Infam Opublikowano 7 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 Jak na pszenicę to trochę za długo czekałem z degustacją. Prawie pięć lat. Nie miałem pojęcia, że trzymam tak długo pszenicę. Czego więc się spodziewać po tak wyleżakowanej pszenicy. Na pewno nie bananów i goździków. Zapach lemonki, siana, trawy, awokado i kiwi. Delikatna, miła słodowość. Jasno złote, idealna klarowność, której nie powstydziłby się kristallweizen. Piana: bardzo wysoka, raczej rzadka, średnio trwała. Nagazowanie nieco za duże, nawet jak na pszenicę, jednak bez niespodzianek. Smak: miła kwaskowość w posmaku uzupełniona słodowością i lemonką. Odczucie w ustach: wysoko nagazowane, orzeźwiające, lekko kwaskowe, bardzo owocowe, raczej słodowe piwko sesyjne ale nie zgadłbym, że to hefe-weizen. Ogólne wrażenie: piwo lekkie, orzeźwiające, nieco słodowe, z urzekającym awokado. Przeszkadza nieco siano i trawka ale czego chcieć po pięcioletniej pszenicy. Chyba tylko tego, że powinna być otwarta najdalej 55 m-cy temu. Staś, masz jakiś opis degustacji z tamtego okresu? Manio2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stasiek Opublikowano 8 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2013 Dzięki Krzysiu za ocenę. 1712 dni od butelkowania... Faktycznie trochę przeleżakowana na pszenica. Nie znalazłem notatek z degustacji. W dzienniku znalazłem że była na WB-06, odfermentowała z 13°Blg do ok 2,5°Blg i że chmielona była marynką i lubelskim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się