Skocz do zawartości

wyszynek i nagazowanie warki


zwirooo

Rekomendowane odpowiedzi

zastanawiam się czy nabojem CO2 przy kegu cornelius, może dobrze nagazować piwo oraz czy wyszynek piwa z takiego kega będzie w miarę dobry.

 

0QnQXOX.png

 

 

 

 

co o tym sądzicie?

może lepiej zainwestować odrazu w dużą butlę co2 i zawory bezpieczeństwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Butla tańsza w eksploatacji.

 

czyli bez problemu nagazuje kega (przyjednym naboju?) , ale na dłuższą metę to większa butla i nabijanie w jakimś punkcie

Edytowane przez zwirooo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź pod uwagę również fakt, że korzystając z butli możesz ustawiać na reduktorze różne ciśnienie, które ma wpływ na prawidłowy wyszynk.

Dużym plusem- i chyba jedynym, są małe wymiary, ale na dłuższą metę to średnie rozwiązanie przynajmniej dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki mały nabój napewno ci nie nagazuje kega, ale może ci pomóc w "wypchaniu" już nagazowanego piwa, tzn nagazowanego wcześniej z butli lub naturalnie. Czy będziesz potrzebował jeden nabój na keg czy więcej, tego nie wiem. No i duża butla jest bardziej przydatna, bo możesz "poprawić" niedogazowane lub przegazowane piwo regulatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

 

chciałbym jeszcze raz wrócić do tematu gazowania piwa w kegach typu cornelius.

 

Zakładając, że trzymam tam piwa refermentowane naturalnie. Mam już wyczucie ile trzeba dodać cukru by ( w zależności od blg końcowego) uzyskać np. te 2 bary docelowo w kegu. Mam nawet manometr podłączony do białej szybkołączki IN, więc zawsze mogę kontrolować ciśnienie w kegu i ew. skorygować.

 

pytania:

 

1. Czy ciśnienie gazu nad taflą piwa w kegu jest takie same jak ciśnienie piwa w kegu. ( gdy np. miesiąc stoi i nic się przy ciśnieniach nie majstruje, zakładam że się ono wyrównuje i jest takie same) np. u mnie jest to 2 bar

 

2. jakie nastawić ciśnienie wyszynku na reduktorze jeżeli w kegu mam 2 bar?? (porter) chodzi mi o to by się nie pieniło za bardzo przy rozlewie.

 

inne wnioski:

zawsze nastawiałem na reduktorze niskie ciśnienie ok 0.5 bar i tak nalewałem i wydaje mi się to bez sensu.. gdyż piwo miało większe nagazowanie i pierwsze pół kega leciała sama piana, później ciśnienie się wyrównywało do ok 0,5 bar i leciało już dobrze...czasem jak mi się chciało to rozgazowywałem kega zaworem bezpieczeństwa... ale bez sensu się tak z tym bawić... najlepiej by było wiedzieć jakie ma być ciśnienie w kegu a jakie na reduktorze by to wszystko hulało jak należy. gdzieś czytałem ze na redukorze wyższe niż w kegu? to prawda , jak tak to o ile? czy z czasem ciśnienia nie wyrównają się? może lepiej by było równe?

 

pozdrawiam

a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura ma znaczenie. Keg w barze stoi zwykle w temperaturze pokojowej, u mnie w kegeratorze w 12°C.

 

no tak, ale piwo jak trafia do kranika to już jest schłodzone schładzarką i zimne trafia tam pod ciśnieniem 2,8bar.. ktoś wie jakie ciśnienia są w kupnych kegach?

 

jeżeli chodzi o temp. to im zimniejsze tym się lepiej nalewa, niezależnie od tego czy chłodzi się w kegeratorze czy też poprzez schładzarkę. Pewnie wiąże sie to z tym, że CO2 lepiej rozpuszcza się w zimnym piwie...

Edytowane przez areks1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec jeszcze raz zapytam...może ktoś doradzi. Jeżeli w kegu nad taflą mam te 2 bar to czy rozgazowywać do 0,5 i takim ciśnieniem wypychać piwo, czy może lepiej zostawić te 2 bar i wypychać też reduktorem ustawionym na <2 bar? jak będzie lepiej? przy 0,5 obawiam się, że znów będzie nieco rozgazowane -ale sprawdzone, nalewa się dobrze, bez nadmiaru piany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 bary w kegu to jak dla mnie stanowczo za dużo. Podłącz butle i odkręcaj reduktor, przy pewnej wartości usłyszysz jak z butli przechodzi gaz do kega i wtedy będzie ok, ale jeżeli bedzie to faktycznie około 2 bar to bym zaworkiem upuścił do około 1,2 bar

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Areks, zakladam ze trzymasz keg w cieplym i stosujesz schladzarke miast kegeratora.

 

Jak masz keg w temp pokojowej to gazujesz go odpowiednio wyzszym cisnieniem (wg. Tych samych przelicznikow co w przypadku kega w lodowce). Ale to juz wiesz bo gazujesz 2 bary...

 

Do wyszynku powinienes miec ok. 0.2bara wiecej niz jest w kegu (cisnienie bedzie zawsze sie wyrownywac: jak za nisko nad tafla - odgazujesz piwo; jak za wysoko to dogazujesz).

 

Sprobuj dac 0,2bar wiecej tylko na czas wyszynku, polej ze dwa piwa (aby w miedzyczasie schlodzil sie kran) i zobacz ze sie nie pieni :-)

 

Ja czasem odkrecam gaz do wyszynku, czasem nie... Jak poleje piwko bez gazu z butli to nieco odgazuje beczke.. Przy nastepnym, gdy odkrece gaz - znowu mam wyzsze cisnienie do wyszynku bez krecenia reduktorem... :-)

Edytowane przez sugarsweet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.