Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'coobra cb3 pro' .
-
Cześć W weekend przymierzam się do kolejnej warki na Coobrze. Dostałem trochę winogron 3 kg i chciałbym dać je na cichą ... Mam też miód i również chcę go użyć. Prawdopodobnie podzielę na dwa fermentory ... Ułożyłem coś takiego i prosiłbym o sprawdzenie czy coś takiego może być. Mogę dołożyć słodu objętościowo albo zmienić nieco proporcję, ale raczej innych nie zdążę dokupić.
-
Witajcie! Chciałbym się podzielić swoimi doświadczeniami po pierwszej warce na kociołku Coobra CB3 Pro, modyfikacjami jakie wprowadziłem i poprosić przy okazji o kilka rad. Styl, który chciałem uwarzyć to Polski Pils.Drożdże jakich użyłem to dwie paczki W34/70, warka miała mieć 23 dlatego dwie paczki. Moje zapiski: -Po wysładzaniu było około 23l brzeczki, ekstrakt 11BLG -Po gotowaniu zostało 20l brzeczki. -Do fermentora przelałem i napowietrzyłem około 18l, ekstrakt 9.5(temperatura kilka stopni niższa niż potrzebne 20 stopni do mojego areometru) -Drożdże wcześniej uwodnione w temperaturze około 22 stopni, aktywowały się, zrobiła się pianka, schłodzone w lodówce. -Chmielenie za pomocą "skarpetki" -Ujemna próba jodowa na około 3minuty przed zakończeniem drugiej przerwy w temperaturze 72stopni(enzymy zadziałały bo prób było kilka) Moje modyfikacje: Czytałem, że bazooka dołączona do zestawu nie jest najlepszym sprzętem do filtracji więc od razu wymieniłem ją na filtrator spiralny o długości 50cm. Filtrator do zacieru spiralny 50cm (homebrewing.pl) Bazookę nakręcam na zawór spustowy przy zlewaniu do fermentora żeby się lepiej napowietrzyła i jeszcze wyłapała śmieci po gotowaniu. Obserwacje: -W trakcie warzenia, po pierwszej przerwie miałem uruchomiony górny wypływ. Widziałem, że brzeczka się przelewała przez kilka sekund a potem na kilka sekund się nic nie działo tak jakby pompa była przytkana. W trakcie przelewania do fermentora zauważyłem, ze filtrator był strasznie zapchany chmielinami i młótem(na 99% parę razy przejechałem łyżką po dnie kosza) - domyślam się, że to mogło mieć wpływ na przepływ brzeczki przez wypływ. -Kiedy wyciągnąłem kosz zacierny na pierwszy poziom, woda w ogóle nie chciała lecieć - musiałem nieco przemieszać w koszu, żeby było słychać, że spływa. W trakcie warzenia słód był mieszany. -Drożdże po 14h nie wystartowały(lekka pianka na powierzchni brzeczki, kwadracik 7x7 cm). -Zlewanie szło baaardzo słabo. Brzeczka ledwo kapała z zaworu, dopiero jak pomerdałem nieco(wiem, dużo syfu się przedostanie do brzeczki) zlewanie przyspieszyło. Na okoł zlewanie tych kilkunastu litrów brzeczki zajęłoby 2-3h. Moje dotychczasowe przyzwyczajenie z brewkitów pokazuje że to trwa kilka minut. - Fermentor w lodówce. Sonda STC1000 włożona do brzeczki, temperatura nastawiona na 11 stopni(zgodnie z przepisem) Rady/Pytania: - W trakcie gotowania brzeczki białko zapychało pompę - czy jest sens mieć włączone obiegi przy gotowaniu? Czy przy wyłączonej pompie brzeczka nie będzie się przypalać do dna? - Kiedy martwić się o fermentację? Ile czasu dać drozdżom na wystartowanie? - Czy nie wyszedł za mały ekstrakt? - Czy nie wyszła za mała warka? - Czy jest to dobry filtrator? Czy lepiej wrócić do bazooki ewentualnie skrócić ten, który mam? - Spodziewając się problemów z klarownością pierwszej warki zakupiłem środek do klarowania Mangroves Jack: 3826.jpg (260×400) (browar.biz) Kiedy go dodać do brzeczki? Zapraszam do dyskusji i z góry dziękuję za odpowiedzi!