Laktoza- kilka pytań

[MateuszO.]

Witam wszystkich. Mam kilka pytań apropo laktozy którą myślałem dodać do stouta. Główne zasadnicze pytanie to czy można ją dodać juz w trakcie fermentacji burzliwej lub cichej? Drugie to gdzie najlepiej i najtaniej kupić ową laktozę? Trzecie jaką ilość nalezy dodać do 25l stout'a 10blg.

[jaras]

Ja daję w trakcie chmielenia. Kupuję =1&select_shop[2b455ce5bef85c8519babe11015367f9]=1&select_shop[42c7e1e7c8bdf55e76bcfd5626ae53d4]=1&select_shop[2fa1d90f1dc4d553280605326a50ba96]=1&select_shop[f17b54f042a01b25b1c124e4f55484d1]=1&select_shop[3bce1ec6e67fa477ce8670ce5d790342]=1&select_shop[7d0deee07443e4ef6dc09052f1a5cd32]=1&select_shop[89a1e0c12a5d3536af0132aa745f10b9]=1&select_shop[a72b9ac00623f3fbbb9ea8e384ead8a0]=1&select_shop[b7b2cac12f8e5fa872fb2d69ca02db29]=1&select_shop[8a7e759381f0226cd7e1a4398cf66428]=1&select_shop[7d0acf6c1d0085ebd28b5728442cb325]=1"]gdzieś tu. Dałbym pół kilo.

[Gość tomato]

1. Jak nie dodałeś przy gotowaniu, to może wygodniej razem z syropem do refermentacji?

2. Popytaj w aptekach. w sklepach piwowarskich jest.

3. Różnie dają od 250-500g. Ile słodzisz?

moim zdaniem lepiej sypnąć mniej niż więcej i w późniejszych warkach wprowadzać korekty. Sam musisz sobie ustalić. Kwestia gustu.

[Jacenty]

Na 25 litrów to minimum 0,6 kg laktozy.

Edytowane 5 Stycznia 2014 przez Jacenty

[MateuszO.]

Dzięki wielkie, dodam w takim razie razem z cukrem do refermentacji 0.5kg laktozy

[Jacenty]

Daj ją w trakcie chmielenia. Tylko pamiętaj, że drożdże jej nie zjadają. Podniesie Ci wskazania balingomierza, będziesz musiał uwzględnić różnicę.

[pepek84]

Hm... nie chce siać niepokoju , ale mimo że kupuję laktozę w sklepach piwowarskich , to nie dodawałbym jej do butelek. Skąd macie pewność że nie jest oszukana ?

[korzen16]

Hm... nie chce siać niepokoju , ale mimo że kupuję laktozę w sklepach piwowarskich , to nie dodawałbym jej do butelek. Skąd macie pewność że nie jest oszukana ?

Potwierdzam, mam wrażenie ze moja laktoza (zakupiona w sklepie piwowarskim) była w części jadalna - dodałem ją przy rozlewie.

[MateuszO.]

Daj ją w trakcie chmielenia. Tylko pamiętaj, że drożdże jej nie zjadają. Podniesie Ci wskazania balingomierza, będziesz musiał uwzględnić różnicę.

Kolego Jacenty ale tak jak pisałem w pierwszym poście stout jest już na burzliwej i pytam czy można po chmieleniu,

Hm... nie chce siać niepokoju , ale mimo że kupuję laktozę w sklepach piwowarskich , to nie dodawałbym jej do butelek. Skąd macie pewność że nie jest oszukana ?

Jeśli tak to dodawanie razem z refermentacją jest ryzykowne. A kupiona w aptece jest pewna bo zapewne taką będę dodawał o ile w ogóle dodam?

[korzen16]

A kupiona w aptece

Kupiona w aptece ma kosmiczną ceną, u mnie było to coś około 20zł/100g

[kiedos]

Ja dodałem 500g i nie wyczuwam. Do następnego daje 750g;)

[ZZZabioreCiButy]

A czemu nie dodac jako roztwor wodny, po uprzednim ugotowaniu go i wystudzeniu, na cicha fermentacje? przez te 7-14 dni cichej fermentacji nawet jak beda tam jakies fermentowalne cukry to drozdze zdaza je wszamac.

Pytam czysto teoretycznie, sam nigdy nie uzywalem laktozy, ale wydaje mi sie to logiczne, skoro nie zdazyles jej dodac podczas gotowania.

[Jacenty]

Kolego Jacenty ale tak jak pisałem w pierwszym poście stout jest już na burzliwej i pytam czy można po chmieleniu,

Wskaż palcem, bo jakoś nie widzę.

Witam wszystkich. Mam kilka pytań apropo laktozy którą myślałem dodać do stouta. Główne zasadnicze pytanie to czy można ją dodać juz w trakcie fermentacji burzliwej lub cichej? Drugie to gdzie najlepiej i najtaniej kupić ową laktozę? Trzecie jaką ilość nalezy dodać do 25l stout'a 10blg.

Edytowane 5 Stycznia 2014 przez Jacenty

[Przem0]

A czemu nie dodac jako roztwor wodny, po uprzednim ugotowaniu go i wystudzeniu, na cicha fermentacje? przez te 7-14 dni cichej fermentacji nawet jak beda tam jakies fermentowalne cukry to drozdze zdaza je wszamac.

Pytam czysto teoretycznie, sam nigdy nie uzywalem laktozy, ale wydaje mi sie to logiczne, skoro nie zdazyles jej dodac podczas gotowania.

Robilem tak. Stout fermentuje z laktozą jakieś 2 tygodnie.

[RobertJ]

Dla ciekawostki napisze że pytałem w aptece o laktoze. Pani wykonała telefon, po czym oświadczyła że 250g. kosztuje "jedyne" 60 zł.

[Kilus]

W tym wypadku mówimy trochę o innej czystosci produktu gotowego laktoza do celów farmaceutycznych musi być czyściutenka, do celów spożywczych już nie, co przekłada sie na cenę (nie pytajcie o technologie nie mam pojecia)

Nie zmienia faktu, że 60zł/250g to jakiś absurd

Edytowane 5 Stycznia 2014 przez Kilus

[Browariat]

Hm... nie chce siać niepokoju , ale mimo że kupuję laktozę w sklepach piwowarskich , to nie dodawałbym jej do butelek. Skąd macie pewność że nie jest oszukana ?

Potwierdzam, mam wrażenie ze moja laktoza (zakupiona w sklepie piwowarskim) była w części jadalna - dodałem ją przy rozlewie.

 

Ja również potwierdzam, miałem to samo co Wy ale z Xylitolem - zapomniałem dać wcześniej i dałem dopiero przy rozlewie. Efekt eksplodyczny. Nigdy nie dodam już żadnego białego proszku przed butelkowaniem (oprócz umyślnej ilości glukozy oczywiście).

Edytowane 5 Stycznia 2014 przez Browariat

[MateuszO.]

http://allegro.pl/babydream-laktoza-cukier-mleczny-500g-z-niemiec-i3821483713.html tu laktoza na allegro w cenach przystępnych ok z apteki drogo ale co z dodaniem na cichą? wydłuża to jakoś fermentacje?

[Gawon]

ta laktoza jest firmy która jest w rossmannie zresztą znaczek jest ,może warto tam poszukać

[olo333]

Ja dodałem 500g i nie wyczuwam.

To Ci współczuję

[olo333]

Hm... nie chce siać niepokoju , ale mimo że kupuję laktozę w sklepach piwowarskich , to nie dodawałbym jej do butelek. Skąd macie pewność że nie jest oszukana ?

Tu się z kolegą w pełni zgadzam. Jeżeli ktoś zapomniał ją dodać podczas chmielenia, to najlepiej niech doda ją na cichą, ale gdzieś tak 48 h przed rozlewem. Jeżeli po dodaniu "laktozy" piwo miałoby znowu ruszyć, to 48 h na pewno każdy to zauważy.

Edytowane 6 Stycznia 2014 przez olo333

[chomiczon]

Hm... nie chce siać niepokoju , ale mimo że kupuję laktozę w sklepach piwowarskich , to nie dodawałbym jej do butelek. Skąd macie pewność że nie jest oszukana ?

Potwierdzam, mam wrażenie ze moja laktoza (zakupiona w sklepie piwowarskim) była w części jadalna - dodałem ją przy rozlewie.

 

Nie bójmy się napisać, w którym sklepie została zakupiona. Może sprzedawca nie zdaje sobie sprawy, że kupuje "chrzczoną" laktozę i zmieni dostawcę. Jeżeli sam zmienia jej skład to może robi to z innymi surowcami i trzaba taki sklep omijać.

 

Tyle ode mnie.

[korzen16]

Nie bójmy się napisać, w którym sklepie została zakupiona.

Poinformowałem sprzedającego o swoich podejrzeniach, mam nadzieję, że wziął sobie to do serca

[MateuszO.]

ta laktoza jest firmy która jest w rossmannie zresztą znaczek jest ,może warto tam poszukać

sprawdziłem na stronie polskiego rossmana i są produkty babydream ale to głównie kaszki i mleko modyfikwane laktozy brak

[korzen16]

sprawdziłem na stronie polskiego rossmana i są produkty babydream ale to głównie kaszki i mleko modyfikwane laktozy brak

Zgadza się, produkt dostępny jedynie w Niemczech. Kupowałem za niecałe 4 Euro