Infam Opublikowano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2013 To dopiero wykopalisko. Zajrzałem do notatek, wynika z nich, że to miało być marcowe? Nie stawiałbym na ten styl. Po pierwsze ze względu na spore ale miłe, zharmonizowane nuty chmielowe i estry w zapachu, a po drugie na goryczkę - niejeden pils by się nie powstydził. Piwko leżakowało sobie na strychu, gdzie w lecie miało 40°C (albo więcej), w zimie blisko 0°C. Aromat: na pierwszym planie miód (efekt długiego leżakowania), później wyraźne ale łagodne aromaty chmielu przeplatane miłym, stonowanym, nieznacznym kwiatowo-owocowym bukietem. Barwa: średnio mocna herbata, idealna klarowność. To jedyne cechy marcowego ;-O Piana: średniej granulacji, dość gruba kołderka pozostaje do końca degustacji. Smak: średnia wytrawność (w kierunku "półsłodkie"), po chwili stonowana kwaskowość. Ładnie zharmonizowane. Goryczka: spora ale bardzo przyjemna, ułożona. Celuję na 30..35 IBU (zapewne kilka lat wcześniej była jeszcze bardziej wyczuwalna). Odczucie w ustach: słodowe, bardzo przyjemne, ułożone piwko. Lekkie, naturalne posmaki karmelowe. Ogólne wrażenie: bardzo dobre, zharmonizowane, średnio mocne piwo. Bardzo pijalne. Świetna goryczka i aromat. Wykracza może poza znane style ale jeśli wszyscy trzymalibyśmy się sztywno reguł zakonu to nie byłoby teraz tak wielu rewelacyjnych piw! Staś, Twoje zdrowie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2013 O ja cież! 4lata? Naprawdę wykopalisko. Coraz głębiej sięgasz w czas... aż strach pomyśleć co tam jeszcze znajdziesz. S10 to była moja pierwsza zacierana warka w domu. Wcześniejsze w domu robiłem z ekstraktu a zacierałem u Ciebie - ech... to były fajne czasy. Muszę ci chyba wysłać zestawienie wszystkich moich warek, bo przez tą podwójną numerację ciągle są z tym problemy: marcowe bo była 10 warka warzona u Ciebie (JS10) a to co piłeś tu, to bitter chmielony głównie EKG i trochę lubelskim i marynką. Wg arkusza miało to 43IBU co przy 10,5°Blg jest sporą dawką. Na pewno trochę spadło przez te 4 lata, ale i tak jak widzę sporo zostało. Dzięki Krzysiu za recenzję - najprawdopodobniej była to ostatnia butelka z tej warki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwed Opublikowano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2013 - ech... to były fajne czasy. To se uż ne vrati Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się