jakub2006 Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Witam kolegów piwoszy i piwowarów. Nadszedł czas na zakup sprzętu i warzenie pierwszej warki. Wybór w gotowych zestawach, jest dość duży ale jednak zawsze w którymś zestawie czegoś mi brakuje. Dlatego postanowiłem nie ograniczać się do gotowców tylko kupić sprzęt taki jaki uważam za stosowny. Wybór padł na: -4x Fermentor BA + kranik + rurka fermentacyjna + skala --- poj. 30 litrów -4x Reduktor osadów -Cylinder pomiarowy 200 ml - rozkładany - łatwy w myciu -Areometr uniwersalny ze skalą Ballinga 0-35° -Rurka do rozlewu butelkowego + wąż. -Mieszadło piwowarskie - 52 cm -Kapslownica ręczna GRETA -Termometr w obudowie -10 do +120°C -Szczotka do mycia butelek - uniwersalna - 45 cm -Kapsle uniwersalne 26 mm - CIEMNOZŁOTE - 300 szt + do tego osobno dokupię : Filtrator z oplotu 4 x termometr ciekłokrystaliczny na fermentor (nadają się te które można kupić w zoologicznym na akwarium?) No i oczywiście do tego coś do dezynfekcji : Desprej - środek dezynfekcyjny OXI One Jeśli ktoś z kolegów ma jakieś sugestie uwagi, może coś polecić lub podpowiedzieć czy to wystarczy i czy może zastąpić to zamiennikami to z góry dziękuje, za wszystkie cenne dla mnie rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_l85 Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Co do ilości wiader jak najbardziej za, im więcej tym lepiej. ALE osobiście wolałbym te przeźroczyste. Nie reklamuje w żaden sposób tylko nie raz otwierałem dekiel żeby zajrzeć... Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub2006 Opublikowano 7 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Co do ilości wiader jak najbardziej za, im więcej tym lepiej. ALE osobiście wolałbym te przeźroczyste. Nie reklamuje w żaden sposób tylko nie raz otwierałem dekiel żeby zajrzeć... Powodzenia Fermentory wg sprzedawcy są z mlecznego tworzywa, które ułatwia obserwację i odczyt ze skali. Pytanie tylko czy wszystkie mogą być z kranikiem i rurką fermentacyjną czy lepiej dwa kupić bez kraników. i czy to wystarczy do warzenia (oczywiście w zakresie sprzętu) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubuch Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Jeszcze chłodnicę weź pod uwagę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub2006 Opublikowano 7 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Jeszcze chłodnicę weź pod uwagę Wiem myślę czym ją zastąpić bo w tym miesiącu chyba mi nie starczy na jej zakup Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubuch Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Ja zrobiłem samemu z rurki miedzianej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub2006 Opublikowano 7 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Ja zrobiłem samemu z rurki miedzianej przybliżony koszt? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubuch Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Ja akurat zapłaciłem 4ropak piwa w pracy i pasowało tak ze z 20zł a tak to cieżko mi jest powiedzieć pierwsze piwo to chyba z 5h chodziłem bez chlodnicy ... Tak ze warto ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub2006 Opublikowano 7 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Ja akurat zapłaciłem 4ropak piwa w pracy i pasowało tak ze z 20zł a tak to cieżko mi jest powiedzieć pierwsze piwo to chyba z 5h chodziłem bez chlodnicy ... Tak ze warto ! to faktycznie chyba zainwestuje w rurkę miedzianą i się pobawię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Zastanów się czy nie dorzucić trochę do kapslownicy stołowej. Jeśli chodzi o wybór fermentorów z kranikiem lub bez to są dwie szkoły. Ja osobiście jakoś nie mam zaufania do kraników i stosuję tylko do rozlewu, oraz filtracji i wysładzania. Już raz mi się zdarzyło niedostatecznie mocno dokręcić i podczas rozlewu mi kapało. Aż strach pomyśleć co by było gdyby zaczęło kapać podczas fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub2006 Opublikowano 7 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Zastanów się czy nie dorzucić trochę do kapslownicy stołowej. Jeśli chodzi o wybór fermentorów z kranikiem lub bez to są dwie szkoły. Ja osobiście jakoś nie mam zaufania do kraników i stosuję tylko do rozlewu, oraz filtracji i wysładzania. Już raz mi się zdarzyło niedostatecznie mocno dokręcić i podczas rozlewu mi kapało. Aż strach pomyśleć co by było gdyby zaczęło kapać podczas fermentacji. między grifo a gretą różnica jest niewielka bo 40 zł. nie zwróciłem wcześniej uwagi na to . Co do wiader to poczekam na inne opinie bo szczerze mówiąc mam mętlik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszO. Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 polecam przeźroczyste, mam te i te i lepiej jak się coś widzi, szczególnie przy burzliwej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panta_rei Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Nie wiem ile kolega ma zamiar warzyć, jakie warki, ale przy warkach 20l do filtrowania i wysładzania dużo wygodniejsze jest mniejsze wiadro, takie 20l. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BialY Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 (edytowane) W sumie ja nie wiem czy lepsza jest grifo. Ja mam rożne butelki o różnej wysokości i jakbym miał przestawiać kapslownice co chwilę to nie był bym zbyt zadowolony. A tak to gretą elegancko sobie kapsluje niezależnie od wysokości. A przy warkach rzędu 25L nie namęczę się przy kapslowaniu żebym myślał o zmianie kapslownicy. Chyba że kolega myśli o Heavy Duty ale tu różnica w cenie jest zdecydowanie większa. Edytowane 7 Lipca 2013 przez BialY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub2006 Opublikowano 7 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 W sumie ja nie wiem czy lepsza jest grifo. Ja mam rożne butelki o różnej wysokości i jakbym miał przestawiać kapslownice co chwilę to nie był bym zbyt zadowolony. A tak to gretą elegancko sobie kapsluje niezależnie od wysokości. A przy warkach rzędu 25L nie namęczę się przy kapslowaniu żebym myślał o zmianie kapslownicy. Chyba że kolega myśli o Heavy Duty ale tu różnica w cenie jest zdecydowanie większa. jak się posegreguje butelki to chyba nie jest tak źle z grifo (tak mi się wydaje) o heavy duty słyszałem różne opinie. widziałem ją w akcji nawet i ciężko jakoś butelki wychodzą z głowicy (wręcz trzeba je wyrywać) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral89 Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Dwa z kranikiem i dwa bez. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 (edytowane) Dwa z kranikiem i dwa bez. Taki wybór na początku będzie najlepszy, później będziesz i tak kupował tylko bez kranika. Rurka tylko w dwóch się przyda. Reduktory osadów są mało przydatne, właściwie zbędne. Termometry naklejane, to też bardziej gadżet niż przydatna rzecz. Lepiej za tą kasę kup jeszcze jeden balingomierz, lubią się tłuc w najmniej odpowiednik momencie. Z tego samego powodu warto mieć drugi termometr, no i menzurkę do pomiarów. Kapslownica oczywiście najlepsza stołowa, ale na początek wystarczy Greta. Edytowane 7 Lipca 2013 przez Jacenty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub2006 Opublikowano 7 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Dwa z kranikiem i dwa bez. Taki wybór na początku będzie najlepszy, później będziesz i tak kupował tylko bez kranika. Rurka tylko w dwóch się przyda. Reduktory osadów są mało przydatne, właściwie zbędne. Termometry naklejane, to też bardziej gadżet niż przydatna rzecz. Lepiej za tą kasę kup jeszcze jeden balingomierz, lubią się tłuc w najmniej odpowiednik momencie. Z tego samego powodu warto mieć drugi termometr, no i menzurkę do pomiarów. Kapslownica oczywiście najlepsza stołowa, ale na początek wystarczy Greta. no tak też mi się wydawało z tymi termometrami . Czyli fermentory na pewno będą dwa z kranikiem i dwa bez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scoff Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Ja osobiście jako laik zaproponowałbym kupno 1 wiadra z kranikiem i dziurą we wieku, a resztę fermentatorów całe. Wiadro z kranikiem używam tylko do rozlewu i filtracji, a wieko z dziurką do fermentacji burzliwej... Zawsze można zrobić sobie dziurę na kranik i rurkę fermentacyjną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral89 Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Wg. mnie jden balingometr wystarczy i lepiej zawczasu zainwstowac w aerometr jest watek na forum (ok 80 zl z honkongu), co do kapslownicy uzywam emilly tej czerwonej i poprostu wymiata ( lepsza od Grety ), co do termometru nalezy do niego przywiazac duza wage. Najlepiej maly zakres temp. wtedy wieksza dokladnosc. Choc ja polecem sprzt firmy Barsoft z 2 sondami i masz dokladnosc do 0.5 stopnia za 60 pln, plus mozna go wykorzystac do badania fermentacji. Przydatne rzeczy to wiadra z castoramy 15l np. do mierzenia wody do zacirania etc. koszt 7.99 z pokrywka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Wg. mnie jden balingometr wystarczy i lepiej zawczasu zainwstowac w aerometr jest watek na forum (ok 80 zl z honkongu) Chodziło pewnie o refraktometr? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral89 Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rtyqwe Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Uwagi: - odpuść termometry ciekłokrystaliczne na fermentor - są nietrwałe - szkoda kasy; - termometr zamień na coś zbliżonego do takiego z IKEI - trzeba uszczelnić sondę dodatkowo, ale kosztował 20 zł - poza tym pomiar bardzo szybki i jest łatwy w dezynfekcji; - aerometr typu spławik zamień na refraktometr - uczucie jakbyś z Żuka przesiadł się do Merca; - na początek możesz spróbować bez chłodnicy - sporo osób tak robi ( w tym ja) i nie ma tragedii; - dodaj glukozę do zakupów, bo nie będziesz miał do refermentacji; Chwilowo tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Glukozy nie kupuj, szkoda kasy, zwykły cukier wystarczy. Termometr z IKEI sobie daruj, pomimo uszczelnienia jest mało dokładny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszO. Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Glukozy nie kupuj, szkoda kasy, zwykły cukier wystarczy. Termometr z IKEI sobie daruj, pomimo uszczelnienia jest mało dokładny. Zgadzam się, mało dokladny ale pomocniczo moze być. Polecam sklepy z wyposazeniem labolatoryjnym. Tam są dokładne i niezbyt drogie termometry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się