sziszi Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 ale butelki zielone? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 13 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 No właśnie, napisz gdzie kupowałeś te szampanówki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 13 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 Biowinowe ciemno zielone, brazowych nie ma - szukalem dlugo i wytrwale Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 25 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 (edytowane) Saison #34 na blendzie z brettami wlp670 tydzien temu rozlany do 9 butelek szampanskich, 1 peta i kilku 0,33. Po 4 miesiacach zszedl praktycznie do 0, no moze lekko ponad – 0.2 – 0.3 blg. Planowane nagazowanie to ok 2,7 vol co2. Dzis warze saisona, ktorego zamierzam fermentowac wlasnym blendem gestwy Wallonian Farmhouse oraz Beersel Brettanomyces Blend. Ten drugi to brettanomyces pozyskane najprawdopodobniej z browaru, a to niespodzianka, Beersel. Pilem ostatnio gueuze z tego browaru i kwasnosc byla dla mnie zbyt przytlaczajaca ale byc moze trafilem na jakas dlugo lezakowana butelke. Zamierzam fermentowac troche wyzej, w ok 23-25 stopniach, jak juz pisalem troche chyba wymarnowalem potencjal wallonian farmhouse fermentujac w niskiej temperaturze (20-21). Tym razem zbiornik, przed zadaniem drozdzy, pojedzie na kolonie:D do zaprzyjaznionej miejscowki gdzie w jednym z pomieszczen temperatura nie spada ponizej 22-23 stopni. Znow warze bez brewtarget, sypie bazujac na doswiadczeniach - zobaczymy co wyjdzie. Warka #49 Beersel Saison Warzone: 25.10.2014 Skład na 13L: Surowce fermentowalne: Słód pilznenski – 2,25 kg Platki zytnie – 0,4 kg Platki owsiane – 0,2 kg Zakwaszajacy – 4 lyzki stolowe Slod monachijski – ok 0,3-0,4 kg Zacieranie: 60 min 67-63`->wygrzew do 78` Do fermentora trafiło : 10L 14blg Chmiele: Rakau szyszka 5g - 60` Rakau szyszka 20g – hop stand 10` szacowane IBU: nie wiem zadane gestwa Wallonian Farmhouse + fiolka Yeast Bay Beersel Brett Edytowane 26 Października 2014 przez Lodzermensch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 2 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 Kolejna czesc sagi pt ‘W poszukiwaniu idealnego saisona’. Jak zwykle zaczynam od 8-9 blg grisette zeby wskoczyc potem na wyzsze gestosci poczatkowe. Tym razem testowac bede blend saccharomyces Yeast Bay ‘Saison Blend’. Warka #50 Grisette Warzone: 02.11.2014 Skład na 13L: Surowce fermentowalne: Słód pilznenski – 1,7 kg Platki jeczmienne – 0,2 kg Zakwaszajacy – 1 lyzka stolowa Slod monachijski – ok 0,15 lg Zacieranie: 70 min 66-64`->wygrzew do 78` Do fermentora trafiło : nieco ponad 11L 8,5blg Chmiele: Wai-iti szyszka 5g - 60` Wai-iti szyszka 25g – hop stand 10` szacowane IBU: 10 zadane fiolka Yeast Bay Saison Blend: http://www.theyeastbay.com/brewers-yeast-products/saison-blend-i Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 5 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2014 Notki aktualizujace: Saccharomyces: #47 Bruery stolowy blond – rozlany dzis, gazowany do 2,7 vol co2. Piwo zeszlo do 0, doslownie, zadnych tam lekko ponad, cos pomiedzy, cos okolo. 0 bezapelacyjne. Yeast Bay piszac o Dry Belgian Ale, ze te drozdze schodza bardzo nisko nie fantazjowal – te drozdze sa po prostu szalone. Probka przy rozlewie : niespodziewanie mocny banan + cytrusy, przyjemnie. #44 De Dolle IPA – rozlana 4 dni temu, zeszlo do 2,5 blg, gazowane do 2,6 vol co2 #46 Imperial Saison – na zimno wrzucilem 02.11 15 gram szyszki Sorachi Ace + 5g Wai iti Ogolna uwaga dot Wyeast Canadian/Belgian – przy wszystkich piwach mam problem z piana,psujac odbior piwa Brettanomyces: #40 Sztuczka – Mozolnie to idzie, probka pobrana w ostatni weekend, aktualny stan 1,5 blg – chyba troche za niska temperature funduje zwierzakom. Organolapetycznie – niewyczuwalne zmiany w stosunku do profilu uzyskanego po glownej fermentacji saccharomyces #48 Brett IPA – probka pobrana w weekend, zeszlo do 2 blg, przed chwila wrzucilem 20 g nelsona + mosais (szyszki, po 10), bede chmielil na zimno 4-5 dni, dzien przed rozlewem dorzuce znow 20g. Postanowilem nie trzymac tego piwa dluzej, aktualnie jest to ok 5 tyg ale zamierzam i tak rozlac wiekszosc w pety i miec do szybkiego spozycia, z poltora litra rozleje w butelki szampanskie do obserwacji ewolucji. #49 Beersel Saison fermentowane wysoko , w zakresach 24-25 stopni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sziszi Opublikowano 5 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2014 Ogolna uwaga dot Wyeast Canadian/Belgian – przy wszystkich piwach mam problem z piana,psujac odbior piwa To nie jest wina drożdży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 5 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2014 Hm, moja obserwacja wynika z tego, ze mniej lub bardziej rzadko miewam wieksze problemy z piana przy saccharomyces ale na tych drozdzach wszystkie, co do jednego (5?), piwa po prostu mi sie slabo pienia, dotyczy to rowniez piwa nachmielonego na zimno (#39) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sziszi Opublikowano 6 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 Ale przyczyna leży chyba jednak nie w drożdżach. Ja na tych drożdżach zrobiłem 3 warki w tamtym roku. Wszystkie mają super pianę, choć dwa dostały bretty na cichą. Myślę, że przyczyna tkwi w czymś innym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 6 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 (edytowane) Drugie piwo na Dry Belgian Ale, pierwsze zeszlo, tak jak pisalem z 11 do 0. Tym razem wariacja na temat witbiera bez skorek cytrusow i kolendry za to z odrobina chmieli o cytrusowych profilach (sorachi ace+wai-iti) oraz odrobina rajskiego ziarna. Z uwagi na bardzo glebokie odfermentowanie tych drozdzy w zasypie carapils+troche karmelowego. Warka # 51 White Pale Ale Warzone: 06.11.2014 Skład na 13L: Surowce fermentowalne: Słód pilzneński – 1,4 kg Carapils – 0,22 kg Karmelowy 20 ebc – 0,13 kg Platki owsiane – 0,3 kg Pszenica – 1,2 kg Zacieranie: 60 min 67-62 -> wygrzew Do fermentora trafiło : Chmiele: Wai-iti szyszka 10g - FWH Wai-iti szyszka 10g - 15`hop stand Sorachi Ace szyszka 10g – 15`hop stand Centennial szyszka 10g - 15` hop stand Szacowane IBU : Kolo 30 +kilka rozkruszonych ziarenek rajskiego ziarna zadane gestwa po #47 Edytowane 6 Listopada 2014 przez Lodzermensch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Serpiente Opublikowano 6 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 Miałeś już jakieś doświadczenia z Sorachi? Często słyszę że są takie jakieś że nie każdy je lubi. Parę razy się do nich skłaniałem ale jakoś te opinie mnie zniechęciły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 6 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 Poki co pilem tylko swojego saisona chmielonego lekko na aromat podczas gotowania ta szyszka wiec niewiele moge powiedziec. Lada chwila rozleje imperialnego saisona chmielonego na zimno sorachi ace wiec wtedy poznalem te szatany. Ogolnie jako osoba uzywajaca wylacznie szyszek jestem nieco dyskryminowany w zakresie dostepu do odmian (sklepy sprzedaja granulaty - szyszki sa problematyczne, zajmuja wiecej miejsca) wiec bardzo sie cieszylem kiedy udalo mi sie to sorachi zakupic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Serpiente Opublikowano 6 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 Tu muszę Ci przyznać. Kupić u nas szyszkę jaką się zaplanowało to graniczy niemal z cudem Mam już od jakiegoś czasu recepturę, ale z tego właśnie powodu że tam 90% to szyszki to puki co mogę zapomnieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 6 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 Ale co złego jest w granulacie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 6 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 Zlego zapewne nic. Ja uzywam szyszek glownie dlatego, ze sprawia mi przyjemnosc obcowanie z lisciami, mozliwosc powachania, obejrzenia. Osobiscie cenie go bardziej jako ze jest produktem nieprzetworzonym. Generalnie wydaje mi sie,ze po prostu szyszka jest bardziej zgodna z duchem craftu Drugi/trzeci powod jest bardziej prozaiczny - za pomoca szyszki+oplotu przeprowadzam filtracje po gotowaniu, nie musze uzerac sie z chmielinami bo przy takim sposobie ten problem w ogole nie istnieje. Rowniez przy chmieleniu na zimno szyszka jest dla mnie mniej problemowa, nie musze stosowac zadnych ponczoch filtrujacych, na koniec rurki wtykam kawalek druciaka i pach, leci klarownie, zadnego mulu ani niczego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Serpiente Opublikowano 6 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 Drugi/trzeci powod jest bardziej prozaiczny - za pomoca szyszki+oplotu przeprowadzam filtracje po gotowaniu, nie musze uzerac sie z chmielinami bo przy takim sposobie ten problem w ogole nie istnieje. Rowniez przy chmieleniu na zimno szyszka jest dla mnie mniej problemowa, nie musze stosowac zadnych ponczoch filtrujacych, na koniec rurki wtykam kawalek druciaka i pach, leci klarownie, zadnego mulu ani niczego. i to jest właśnie to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 6 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2014 Granulat plus pończocha i po problemie;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 11 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2014 (edytowane) 100% brett ale (#warka 36) Barwa ciemnego, przybrudzonego zlota, opalizujace jesli nieostroznie sie naleje, zachowujac ostroznosc dosc klarowne. Piana dosc niska, szybko redukujaca sie do obraczki a potem znikajajaca zupelnie. W zapachu umiarkowane tropikalne owoce + w tle lekka nuta octowa. W smaku znow tropikalne owoce, bardzo przyjemna minimalna kwaskowatosc plus dzika, spontaniczna nuta ktorej blizej do potu niz derki czy stajni. Ogolnie w piwie nie ma ciala ale poprzez lekki kwasek na finiszu nie mam wrazenia wodnistosci. Podsumowujac piwo jest dosc specyficzne, wydaje mi sie ze calkiem dobrze moze smakowac latem, w cieple dni jako alternatywa dla witbiera. Aktualnie jednak wybralbym do spozywania na codzien cos innego. Rozlalem dzis Brett IPA (#48) - jeszcze 2 tygodnie temu piwo mialo 2 blg i zakladalem, ze na tym koniec - przeciez wszystkie internety mowia, ze piwa 100 % brett zachowuja sie podobnie do normalnych drozdzy bla bla bla. No i tak sie zachowuja, ze zeszlo mi do 0 z 16 co da mi lacznie z refermentacja ok 8,5 alk. W zasypie mialem carapils, karmelowy ale to drozdzom nie przeszkadzalo najwyrazniej. Planowane nagazowanie : 2,6 vol co2. Rozlalem tez Imperialnego Saisona (#46) - ten z kolei zszedl do 1 z poczatkowych 17 wiec dostane podobnie ok 8,5 alk. Planowane nagazowanie : 2,8 vol co2 Edytowane 11 Listopada 2014 przez Lodzermensch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 16 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 (edytowane) Druga warka Trois IPA, heroicza proba walki z odfermentowaniem do 0, tym razem zacierana duzo wyzej , no i zobaczymy co sie wydarzy. Warka #52 – Brett IPA #2 (Trois) Warzone: 16.11.2014 Skład na 13L: Surowce fermentowalne: Słód pilznenski – 2,4 kg Pszenica nieslodowana – 0,7 kg Vicotory Briess – 0,1 kg Zakwaszajacy - 0,1 kg Briess Caramel 10L – 0,1kg Zacieranie: 75 min 69-64`->wygrzew do 78` Do fermentora trafiło : 12L 16blg Chmiele: Wai-iti szyszka 5g - 60` Simcoe szyszka 15g – hop stand 10` Citra szyszka 15g – hop stand` 10 Centennial szyszka 10g - hop stand`10 Wai-iti szyszka 10g - hop stand`10 szacowane IBU: ok 40 zadane gestwa Brett Trois po # 48 Edytowane 16 Listopada 2014 przez Lodzermensch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 17 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2014 (edytowane) Dawno, dawno nie robilem niczego innego niz piw na belgijskich/dzikich (czyli w sumie w wiekszosci tez belgijskich) drozdzach. No ale pojawila sie okazja uzycia Conana - czyli szczepu uzywanego w Heady Topperze - imperialnej AIPie wzbudzajacej za oceanem ogromne emocje wlasnie z uwagi na te drozdze. Poziom tych emocji rowny jest, a chyba nawet przewyzsza, ta znana nam z promocji Crocsow w Lidlu i wzbudzic moze zazdrosc amatorow tantrycznych orgazmow. Nie mogac przepuscic takiej okazji poczlapalem po garnek, uzbroilem sie w lyzke i zabralem do warzenia. Za gestwe dziekuje koledze Cichusowi, mam nadzieje, ze wszystkie najlepsze bakterie z Twojego kota/psa/rodzenstwa nie zostaly przekazane w pakiecie Tym razem celem jest uwarzenie megahiperplazmatantrycznegowyrywajacegozkapci...ok przesadzilem, celem jest uwarzenie zbalansowanego pale ale w dolnych granicach barwy i ibu (SRM lekko ponad 5, IBU 30). Warka #53 - Conan Pale Ale Warzone: 17.11.2014 Skład na 13L: Surowce fermentowalne: Słód pale ale Golden Promise – 2,35 kg Pszenica nieslodowana – 0,5 kg Briess Goldpils Vienna – 0,2 kg Briess Caramel 20L – 0,1kg Zacieranie: 65 min 65-61`->wygrzew do 78` Do fermentora trafiło : 10.5 litra , gestosc poczatkowa lekko ponizej 13 blg Chmiele: Amarillo szyszka 3g - 60` Amarillo szyszka 25g – hop stand 10` Simcoe szyszka 15g – hop stand` 10 szacowane IBU: ok 30 zadane gestwa Yeast Bay Vermont Ale od kolegi Cichusa Edytowane 17 Listopada 2014 przez Lodzermensch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 18 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2014 Za gestwe dziekuje koledze Cichusowi, mam nadzieje, ze wszystkie najlepsze bakterie z Twojego kota/psa/rodzenstwa nie zostaly przekazane w pakiecie Też mam taką nadzieję. Chociaż, kto wie co to będzie? Rogue ponoć zrobił piwo na drożdżach z brody piwowara A tą pszenicę kleikujesz, czy sypiesz "na pałę"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lodzermensch Opublikowano 19 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2014 Zawsze kleikuje pszenice, to niby dodatkowe 20 min harcow z garnkiem no ale przy wrzucaniu na pale mialem niska wydajnosc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 19 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2014 Mhm... Pytam, bo dostałem z 8-10 kg śrutowanej pszenicy od kumpla i nie wiedziałem jak ją spożytkować. Teraz już wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 19 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2014 Jak będziesz miał chwilę czasu to zerknij tutaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 20 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2014 W przypadku pszenicy nie jest konieczne kleikowanie w osobnym garnku, ponieważ temperatura kleikowania pszenicy wynosi 58-64°C, więc teoretycznie powinna się skleikować podczas przerwy maltozowej. Można nieco wydłużyć zacieranie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się