Skocz do zawartości

Warzenie z zacieraniem - kilka pytań...


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem już po pierwszym warzeniu z zacieraniem- i wcale nie było tak źle :) Jednak celem ulepszenia techniki nie pozostaje mi nic innego jak zadać wam kilka pytań:

 

1) Przy zacieraniu dwutemperaturowym w instrukcjach pojawiają się progi 61-63 i 71-73 wiadomo, że idealnie nie da się utrzymać temperatury (wcześnie pytałem o zacieraniu na kuchence elektrycznej), jednak zastanawiam się w który próg lepiej celować 61 czy 63 (zakładajc niedoskonałości pomiarowe zastanawiam się co będzie zdrowsze dla piwa- czy wyższa temperatura, czy niższa) problem chyba jest większy przy drugim progu, bo od 73 stopni już niedaleko jest do 76 i dezaktwacji enzymów. Jaka jest wasza praktyka?

 

2 Filtracja i wysładzanie- tu mam wątpliwość czy prawidłowo zrozumiałem artykuł w wiki, więc spróbuje rozłożyć to na czynniki pierwsze - mam wrażenie że wszystko za pierwszym razem pomieszałem, ale po przeanalizowaniu doszedłem do wniosku iż kolejność winna wyglądać następująco (myślę o wysładzaniu ciągłym)

-wlewam zacier do fermentora z filtrem z oplotu

-czekam min 15 min

-zwracam mętną część spowrotem

- spuszczam zacier aż do odsłonięcia młóta

-zakręcam kranik, dolewam wody (kilka litrów)

-czekam 15 min i zaczynam znowu spuszczać zacier aż do odsłoniecia młóta

-ostatnie kroki powtarzam, aż do osiągnięcia 2 blg lub ew. objętości

 

cz też powinienem wogóle nie zakręcać kranu- tylko caly czas dolewać wody, tak by nie odsłonić młóta (tak wynikałby literalnie z wiki, ale mam wrażenie, że takie wysładzanie chyba za szybko by się skończyło). Za pierwszym razem najpierw spuściłem caly zacier, a później dolalem 5 litrów wody i dolewałem do tego cieplej wody, żeby nie odsłaniać młóta i choć piwo pewnie tradycyjnie wyjdzie pyszne, to wolałbym choć trochę robić to zgodnie ze sztuką.

 

 

3) Jak radzicie sobie z pomiarem końcowej części brzeczki (jest ona dość ciepła, a nie uśmiecha mi się za każdym razem chłodzić całej menzurki piwa do tych 20 stopni

 

4) Za 2-3 tygodnie warzone będzie będzie Grodziskie 8 blg (20 litrów) z zasypem:

  • Słód pszeniczny 1,30 kg
  • Słód wędzony 0,70 kg
  • Słód pilzneński 0,50 kg

Pytanie - jak to wysładzać, bo skoro piwo ma tylko 8 blg, to chyba dość szybko osiągnę granicę 2 blg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Lepiej w 73, bo i tak ci temperatura spadnie, no chyba że masz niepewny termometr.

2. To co opisałeś to wysładzanie na raty, a ciągłe nie skończy się za szybko, bo masz ustawiony kranik by nie leciało za szybko i dolewasz po 0,5-1 l na talerzyk który robi za tłok.

3.Chłodzisz piwo i przy dekantacji z garnka przelewasz trochę do balingomierza.

4.Nie wiem, nie robiłem;p

Edytowane przez Patrickll
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Przy wysładzaniu ciągłym masz cały czas kranik otwarty i starasz się utrzymać poziom wody minimum 2-3 cm nad młótem. Możesz dać talerzyk, ja osobiście leje żeby się trochę młóto zmieszało i nie porobiły się jakieś kanaliku przepływowe którymi by woda się przesączała. Dolewasz jak Patrickll napisał po 0,5 -1 l jak wygodniej ci jest

3. Jeżeli chodzi ci o końcową część brzeczki przy filtrowaniu to daje menzurkę do wysokiego naczynia z zimną wodą plus wsadzam do lodówki i na ten czas zatrzymuje filtracje, schładzam do ok 28-30 stopni i po prostu biorę poprawkę na temperaturę. Długo to nie trwa 5-10 minut góra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysładzanie: otwierasz kranik na minimalny przepływ. Wracasz pierwsze 5L. Brzeczka leci nieprzerwanie do garnka. Ja sobie radzę tak, że wysładzam do 1 garnka, a na wlanie do gara na chmielenie lub na zawracanie podkładam pod wężyk 2 garnek i do 2 garnka się wysładza. jak poziom płynu zbliża się do poziomu młóta, dolewam wody do wysładzania nie przerywając wysładzania. Dolewam jakieś 5L, nie bawię się w dolewki 0,5-1L. Wysładzam do objętości nie do BLG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Punkt 3 myślę został w całości wyczerpany- za co bardzo dziękuje.

Co do wysładzania ciągłego- nie doczytałem o szybkości filtracji, która według wiki winna wynosić od 0,5 -1,0 litra na minutę - czyli mam rozumieć, że wysładzanie 20 litrowej brzeczki wynosi ok 30 minut, lub przy ustawieniu przepływu na 1litr na minutę nawet poniżej 20 minut (zakładając, że będę wysładzał do blg i na pewno przez kadź zacierną nie przejdzie pełne 20 litrów). NIe za szybko?

 

A wracając do punktu pierwszego rozumiem, iż lepiej "celować" w górne temperatury?

 

No i zagadką w dalszym ciągu pozostaje punkt trzeci...czyli wysładzanie grodziskiego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś miał 'tradycyjny' zasyp na grodzisza (czyli 100% słodu pszenicznego) nie było by problemu i mógłbyś wysładzać w zasadzie do 0Blg (pszeniczny nie ma łuski, więc nic się z niej nie da wypłukać).

 

Jeśli zaś koniecznie chesz trzymać się zasady 'nie wysładzać poniżej 2Blg' - wystarczy że zwiększysz zasyp o 10%, albo odbierzesz mniej brzeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy czasem nie zalecane jest używanie balingomierza w wysokich temperaturach? Nie rozstroi się?

 

Rozstroić się nie rozstroi (to na prawdę proste urządzenie, ciężko je zepsuć poza zbiciem ;) ) ale będzie pokazywał zafałszowany wynik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem że przez zmiany temperatury nagłe może dojść do zmiany objętości próbówki (szkło się kurczy i rozszerza) przez co wynik będzie coraz bardziej zafałszowany. ile z tego prawdy a nawet jeżeli to po jakim czasie się to objawia to tego już nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem że przez zmiany temperatury nagłe może dojść do zmiany objętości próbówki (szkło się kurczy i rozszerza) przez co wynik będzie coraz bardziej zafałszowany. ile z tego prawdy a nawet jeżeli to po jakim czasie się to objawia to tego już nie wiem

Z fizycznego punktu widzenia to niemożliwe, bo przez szkło nie są w stanie przeniknąć żadne substancje, jedyne niebezpieczeństwo jest takie, że od temperaturowych naprężeń areometr pęknie, lub ewentualnie substancja w środku na dole aerometru zmieni strukturę i miernik straci wyważenie, ale przy 60 stopniach (tyle co najwyżej ma u mnie brzeczka wylatująca z filtratora) myślę, że nie ma cię czego obawiać.

 

@down

Poprawione.

Edytowane przez fazzou
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego wysładzania to najlepiej dolewać cały czas wodę o temp. najlepiej ok 76 stopni, tak żeby młoto nie zostało odsłonięte. Jeśli chodzi o wartość BLG przy wysładzaniu to najprostszą zasadą jest trzymanie się tego, że wysładzamy do ilości brzeczki jaką chcemy uzyskać. Czyli jeśli chcesz mieć ok 20l w fermentorze musisz uzyskać ok 23l bo ok 2-3 odparują w trakcie chmielenia. Ja zawsze się tego trzymam i docelowa wydajość jest zazwyczaj ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.