pachura Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 W paru wątkach dotyczących coffee stoutów przewijał się pomysł dodawania kawy zaparzonej metodą cold brew: zmielić kawę -> wrzucić do pojemnika z zimną, przegotowaną wodą -> zamknąć w lodówce na 1-2 dni -> dodać do piwa przed butelkowaniem (odfiltrowując fusy). Dzięki temu unikniemy negatywnych skutków oksydacji. Pomysł ciekawy, ale co ze sterylnością? Pojemniczek można odkazić i wodę przegotować, ale z samą kawą już się tego nie zrobi... czy nie byłoby jednak bezpieczniej użyć kilku-kilkunastu espresso zaparzonych w ekspresie ciśnieniowym? Znika wówczas też problem fusów... Dzięki dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasmac Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 A nie można poprostu po ludzku wsypać kawy do gara? Ja tam ŻADNYCH problemów z fusami nie miałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Jak będziesz trzymał ten zimny macerat w temp około 5oC, to nic się nie zdąży rozwinąć. Ale myślę, że espresso to też dobry kierunek. Tylko trochę tych filiżanek będziesz musiał narobić na 20l Ja, jeśli jeszcze powtórzę kiedyś coffe stouta, to nadal będę dodawał na do wysładzania kawę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kantor Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Ja pasteryzowałem przed dodaniem (oddzieliłem od fusów, podgrzałem do 70°C-75°C i dodałem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się