Możecie mnie zabić. Kumpel (hi hi) dziś dostarczyl mi zaproszenie na ślub córki w/w terminie. Sory ale przyjażń ważniejsza. Musztarde dostarczę, jak zwykle będzie u Oli. Kocham was JURUŚ.
Od niedawna jestem posiadaczem nalewaka, więc wymyśliłem coś takiego. W związku z faktem że nie umiem nagazować piwa dwutlenkiem węgla z butli, daję do kega połowę cukry który miałbym dać do tej ilości piwa. Ono się lekko nagazuje, i przy pierwszych kuflach piwa które nalewam, nie podłączam butli z gazem, tylko czekam aż piwo przestaje same lecieć. I wtedy dopiero daję gaz.
Ok zgadza się, Ale sory co to będzie za napój, bo część alkoholu wyparuje, a z nim kupę elementów które właśnie tworzą piwo i całą otoczkę z tym związaną.
A tak ogólnie to dzięki za kolejne WSPANIAŁE spotkanie. Basiu twoje sery w domu tylko wyciągnąłem to mi wzięli i nie zjedli, ZŻARLI mi je. Więc octu nawet nie wyciągałem, dopiero jak już byliśmy z żoną sami, dałem jej troszeczkę TROSZECZKĘ skosztować. Nie wiem jak to tam będzie u mnie z czasem w grudniu, ale biorę termin do kalendarza.
Kurcze pierwsza partia musztardy z czarną gorczycą gotowa. Nie jestem z niej dumny, ALE PRZYWIOZĘ DO OCENY. Dziś nastawa wiadra musztardy tej co zawsze dla Krzysia, i gruszkowej (ale trochę mniej).
To pokazuje, jak szybko piwna rewolucja zatacza coraz szersze kręgi.
W zeszłym roku na Mazurach w Mikołajkach w porcie próbowałem namówić właścicielkę lokalu, na to aby wprowadziła piwa inne jak koncerniaki. Jej stwierdzenie zniechęciło mnie do dalszej rozmowy.( a była przecudnej urody). Bywalcy portu w Mikołajkach pewnie siĘ domyślą o której knajpie mówię.
A PO CO PRZECIEŻ TE SIĘ SPRZEDAJĄ. Jadę tam za parę dni i zobaczę czy już jej przeszło.
Kto w tym kraju pracuje, jak same inżyniery?
Mężczyzna, biały. bez brody i wąsów, dwójka dzieci, czworo wnuków, wykształcenie zawodowe, obecnie kupiec. Chyba odbiegam od amerykańskich standardów.
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.