Skocz do zawartości

Projektowanie browaru domowego.


Makaron

Rekomendowane odpowiedzi

generalnie urządzenia z 1 grupy mają zbiornik z wodą o temp 45-50°C w której choduje się wszystko co może (z legionellą na czele) - z tych urządzeń wody bym nie brał bez przegotowania. Są kotły jednofunkcyjne z funkcją dezynfekcji termicznej, to po takiej operacji przez kilka dni powinno być OK

Ale przecież i tak brzeczkę potem gotujemy 60-90'.

 

Co zaś do legionelli, to czytałem, że większym problemem jest jej wdychanie do płuc, np. podczas brania prysznicu. Ale to też z zastrzeżeniem, że dotyczy osób z bardzo obniżoną odpornością.

 

Dla nas problemem mogłoby być zakażenie wody jakimiś niekorzystnymi dla piwa metalami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ciepła woda pochodzi z podgrzania w budynku zimnej wody, to nie ma się czego obawiać. Zawartość substancji szkodliwych jest taka sama jak w wodzie zimnej (chyba, że ktoś ma rury z ołowiu ;)), a ta powinna być OK. Drobnoustroje zostaną wybite podczas gotowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze o tej wodzie z ciepłowni ;)

Jest taka zasada u akwarystów /czym też się pałam/ że wody ciepłej z ciepłowni się do akwarium nie wlewa, tu bardziej chodzi o to

 

Nigdy_ nie używaj ciepłej wody. Ciepła woda ma wyższy poziom miedzi, ołowiu oraz prawdopodobnie także innych, toksycznych dla krewetek metali ciężkich. Z powodu pewnych środków chemicznych dodawanych do gorącej wody, miedziane rury łatwiej ulegają korozji i wydzielają miedź bezpośrednio do wody. Chemikalia są również dodawane do bojlerów, które za sprawą wysokiej temperatury wody, wydzielają do wody metale ciężkie. Podczas gdy ryby będą zachowywać się normalnie (przynajmniej na krótką metę), to krewetki zaczną szybko reagować na niekorzystne dla nich warunki.

 

ilości tych związków pewnie są śladowe ale przy ciągłym stosowaniu na penwo istotne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się temat zrobił. Szczerze to jet dojść ciekawy temat, który powinien być wydzielony-przynajmniej tak mi się zdaje.

 

Wracając do tematu browaru domowego i jego projektowania.

Cieszę się, że taki temat się pojawił. Jako, że sam przebudowuję swój jest wiele spraw do omówienia i co więcej może mało jest odpowiedzi.

Z czego zrobić najlepiej taki browar- całość z KO jest bardzo ciężko nie mówiąc że kosztowne.

Nie mówiąc już o same projektowanie i różne siły uczestniczące w tym ( w moim przypadku dobry spawacz widzi problem w wywierceniu otworu w kegu, po zamontowaniu zaworów wszędzie cieknie -a miało być mobilne, nie piszę już że nie mam pomysłu na wysładzanie i inne podstawowe sprawy. Dodam, że zakupiłem grzałki, które też nie pasują i muszę zakupić inne ( z gwintem). Jak tak dalej pójdzie to na N. Rok będzie pierwsza warka.

Dodam tylko, że miałem na myśli że będzie to mobilne, ale wszystko jest przeciwko mnie.

Czasem już się poddaję, ale po paru dniach wracam i drążę dalej, ale ciężko mi to idzie ze względu że to całkiem ciemna strona. Myślę, że warto było ostać przy warkach 25l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna uwaga odnośnie wody z kranu. W niektórych miastach jest konserwowana chemicznie (a właściwie w niektórych nie jest) Mieszkając w Gdańsku (konserwowana) zupa po ugotowaniu mogła stać w cieple nawet tydzień i nie kisła, teraz w Koszalinie (nie konserwowana) psuje się nawet po nocy. Która lepsza do piwa, nie wiem. Może jedna lepsza a druga więcej wybacza ?

 

Moje doświadczenia też z akwarystyki :lol:

 

Bart

Edytowane przez bart07
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych miastach jest konserwowana chemicznie (a właściwie w niektórych nie jest) Mieszkając w Gdańsku (konserwowana) zupa po ugotowaniu mogła stać w cieple nawet tydzień i nie kisła, teraz w Koszalinie (nie konserwowana) psuje się nawet po nocy.

A to się porobiło :rolleyes::tort:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna uwaga odnośnie wody z kranu. W niektórych miastach jest konserwowana chemicznie (a właściwie w niektórych nie jest) Mieszkając w Gdańsku (konserwowana) zupa po ugotowaniu mogła stać w cieple nawet tydzień i nie kisła, teraz w Koszalinie (nie konserwowana) psuje się nawet po nocy. Która lepsza do piwa, nie wiem. Może jedna lepsza a druga więcej wybacza ?

 

Bart

i to psucie to myślisz że od wody ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to psucie to myślisz że od wody ?

raczej niepsucie ... Czy konserwanty zabijają nasze drożdże? Czy piwo jest odporniejsze?

 

Podzieliłem się, po przeprowadzce, swoimi spostrzeżeniami z człowiekiem z WiK'u i stąd wiem... Wodę mam z jeziora tylko czyszczoną mechanicznie. Biologicznie oczywiście dopuszczona do spożycia. Na razie w 100% gotuję 10 min. (do piwa, drugiego :tort: ) Płynie do mnie rurami 3 dni.

 

Bart

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to psucie to myślisz że od wody ?

raczej niepsucie ... Czy konserwanty zabijają nasze drożdże? Czy piwo jest odporniejsze?

 

Podzieliłem się' date=' po przeprowadzce, swoimi spostrzeżeniami z człowiekiem z WiK'u i stąd wiem... Wodę mam z jeziora tylko czyszczoną mechanicznie. Biologicznie oczywiście dopuszczona do spożycia. Na razie w 100% gotuję 10 min. (do piwa, drugiego :tort: ) Płynie do mnie rurami 3 dni.

 

Bart[/quote']

daleko mieszkasz od tego jeziora :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daleko mieszkasz od tego jeziora :tort:

http://www.zumi.pl/trasa.html?loc1=woj.+Zachodniopomorskie,+Rosnowo&loc2=koszalin&byCar=on&cId1=0ca9a500d516007f74006be400d615026ced000c43416df9&sId1=&cId2=&sId2=&long=16.2674048&lat=54.1314944&type=1&scale=9&svActive=false

 

Do tego rezerwa przepustowości, filtry itp, Myślę, że w większości przypadków jest podobnie. A może mam niedokładne wiadomości.

 

W Gdańsku zaczęto rozbudowywać sieć wodociągową o studnie głębinowe na terenie miasta.

 

Bart

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Myślę, że to dobry temat na moje pytanie:

 

Planuję zastosować fermentor z grzałką do grzania wody do wysładzania. Czy jedna grzałka 2kW wystacz do podgrzania ok. 20-25l wody do temp 75-80°C ? Ile czasu może trwać grzanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to dobry temat na moje pytanie:

 

Planuję zastosować fermentor z grzałką do grzania wody do wysładzania. Czy jedna grzałka 2kW wystacz do podgrzania ok. 20-25l wody do temp 75-80°C ? Ile czasu może trwać grzanie?

.. i nie przejmuj się tak bardzo tą temperaturą, jak będzie 50°C to też się wysłodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. i nie przejmuj się tak bardzo tą temperaturą' date=' jak będzie 50°C to też się wysłodzi.[/quote']

jeśli 50°C wystarczy do wysładzania to po co grzać do 75°C ?

lepsza wydajność' date=' łatwiejsza filtracja i mniej grzania brzeczki do chmielenia[/quote']

czyli przejmowac się temp i grzać do 75 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zabrać się za ten temat? Na co dokładnie byście zwrócili uwagę przy doborze odpowiedniego sprzętu, raczej mam na myśli objętości, moc elementów grzewczych do objętości gotowanej brzeczki. A może ktoś wstawi kilka zdjęć z rozwiązaniami technicznymi, opisami itd?

Tez sie nad tym zastanawiam. Chociasz system ktory mam teraz jest wygodny i skuteczny, zastanawiam sie jaki system bym sobie zbudowal, gdybym mial niegraniczona ilosc czasu i pieniedzy. Mysle, ze w tym wypadku zbudowal bym sobie HERMS.

 

Dlaczego HERMS? Bo chcialbym jakis system dwu-poziomowy, czyli potrzebowal bym pomki aby przenosic wode i warke z jednego kotla do drugiego . Zwlaszcza do tego na wyzszym poziomie. W tym wypadku, jezeli juz uzywasz pomki, to najlepij odrazu zbudowac sobie HERMS. Dlaczergo HERMS? Lepsza kontrola temp zacierania, wyzsza wydajnosc itp.

HERMS.jpg

 

 

 

EDYT: Co to jest HERMS: Heat Exchanged Recirculating Mash System, czyli system w ktorym podczas zacierania pompujesz warke do osobnego garka z ogrzewana woda. Warka podgrzewa sie tam przeplywajac w metalowej rurce, i powraca z powrotem do kadzi zaciernej.

Edytowane przez scooby_brew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Natomiast w UK bardzo rozpowszechnionym systemem jest sposób naśladowania browarów, czyli HTL (Pojemnik z gorącą wodą, często fermentor z grzałkami od tanich czajników) następnie 30 litrowa lodówka turystyczna (chociaż kilku znajomych ma termosy cateringowe ze stali nierdzewnej o pojemności coś około 45 litrów. Z niemalże perfekcyjną izolacją spadek temperatury to 1-2°C w ciągu 90 minut, swoją drogą kupione w niemczech za kilkadzesiąt euro) i kocioł warzelny. Takie rozwiązanie umożliwia zamknięcie cyklu w ciągu 4 godzin wraz ze sprzątaniem.

Docelowo tak ma wyglądać browar u mnie. Czyli mniej więcej tak :

 

http://www.xb-70.com/beer/3_tier/

 

Kegi już mam (dwa po 50l - jeden na kadź zacierno-filtracyjną, drugi do warzenia). Kupiłem po 60zł/szt :D

Kolejny dylemat który mam: montaż kranów w Kegach. Spaw, czy rozłącznie (jak w plastikowych fermentorach)? Wolałbym rozłącznie, bo łatwiej będzie myć, no i taniej. W dodatku nie mam pojęcia kto mógłby mi to pospawać TIGiem..

Edytowane przez Maryush
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kegi już mam (dwa po 50l - jeden na kadź zacierno-filtracyjną, drugi do warzenia). Kupiłem po 60zł/szt :D

Kolejny dylemat który mam: montaż kranów w Kegach. Spaw, czy rozłącznie (jak w plastikowych fermentorach)? Wolałbym rozłącznie, bo łatwiej będzie myć, no i taniej. W dodatku nie mam pojęcia kto mógłby mi to pospawać TIGiem..

Ja mam wspawane, tylko znajdź jakiegoś spawacza co to zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kegi już mam (dwa po 50l - jeden na kadź zacierno-filtracyjną, drugi do warzenia). Kupiłem po 60zł/szt :D

Kolejny dylemat który mam: montaż kranów w Kegach. Spaw, czy rozłącznie (jak w plastikowych fermentorach)? Wolałbym rozłącznie, bo łatwiej będzie myć, no i taniej. W dodatku nie mam pojęcia kto mógłby mi to pospawać TIGiem..

Też jestem za wspawaniem

brak uszczelek, gwintów i innych zakamarków

wystarczy szybka dezynfekcja i nie trzeba się męczyć z demontażem zaworków, czy kraników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.