Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'susz' .
-
Witam. Jak w temacie, czy ktoś z Was używał suszu wędzonego wigilijnego do piwa? Jakieś doświadczenia? Jak go dodawać? Konkretnie to uwarzyłem rauchbocka do którego miałem dać 3 kg steinbacha wędzonego (łącznie na 7,1kg słodów), ale okazało się, że mam tylko 1kg. Postanowiłem więc, że dam na cichą wędzony susz, bo już od jakiegoś czasu chodził mi po głowie ten dodatek. Piwo na razie sobie fermentuje, susz mam zamiar dodać po przelaniu na cichą. Nie jestem wielkim fanem wędzonych piw, chciałbym, aby nie było to zbyt nachalne. I teraz pytania: 1. Dodać bezpośrednio? Bez żadnych zabiegów dezynfekujących? Ekstrakt to 16blg, więc chyba można zaryzykować? 2. Ile tego dodać? Kupiłem 2 zestawy czyli 500g. Tyle bym obstawiał, ale może za mało? Wklejam recepturę z zapisków. Warka 78 17,12,2018r. Rauchbock 15,5blg 23l 26 IBU. - pilzneński 2,5 - Steinbach wędzony 1 - Pszeniczny 1 - jęczmienny jasny (z nieopisanego worka, raczej pilzneński lub pale ale) 1 - pale ale 0,6 - płatki owsiane błyskawiczne 0,4 - karmelowy 600 0,3 - Caraaroma 0,3kg. + Marynka 15g + Warrior 10g + Cascade Pl 25g * gęstwa w34/70 z warki 75. Zasyp i chmielenie w tym piwie jest mocno resztkowe. Myślałem, że wśród starych kupionych słodów miałem 3kg Steinbacha i pod to miała być robiona ta warka, aby zużyć ten nietypowy dla mnie słód. Okazało się, że mam tylko 1kg, a nie chciałem do tego piwa sypać słodów których będę potrzebował do grodziskiego. Planuję dać na cichą wędzone suszone ,,wigilijne'' owoce, które są teraz dostępne w sklepach. Zacieranie - 22l wody 68°C wsypałem słód 62°C/ 1h i 10' 72°C/ 15' 78°C - jakoś tym razem zapomniałem o zrobieniu wygrzewu. Filtracja - po raz pierwszy używałem dziś filtratora ,,sprężynowego" z piwoszarni. Poszło nieźle, chyba za szybko chciałem wysładzać (miałem ponad 1l na minutę) i raz mi się przytkała filtracja. Zobaczymy jak będzie dalej. Sraczwężyka nie wyrzucam. Całkowicie osuszyłem młóto. W kotle 26l - 14,5blg. Gotowanie - 60' Trochę za słabo odparowałem, mogłem mocniej. Tak litr mniej wysładzania i litr więcej odparowania i byłoby super. Trochę mi nie pykło. + Marynka 15g i Warrior 10g w 20' + Cascade PL 25g w 50' Chłodzenie do 14°C, whirpool + zlewanie resztek przez sitko z pończochą. Fermentacja - Podczas whirpoola zlałem do wiadra z kranikiem na rozlew warkę nr 75. I do wiadra z drożdżami od razu zlałem dzisiejszą brzeczkę napowietrzając. Dodatkowo napowietrzyłem łygą. Wiadro stoi na ganku w 5°C na razie.
- 1 odpowiedź
-
- szusz wigilijny
- susz
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: