mat Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Witam serdecznie. W sobotę uwarzyłem moją drugą warkę z procesem zacierania (Ocean India pale Ale). Drożdże (wcześnie zrehydratyzowane) zadałem tego samego dnia ok. godziny 18. Przez pierwsze kilkanaście godzin pracowały bardzo ładnie. Jednakże zaniepokoiła mnie temperatura fermentacji. Termometr na fermentorze wskazywał 28 stopni. W związku z czym udałem się wczoraj do Praktikera w celu nabycia kuwety/skrzynki, w której mógłbym umieścić fermentor w celu schłodzenia. Tak też uczyniłem. Wsadziłem wiadro do skrzyni, wlałem 15 litrów zimnej wody i odstawiłem do szafy w przedpokoju:). po kilkunastu minutach temperatura ustabilizowała się na poziomie 23 - 24 stopnie. Po tym zabiegu zauważyłem, że zmniejszyła się częstotliwość "pracy rurki fermentacyjnej". Zaniepokoiło mnie to, ale co tam, poszedłem spać. Dzisiaj rano postanowiłem zerknąć co tam u drożdży słychać. Niestety, podczas kilkuminutowej inspekcji, rurka ani razu nie "zabulgotała". Temperatura taka sama jak wczoraj, 23 - 24 stopnie. Martwię się, że skopałem piwko, tym bardziej, że była to moja autorska receptura. Dodam, że użyłem drożdży s04. Jeśli się powtarzam, proszę o wyrozumiałość. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Mierzyłeś Blg ? W takiej temperaturze drożdże już mogły pzerobić większość cukru. Druga sprawa , to nie sugeruj się rurką fermentacyjną , to nic nie znaczy. Zobacz czy jest piana na piwie i zmierz Blg . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 A jaki był ekstrakt początkowy? Zmierz, jaki jest teraz, być może już fermentacja się kończy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afghan Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 S04 szybkie drożdże, a co najważniejsze w tej temperaturze to pewnie już zdążyły przefermentować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 17 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Hej. Ekstrakt początkowy wyniósł 15 - 15,5 blg. W niedziele była ładna piana. teraz wszystko opadło, tworząc ładne pierścienie w fermentorze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shooter Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Przy takich temperaturach w jakich fermentowałeś, zakończył się najbardziej burzliwy okres fermentacji. Fermentacja trwa, ale już znacznie spokojniej. Nie grzeb w tym piwie to się uda. Uzbrój się w cierpliwość, a następnym razem fermentuj w granicy 20°C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Czyli podsumowując , powiedzmy po 5 dniach zmierz Blg , potem zmierz następnego dnia jeszcze raz i jeśli będzie stabilny poziom BLG przelej piwo na fermentację cichą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 17 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Niektórzy piszą, żeby wstrząsnąć fermentorem pobudzając w ten sposób drożdże do pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 (edytowane) Ale przecież nie wiesz tak naprawdę co się z nimi dzieje , więc po co kombinować ? Prawdopodobnie pracują jak trzeba , ale etap burzliwej mają już za sobą , teraz sobie dojadają spokojnie. Zostaw i nic nie kombinuj , lub zmierz Blg i będziesz wiedział. Edytowane 17 Czerwca 2013 przez pepek84 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Nie widzę takiej potrzeby, takie mieszanie może pomóc w sytuacji kiedy zafundujesz drożdżom za niską temperaturę, albo jeśli nie wystartowały. U Ciebie fermentacja burzliwa dobiega raczej powoli do końca, teraz możesz już nie zaobserwować "bulkania", zmierz Blg po 5 dniach, a do tego czasu nic już nie grzeb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbynieks Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Przefermentowały. Zaczekaj tydzień i przelej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 17 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Dzięki chłopaki za pomoc. Zrobię tak jak mówicie. Zostawię, nie będę kombinować. W weekend zmierzę BLG i ewentualnie przeleję na cichą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzium1986 Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 s04 w tej temperaturze spokojnie przefermentują brzeczkę w 2 dni. Zostaw w spokoju - niech dofermentuje i w weekend na cichą można przelać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 17 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 (edytowane) "Zostaw w spokoju - niech dofermentuje i w weekend na cichą można przelać." - tak też uczynię. Dzięki Edytowane 17 Czerwca 2013 przez mathew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Ja bym zmierzył Blg kontrolnie teraz i sprawdził czy rzeczywiście zeżarły większość. W wysokiej temp rzeczywiście mogły działać bardzo szybko, ale jeśli schłodziłeś je w trakcie roboty gwałtownie o 5* to mogłeś je odrobinkę zniechęcić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Ja bym zmierzył Blg kontrolnie teraz i sprawdził czy rzeczywiście zeżarły większość. Ale po co? Lepiej zostawić w spokoju i nie otwierać niepotrzebnie. Zmierzyć można w weekend przy przelewaniu na cichą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Gdyby się okazało że drożdże za wcześnie skończyły to warto by było spróbować je pobudzić. Sam takiego przypadku nie miałem, opieram się na wiki. Zmniejszanie się temperatury w procesie fermentacji zachęca drożdże do przedwczesnego porzucenia pracy i osiadania. Szczególnie groźny jest nagły spadek temperatury - powyżej 5°C na dobę Gorsza sytuacja jest, gdy drożdże przedwcześnie kończą pracę. W piwie zostaje wtedy stosunkowo dużo cukrów prostych, bardzo słodkich, ponadto możliwe jest wznowienie fermentacji w butelkach, co skutkuje przegazowanym piwem i wybuchającymi butelkami (bardzo niebezpieczne!). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzium1986 Opublikowano 17 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2013 Spokojnie, jeśli teraz się zatrzymały, to choćby przy przelaniu na cichą dostaną impuls do wznowienia fermentacji. Poza tym, 23st C to wciąż dużo dla takich drożdży. Mi spokojnie fermentowały w 15st C, więc spadek z 28 do 23 raczej nie będzie dla nich szokiem, po którym zaprzestaną pracy. czasem z fermentora dobywają się jakieś niepokojące sygnały, ale doświadczenie pokazuje - nie ma co się nimi przejmować, szczególnie 3-4dni po rozpoczęciu fermentacji. Trzeba zachować zimną krew i nie wykonywać niepotrzebnych zabiegów, o tej porze roku łatwo o infekcję... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 18 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2013 Własnie doczytałem w specyfikacji drożdży, że szybko fermentują. W połączeniu z wysoką temperaturą faktycznie mogły przerobić większą część cukru. Teraz trzymam fermentor w niższej temperaturze 22-23. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slonx Opublikowano 18 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2013 Na pewno w tak wysokiej temperaturze, drożdże przerobiły większość cukrów, to jasne. Ja bym się martwił o co innego... Wspomniałeś o temperaturze 28 stopni... W tej temperaturze możesz spodziewać się różnych, niepożądanych związków, wyższe alkohole, estry, na których niekoniecznie ci zależało itp. Mam nadzieję jednak, że będzie ok. Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 19 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2013 (edytowane) Nie mogłem się powstrzymać i zmierzyłem BLG. Od soboty z 15 blg zjechało do 4 blg. Nawiasem mówiąc - świetna goryczka . W piątek sprawdzę raz jeszcze, jak się nie zmieni to przelewam na cichą. Edytowane 19 Czerwca 2013 przez mathew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xBlack Opublikowano 18 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 Witam serdecznie. W sobotę uwarzyłem moją drugą warkę z procesem zacierania (Ocean India pale Ale). Drożdże (wcześnie zrehydratyzowane) zadałem tego samego dnia ok. godziny 18. Przez pierwsze kilkanaście godzin pracowały bardzo ładnie. Jednakże zaniepokoiła mnie temperatura fermentacji. Termometr na fermentorze wskazywał 28 stopniui. W związku z czym udałem się wczoraj do Praktikera w celu nabycia kuwety/skrzynki, w której mógłbym umieścić fermentor w celu schłodzenia. Tak też uczyniłem. Wsadziłem wiadro do skrzyni, wlałem 15 litrów zimnej wody i odstawiłem do szafy w przedpokoju:). po kilkunastu minutach temperatura ustabilizowała się na poziomie 23 - 24 stopnie. Po tym zabiegu zauważyłem, że zmniejszyła się częstotliwość "pracy rurki fermentacyjnej". Zaniepokoiło mnie to, ale co tam, poszedłem spać. Dzisiaj rano postanowiłem zerknąć co tam u drożdży słychać. Niestety, podczas kilkuminutowej inspekcji, rurka ani razu nie "zabulgotała". Temperatura taka sama jak wczoraj, 23 - 24 stopnie. Mam podobny problem. Drożdże (Safbrew S-33) rozsypałem w niedzielę o godz. 23.50 w temperaturze 25 st. Dzisiaj o godz. 7 już ładnie bulkało. Po przyjściu z pracy zauważyłem centymetrową pianę, temperatura wynosiła 24 st więc postanowiłem zejść do 20 st. Niestety po tym zabiegu przestało bulkać, a piana całkowicie zeszła. Poradźcie proszę co robić:-) Potrząsnąć fermentatorem, żeby ruszyć drożdże czy czekać? Pozdtawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 18 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2013 Czekać i nie ruszać. xBlack 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 22 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2013 Zastanawiam się po co koledzy schładzają, a potem zastanawiają się dlaczego przestało pracować. Drożdże nie wypracują większej temperatury, tylko po to aby je zabiła. Zabija je tylko alkohol który w trakcie fermentacji się wytwarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 22 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2013 Tam od razu zabija... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się