korzen16 Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Nie używałem ich jeszcze. Ale czytając opisu suchych, także zwróciłem uwagę na T-58; coś było z nimi nie tak, oprócz oczekiwanie na dojrzenie piwa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Tzn. to nie jest jakieś zalecenie, że tyle trzeba leżakować, po prostu dodałem za dużo przypraw, a drożdże jeszcze spotęgowały to odczucie. Więc albo T-58 i mniej przypraw w moim przypadku, albo np. S-04 i przyprawy normalnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikiboom Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Dużo tzn. ile tych przypraw? Przymierzam się do podobnego piwa na t-58 i właśnie z dawkowaniem przypraw mam problem, bo nie mam zielonego pojęcia ile i czego sypnać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2013 (edytowane) Na 20l * Glukoza – 400 g * Cukier Wanilinowy – 30 g * Laska wanilii – 1 szt. * Śliwki suszone, posiekane – 200 g * Kandyzowana skórka z pomarańczy – 100 g * Goździki całe – 20 sztuk * Przyprawa do piernika Kamis – 20 g Czuć goździki i przyprawę do piernika, reszta aromatów praktycznie nie występuje. Dodałbym teraz jeszcze świeżą skórkę pomarańczy i więcej cukru wanilinowego (3x30g?) Śliwki można chyba sobie darować, bo nie wiem ile ich trzeba dać by było coś czuć a i oleju mają w sobie bardzo dużo. Edytowane 2 Sierpnia 2013 przez karczmarz nikiboom 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Zastanawiam się czy zamiast zwykłego cukru/glukozy nie dodać syropu cukrowego, przygotowywanego wg tego przepisu w opcji 143°C (ciekawe czy po fermentacji pozostaną jeszcze te aromaty??) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Jakby miały nie zostawać to by nikt się z tymi syropami nie babrał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2013 (edytowane) Porter nic nie wspominał o "babraniu" . Zaś bedzie moja LP bluzgać. Przemierzam się do jednego z tych syropów, ale na pewno zostanie on "uwarzony" na tarasie, z powodu jak wyżej - problem śliwek zostanie chyba rozwiązany Edytowane 2 Sierpnia 2013 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Czasu ci to trochę zajmie, o to chodzi z babraniem. A że to wrzący cukier, to lepiej robienia nie łączyć z degustacją, bo może być niebezpiecznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Jakieś tam doświadczenia/wspomnienia mam. W "dobrych" przed- i wojennych czasach uszlachetnialiśmy wina (przez ich wielokrotne ogrzewanie) i do efektów tych zabiegów dodawany był następnie domowy "karmel" celem wytworzenia Winiaku. Jedyne co dobrze pamietam, to smród i gryzący moje dziecięce oczka dym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drzewo Jeżozwierza Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 (edytowane) Też myślę nad jakimś piwkiem na Święta, ale jest zonk z temepraturą, najniższą jaką mam w domu to aktualnie około 24st, co może niestety powodować kacogenność piwa. Myślę na dwoma rozwiązaniami: drożdże Mauribrew Ale 514 lub Workhorse M10 Mangrove Jack's, które pracują do ok 30 st, co niby powinno zadziałać i nie "boleć głowy", ale to tak niby, bo nie mam zupełnie doświadczenia z nimi. Drugą opcją są jakieś dolniaki i lodówka, w której mam 12st. Co będzie lepsze? I jeszcze jedno: jak w takim piwku widzicie zastosowanie płatków dębowych opiekanych wrzuconych na cichą? Edytowane 4 Sierpnia 2013 przez Drzewo Jeżozwierza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Porter nic nie wspominał o "babraniu" . Ja tam się lubię babrać... Zgoda ma rację - troszkę roboty z tym jest, ale efekt wart jest mszy. Co do wyziewów - żadnego dymu, smrodu niewiele, zatem bez obaw. Nic tylko się babrać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Co do wyziewów - żadnego dymu, smrodu niewiele, zatem bez obaw Moja LP ma bardzo wyczulony zmysł powonienia, a w szczególności na warzenie i wszystko, co jest z tym związane. FurioSan 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
małe piwo Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Również zacząłem myśleć o uświetnieniu sobie końca roku piwem świątecznym. Z całego tematu zastanawiam mnie teraz sam etap dodawania przypraw. Zajrzałem do literatury, i okazuje się, że wszystkie sposoby są dozwolone, poza dodawaniem przypraw do fermentacji burzliwej, bo stracimy za dużo aromatu. Można dorzucić na koniec chmielenia Można dorzucić do cichej Można zrobić "herbatkę" - zalać przegotowaną wodą, "zaparzyć" i przefiltrować przez filtr do kawy. Można pomoczyć w wódce tydzień-dwa i też przefiltrować Czy te dwa ostatnie punkty tyczą się dodania tak "spreparowanych" przypraw w czasie cichej? Czy też można byłoby dodać razem z dodawaniem glukozy przed butelkowaniem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Można zrobić "herbatkę" - zalać przegotowaną wodą, "zaparzyć" i przefiltrować przez filtr do kawy.Można pomoczyć w wódce tydzień-dwa i też przefiltrować Kolega Sirvantes dawał spirytusowy macerat z przypraw i z tego co wiem, to nie wniosło to żadnego nowego efektu, aromat i tak szybko zaniknął. Ja bezpośrednio przed butelkowaniem nie dodawałbym niczego, bo nie wiadomo jak to podziała na drożdże i może się okazać, że cała warka będzie granatami, pomimo odpowiedniej ilości cukru do refermentacji. Problem znika przy sztucznym nagazowaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 W ramach eksperymentu, dodałem do amerykańskiej pszenicy na cichą mieszaninę skórek z grejpfruta, cytryny i mandarynki, w ilości 60g na 11litrów piwa na 4dni. Jak dla mnie jest to chyba trochę za duża ilość, ale piwo dopiero się gazuje i ocenię efekty za tydzień, dwa. Podczas butelkowania, spróbowałem jak smakuje i aromaty skórkowe dominują całkowicie, przede wszystkim grejpfrutowy (uwaga jest bardzo aromatyczny) Dezynfekcję wykonałem spirytusem, którym zalałem skórki w pudełku i pozostawiłem na jakiś czas. Ponieważ nie mam porównania z innymi metodami, więc odnoszę się jedynie do dorzucania na cichą - osiągnąłem to co zamierzałem udało się wyciągnąć zarówno smak (bardzo wyraźnie czuć grejpfruta) jak i aromat (tu dominują mandarynki). Na pewno nie będę ich gotował, z powodu ich lotności. Za dwa tygodnie ocenię ilość pozostałego aromatu i wtedy będę wiedział, czy zadana przeze mnie, ilość była właściwa. Mam jedynie nadzieję, że dezynfekcja skórek będzie skuteczna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
małe piwo Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 (edytowane) właśnie moje kolejne pytanie tyczyłoby się dezynfekcji dodatków, ale zdanie o spirytusie mnie uprzedziłeś. Czy wrzątek może być alternatywą? Edytowane 6 Sierpnia 2013 przez małe piwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Wrzątek jest z natury wrzący i zwiększa lotność substancji, które chcemy przenieść do piwa. Uważam, że spirytus wygrywa z wrzątkiem. Jeżeli wrzątek to już chyba lepiej gotować te ostatnie parę minut z brzeczką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 (edytowane) Spokojnie, Christmas Ale ma minimum 7% alkoholu, to bardzo duże stężenie etanolu dla większości mikrobów Edytowane 6 Sierpnia 2013 przez karczmarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Spokojnie, Christmas Ale ma minimum 7% alkoholu Tysz prawda, na pewno jest to pomocne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Można też skórki wrzucić na dłuższa chwilę do CLO2, dodawałem je na cichą do Wita. Po miesiącu od dodania skórek, infekcji póki co nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
małe piwo Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Można też skórki wrzucić na dłuższa chwilę do CLO2, dodawałem je na cichą do Wita. Po miesiącu od dodania skórek, infekcji póki co nie ma. dodałeś tak bezpośrednio po ClO2 do brzeczki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateos Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Tak Gąska 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dege Opublikowano 16 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2013 podłącze się pod wątek... na dniach mam zamiar zabrać się za piwo świąteczne... ponieważ będzie to dopiero moja druga warka [ pierwsza to pszeniczne z zacierem.. wyszło lekko za bardzo nagazowane, ale ogólnie bdb ] chciałem się upewnić odnośnie składników: - pilzneński 3,5 kg - pszeniczny 2 kg - karmelowy jasny 0,3 kg - karmelowy ciemny 0,3 kg - barwiący 800-110 EBC 0,1 kg myślałem jeszcze ewentualnie o dodaniu płatków owsianych [ 0,4 kg ] ? wszystkie słody z optimy. chmiel: - columbus 30g - citra 15g drożdze: - T-58 / ewentualnie przez niepewną pogodę workhorse M10 Mangrove Jack's Przyprawy [ wanilia,goździki,cynamon itd. ] na cichą, oprócz miodu 0,15 kg- planuje go dodać po zagotowaniu przy wyłączonyn gazie, a przed studzeniem brzeczki. Chcę otrzymać piwo 16/17 BLG słodkie [ świeża stewia bądź xylitol] z lekką goryczką oraz wyczuwalnymi aromatami "świątecznymi". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zardooz Opublikowano 17 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2013 Witam. To mój pierwszy post tutaj. Od pewnego czasu korci mnie popełnienie świątecznego/noworocznego piwa. Będzie to moja czwarta warka (po bardziej lub mniej udanych poprzednich). Co do składników to się zastanawiam nad takim składem: - Pilzneński 2 kg - Monachijski 1 kg - Słód owsiany 1 kg - Crystal 0,5 kg - Aroma 0,2 kg - Melanoidowy 0,2 kg - Jęczmień palony 0,2 kg - Czekoladowy 0,2 kg Chmiel najprawdopodobniej Marynka 40g Drożdże pewnie S-04 Co do innych dodatków do piwa to na pewno jeszcze będzie około 0,5-1 litra miodu lipowego. Co do przypraw zastanawiam się nad dodaniem Cynamonu, laski wanilii, skórki pomarańczy, i może jeszcze lukrecji albo kardamonu. Może jakieś sugestie do zmiany składu czy dodatków? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 (edytowane) Też jestem w trakcie układania planu na takie piwo i pierwsze co rzuca się w oczy to mały zasyp. Takie piwo powinno być rozgrzewające. Ja będę celował w 20blg, a Twoje na oko to max 15-16blg. Ogólnie to piłem świetne piwo świąteczne od Jarasa i tak jak on oprę się o zestaw surowców z TB. Zamierzam dodać laske wanilii, cynamon, suszone śliwki, kardamon i cukier wanilinowy ewentualnie. Zajmą się tym wszystkim T-58 Edytowane 18 Sierpnia 2013 przez Gąska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się