Skocz do zawartości

Mocniejszy Stout - sprawdzenie receptury


Szymon90

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jako swoją 4 warkę chciałbym uwarzyć mocniejsze ciemne piwo, celuję w około 23 litry brzeczki nastawnej 20 blg, chciałbym uzyskać posmaki kawowe, czekoladowe. I w tym miejscu chciałbym prosić bardziej doświadczonych kolegów o zweryfikowanie receptury i podzielenie się ewentualnymi uwagami.

 

Składniki:

Pale Ale 7 kg

Karmelowy ciemny 400-800 - 02 kg

Jęczmień palony 1100 EBC Strzegom 0,2

Czekoladowy ciemny 1100-1300 EBC Strzegom 0,2 kg

 

Słody palone mam zamiar dodać na ostatnie 10 minut zacierania.

 

Zacieranie:

35' - 61-63°C

35' - 73 - 71°C

słody palone – podnoszenie temperatury do 78°C - filtracja

 

Chmielenie

60' - Marynka 30 g

10' - Lubelski 20 g

 

Drożdże:

gęstwa safale s-04

Edytowane przez Szymon90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Tradycyjnie sypie się od początku. Jeśli mowa o Stoucie to te smaki z dodatków palonych mają być intensywne i grać pierwsze skrzypce w piwie, a nie tylko kolor dawać. Nie rozumiem czemu ludzie tak boją się tych palonych dodatków.

 

Z krótkiego doświadczenia

Sypałem ok 11-12% palonych dodatków na 11°Blg i w mojej opinii wyszło mi najlepiej pijalne piwo w karierze. Aromat kawy zbożowej, ciemnej czekolady jest wyczuwalny (głównie kawa). W żadnym wypadku nie jest to nachalne, a spalenizną też nie ciągnie. (chociaż w sumie przy robieniu piwa chciałem uzyskać mocną paloność, a uzyskałem zbalansowaną).

 

Aha wodę mam zasobną w węglany - 180 ppm CaCO3. Praktycznie całą twardość ogólną stanowi twardość węglanowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem czemu ludzie tak boją się tych palonych dodatków.

Tak jak nie każdy lubi piwa mocno nachmielone, tak samo nie każdy lubi intensywną paloność w piwie. To nie strach, tylko raczej kwestia gustu i preferencji smakowych. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że 10% dodatek palonych na początku zacierania w Stoucie nie masakruje podniebienia palonością. Na pewno nie ma żadnej spalenizny.

Jak ktoś nie lubi posmaków jakie wnoszą te dodatki to niech nie robi Stoutu po prostu. Tak samo jak ktoś chmielu nie lubi niech nie robi IPA.

Edytowane przez Biniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę Cię... jeśli mam ochotę uwarzyć stouta w którym posmaki palone są delikatniejsze, to sobie takiego uwarzę i tyle. :)

Dla mnie w tym cała frajda domowego warzenia że robię piwo takie jakie chcę.

 

Zgadzam się natomiast co do tego, że żadnej spalenizny nie będzie jak się przy w/w recepturze wsypie słody palone na początku.

Co do zasypu to nie wiem czy nie warto dorzucić jeszcze trochę jakiegoś karmelowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie zwieksz ilosc palonych co najmniej 2x, zwiekszyc mozesz rowniez czekoladowego ,dodac innych palonych oraz karmelowych.moze wedzonych ? Zastanow sie bo to fajny styl i warto przemyslec dobrze zasyp ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc zgodnie z waszymi radami zwiększę ilość dodatków które dodam raczej od początku zacierania zgodnie z radą kolegi Biniu.

Zasyp będzie wyglądał następująco:

 

Pale Ale 7 kg

Karmelowy ciemny 400-800 - 0,7 kg

Jęczmień palony 1100 EBC Strzegom 0,4 kg

Czekoladowy ciemny 1100-1300 EBC Strzegom 0,4 kg

 

Bardzo proszę o kolejne uwagi co do zasypu, może są jeszcze jakieś ciekawe dodatki które dobrze by się komponowały w tym piwie i warto je dodać.

Edytowane przez Szymon90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podejrzenia, że karmelowy 600 ze Strzegomia daje dosyć specyficzny smak, więc za wiele bym go nie sypał. Jak pisze adamsky lepiej sypnąć jakiś miks, trochę karmelowego 150, może trochę czegoś w stylu caramunich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://piwodziej.pl/...Blg/326���� podmienić słody, dopasować drożdże wg własnych upodobań (najlepiej gęstwa), palone na 78 stopni, potem poleżą min 20minut w filtracji i coś powinno fajnego wyjść. Czas przerw ok. Edytowane przez GB...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to mam dopiero mętlik w głowie, ale kilka kwestii również się wyjaśniło. Warkę o której mowa zamierzam warzyć dopiero za tydzień także mam jeszcze trochę czasu na stworzenie finalnej receptury, na razie zasyp z pierwszego ewoluował w takie coś:

 

Pale Ale 5,5 - 7,5 EBC Strzegom 5 kg

Monachijski jasny 14-22 EBC Steinbach 2 kg

Abbey Malt ® 40-50 EBC Weyermann 1 kg

Czekoladowy ciemny 1100-1300 EBC Strzegom 0,4 kg

Kawowy 480-520 EBC Castle Malting 0,2 kg

Karmelowy ciemny 200-400 EBC Strzegom 0,2 kg

Jęczmień palony 1100 EBC Strzegom 0,2 kg - na 10 min przed końcem zacierania

Edytowane przez Szymon90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w stoucie cechą charakterystyczną jest paloność, a przy tym zasypie te 0,2 kg to trochę mało, jeśli nie chcesz zwiększać ilości daj go na początku zacierania, bo wyjdzie Ci bardziej porter niż stout :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze podpytam, ten zasyp lub podobny około 9 kg słodu mam zamiar wysładzać do 25l, czy jest sens wysłodzić jeszcze pare litrów i zrobić mniejszą warkę powiedzmy 7-10 l czy raczej nie uda mi się z tego osiągnąć konkretnego blg, powiedzmy 10.

 

Co do zacierania to dysponuję niestety tylko garnkiem 30l, Myślałem aby zacieranie przeprowadzić na 2x czy może lepiej zacierać wszystko na raz w mniejszej ilości wody ?

Edytowane przez Szymon90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś otrzymałem wszystkie surowce do warzenia RISa - ponad 9kg słodów, a dokładnie:

Pale Ale 5,5 - 7,5 EBC Strzegom 5 kg

Monachijski jasny 14-22 EBC Steinbach 2 kg

Abbey Malt ® 40-50 EBC Weyermann 1 kg

Czekoladowy ciemny 1100-1300 EBC Strzegom 0,4 kg

Kawowy 480-520 EBC Castle Malting 0,4 kg

Karmelowy ciemny 200-400 EBC Strzegom 0,4 kg

Jęczmień palony 1100 EBC Strzegom 0,2 kg

do tego mam zamiar dodać jeszcze 0,5 kg cukru trzcinowego ciemnego na ostatnie 10 min gotowania

 

Maksymalny stosunek słodu do wody może wynosic 1:2.4 Czy zacieranie tak gęstego zacieru niesie ze sobą jakieś negatywne skutki ? Zacierać planuje w temperaturze 68 stopni przez 100 min. Z czasem mam coraz większe wątpliwości czy ta warka ma jakiekolwiek szanse powodzenia i czy nie lepiej będzie wykorzystać te surowce tworząc inne receptury. Proszę o rozwianie moich wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaki masz garnek? 30 litrów czy większy?

 

Zapomniałem dopisać, garnek jakim dysponuję to ~ 28l

 

Jak ci się zmieści do lodówki, to spoko. Przecież nie trzeba mieszać podczas zacierania.

 

Niestety nie mam możliwości zacierania w lodówce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwięcej ile wsypałem do swojego garnka 30l to 7,7kg i to już był lekki hardkor. Po tym warzeniu postawiłem sobie granicę 8kg której nie zamierzam przekraczać na takim sprzęcie.

Tak gęsty zacier bardzo ciężko się miesza, są problemy z wyrównaniem temperatury w zacierze, przy mashoucie łatwo o przegrzanie.

 

Zjedz przed warzeniem kaloryczny posiłek. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacier ma być max gęsty, ledwo łychą powinno się mieszać. Błąd był mój (za dużo wody), więc z 10kg wyszło mi 21blg ~24litry oraz 10litrów resztkowych (wysłodków) 'odpadów' . Powtórka będzie ale bez błędu. Filtracja łatwa, leciało,pachniało. Fermentował ~ 30dni, teraz leży w butelkach. Co będzie nie mam pojęcia. Odpady jakiś tam smak mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.