Skocz do zawartości

uCieszny Browarek, warka # 48 Pszeniczka I


mark33

Rekomendowane odpowiedzi

Wizualnie kolor zawodowy żółto-pomarańczowy jasny , idealny .

Zapach: bardzo delikatny, zwiewny raczej prawidłowy choć nieco zbyt słaby (tu pytanie która szarża drożdży? czy dobrze zgaduję 3068?).

Nasycenie CO2 raczej średnie, przy ostatnich moich eksperymentach to prawie niskie (ale to ja przeginam :) ). Co za tym idzie piana na początku dość okazała ale znikająca, zostaje otoczka wokół szklanki.

Smak: no tutaj klasa, arystokratyczna delikatność :) objawiająca się średnio dojrzałym bananem z nutą goździka. Bardzo odświeżające, lekkie w odbiorze może troszkę mało treściwe ale z klasą. Mój ostatni produkt to przy tym żur z jajkiem :) takie robotnicze.

 

Podsumowując: bardzo smaczne, leciutkie rzekłbym delikatne i kobiece.

 

Dzięki za możliwość degustacji.

 

 

Kolor piwa na zdjęciach zbyt ciemny muszę nad tym popracować.

Edytowane przez mark33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizualnie kolor zawodowy żółto-pomarańczowy jasny , idealny .

Zapach: bardzo delikatny, zwiewny raczej prawidłowy choć nieco zbyt słaby (tu pytanie która szarża drożdży? czy dobrze zgaduję 3068?).

Nasycenie CO2 raczej średnie, przy ostatnich moich eksperymentach to prawie niskie (ale to ja przeginam :lol: ). Co za tym idzie piana na początku dość okazała ale znikająca, zostaje otoczka wokół szklanki.

Smak: no tutaj klasa, arystokratyczna delikatność :D objawiająca się średnio dojrzałym bananem z nutą goździka. Bardzo odświeżające, lekkie w odbiorze może troszkę mało treściwe ale z klasą. Mój ostatni produkt to przy tym żur z jajkiem :ble: takie robotnicze.

 

Podsumowując: bardzo smaczne, leciutkie rzekłbym delikatne i kobiece.

 

Dzięki za możliwość degustacji.

Dzięki Marku za ocenę :)

Piwo z założenia miało być lekkie, po serii raczej mocnych piw, chciałam uwarzyć coś lekkiego, do szybkiej konsumpcji. Dobrze zgadujesz drożdże to 3068, pierwsza szarża. Zapach mało intensywny zapewne z powodu niskiej temperatury fermentacji, poniżej 20°C. Wcześniej zawsze pszeniczne piwa fermentowałam w mieszkaniu w temperaturach znacznie przekraczających 20°C, ale naczytałam się na temat zgubnego wpływu wysokiej temperatury fermentacji i wyszło jak wyszło... czyli nie za dobrze. Następnym razem na pewno powrócę do wyższych temperatur fermentacji :)

 

Piwo warzone w ten sposób http://www.piwo.org/forum/p18585-27-05-2009-08-26-07.html#p18585

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura to faktycznie sedno sprawy, napisz proszę ile ten Sladek na alfakwasów. Piękny kolor jak na dekokcję mnie ciemniejszy wychodzi. Pewnie dlatego, że daję karmelowy z Baltic Malt a on za jasny nie jest. Wniosek jest prosty, karmelu nie dam następnym razem bardziej orzeźwiająca pszeniczka wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura to faktycznie sedno sprawy' date=' napisz proszę ile ten Sladek na alfakwasów.[/quote']

Według sąsiadów zza miedzy "Průměrný obsah alfa hořkých látek je 5 %" :ble:

wynika z tego, że 5% :lol:

Dzięki, pierwszy raz słyszę o tej odmianie, stąd pytanie.

 

Czekam na opisy moich piwek.

Edytowane przez mark33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również kilka dni temu zdegustowałem to piwo i odczucia miałem podobne jak mark33. Tzn. piwo delikatne, przyjemnie kwaskowe, pszeniczne.

Również odniosłem wrażenie, że trochę jakby było mało treściwe - ale zrzuciłem to na karb tego, że piłem je jako drugie po pszenicy Codera 13,5°Blg - szkoda, że nie sprawdziłem wcześniej która jest mocniejsza, a pewnie gdybym wypił w odwrotnej kolejności wrażenia byłby inne.

W notatkach znalazłem jeszcze uwagę, że być może minimalnie trochę za bardzo goryczkowe - jak na pszeniczne oczywiście. :lol:

 

Ale nie przeszkadza mi to napisać, że była to bardzo dobra pszeniczka.

Dzięki również za możliwość degustacji. :ble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Wczorajszego wieczoru, dołączyłem do grona kolegów mających okazję posmakować ten specjał. Butelka schłodzona przez 7 h w lodówce doczekała się wieczorem otwarcia.

Niestety ........... niestety dostałem tylko jedną butelkę, jak przypuszczam jedną jedyną w całym wszechswiecie co była prawie ....... bez gazu :rolleyes:

 

tak wiec, miałem okazję posmakowac nisko nasyconego weizna ;-) Piana nie wytworzyła się wogóle, nasycenie CO2 skromniutkie. Jednak pomimo tej wady, musze potwierdzic słowa kolegów o delikatności piwa, moje pszenice na WB-06 sa ostrzejsze w smaku bardzie wytrawne. Reasumując smak na piątkę, brakowało mi musowania CO2. Bukiet jak dla mnie OK wywąchałem i goździki i banany ale wąchać musiałem aż do ostatniego łyka i potem jeszcze pustą szklankę :)

 

Dori, piwko znakomite, kolorystycznie bardzo ładne, smaczne, lekkie. Takie jak powinno być :)

Chłopaki nie dostali takiego dobrega jak ja nisko syconego Weizena ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piana: raczej skąpa jak na pszenicę, szybko redukuje się do warstewki, ale ładnie oblepia szkło.

Kolor: początkowo bardzo jasny, bardziej przypominający wita niż weizena, po wlaniu drożdży już wszystko w porządku.

Wysycenie: książkowo wysokie, piwo prawie chciało opuścić butelkę samowolnie, ale... nie opuściło. Po wlaniu do szklanki dość niskie, co typowe przy weizenach.

Zapach: jak w tym powiedzeniu o "nienachalnej urodzie", tak w zapachu tego piwa goździki i banany też są nienachalne :).

Smak: jeśli to są osławione Weihenstephany, to jestem zawiedziony, piwo smakuje bardzo podobnie do mojego weizena na WB-06. A nie jest on dla mnie ikoną stylu. Goryczka zaznaczona, ale bynajmniej nie nazwałbym piwa przechmielonym, nawet jak na pszenicę. Jest w smaku przyjemna bananowa aksamitność, choć chciałbym chyba ciut więcej treściwości. Tego mi zawsze brakuje przy WB-06, jak widać to nie tylko ich przypadłość. Brakuje mi wyraźniejszego goździka.

Opakowanie: wielki plus za etykietę. Niestety gdzieś mi odpadła, więc fotka bez niej. Przepraszam.

Edytowane przez kopyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za ocenę :)

Faktycznie użyte drożdże to Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen. Co do treściwości to ekstrakt początkowy to tylko 11,5Blg, więc może stąd to odczucie.

Jak już pisałam za nikłe aromaty pszeniczne obarczam niską temperaturę fermentacji. Kiedyś piwa pszeniczne fermentowałam nawet latem w mieszkaniu, czyli w temperaturze znacznie przekraczającej 20°C. Tym razem przekombinowałam (po naczytaniu się o zgubnym wpływie wysokiej temperatury) i zniosłam piwo do garażu (temperatura około 18°C) :) Następnym razem nie popełnię tego błędu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No i ja piję właśnie to piwko.

Piana rzeczywiście mała, ale ten aromat powala na kolana.

W smaku podobnie przewaga bananów nad delikatnie goździkami, ale super piwko.

Te 11,5°Blg jest super na dzisiejszy dzień.

 

Dzięki Dori za super piwko. :)

Edytowane przez pieron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.