Szymon90 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 (edytowane) Witam, jako swoją 4 warkę chciałbym uwarzyć mocniejsze ciemne piwo, celuję w około 23 litry brzeczki nastawnej 20 blg, chciałbym uzyskać posmaki kawowe, czekoladowe. I w tym miejscu chciałbym prosić bardziej doświadczonych kolegów o zweryfikowanie receptury i podzielenie się ewentualnymi uwagami. Składniki: Pale Ale 7 kg Karmelowy ciemny 400-800 - 02 kg Jęczmień palony 1100 EBC Strzegom 0,2 Czekoladowy ciemny 1100-1300 EBC Strzegom 0,2 kg Słody palone mam zamiar dodać na ostatnie 10 minut zacierania. Zacieranie: 35' - 61-63°C 35' - 73 - 71°C słody palone – podnoszenie temperatury do 78°C - filtracja Chmielenie 60' - Marynka 30 g 10' - Lubelski 20 g Drożdże: gęstwa safale s-04 Edytowane 29 Stycznia 2014 przez Szymon90 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Palone dodatki od początku zacierania wsyp. Dodatkowo bym zwiększył ich ilość 2x. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon90 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Czy zwiększenie ilości dodatków palonych i wsypanie ich od początku nie wprowadzi posmaków spalenizny ? Gdzieś wcześniej wyczytałem na forum, że istnieje taka możliwość. marcin_l85 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Nie wiem. Tradycyjnie sypie się od początku. Jeśli mowa o Stoucie to te smaki z dodatków palonych mają być intensywne i grać pierwsze skrzypce w piwie, a nie tylko kolor dawać. Nie rozumiem czemu ludzie tak boją się tych palonych dodatków. Z krótkiego doświadczenia Sypałem ok 11-12% palonych dodatków na 11°Blg i w mojej opinii wyszło mi najlepiej pijalne piwo w karierze. Aromat kawy zbożowej, ciemnej czekolady jest wyczuwalny (głównie kawa). W żadnym wypadku nie jest to nachalne, a spalenizną też nie ciągnie. (chociaż w sumie przy robieniu piwa chciałem uzyskać mocną paloność, a uzyskałem zbalansowaną). Aha wodę mam zasobną w węglany - 180 ppm CaCO3. Praktycznie całą twardość ogólną stanowi twardość węglanowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Nie rozumiem czemu ludzie tak boją się tych palonych dodatków. Tak jak nie każdy lubi piwa mocno nachmielone, tak samo nie każdy lubi intensywną paloność w piwie. To nie strach, tylko raczej kwestia gustu i preferencji smakowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biniu Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 (edytowane) Tyle, że 10% dodatek palonych na początku zacierania w Stoucie nie masakruje podniebienia palonością. Na pewno nie ma żadnej spalenizny. Jak ktoś nie lubi posmaków jakie wnoszą te dodatki to niech nie robi Stoutu po prostu. Tak samo jak ktoś chmielu nie lubi niech nie robi IPA. Edytowane 29 Stycznia 2014 przez Biniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 No proszę Cię... jeśli mam ochotę uwarzyć stouta w którym posmaki palone są delikatniejsze, to sobie takiego uwarzę i tyle. Dla mnie w tym cała frajda domowego warzenia że robię piwo takie jakie chcę. Zgadzam się natomiast co do tego, że żadnej spalenizny nie będzie jak się przy w/w recepturze wsypie słody palone na początku. Co do zasypu to nie wiem czy nie warto dorzucić jeszcze trochę jakiegoś karmelowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelG Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Spokojnie zwieksz ilosc palonych co najmniej 2x, zwiekszyc mozesz rowniez czekoladowego ,dodac innych palonych oraz karmelowych.moze wedzonych ? Zastanow sie bo to fajny styl i warto przemyslec dobrze zasyp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Słód czarny nie daje takiej spalenizny, jak palony jęczmień. Można sypać od początku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon90 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 (edytowane) A więc zgodnie z waszymi radami zwiększę ilość dodatków które dodam raczej od początku zacierania zgodnie z radą kolegi Biniu. Zasyp będzie wyglądał następująco: Pale Ale 7 kg Karmelowy ciemny 400-800 - 0,7 kg Jęczmień palony 1100 EBC Strzegom 0,4 kg Czekoladowy ciemny 1100-1300 EBC Strzegom 0,4 kg Bardzo proszę o kolejne uwagi co do zasypu, może są jeszcze jakieś ciekawe dodatki które dobrze by się komponowały w tym piwie i warto je dodać. Edytowane 29 Stycznia 2014 przez Szymon90 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Nie do końca mi chodziło o to żeby zwiększyć ilość obecnych karmelowych, ale żeby rozszerzyć zasyp o jakieś inne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Mam podejrzenia, że karmelowy 600 ze Strzegomia daje dosyć specyficzny smak, więc za wiele bym go nie sypał. Jak pisze adamsky lepiej sypnąć jakiś miks, trochę karmelowego 150, może trochę czegoś w stylu caramunich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikiboom Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Ta 600 to prawie palony, lepiej wziac jasniejszy np 300 ladnie sie komponowala w ciemniejszych piwach. A chmielu nie za malo jak na imperialnego stouta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 (edytowane) http://piwodziej.pl/...Blg/326���� podmienić słody, dopasować drożdże wg własnych upodobań (najlepiej gęstwa), palone na 78 stopni, potem poleżą min 20minut w filtracji i coś powinno fajnego wyjść. Czas przerw ok. Edytowane 29 Stycznia 2014 przez GB... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon90 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 (edytowane) Teraz to mam dopiero mętlik w głowie, ale kilka kwestii również się wyjaśniło. Warkę o której mowa zamierzam warzyć dopiero za tydzień także mam jeszcze trochę czasu na stworzenie finalnej receptury, na razie zasyp z pierwszego ewoluował w takie coś: Pale Ale 5,5 - 7,5 EBC Strzegom 5 kg Monachijski jasny 14-22 EBC Steinbach 2 kg Abbey Malt ® 40-50 EBC Weyermann 1 kg Czekoladowy ciemny 1100-1300 EBC Strzegom 0,4 kg Kawowy 480-520 EBC Castle Malting 0,2 kg Karmelowy ciemny 200-400 EBC Strzegom 0,2 kg Jęczmień palony 1100 EBC Strzegom 0,2 kg - na 10 min przed końcem zacierania Edytowane 30 Stycznia 2014 przez Szymon90 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 30 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 w stoucie cechą charakterystyczną jest paloność, a przy tym zasypie te 0,2 kg to trochę mało, jeśli nie chcesz zwiększać ilości daj go na początku zacierania, bo wyjdzie Ci bardziej porter niż stout Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon90 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 (edytowane) Jeszcze podpytam, ten zasyp lub podobny około 9 kg słodu mam zamiar wysładzać do 25l, czy jest sens wysłodzić jeszcze pare litrów i zrobić mniejszą warkę powiedzmy 7-10 l czy raczej nie uda mi się z tego osiągnąć konkretnego blg, powiedzmy 10. Co do zacierania to dysponuję niestety tylko garnkiem 30l, Myślałem aby zacieranie przeprowadzić na 2x czy może lepiej zacierać wszystko na raz w mniejszej ilości wody ? Edytowane 30 Stycznia 2014 przez Szymon90 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 30 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Pewnie że ma sens. Szkoda wylewać. Możesz też zrobić taki myk, że w tej ostatniej wodzie zatrzesz sobie trochę słodu i będziesz miał całe piwo, a nie tylko pół. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frodulec Opublikowano 30 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2014 Jak dużo słodów palonych sprawi, że stout/RIS będzie niewypijalny? ile najwięcej procentowo wrzuciliście słodów palonych? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon90 Opublikowano 6 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Dziś otrzymałem wszystkie surowce do warzenia RISa - ponad 9kg słodów, a dokładnie: Pale Ale 5,5 - 7,5 EBC Strzegom 5 kg Monachijski jasny 14-22 EBC Steinbach 2 kg Abbey Malt ® 40-50 EBC Weyermann 1 kg Czekoladowy ciemny 1100-1300 EBC Strzegom 0,4 kg Kawowy 480-520 EBC Castle Malting 0,4 kg Karmelowy ciemny 200-400 EBC Strzegom 0,4 kg Jęczmień palony 1100 EBC Strzegom 0,2 kg do tego mam zamiar dodać jeszcze 0,5 kg cukru trzcinowego ciemnego na ostatnie 10 min gotowania Maksymalny stosunek słodu do wody może wynosic 1:2.4 Czy zacieranie tak gęstego zacieru niesie ze sobą jakieś negatywne skutki ? Zacierać planuje w temperaturze 68 stopni przez 100 min. Z czasem mam coraz większe wątpliwości czy ta warka ma jakiekolwiek szanse powodzenia i czy nie lepiej będzie wykorzystać te surowce tworząc inne receptury. Proszę o rozwianie moich wątpliwości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 6 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 jaki masz garnek? 30 litrów czy większy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 6 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Jak ci się zmieści do lodówki, to spoko. Przecież nie trzeba mieszać podczas zacierania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon90 Opublikowano 6 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 jaki masz garnek? 30 litrów czy większy? Zapomniałem dopisać, garnek jakim dysponuję to ~ 28l Jak ci się zmieści do lodówki, to spoko. Przecież nie trzeba mieszać podczas zacierania. Niestety nie mam możliwości zacierania w lodówce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 6 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Najwięcej ile wsypałem do swojego garnka 30l to 7,7kg i to już był lekki hardkor. Po tym warzeniu postawiłem sobie granicę 8kg której nie zamierzam przekraczać na takim sprzęcie. Tak gęsty zacier bardzo ciężko się miesza, są problemy z wyrównaniem temperatury w zacierze, przy mashoucie łatwo o przegrzanie. Zjedz przed warzeniem kaloryczny posiłek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GB... Opublikowano 6 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Zacier ma być max gęsty, ledwo łychą powinno się mieszać. Błąd był mój (za dużo wody), więc z 10kg wyszło mi 21blg ~24litry oraz 10litrów resztkowych (wysłodków) 'odpadów' . Powtórka będzie ale bez błędu. Filtracja łatwa, leciało,pachniało. Fermentował ~ 30dni, teraz leży w butelkach. Co będzie nie mam pojęcia. Odpady jakiś tam smak mają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się