Minibrowar Trójmiejski Lubrow

[Makaron]

Widze, ze PR browartu strasznie kuleje.

[Usiu]

hexx czyli co miał napisać, że wszystko było ok, skoro nie było? Może skupcie się lepiej na robieniu dobrego piwa, wtedy nie będzie problemu, na razie od nikogo nie słyszałem jednoznacznej pozytywnej opinii o Was, to chyba świadczy o tym, że coś jest nie tak.

 

Poza tym tak jak napisał Zgoda, bloger pisze subiektywnie, dzięki temu, że nie jeden bloger napisał na Wasz temat można wywnioskować, że musicie jeszcze sporo wysiłku włożyć jeśli chcecie zadowolić piwoszy, no ale po tym jak oni nie są wpuszczani do lokalu wnioskuję, że targetem jest kto inny.

[Makaron]

hexx czyli co miał napisać, że wszystko było ok, skoro nie było? Może skupcie się lepiej na robieniu dobrego piwa, wtedy nie będzie problemu, na razie od nikogo nie słyszałem jednoznacznej pozytywnej opinii o Was, to chyba świadczy o tym, że coś jest nie tak. Poza tym tak jak napisał Zgoda, bloger pisze subiektywnie, dzięki temu, że nie jeden bloger napisał na Wasz temat można wywnioskować, że musicie jeszcze sporo wysiłku włożyć jeśli chcecie zadowolić piwoszy, no ale po tym jak oni nie są wpuszczani do lokalu wnioskuję, że targetem jest kto inny.

 

Dokladnie. Jest konkurencja w postaci 2 innych browarow restauracyjnych. Do tego kilka knajp z ciekawym piwem. Mozna od czasu do czasu napic sie piw z Pracowni Piwa, Artezana, PINTY czy Alebrowaru. Wszytsko w zasiegu 15 minutowego spaceru.

Gdyby ten browar powstal kilka lat temu gwarantuje bysmy piali z zachwytu, machali choragiewkami i calowali po butach.

A na chwile obecna wyglada to mniej wiecej tak: dyskoteka z nowiutkim sprzetem KS wraz z mniej wiecej standardowa oferta. Czyli tak naprawde taki piwny McDonald.

[Usiu]

Czyli tak naprawde taki piwny McDonald.

 

Nie no bez przesady, piwny McDonald to by był jakby robili piwo z puszki

[korzen16]

piwny McDonald to by był jakby robili piwo z puszki

Raczej z piwnego koncentratu z dodatkiem wody sodowej

Edytowane 24 Lipca 2013 przez korzen16

[Makaron]

Czyli tak naprawde taki piwny McDonald.

 

Nie no bez przesady, piwny McDonald to by był jakby robili piwo z puszki

 

System browarow KS bardzo przypomina franczyzne. Z tym, ze kazdy browar inaczej sie nazywa, ale techniologia i produkty sa jednolite.

 

Co do kwestii Mc'a. Warzywa/owoce swieze, pieczywo lokanlne, mieso calkiem znosnej jakosci. Wszystko przygotowywane na bierzaco itp.

Nie jest to jedzenie syntetyczne czy marnej jakosci, ale jednolite wszedzie gdzie widzisz znaczek McDonald bedziesz wiedzial czego mozesz sie w srodku spodziewac.

No wiec podsumowujac, to samo widze patrzac na browary ze sprzetem KS, z drobnymi wyjatkami (jak lokalna salatka w Mc'u czy brak wolowiny w Indiach)

[pyfo]

Na czym więc polega franczyza KS? Nie bardzo rozumiem .

[pyfo]

Z tego co wiem KS to tylko sprzęt, takie duze garnki i puszki a resta to chyba zależy od piwowara.

[Makaron]

Na czym więc polega franczyza KS? Nie bardzo rozumiem .

Nie napisałem ze to franczyzna, ale że ja przypomina. Sprzęt, technologia (typowe niemieckie podejście do warzenia piwa) I receptury (zapewne też z dostawcami) serwowane piwo są prawie jednolite w każdej knajpie z KS.

[Makaron]

Z tego co wiem KS to tylko sprzęt, takie duze garnki i puszki a resta to chyba zależy od piwowara.

Wolność wyboru co warzy się w takiej restauracji rzadko zależy od piwowara.

[pyfo]

Z tego co czytam, to przewaznie piwowar zajmuje się recepturami, tak przynajmniej twierdzą. W kilku browarach KS spotkałem się ze słodami różnych firm a KS to chyba ma jakieś interesy z Wayermanem. Oglądałem w sobotę pomieszczenie ze słodem lubrowa i widziałem tam słód z 3 może 4 różnych słodowni.

[pyfo]

Widawa też chyba nie poprzestaje na słodach Way...

[pyfo]

Ciekawe jaką wodę stosują w lubrowie bo nie dopytałem. Może ktos z was się orientuje.

[jacer]

Kranówa, niby jaka?

 

Każdy na Kasparze może warzyć co chce. Tylko jest jeszcze jeden feler. Trza umieć.

[leszcz007]

kolego @pyfo wiesz, że można edytować własne posty, zamiast zaśmiecać temat, pisząc jedne post pod drugim.

Edytowane 24 Lipca 2013 przez leszcz007

[pyfo]

Dziękuję za cenną uwagę postaram sie poprawić, a ty w miedzyczasie popraw błąd ort. który wkradł się do twojej wypowiedzi.

[Makaron]

Swoją drogą witamy kolege pyfko na forum, który też jest związany z browarem, przynajmniej adresami IP.

[malepiwko]

Swoją drogą witamy kolege pyfko na forum, który też jest związany z browarem, przynajmniej adresami IP.

 

Ups...a to peszek BUSTED!

Edytowane 24 Lipca 2013 przez malepiwko

[leszcz007]

Swoją drogą witamy kolege pyfko na forum, który też jest związany z browarem, przynajmniej adresami IP.

 

Ups...a to peszek BUSTED!

Wielki Brat "pacza"

[hexx]

Niestety muszę rozczarować, gdyż KS to tylko i wyłącznie sprzęt.

Jakie piwo się warzy, z czyich słodów i z czyich receptur zależy tylko i wyłącznie od właściciela sprzętu i piwowara.

Zamiast oceniać na podstawie cudzej opini, może warto by się pofatygować do lokalu i wyrobić sobie własną, może mniej stronniczą.

Edytowane 24 Lipca 2013 przez hexx

[Makaron]

 

Jakie piwo się warzy, z czyich słodów i z czyich receptur zależy tylko i wyłącznie od właściciela sprzętu i piwowara.

Zamiast oceniać na podstawie cudzej opini, może warto by się pofatygować do lokalu i wyrobić sobie własną, może mniej stronniczą.

 

Czy ja gdzieś napisałem, że wam nie wolno warzyć nic innego?

 

A jednak małe conieco więcej niż sam sprzęt. Wystarczy zerknąć na ofertę na stronie KS.

Cystuję nagłówki

Brewmaster service

Raw materials service

Exchange of experience

 

 

Odwiedzę browar jak będę w Polsce. Z tym, że mam problem bo jest tylko jedna pozycja, która mnie jeszcze jako tako interesuje.

[hexx]

Do tego czasu możliwe, że będą też inne pozycje w miejsce Dominikańskiego, które przypadną do gustu szerszemu gronu.

Może macie jakieś sugestie, jakie piwko powinno być jako następne sezonowe?

[Usiu]

Jak szybko uwarzycie to witbier.

[malepiwko]

To jeszcze kończąc kwestię mojej stronniczości, wklejam komentarz jednego z moich czytelników.

 

"Jak na piwa naturalne to bardzo kiepsko. Widać idą za modą ale charakteru nie ma żadne z piw tego mini browaru.

Degustowałem w gdyńskim Barbadosie. Zamówiłem deskę piw – były tylko trzy gatunki w zestawie. Czwarte trzeba było zamówić osobno.

Kelner zapytany o ekstrakt i zawartość alkoholu w każdym z nich zaczął wymyślać jakie kosmiczne bzdury. Mówię, że coś chyba mu się pomyliło – twierdził np., że najlżejsze piwo ma u nich około 6% ekstraktu, a gatunek z największą ilością ekstraktu 12%. 12% jeszcze rozumiem, tylko że ich Zachmielacz ma 17,5%. Myślę sobie: zatrudniają ściemniaczy i mają gdzieś wyszkolenie personelu. Ale spróbować trzeba. Zaczynam od Pilsa – poprawny plus. Ale bez charakteru. Największa nadzieja: IPA czyli Zachmielacz – aromat kiepski, zalatuje drożdżami i jakimiś nieporządanymi związkami, wręcz nieprzyjemny. Piję – bardzo bardzo nijakie. Chmiele ciekawe ale sztuka piwowarska żadna. Czas na ciemne Karmelickie – tragedia, rozwodnione i bez polotu. Może było chrzczone? Na koniec cały kufel Piwnicznego – to jest najlepsze z całej czwórki ale znowu w zasadzie nijakie i strasznie przegazowane. Pół litra rozsadza dosłowne brzuch.

No cóż, pojechali na modzie na naturalne piwa, ale chyba tylko dla kasy. Krótko mówiąc dużo reklamy, a treści co kot napłakał."

Edytowane 24 Lipca 2013 przez malepiwko

[Makaron]

Może macie jakieś sugestie, jakie piwko powinno być jako następne sezonowe?

 

Moja krótka lista:

 

Pacific Pale Ale

Black IPA

Amerykański Pale Ale

Tradycyjne Golden Ale, czy nawet z twistem chmieli amerykańskich.

Zamiast słodkich zaklejaczy propnuję Mild/Strong Mild, SEBA czy "Nut" Brown Ale.

 

Belgian Dark Strong Ale