Pafio Opublikowano 3 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 Witam, Ostatnio uprałem "skarpety do chmielenia" i przez pośpiech dolałem płynu do płukania. Teraz wydzielają kojący kwiatowy zapach który jak się obawiam może przejść do piwa. Płukałem chyba z 15 min pod bardzo silnym strumieniem wody, wysuszyłem suszarką ale nadal troche czuć.Jak myślicie zapach przejdzie? Będę chmielił granulkami, raz próbowałem sypać bezpośrednio, ale ilość chmielin była spora i dużo zabawy z odzyskaniem czystej brzeczki. Sprawa o tyle pilna że już zaczyna sie gotować ... JefferyGag 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr2 Opublikowano 3 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 wygotuj te skarpety, albo chmiel bez nich (najlepsza opcja). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat Opublikowano 3 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 Daj sobie spokój. Syp cały granulat. Przelej do wiadra przez pieluchę tetrową, poszewkę, cokolwiek. Tylko niech ktoś ci pomoże przy przelewaniu, żeby filtr nie wpadł ci z całym bagnem do wiadra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KosciaK Opublikowano 3 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 Whirlpool, odczekać 15-20 minut, zdekantować znad osadu i po kłopocie. A nie jakieś zabawy z filtrami, pieluchami, czy innymi poszewkami, tylko po to by w efekcie uzyskać może z półtorej butelki piwa więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pafio Opublikowano 3 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 ok, postawię na whirlpool, pora przećwiczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 3 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 Syp bezpośrednio. Dekantuj węzykiem, to co zostanie zlej do wysokiego szkła, jak się odstoi zlej czystą brzeczkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browariat Opublikowano 3 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 (edytowane) ok, postawię na whirlpool, pora przećwiczyć Dobry whirlpool nie jest zły :-) Edytowane 3 Maja 2014 przez Browariat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertJ Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 (edytowane) Ja jednak wole użyć wygotowanych podkolanówek. Wszystko cudownie się filtruje. Edit. Chodzi o filtrowanie a nie gotowanie, żeby ktoś źle nie zrozumiał. Edytowane 4 Maja 2014 przez RobertJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Goglez Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 Chmielenie granulatem w jakiejś osłonce nie ma sensu, prawie na pewno nie odda wszystkiego co ma oddać. Taką samą skuteczność filtrowania chmielin da przelewanie przez sito wyłożone jedną lub dwoma warstwami zwykłej gazy z apteki, dodatkowo pięknie się napowietrzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Churchill_MD Opublikowano 6 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2014 A co się stanie jeśli sporo chmielu z granulatu zostanie pozostawione w czasie fermentacji burzliwej? Nie robię whirlpoola, tylko przelewam "normalnie". Czy brak whirlpoola czymś strasznym grozi? Przy zlewaniu na cichą oczywiście pozbywam się chmielu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek80 Opublikowano 7 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2014 Kiedyś tak zrobiłem, piwo było bardzo gorzkie. Gorycz spadła z czasem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maszat Opublikowano 8 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 Ja osobiście mam taką metodę że do wiadra gdzie będzie fermentować piwo daje sitko i inne przyrządy które będą maiły kontakt przy przelewaniu do tego wrzucam oxi + woda a potem przy przelewaniu leję przez sitko i wszystko bardzo elegancko idzie oczywiście polecam whirlpool wykonać przed chłodzeniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThoriN Opublikowano 9 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 (edytowane) oczywiście polecam whirlpool wykonać przed chłodzeniem. Hmm chyba raczej "po", niż "przed". Chmieliny lepiej osiadają na dnie jak brzeczka przestygnie... przez pomyłkę już zrobiłem raz whirlpool w ciepłej brzeczce - efekt był taki, że potem musiałem lać do fermentora przez pończochę Może to tylko przypadek? Jak z tym jest do końca? Edytowane 9 Maja 2014 przez ThoriN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tomato Opublikowano 9 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 Ani przed ani po Trzeba mieszać podczas chłodzenia, bo usprawnia to działanie chłodnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacki Opublikowano 9 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 Schłodzić, odstawić na godzinę, półtorej i zdekantować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 Ani przed ani po Trzeba mieszać podczas chłodzenia, bo usprawnia to działanie chłodnicy. No co też ty nie powiesz? O ile usprawnia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 O tyle usprawnia że u mnie przy takim samym przepływie wody, bez mieszania z chłodnicy leci letnia woda, a jak zamieszam w garze to gorąca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 Czyli zdaje ci się. Zmierz czas oraz ilość zużytej wody, to będziesz mógł porównać. Ja w każdym razie różnic nie dostrzegam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 Ja w każdym razie różnic nie dostrzegam. U mnie to różnica 10min i około 10-15L wody mniej, ale trzeba pokrywę ściągać i grzebać - skórka nie warta wyprawki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 Skoro nie grzebiąc przy kranie, a tylko mieszając łyżką w garze potrafię zmienić temperaturę wody wylatującej z chłodnicy, to chyba zmienia się wtedy ilość odbieranego przez nią ciepła? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 12 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2014 Skoro nie grzebiąc przy kranie, a tylko mieszając łyżką w garze potrafię zmienić temperaturę wody wylatującej z chłodnicy, to chyba zmienia się wtedy ilość odbieranego przez nią ciepła? Oczywiście że tak Ja reguluję ilość przepływającej wody - na początku jest to ok 3,5L/min, pod koniec ok. 1L/min Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się