Mat7 Opublikowano 2 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Pytanie odnoście refermentacji: Od 3 miesięcy stoi w piwniczce na cichej pełny fermentor stouta. Z okazji nowego sezonu pasowało by to rozlać i dać trochę świeżych drożdży w celu nagazowania, lecz w lodówce pozostały tylko drożdże Gozdawa do pszenicy. Czy mogę je dać bez uzyskania niechcianych aromatów, a jeśli tak to ile na 25 litrów piwa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 2 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Nic nie dodawaj, rozlej, daj standardową ilość surowca do refermtancji i w końcu się nagazuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalW Opublikowano 2 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Nie ma pewności, że nowe drożdże nie dojedzą po starych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
br.an.tr Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 A jak piwo ma 20 blg i stoi 3 miesiące na cichej. To na pewno wystarczy dodać glukozę do refermentacji ? I piwo się nagazuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Moje 20 blg po pół roku bez świeżych drożdży nagazowało się nawet więcej niż trzeba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marciu11 Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Nie wiem jak zachowają się konkretne piwne szczepy. Ale butelka wina nawet 14% potrafi zacząć pracować po 3 latach po dodaniu cukru i nie jest to jakiś wielki wyczyn. To moje doświadczenia osobiste. Czytałem że taki proces występował nawet w 30 letnich butelkach wina. A jak pisałem już tu w jakimś wątku, oglądałem program w TV gdzie odtwarzali piwo z drożdży znalezionych w jakiejś Azteckiej świątyni, drożdże pochodziły z skamielin pozostałych po produkcji tamtejszego piwa - podawano to piwo ochotnikom składanym w ofierze, gdy tracili ochotę oddać życie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Nie wiem jak zachowają się konkretne piwne szczepy. Ale butelka wina nawet 14% potrafi zacząć pracować po 3 latach po dodaniu cukru i nie jest to jakiś wielki wyczyn. To moje doświadczenia osobiste. Czytałem że taki proces występował nawet w 30 letnich butelkach wina. A jak pisałem już tu w jakimś wątku, oglądałem program w TV gdzie odtwarzali piwo z drożdży znalezionych w jakiejś Azteckiej świątyni, drożdże pochodziły z skamielin pozostałych po produkcji tamtejszego piwa - podawano to piwo ochotnikom składanym w ofierze, gdy tracili ochotę oddać życie. Urzekła mnie ta historia, moje portery po 3 miesiącach fermentacji nagazowały sie w butelkach bez dodatku drożdży do refermentacji tabacznik 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrno Opublikowano 15 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2020 Pils na cichej pół roku! Po zadaniu cukru do refermentacji M-84 ruszyły aż miło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się