adamsky Opublikowano 15 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Co do kwestii tego czy lane czy butelka, to sorry... Możliwość rozmowy z ludźmi, poznawania nowych (bo akurat siedzą obok), poznawanie nowych smaków (po wiele piw nigdy bym nie sięgnął, gdyby ktoś w pubie mi ich nie polecił). Do tego czasem wpadnie ktoś ze swoim piwem. To wszystko to jest właśnie dla mnie kultura piwna. Butelka pita w domu tego nie zapewnia. Wypatruj dobrego pubu gdzieś w pobliżu, bo wtedy degustowanie piwa nabiera zupełnie innego wymiaru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzium1986 Opublikowano 15 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 ale jak chcą być bardziej znani, powinni zadbać o dystrybucję raczej problem tkwi w niskich mocach produkcyjnych. Może jak wybudują drugi browar to zwiększy się dostępność ich piwa w innych rejonów kraju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 15 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Co do kwestii tego czy lane czy butelka, to sorry... Możliwość rozmowy z ludźmi, poznawania nowych (bo akurat siedzą obok), poznawanie nowych smaków (po wiele piw nigdy bym nie sięgnął, gdyby ktoś w pubie mi ich nie polecił). Do tego czasem wpadnie ktoś ze swoim piwem. To wszystko to jest właśnie dla mnie kultura piwna. Butelka pita w domu tego nie zapewnia. Byłem ostatnio, rozlewaliśmy parę piw na 2-3 osoby. Wokół młodzież pijąca Kormorany albo Atak Chmielu z gwinta (nazwa to szpan, gwint to lans, moda)-absolutnie nas nie interesowali, a wręcz drażnili, że siedzą obok. To już lepiej wolę mieć zestaw paru ciekawych piw, zaprosić znajomych i rozlać je w domu (tak ostatnio piliśmy dwa rodzaje Zwierzyńca Pils, tudzież Hadesa, masę litewskich itd), dorzucić własne i spędzić miło czas. I na takie spotkanie właśnie chcę mieć Artezana, a tu klops. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 15 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Dlatego piszę o dobrych pubach. W dobrych nikt butelki do ręki nie dostaje. Chyba że pustą, jak piwo już wylądowało w szkle dedykowanym do stylu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 15 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Są tak znani, że już więcej nie muszą. I tak sprzedają wszystko na pniu, bez kiwnięcia palcem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamsky Opublikowano 15 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Dokładnie. Butelka to dla nich większy kłopot i mniejszy zarobek. Jeśli kegi schodzą bez problemu, to nie mają wielkiego parcia żeby rozlewać do butelek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Green Fox Opublikowano 15 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 zwłaszcza że lane nie jest wszędzie, tylko w wybranych miejscach Że tak się wtrącę do dyskusji - a czy to nie jest tak, że całą ideą piwowarstwa rzemieślniczego jest właśnie to, że ma ono zasięg typowo lokalny (a nie "lokalny" jak większość polskich browarów regionalnych)? Przecież o to też między innymi chodzi, żeby podróżując w dane miejsce mieć możliwość skosztowania specjałów z nim związanych. Mnie również trochę smuci brak szerszej dostępności produktów Artezana, w związku z czym mogę tylko o nich poczytać, ale rozumiem i doceniam takie a nie inne podejście biznesowe tego browaru - jest on rzemieślniczy, a przy okazji założył też sobie, że lokalny - chyba na tym źle nie wychodzi, skoro tego nie zmienia? Bardzo podobne podejście ma Pracownia Piwa, ale mam to szczęście, że pracując częściowo w Krakowie mam lepszy dostęp do ich produktów - na które swoją drogą jeszcze nie zdarzyło mi się jakoś szczególnie narzekać, w odróżnieniu od niektórych wypustów naszych szerzej dostępnych kontraktowców, może więc te pozytywne recenzje Artezana to wcale nie jakaś przesada? A tak już na zakończenie tego wywodu - czy to czasem nie chodzi o to, że po prostu dostępne w naszym - skądinąd bardzo fajnym mieście - punkty dystrybucji produktów nieco bardziej "specjalistycznych" od przeciętnych eurolagerów są po prostu nieco nieogarnięte w temacie lepszego dostępu do niektórych producentów? Uważam, że nie było by wielkim problemem sprowadzić jeden czy dwa kegi od Artezana (z Pracowni raz na ruski rok się zdarzają), a i zapewne jak widać - chętni by się na nie znaleźli... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawon Opublikowano 15 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 to się temat rozwiną od brzoskwini przez kegi do dostępności co do brzoskwini ,to był opis piwa ,a nie stylu,a czy piwo odbiegające od stylu nie może być dobre? nie było warzone na konkurs więc chyba wszystko ok co do dostępności ,takie browary jak Artezan nigdy (no cholera w sumie wie) nie będą tak dostępne jak byśmy chcieli ,bo jadąc np. na mazury na ryby do jakieś wioski też bym chciał tam kupić Artezana ,Pinte czy AleBrowa że by nie pić pomyj ze sklepu albo wozić swoich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 15 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Artezan wcale nie jest taki "lokalny", jak mówi green fox. We Wrocławiu na kranie jest regularnie. Ale fakt z dystrybucją - rok temu prowadząc sklep musiałem sam się pofatygować pod Warszawę po butelki. I też zeszły na pniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cichus Opublikowano 15 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 No, jeśli chodzi o Artezana i Pracownię Piwa, to (choć rzadko bywam w Piwotece), częściej trafiam na tą drugą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się