specjalnie zrobiłem na startery. Niestety nie miałem mniejszych słoików i około 2 litrów brzeczki zlałem do 3-litrowego słoika. Na starter dam na początek jakieś 0,5 L brzeczki i pewnie na drugi dzień dodam jeszcze 0,5 L brzeczki i zostanie jeszcze pewnie z 1 litr brzeczki. Powiedzcie mi co zrobić z resztą brzeczki? Będzie ok jak ją zagotuję i znów zleje do słoików i za wekuje?