sterylizator mechaniczny

[szop007]

no racja

a czego używacie ? czy ONE-oxi to dobry środek do butelek? , będę zamawiać ClO2 do fermentatorów ale może do butelek tez to sie nadaje do użytku bez płukania?.

Jak najbardziej się nadaje

[flood]

Z tym wąchaniem ostrożnie, sam się lekko przytrułem wąchając stary roztwór roboczy ClO2.

 

Podobno nadmiernie zakwaszony wytwarza gaz musztardowy.

To już chyba wiem czemu ostatnio jakoś mnie drażni ten CLO2 - na początku za mało kwasku dałem, potem zgodnie z zaleceniami kolegów - ale jakoś nie przeszkadzał mi. Ostatnie dwa roztwory są odrzucające:ble:

Czy może być różna "kwaskowość" różnych kwasków cytrynowych?

Na 2,5l roztworu roboczego - tego pośredniego z koncentratu - daję 25 g kwasku.

 

pzdr

flood

[flood]

nawet na suszarkę bym się zapisał. Zrewanżować się mogę jakąś buteleczką

No to sie spóźniłem;-)

 

pzdr

flood

[flood]

no racja

a czego używacie ? czy ONE-oxi to dobry środek do butelek? , będę zamawiać ClO2 do fermentatorów ale może do butelek tez to sie nadaje do użytku bez płukania?.

Ja chyba z pół roku wszystko dezynfekuję ClO2 - odpukac bez wtopy. Butelki też.

 

Zużyłem - około 15 warek - ze 2/3 litrowego ClO2.

 

pzdr

flood

 

edyta - mogłem w jednym poście odpisać wszystkim - sorry.

fl.

Edytowane 18 Marca 2010 przez flood

[bielok]

Cześć.

Ja używam CLO2 i do fermentatorów i do butelek. Na razie nei wiem z jakim skutkiem, bo mam go dopiero tydzień.

[josefik]

Z tym wąchaniem ostrożnie' date=' sam się lekko przytrułem wąchając stary roztwór roboczy ClO2.

 

Podobno nadmiernie zakwaszony wytwarza gaz musztardowy.[/quote']

To już chyba wiem czemu ostatnio jakoś mnie drażni ten CLO2 - na początku za mało kwasku dałem, potem zgodnie z zaleceniami kolegów - ale jakoś nie przeszkadzał mi. Ostatnie dwa roztwory są odrzucające:ble:

Czy może być różna "kwaskowość" różnych kwasków cytrynowych?

Na 2,5l roztworu roboczego - tego pośredniego z koncentratu - daję 25 g kwasku.

 

pzdr

flood

'

kwasek kwaskowi nierówny u mnie po dodaniu kwasku "no name" roztwór nie aktywował się został tylko jakiś syf na dnie

obecnie używam kwasu fosforowego ale poprzednio kwaski gelwe i drotker z powodzeniem 40g na 5l

Edytowane 18 Marca 2010 przez josefik

[anteks]

'

kwasek kwaskowi nierówny u mnie po dodaniu kwasku "no name" roztwór nie aktywował się został tylko jakiś syf na dnie

obecnie używam kwasu fosforowego ale poprzednio kwaski gelwe i drotker z powodzeniem 40g na 5l

Krzysiek jak poznajesz że roztwór się aktywował ?

[josefik]

'

kwasek kwaskowi nierówny u mnie po dodaniu kwasku "no name" roztwór nie aktywował się został tylko jakiś syf na dnie

obecnie używam kwasu fosforowego ale poprzednio kwaski gelwe i drotker z powodzeniem 40g na 5l

Krzysiek jak poznajesz że roztwór się aktywował ?

robi się żółty i wali chlorem

[anteks]

Czyli jak u mnie , a ja myślałem że to kwasek go barwi

[flood]

Też mnie to żółte zastanawiało - roztwór kwasku żółty nie jest.

 

czyli jak żółte i wali to ok;-)

 

pzdr

flood

[anteks]

czyli jak żółte i wali to ok;-)

żółte jak śnieg

[josefik]

Też mnie to żółte zastanawiało - roztwór kwasku żółty nie jest.

 

czyli jak żółte i wali to ok;-)

 

pzdr

flood

to nie od kwasku cytrynowego po dodaniu kwasu fosforowego taki sam kolor taka sama reakcja chemiczna

panowie chemicy na pewno wyjaśnią

Edytowane 18 Marca 2010 przez josefik

[dr Humulus]

Wracając do tematu samego sterylizatora - czy on Wam wszystkim chodził na początku tak ciężko i opornie? Drugie pytanie - czy też posiadacie blokadę przez rozłożeniem go z powrotem na części ?

Pozdrawiam,

[kolomar]

Zazwyczaj sterylizator musi się trochę wyrobić, potem chodzi lżej. Co do rozkładania i składania nie ma się co tego obawiać, bo jest to solidny sprzęt. Robiłem tak kilkadziesiąt razy na jednym egzemplarzu i nic się nie dzieje.

[Xenocyd]

No chodzi ciężko na początku.

Ale po co go właściwie składać i rozkładać? Ja wyjmuję tylko "środek" żeby móc go położyć w szafce, gdyż całość w pionie jest wyższa niż półka.