RadekMon Posted January 23, 2015 Share Posted January 23, 2015 Witam. Mam pewien dylemat. Otóż zaplanowałem na jutro kolejną swoją warkę, którą chciałem zadać gęstwą z fermentującego właśnie piwa. Problem polega na tym, że nie mam pewności czy już mogę przelać je na cichą. Piwo zadane S-04 w sobotę, BLG pocz. 16 a dziś zmierzone 5,5 temp. otoczenia w której fermentowało między 16-17 st.; zacierane w 66st. W poprzednich moich warkach po ok. tygodniu blg już się raczej drastycznie nie zmieniało, ale w tym przypadku wydaje mi się ono ciut za wysokie. Co radzicie, przelewać i brać tą gęstwę czy lepiej będzie dać temu piwu spokój a do następnej warki użyć nowej paczki sucharków? Nie wiem czy zabierając teraz większość drożdży nie "upośledzę" w jakiś sposób fermentacji? Sallybok 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
olo333 Posted January 23, 2015 Share Posted January 23, 2015 Zbierając gęstwę z pracującego piwa (przelewając go na cichą) prosisz się o kłopoty. Użyj nowej saszetki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
FurioSan Posted January 23, 2015 Share Posted January 23, 2015 (edited) prosisz się o kłopoty e tam kłopoty piękny nie chcący się redukowac diacetyl u mnie tylko wystąpił Edited January 23, 2015 by FurioSan Link to comment Share on other sites More sharing options...
olo333 Posted January 23, 2015 Share Posted January 23, 2015 prosisz się o kłopoty e tam kłopoty piękny nie chcący się redukowac diacetyl u mnie tylko wystąpił Jeżeli przeleje nie do końca odfermentowane piwo, to ryzykuje dużo więcej, niż tylko diacetyl. Link to comment Share on other sites More sharing options...
daszkes Posted January 24, 2015 Share Posted January 24, 2015 (edited) No patrzcie, a browary tak robią lub jak chce się nagazować piwo w sposób naturalny w kegu Edited January 24, 2015 by daszkes Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordas Posted January 24, 2015 Share Posted January 24, 2015 Oczywiście przedmówcy mają rację, ale jeśli chodzi o moje doświadczenia z S-04 to zrobiłem na nich ok. 4-5 warek o Blg pomiędzy 12-16Blg, to przy prawidłowym napowietrzeniu nie było mowy, aby po 7 dniach były widoczne jakiekolwiek objawy w miarę intensywnej fermentacji. Zazwyczaj tafla piwa była czysta z pojedynczymi małymi ogniskami pęcherzyków piany. Jeśli miałeś dużo surowców niesłodowanych, albo słodów karmelowych to wydaje mi się, że stopień odfermentowania po burzliwej może być w normie. Na Twoim miejscu, jeśli nie jesteś pewien czy etap burzliwy się skończył to bym dał nową paczkę sucharów, chyba że inne drożdże, które możesz dodać niezbyt pasują do piwa. Jeśli z Twoich obserwacji wynika, że fermentacja burzliwa się skończyła (np. piana zniknęła kilka dni temu) to bym robił kolejne piwo na tych drożdżach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Palagrin Posted January 24, 2015 Share Posted January 24, 2015 Olo333, o jakie kłopoty się prosi, jestem dosyć zielony więc mnie to zaciekawiło, szczególnie że dostałem informację żeby po tygodniu zlewać na cichą i nic się nie martwić, bo jak nie odfermentowało, to na cichej zawsze drożdze zjedzą. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grisha Posted January 24, 2015 Share Posted January 24, 2015 Brzeczka która odfermentowała z 16 na 5,5 blg ma stopień odfermentowania rzędu 65%. S-04 powinny dojadać w okolicach 79%. Wiadomo, że stopień odfermentowania zależy od profilu zacierania, nie mniej jednak moim zdaniem piwo powinno Ci zejść do 4-4,5 blg dając odfermentowanie minimum 70%. Takie zejście jest możliwe podczas cichej fermentacji, więc moim zdaniem możesz przelać piwo na cichą fermentację. Dla pewności zassij trochę drożdży z dna fermentora podczas przelewania - spokojnie sobie opadną w drugim fermentorze. W 95% przypadków piw o ekstrakcie do 15-16 blg, tydzień fermentacji burzliwej wystarczy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
RadekMon Posted January 24, 2015 Author Share Posted January 24, 2015 Zazwyczaj tafla piwa była czysta z pojedynczymi małymi ogniskami pęcherzyków piany. Jeśli miałeś dużo surowców niesłodowanych, albo słodów karmelowych to wydaje mi się, że stopień odfermentowania po burzliwej może być w normie. No własnie żadnych oznak fermentacji burzliwej nie było, a piwo to CDA więc trochę karmelowych i palonych słodów było. Zdecydowałem się jednak zebrać gęstwę i jakiś czas temu część trawiła do mojej dzisiejszej warki. Dzięki wszystkim za pomoc i porady. Dla pewności zassij trochę drożdży z dna fermentora podczas przelewania Hehe zrobiłem to całkiem przypadkiem, wężyk podczas przelewania zsunął mi się na dno fermentora :-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
olo333 Posted January 28, 2015 Share Posted January 28, 2015 Olo333, o jakie kłopoty się prosi, jestem dosyć zielony więc mnie to zaciekawiło, szczególnie że dostałem informację żeby po tygodniu zlewać na cichą i nic się nie martwić, bo jak nie odfermentowało, to na cichej zawsze drożdze zjedzą. Trochę może potrwać, zanim wznowią pracę na cichej, a gdy już wznowią, to może się dalsza fermentacja ślimaczyć. Na cichą przelewamy już praktycznie odfermentowane piwo, drożdże mogą w jej trakcie zjeść jakieś resztki, ewentualnie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
eslord Posted January 28, 2015 Share Posted January 28, 2015 (edited) Jak koniecznie chcesz zebrac ta gestwe to przenies to piwo gdzies gdzie jest 20 -22 stopnie na 24-30h i potem przelej. O teraz zobaczylem ze juz nieaktualne... nvm Edited January 28, 2015 by eslord Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now