Rozbieralna kadź zacierna z fermentora z kranikiem zaizolowana pianą poliuretanową.

[fantasmag0ria]

Zainspirowany tematem:

 

http://www.piwo.org/...ro-z-kranikiem/

 

postanowiłem rozwinąć pomysł. Założenia: Fermentor ma być wyciągany z piankowej 'obudowy'. Myślę sobie: da się zrobić

 

Pierwszy eksperyment:

przeprowadzony za pomocą pianki montażowej z marketu budowlanego. Klapa. Nie wiedziałem, że taka pianka do utwardzenia potrzebuje kontaktu z wilgocią w powietrzu. Więc jak wsadziłem fermentor w worek a potem w karton wyłożony plastikiem pianka schła tydzień i zrobiła się tylko taka piankowa skorupa a w środku dalej była płynna:

 

Drugi eksperyment:

Poszperałem trochę w necie i znalazlem dwuskładnikową piankę wykorzystywaną w modelarstwie i szkutnictwie (PIANKA POLIURETANOWA PU PŁYNNA IZOLACJA 1,05KG - http://allegro.pl/pi...4694693084.html) zamówiłem. W międzyczasie zrobilem sobie styropianową komorę fermentacyjną więc postanowilem jej użyć jako zewnętrznej formy

 

 

 

 

 

Zapakowałem fermentor w worek, w miejscu gdzie jest dziura na kranik wkleiłem kawałek styropianu w woreczku żeby łatwiej potem wyciąć w piance otwór na kranik. Komorę wyłozyłem folią malarską, na dnie komory wsadziłem kawałek styropianu, na to położyłem zapakowany fermentor i zacząłem lać pianę:

 

 

W 2/3 skończyła mi się piana . Musiałem dokupić drugi kg. Po nalaniu ostatniej porcji piany na górę położyłem takich samych wymiarów kawałek styropianu i przyłożyłem 5l butelką wody mineralnej żeby calość docisnąć. Po utwardzeniu piany (jakieś 15minut) wyciągnąłem całość z formy i przeciąłem pianę na wysokości pokrywki fermentora (na oko) i voila! Udało się. Zostało wyciąć otwór na kranik i zobaczyć jak dobrze będzie utrzymywać temperaturę.

 

 

Pomiary:

Zalałem wiadro wodą z kranu o temp ~75°C do połowy objętości, zamknąłem pokrywę i mierzyłem temperaturę co 10min. Potem musiałem wyjść więc ostatni pomiar jest zrobiony po 7h. Temperatura otoczenia wynosiła 22,5°C.

 

 

 

 

Moim zdaniem wyszło awesome. w ciągu 8h temperatura spadła o 15°C. Więcej spostrzeżeń zamieszczę po pierwszej warce w nowej zabawce.

 

PS:

 

W trakcie wyciągania gotowej pianki z formy trochę się namęczyłem. Lepiej było to jednak zrobic w czymś co można zniszczyć przy wyciąganiu. Przez przypadek uszkodziłem sobie fermentor (mała dziurka w dnie) wypychając go z formy. Zalutowałem to plastikiem ale do fermentacji już chyba nie będzie się nadawał. Dlatego nie będę go raczej wyciągał z piankowej formy.

 

Koszty i czas pracy:

jedno popołudnie.

 

2x piana 80zł. (zamawiałem osobno więc koszt wysyłki 2x)

1x styropian 30mm 10zł.

worki na śmieci, folia malarska i inne pierdółki ok 10zl

+ -------

ok 100zł.

[gigo]

myślę że pianka montażowa była by dobra ale trzeba by kupić niskoprężną na pistolet i piankować etapami a nie całość od razu

[Gawon]

przestrzeń do pianowania spryskać wodą

wiadro wypełniałeś wodą przy pianowaniu ?

[fantasmag0ria]

myślę że pianka montażowa była by dobra ale trzeba by kupić niskoprężną na pistolet i piankować etapami a nie całość od razu

A nie trwałoby to strasznie długo?

[fantasmag0ria]

przestrzeń do pianowania spryskać wodą

wiadro wypełniałeś wodą przy pianowaniu ?

Nic nie pryskałem i nie wypełniałem

[gigo]

Piankę trzeba nakładać powoli wtedy mamy grubsza warstwę a na pierwszym zdjęci widać że się śpieszyłeś.

Pianka z pistoletu łatwiej się dozuje i można to zrobić bardziej precyzyjnie.

Co do utwardzenia to po jakiś 20minutach można dawać następną warstwę i jak wspomniał kolega Gawon trzeba spryskać powierzchnie wodą

[marbelka]

Zacieram już jakiś czas na podobnym"sprzęcie"

najpierw zrobiłem pudło z płyty wiórowej 10mm o wymiarze wewn 500x500

na dno 10cm styropian,potem większe i mniejsze kawałki ,etapami zwykła pianka ,najtańsza z casto,chyba na 3x wypełniałem

Fermentor owinięty dwiema warstwami gazety-gazetę nakładałem na popryskany wodą fermentor,potem jeszcze zwilżyłem gazetę-pianka potrzebuje wilgoci a fermentor łatwiej wyjąć.Na górę poszedł styropian,żeby było równo,wystający 3mm ponad "skrzynię"pokrywa też -najpierw 10cm styropian,potem 4cm też 3 mm ponad boki,reszta przestrzeni pianka.Wycięcia w pokrywie,żeby weszły uchwyty fermentora.Oczywiście podczas pianowania fermentor zalany wodą

Myślę ,że jasno opisane-jak ktoś chce to zrobie fotki

Z Twojego wykresu widzę,że temp na 60minut spada Ci 4,2st-b.dużo-u mnie poniżej 1st

ps

-jaki masz"styk" z przykrywką? poświeć latarką z drugiej strony-pewnie będzie prześwitywać-tam Ci dużo ucieka Jakie wymiary ma Twoja skrzynia?

Edytowane 19 Października 2014 przez marbelka

[Tomasz B]

A nie lepiej kupic sobie taboret gazowy za ok 80 zł i temperaturka idealna ,podnosisz temp.kiedy chcesz

[Gawon]

nie każdy ma miejsce do używania taboretu gazowego

 

temperatura mogła spadać sporo szybciej bo jak kolega napisał,zalałem

do połowy objętości

[Gąska]

Do tego wodą, a zacier lepiej trzyma temperaturę.

[rabbek]

wydaje mi się , że taniej jest kupić lodówkę turystyczną i nawiercić dziurę na kranik. Ja kupiłem 30 litrową w promocji za 25 zł i dodatkowo koszt kranika

[keisan]

wydaje mi się , że taniej jest kupić lodówkę turystyczną i nawiercić dziurę na kranik. Ja kupiłem 30 litrową w promocji za 25 zł i dodatkowo koszt kranika

Gdzie? Sam szukam teraz podobnego rozwiązania, bo gar na gazie trochę za szybko stygnie.

Edytowane 19 Października 2014 przez keisan

[rabbek]

Ja kupowałem w carfurze pod koniec lata wtedy ta lodówka http://allegro.pl/lodowka-turystyczna-pasywna-atlantic-30l-gratis-i4707001801.html kosztowała 25 zł

[fantasmag0ria]

Ja kupowałem w carfurze pod koniec lata wtedy ta lodówka http://allegro.pl/lo...4707001801.html kosztowała 25 zł

myślałem o tym ale raz nie znalazłem w podobnej cenie a dwa wolałem sam coś zmajstrować

 

A nie lepiej kupic sobie taboret gazowy za ok 80 zł i temperaturka idealna ,podnosisz temp.kiedy chcesz

i butle z gazem... trochę nie mam gdzie tego trzymać

 

-jaki masz"styk" z przykrywką? poświeć latarką z drugiej strony-pewnie będzie prześwitywać-tam Ci dużo ucieka Jakie wymiary ma Twoja skrzynia?

 

44x44x44cm

 

a styk dość niezły.

Z Twojego wykresu widzę,że temp na 60minut spada Ci 4,2st-b.dużo-u mnie poniżej 1st

hmm na początku fakt, ale to sama komora odbiera temperaturę wodzie jak wiadro i pianka się już zagrzeje to jest zdecydowanie lepiej. ostatni pomiar był robiony 7h później a temp spadła o 10°C... wiec będzie troszkę ponad 1°C/h

 

myślałem jeszcze żeby całość obłożyć styropianem dla lepszej prezencji i dodatkowej izolacji.

Edytowane 19 Października 2014 przez fantasmag0ria

[winiar]

pomysł fajny, zastanawiam się jeszcze w jaki sposób można byłoby zamontować jakieś grzałki elektryczne, żeby podgrzewać zacier

[fantasmag0ria]

Spostrzeżenia po 5 warkach:

 

przy zasypie

~5kg i 3l wody na kg w ciągu godziny temperatura w ogóle nie spada,

~3kg zasypie w ciągu godziny spada o 1 stopień Celsjusza.

 

pod jednym warunkiem: przed rozpoczęciem zacierania trzeba zalać wiadro odrobiną wrzątku (a potem ten wrzątek wylać) tak żeby wiadro i pianka wokoło "nabrała temperatury".

Już w ogóle przestałem sprawdzać temperaturę w trakcie zacierania. Mierzę po wsypaniu słodów i po godzinie jest dokładnie taka sama.

 

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z wynalazku

 

Jedyne co bym zrobił inaczej to użył większego wiadra... czasem ciężko zrobić wygrzew przy dużym zasypie.

[pawgin]

Też mam taką chłodnie. Tylko że mam ściany, dół, górę ze styropianu grubości 10 cm. A pianka wypełniłem tylko wolną przestrzeń między wiadrem a ścianami. Spadek temp. 0,5°C przez 1,5h.

[pepek84]

Dziś pierwsze testy tego sprzętu. Nie powiem.. spisał się rewelacyjnie. 11 kilo słodów , 25 litrów wody , wiadro zalane pod rant. Spadek temperatury 1 stopień przez 90 minut. Zobaczymy jak będzie przy mniejszym zasypie. Będzie dokumentacja foto w moich zapiskach. Plusik dla kolegi za świetny pomysł. 

[Hobbysta]

Jak grzejecie zacier tą metodą? Dolewacie wody o odpowiedniej temperaturze? Jakaś grzałka/pas grzewczy?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[sihox]

Ja w ten sposób zacieram jednotemperaturowo. W ramach wygrzewu dolewam wyliczoną ilość wrzątku. Startuje tylko z relatywnie niskim stosunkiem wody do słodu żeby ewentualne dolewki zbyt mocno nie uszczupliły zapasu wody na warkę.