LoboV Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 No to po 2 warce. Szczegóły mojej wczorajszej klęski przy garze opisuję tutaj. Nie mam pojęcia co z tego wyjdzie, ale obawiam się, że nic dobrego Przynajmniej nauczyłem się kilku rzeczy (i o to mi chodziło, nazwę go Kulawy Smok): 1. słód palony naprawdę daje kopa (7% zasyp i brzeczka oglądana w menzurce pod światło (100 watt) daje stopień przepuszczalności 0,0 ) 2. zacieranie jest proste jak konstrukcja cepa 3. muszę kupić wagę do 5kg 4. warka w gotowaniu traci mnóstwo wody Czy jeśli próbujecie zawartość gara podczas chmielenia to jest gorzka tak, że skarpetki w butach zwija? Kilka dni wcześniej przeprowadziłem też degustację mojej pierwszej warki: Brew-kit Muntons pszeniczy, ekstrakt słodowy, 1/3 słoika miodu wielokwiatowego Piwko smakuje nieźle jak na pierwszy raz. Wyszło takie trochę "babskie" - lekko słodkawe, delikatny posmak miodowy. Klarowne, nagazowane w sam raz ale mocne tak, że wątroba się marszczy na sam widok. Można powiedzieć, że jestem z niego dumny . Niestety nie miałem jeszcze wtedy czym zmierzyć BLG, ale tak na oko ma jakieś 8-9%. Nazwę go Miodowy Smok Jak zwolni się fermentor zabieram się chyba za Oberon clone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoboV Opublikowano 10 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 (edytowane) No i dzisiaj w końcu znalazłem czas na uwarzenie mojej 3 warki. Jak już wspominałem jet to Oberon clone z tego przepisu Moja wersja: 2.75 kg. słód pilzneński 1.8 kg. słód pszenny 340 g. słód monachijski 340 g. słód karmelowy jasny 20 g. Marynki 60 min 30 g. Lubelski 5 min Zacieranie: 60 min., 66 °C Drozdze: US-05. Do gara wlałem 18l wody i wsypałem słody. Woda była podgrzana do 73°C i wyszła mi chyba jakaś reakcja egzotermiczna, bo po 30 minutach i wyłączonym palniku zszedłem dopiero do 67-66°C :rolleyes: Przy okazji przypomniałem sobie, że w domu stoi mi stary piecyk który zamierzam używać na budowie - jako że pogoda zachęca do wyjścia z domu posłuży mi dziś do chmielenia Niestety, piecyk się nie sprawdził (może dlatego, że komina nie ma). Przeniosłem z powrotem na gaz i kończę właśnie chmielenie cdn.. Edytowane 10 Października 2009 przez LoboV Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Za ciepła woda. Mogły paść enzymy. Wsypuj słody do wody o temp. o dwa stopnie wyższej od planowanej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoboV Opublikowano 10 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Próba jodowa wyszła ok, więc chyba się udało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoboV Opublikowano 11 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 (edytowane) No więc wczoraj wieczorem zakończyłem warzenie. W między czasie nerki chyba zorientowały się co się dzieje i odpowiedziały zmasowaną kolką Myślałem, że zostawię wszystko i pojadę do jakiegoś cyrulika, ale jakoś dało się wytrzymać no i żal trochę. Najgorzej było przy noszeniu gara, ale żona i APAP dzielnie pomagali no i się udało Koniec końców miało być 19l warki, ale jak zwykle miałem problemy z wodą i wyszło 16l o BLG 15,1. Według reguły 3,5:1 wlałem do garnka 18l wody, wysładzałem 8 litrami no i wyszło jak wyszło. Mam tylko pytanie: czy dodać następnym razem więcej wody na początek, czy wysładzać większą ilością wody? Drożdże US-05 zadane ok 11 w nocy rano wyprodukowały już całkiem porządną pianę. Chyba są zadowolone bo z fermentora niemal słychać "OM NOM NOM NOM NOM..." Kolejna warka, może na przyszłą sobotę to pszeniczne wg Dori: WARKA 48PSZENICA Zasyp: 2,2kg słód pszeniczny jasny 2,0kg słód pilzneński Zacieranie: 20 minut w 44°C 5 minut w 53°C podgrzane do 63°C , 1/3 zacieru odebrana, podgrzana do 72°C przerwa 20 minut, doprowadzone do wrzenia, gotowanie 10 minut, zawrócone do zacieru głównego, temperatura ustalona na 72°C 20 minut w 72°C Gotowanie 80 minut Chmielenie: 30g Lubelskiego (granulat) na początku gotowania 10g Sladka (granulat) na 15 minut przed końcem gotowania Tylko zamiast Sladka chcę dać Saaz. I jeśli dobrze rozumiem to na początek wlać (2,2kg+2kg = 4,2 x 3,5) ok 15l wody i wysładzać 7 - 8 litrami? Edytowane 11 Października 2009 przez LoboV Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolomar Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Hej. Myślę, że 8 litrów wody do wysładzania, to trochę mało. Ja zazwyczaj wysładzam ok. 15 litrami (3x5). Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dori Opublikowano 11 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2009 Przy takim zasypie do zacierania używam około 13l wody. Nie liczę wody do wysładzania, wysładzam po prostu do osiągnięcia określonej objętości (u mnie około 24l). Cieszę się, że skorzystałeś z mojego przepisu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoboV Opublikowano 17 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 (edytowane) Niestety, moje drożdże dotarły dopiero wczoraj i nie zdążę ich "wystartować" do pszeniczniaka, więc wymyśliłem sobie takie zajęcie na dziś: 4 kg Pilzneński 0,9 kg Pszeniczny 0,1 kg karmelowy ciemny (1300 EBC) Zacieranie 30' 63°C, 30' 67°C Chmielenie 60': 60' 20g Marynka 10' 30g Lubelski Drożdże US-05 P.S. ..no i od wczoraj śrutuję Porkertem Edytowane 17 Października 2009 przez LoboV Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoboV Opublikowano 7 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 No i dziś od rana mieszam w garze pszeniczniaka (przepis od Dori). Idzie nieźle. Przy okazji zabieram się za rozlew poprzedniej warki którą dopadł jakiś kożuch. Ale coder mówi, żeby rozlewać jak smakuje dobrze, więc rozlewam Zrobiłem też chłodnicę oraz "mieszadłometr", który przedstawię niedługo w dziale sprzęt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 7 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2009 Przy okazji zabieram się za rozlew poprzedniej warki którą dopadł jakiś kożuch. Ale coder mówi, żeby rozlewać jak smakuje dobrze, więc rozlewam Tak, mówię z własnego doświadczenia. Miałem juz parę razy podobną infekcję (mycoderma?), wyglądała nawet gorzej: biały łamiący się kożuch, bąbelki pellicle, przy ściankach serowate makaroniki. Butelkuję i piję, już znam tą infekcję - w smaku zostawia lekko palącą, pieprzną nutę i pozostającą goryczkę, poza tym piwo całkiem pijalne. W butelkach infekcja ginie jak tylko wyczerpie się tlen, zostawia tylko krążki na szyjkach. Cywile nic nie czują - piją, chwalą i proszą o więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoboV Opublikowano 8 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2009 Zakończyłem wczorajsze warzenie. Drożdże 3068 zadane ok 18 dziś w południe robią coś niesamowitego Fermentacja wygląda tak jak na tym filmiku który ktoś tu kiedyś umieścił a ja teraz nie mogę go znaleźć Rurka robi bulbulbulbulbul a w wiadrze jakby ktoś łychą mieszał Mam pytanie do mądrzejszych ode mnie - takie "kłaczki" się pojawiły w brzeczce pod koniec chmielenia. To normalne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 8 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2009 takie "kłaczki" się pojawiły w brzeczce pod koniec chmielenia. To normalne? Przełom brzeczki ładnie się udał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoboV Opublikowano 8 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 Uff, po równym miesiącu znalazłem wreszcie czas na zabawę W garze kolejne pszeniczne wg Dori. W końcu zaczynam panować nad temperaturami podczas zacierania Moje skażone co-w-szafie-to-do-gara smakuje wyśmienicie A i z pierwszego czarnego jak smoła "czegoś" wyszło coś a'la nisko alkoholowy porter. Niektórym bardzo smakuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoboV Opublikowano 25 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2010 W ubiegły poniedziałek zabrałem się za uwarzenie czegoś na kształt piwa Duckstein (piwo bukowe - wood aged beer - cy cuś). Z racji braku beczki dębowej lub tym bardziej bukowej postanowiłem wrzucić na cichą trochę bukowych szczap wcześniej za radą Forumowiczów nieco opalonych. Warka #7 Bukowy Smok Słody: Pilzneński 4,8 kg Monachijski I 0,2 kg Palony 0,05kg Zacieranie na lenia: 65°C 60' i po godzinie grzanie do 75°C i filtracja Chmielenie: Marynka 25g - 60' Lubelski 15g - 20' Drożdże S-04 Efekt - 23l o ekstrakcie 15BLG. Smakowało rewelacyjnie po 5 dniach. Jak to drzewo mi coś bardziej zepsuje niż wzbogaci to uwarzę znowu bez dodatku drewna Po 5 dniach burzliwej przelałem na cichą i dodałem ok 300g szczap bukowych, opalonych miejscami i sparzonych wrzątkiem. Po 3 dniach jeszcze nie czuć "drewnianego" smaku i aromatu w piwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoboV Opublikowano 15 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Zabieram się pomału za Russian Imperial Stout - tylko mam dylemat - jakie drożdże wystartować - t-58 czy s-23 ? Co doradzacie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 (edytowane) Zabieram się pomału za Russian Imperial Stout - tylko mam dylemat - jakie drożdże wystartować - t-58 czy s-23 ? Co doradzacie? Ja bym polecał kontakt z innym piwowarem celem pozyskania gęstwy lub zakupienie drożdży płynnych, pierwsze 15 warek robiłem na suchych (wszystkie oprócz t-58) a następne na płynnych - zdecydowanie lepsze efekty. Edytowane 15 Lutego 2010 przez admiro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoboV Opublikowano 15 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Łee, myślałem że suche dadzą radę, przygotowane porządnie z dzień wcześniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 (edytowane) S-04 lub Danstar EDIT: jeszcze US05 Edytowane 15 Lutego 2010 przez coder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Łee, myślałem że suche dadzą radę, przygotowane porządnie z dzień wcześniej Jasne, że dadzą, tylko polecam też spróbowanie płynnych. Swojego Sweet Stouta i Owsianego Stouta robiłem na S-04. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoboV Opublikowano 15 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Płynne już stosowałem do pszenicznego. Są super, ale chciałem trochę na razie taniej się pobawić i mam kilka rodzajów suchych (z wyj s-04 ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan62 Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Zostało mi jeszcze trochę gęstwy z Wyeast 1084 Irish Ale, nie będe jej potrzebował, odbiór w Rzeszowie. Drożdże trochę spracowane po paru warkach, ale dobry starter i będą zdecydowanie lepsze od suchych. Jak jesteś zainteresowany, kontakt na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 16 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 Cześć Zabieram się pomału za Russian Imperial Stout - tylko mam dylemat - jakie drożdże wystartować - t-58 czy s-23 ? Co doradzacie? niezależnie od tego na jakie drożdże się zdecydujesz użyj drożdży które przerobiły już przynajmniej jedną warkę - czyli preferowana jest gęstwa w dość znacznej ilości. Te drożdże są już uodpornione na alkohol i wygłodzone. Prawdopodbieństwo że warka nie odfermentuje z wysokiego blg jest moim zdaniem wysokie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoboV Opublikowano 16 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2010 Właśnie warzę coś lekkiego na gęstwie od bogdan62. Po odfermentowaniu dodam całe "masełko" do Russian'a. Dzięki za dobre rady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoboV Opublikowano 24 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Znalazłem trochę czasu na spisanie mojego "combosa" Pierwszy raz mam zajęte na raz 3 fermentory Na początek coś lekkiego na rozruszanie drożdży przed Russian Imperial Stout, warzyłem 16.02.2010: Warka #8 Smoczek 4,2 kg Pilzneńskiego 0,3 kg Carared Zacieranie: 65°C @ 60' -> 75°C i wysładzanie Chmielenie: 80g Lubelskiego 70' (tu chyba przesadziłem, ale chciałem coś na prawdę rześkiego ) Drożdże: 1084 Irish Ale Blg początkowe: 11 Blg po burzliwej: 3,5 Warka #9 Russian Imperial Stout (vel "Ruski Smok" tudzież "Wania w Kufajce" ) przepis Dori: 3,5kg pilzneński1,0kg monachijski 1,0kg wędzony 0,7kg pszeniczny 0,4kg Carared 0,36kg melanoidynowy 0,3kg Caramunich II 0,3kg Carafa I 0,1kg jęczmień palony 0,5kg cukru Zacieranie infuzyjne: 65 minut w 64°C Carafa i jęczmień palony dodane dopiero tuż przed filtracją Gotowanie 75minut Chmielenie: 25g Marynka (szyszki) + 25g Premiant (granulat) na początku gotowania I tu z braku Premiant'a dorzuciłem Marynki i chmieliłem 75 minut 55g Marynki w szyszkach Cukier pod koniec gotowania. Kandyzowany. Kupny. Zadane całą gęstwą 1084 Irish Ale z warki #8. Drożdże zaczęły pracować po godzinie, a przez noc wyszły na spacer przez rurkę. Blg początkowe: 21,5 Z cienkusza (15l) od razu zrobiłem takie coś: Warka 9a Chmielenie 60' - 20g Marynka Pod koniec dodany cukier kandyzowany 500g Zadane US-05 Blg początkowe: 10,0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Terry Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Ile Ci wyszło tego Russian Imperial Stouta? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się