josefik Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 . Czy ten wyższy zawór ma możliwość przekręcenia rurki góra/dół ? w tym momencie nie /spieszyło mi sie z odbiorem/ ale rurka już się robi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Dawno nic nie było w temacie. Więc go ciut ruszę. Fermentatory stożkowe już mam. Jeden bez płaszcza, a dwa z płaszczem i w izolacji. Całkowita pojemnośc to 105l. Te dwa ostatnie mają być chłodzone lub grzane w zależności od sytuacji i temperatury. Jako elementy chłodząco grzejące zastosuję moduły Peltiera. Pomimo, że pisałem na forum, że energetycznie to kiepsko wygląda. Funkcjonalnie za to powinno być jak najbardziej w porządku. Po podłączeniu prądu w jednym kierunku moduły grzeją, a po podłączeniu na odwrót chłodzą. Mechanicznie więc nic nie trzeba zmieniać, a tylko sprawnie odbierać ciepło lub chłód. Ale mam pewien pomysł. Otóż fermentatory mam zakończone na dole zaworem klapowym DN50. Typowa spożywka. Zawór ze śrubunkami DN50. Do dolnego śrubunka chcę przykręcić zbiornik o pojemności np. 2l. Całość zdezynfekowana. Zawór otwarty. Fermentator zalany brzeczką i zadane drożdże. Pomysł jest taki: W trakcie fermentacji drożdze powinny osiadać w tym zbiorniku na dole. Po ustaniu fermenatcji burzliwej chcę zamknąć zawór i odłączyć zbiornik z gęstwą. Zawartość fermenatora prostym sposobem pozostanie na cichej bez gęstwy. Wszystko sterylne więc w moim mniemaniu powinno się udać. Co o tym sądzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Normalnie nie używa się zbiorniczka, tylko spuszcza drożdże do czegoś tam. Zresztą chyba istotniejsze jest spuszczenie osadów zimnych, drożdże możesz zostawić do końca. I chyba będziesz musiał, podobno są zbyt klejące, żeby ładnie osiąść w stożku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Osady zimne spuściłem dość gładko. Ale bedę drążył temat dalej.. Nie sądzę, aby udało się całą gęstwę (albo w ogóle cokolwiek) spuścić nawet przez tak duży zawór. Zaklei się dolna część stożka i już. Jak spuszczałem osady zimne to już miałem przedsmak tego - zaczekałem jakieś 24h bo musiałem ze względu na temperaturę. Pomysł ze zbiornikiem jest taki, że zawartość cały czas pracuje i drożdze osiadając na stożku powoli zsuwają się właśnie do zbiornika powoli go wypełniając. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Rozumiem. Ale dalej nie ma gwarancji, czy drożdże nie przykleją się do ścian stożka. Obejrzyj, jak to będzie wyglądać po fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wena Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Ciekawy eksperyment, ale ten zbiornik mnie nie przekonuje. Może to nowatorska metoda i spełni zadanie. Czekam na relację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 (edytowane) Napewno 100% nie uda się w ten sposób wyłapać, ale powinno spłynąć wszystko co najgorsze, a fermentacja cicha będzie w znacznie lepszych warunkach prowadzona. Z ostatniej warki powoli aktywność zamiera. Na razie pozostawiam bez spuszczania gęstwy. Próbę zrobię czy się uda, ale generalnie pozostanie z gęstwą. A przegląd stożka co tam jest oczywiście zrobię. Postaram się zrobić zdjęcia ku potomności... A zbiornik przygotuję na następna warkę. Podpowiedzicei mi tylko jakiej pojemności powinien być jeśli będzie 75l brzeczki? Edytowane 6 Listopada 2010 przez henry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Ta metoda przypomina mi trochę ten system "kapsli z Australii z systemem "piwo bez drożdży" /nie mogę teraz za bardzo grzebać we forum żeby znaleźć/. Wydaje mi się z własnego doświadczenia że to ma sens bo ja u siebie nie zauważyłem osadzania drożdży na ściankach. Stopień nachylenia mojego stożka w fermentatorze pozwala na żeby ściągnąć gęstwę w dwóch partiach 2x 2l. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 A jakiej pojemności masz fermentator? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 fermentor zrobiony z kega 50l / strona poprzednia/ nie liczyłem zakładam ok 70l na dole zwykły zawór kulowy 2" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 (edytowane) 2" czyli moje DN50. 4 l przy 70 l całkowitej pojemności czyli wlewasz ok 40 l brzeczki czy tak? Ja zalałem 71l teraz, ale z 1l odpadło osadów zimnych. Czyli jak zrobię taki 5l zbiornik to na początek powinno być dobrze. Zawór klapowy lepiej się myje . Edytowane 6 Listopada 2010 przez henry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 dokładnie między 38-42l Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Dolnego zaworu u siebie używam jedynie do pobierania drożdży. Zawory mam fi 40mm, jak byś chciał robić obciąg drożdży to może 3-5% zejdzie max. http://picasaweb.google.com/rafal.wesoly/Browar#5125924890934023746 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Nie chodzi mi o to aby drożdże obciągać, ale aby one samoczynnie spłynęły w trakcie fermentacji przy otwartym dolnym zaworze. Wydaje mi się, że powinny spłynąć po stożku do najniższego punktu. W zwykłym fermenatorze osiadają na dnie i dość mocno przylegają. Po otwarciu zaworu coś by pewnie i zeszło, ale to nie o to mi chodzi. Wygląda, że u nas nikt takiego eksperymentu nie robił.. no to może będę pierwszy. Ryzykuję trochę roboty i materiału. A nic nie powinienem popsuć... co najwyżej te kilka litrów piwka będzie mniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbynekkk Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Jakby od czasu do czasu, w trakcie fermentacji, zakręcił zawartością fermentatora to i osadowi drożdżowemu łatwiej by było trafić do pojemnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Dolnego zaworu u siebie używam jedynie do pobierania drożdży. Zawory mam fi 40mm, jak byś chciał robić obciąg drożdży to może 3-5% zejdzie max.http://picasaweb.google.com/rafal.wesoly/Browar#5125924890934023746 Jak patrzę na Twój browar... Chylę czoła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wesoly Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 (edytowane) Instalacja ma już kilka lat i przeszła sporo modernizacji. Niebawem chce dokonać przeróbki całości na zasilanie prądem + pompa. Zobaczymy jak się uda Edytowane 7 Listopada 2010 przez Wesoly Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 9 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 Ta metoda przypomina mi trochę ten system "kapsli z Australii z systemem "piwo bez drożdży" /nie mogę teraz za bardzo grzebać we forum żeby znaleźć/. znalazłem http://www.piwo.org/forum/p43886-11-03-2010-21-35-08.html#p43886 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiu36100 Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Warka 40 l pytanie o fermentator ile powinno być wolnej przestrzeni żeby na bużliwej fermentacji nie wylazło nic ze zbjornika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 To zależy od kilku czynników, w szczególności od temperatury brzeczki i zadanych drożdży. Czasem jest tam że używając plastikowego wiaderka tanka 30 litrowego ( a mając brzeczkę 20l) drożdże mimo tego wychodzą na spacer. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 17 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2011 Tak jak obiecałem zrobiłem test ze zbiornikiem-osadnikiem do fermentatora stożkowego. Na razie to pierwsza część testu. Do osadnika przykręconego na dole stożka złapałem osady zimne. Tak mniej więcej z 70l brzeczki było trochę więcej jak pół litra błota. Zbiornik ma o ile dobrze pamiętam 2,5l całkowitej pojemności. A więc zmarnowałem 2l brzeczki. Można było się bawić w odlanie czystego.. ale wolałem nie ryzykować głupiej infekcji.. po prostu na tę cześć procesu trzeba mniejszy zbiornik i już np. 1l i będzie git. Poniżej link do zdjęcia jak wygląda przykręcony osadnik do fermentatora. Jest w galerii. Po burzliwej test z gęstwą i kolejna relacja. Na razie rokuje dobrze. http://www.piwo.org/galeria/displayimage.php?album=lastup&cat=0&pos=0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 17 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2011 W sumie można było to wyliczyć - osad zimny to 10-20% objętości osadu gorącego. Z 70l warki dostajesz pewno ze 3 do 7L osadu gorącego, więc max ilość osadu zimnego to jakieś 1.5L. Ale ten tank chcesz przecież stosować także do zbierania drożdży, prawda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 17 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2011 No cóż nie doczytałem informacji o proporcjach osadów. Może ich nie było na forum, a może nie znalazłem. Osady gorące nie zmierzone bo od razu poszły z warzelnego w kanał. Ale tak na pańskie oko było ze 3l czyli by pasowało do otrzymanej ilości osadów zimnych. Osadnik po wypłukaniu i wydezynfekowaniu podłączyłem ponownie do fermentatora. Teraz czeka na gęstwę bo to jego główne zadanie. Ale na razie jest dwu funkcyjny. A ile powinno wyjść gęstwy? Nastawiony Pils 13Blg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 17 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2011 A ile powinno wyjść gęstwy? Nastawiony Pils 13Blg. Z lagerów dostaję ze 1/4 L czystej gęstwy bez osadów; z 20 L, czyli będzie max 1 litr z 70L. Z górniaków 2-3 razy więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henry Opublikowano 17 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2011 No to nadwyżkę do 2,5l spije się bez nagazowania... oczywiście w celach testowych. Wygląda na to, że do lagerów zbiornik jest za duży, a do górniaków za mały, ale mam jeszcze jeden.. o litr większy i ten powinien być w sam raz.. warki powinny wychodzić ciut większe. Teraz to ciągle testy sprzętu.. takie tam problemy techniczne.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się