scooby_brew Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 (edytowane) Chyba masz błąd na drugim rysunku. Po wysładzaniu brzeczka powinna płynąć do warzenia a nie do fermentacji. Chcę warkę pompować do wiader fermentacyjnych, dlatego że jest to wysładzanie ciągłe a nie częściowe. Dlatego potrzebuje jakiś pojemnik, żeby zachować brzeczkę do czasu gdy kadź warzelna opróżni się od wody do wysładzania. Później mogę ją przelać do kadzi warzelnej. "Klasyczny" system HERMS ma 3 pojemniki: kocioł z wodą do wysładzania (a także do wymiany ciepła) (HLT), pojemnik do zacierania/wysładzania (MLT) i kocioł do gotowania brzeczki, czyli kadź warzelna (BK). Mój "prosty" HERMS ma tylko 2 pojemniki, 1 pompę i 1 chłodnicę zanurzeniową. Na "klasyczny" HERMS potrzebujesz wszystlie 3 pojemniki na raz tylko w jednym momencie, podczas wysładzania. I zaoszczędzisz na tym tylko ok. 20 min. A potrzebujesz na to dodatkowy kocioł, dodatkowy palnik, dodatkową butlę z gazem i dodatkową pompę. Ten "klasyczny" HERMS jest lepszy od mojego "prostego" HERMS, ale wydatek na to jest podwójny, i także zabiera 2 razy więcej miejsca w garażu. Edytowane 16 Stycznia 2010 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Chciałem zapytać warzących w Kegach, jak przygotowaliście kocioł z Kega do pierwszego użycia? Mycie (czym?), wyparzanie? Czy inne zabiegi? Mam już dwa kegi, z wspawanymi mufami i wkręconymi kranami. Oczywiście wymyłem je kilkukrotnie ciepłą wodą z ludwikiem, ale planuję przed pierwszym użyciem wyparzyć je przez zagotowanie w nich wody (pełniutko). Tylko zastanawiam się czy to ma sens... Przy okazji wyparzyłbym inne nowe sprzęty (chłodnica z miedzi, zraszacz do wysładzania, filtrator itp.) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Chciałem zapytać warzących w Kegach, jak przygotowaliście kocioł z Kega do pierwszego użycia? Mycie (czym?), wyparzanie? Czy inne zabiegi? Mam już dwa kegi, z wspawanymi mufami i wkręconymi kranami. Oczywiście wymyłem je kilkukrotnie ciepłą wodą z ludwikiem, ale planuję przed pierwszym użyciem wyparzyć je przez zagotowanie w nich wody (pełniutko). Tylko zastanawiam się czy to ma sens... Przy okazji wyparzyłbym inne nowe sprzęty (chłodnica z miedzi, zraszacz do wysładzania, filtrator itp.) Kocioł warzelny sterylny być nie musi, jeno czysty, więc jeśli jest czysty, to szkoda gazu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbynekkk Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Chciałem zapytać warzących w Kegach, jak przygotowaliście kocioł z Kega do pierwszego użycia? Mycie (czym?), wyparzanie? Czy inne zabiegi? Mam już dwa kegi, z wspawanymi mufami ...... Po spawaniu dobrze by było wytrawić spawy, a potem wymyć 3% roztworem sody kaustycznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Chciałem zapytać warzących w Kegach' date=' jak przygotowaliście kocioł z Kega do pierwszego użycia? Mycie (czym?), wyparzanie? Czy inne zabiegi? Mam już dwa kegi, z wspawanymi mufami ......[/quote'] Po spawaniu dobrze by było wytrawić spawy, a potem wymyć 3% roztworem sody kaustycznej. Kegi odbierałem świeżo po spawaniu. Facet powiedział, że spawy posmarowane są kwasem (rozumiem, że to wytrawiacz..) i kazał mi po upływie 30 minut wytrzeć spawy szmatką nasączoną wodą. Akurat po 30 minutach byłem w domu i tak też zrobiłem. No a potem 2 razy wymyłem wszystko wodą z ludwikiem. Czy mam to wymyć jeszcze tym 3% roztworem sody kaustycznej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flood Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Ile za takie wspawanie? flood Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbynekkk Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 ....................... Czy mam to wymyć jeszcze tym 3% roztworem sody kaustycznej? Wszystkie nowe instalacje spożywcze są w ten sposób traktowane. I ja, nie wnikając w szczegóły, tak robię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2010 Ile za takie wspawanie? flood Zapłaciłem 40zł za te dwa kegi. W tym wywiercenie otworów. Zawiozłem dwie beczki z wyciętymi wiekami i dwie mufy. Po dwóch godzinach odebrałem świeżo pospawane i wysmarowany tym kwasem. Wcześniej dzwoniłem do innego gościa co też spawa TIGiem, to mi 20zł/keg powiedział. Więc takie chyba są stawki.. Wszystkie nowe instalacje spożywcze są w ten sposób traktowane. I ja, nie wnikając w szczegóły, tak robię. Hmm.. może i ja przemyję.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 Te dwadzieścia złotych to naprawdę mało. Ludzie życzą sobie kupę kasy - za wspawanie mufy to do 100zł. Wiem, że z nierdzewką jest inna robota, ale bez przesady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 Cześć. U mnie spawacz za wspawanie rury 50 mm w kega i rurki 10 mm i poprawienie spawów po mnie wziął 30 zł. Dostał także 4 piwa i juz jest wiele bardziej życzliwym człowiekiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 Jest taka stara piwowarska szkoła, która mówi, że w nowym sprzęcie trzeba ugotować warkę wody z chmielem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Witam Dzisiejsze pytanie kieruję do koleżanek i kolegów ELEKTRYKÓW. Z racji planowania budowy browaru opartego o podgrzewanie elektryczne. Planuję podgrzewać keg 50l z mocą 3x2kW. Oczywistym rozwiązaniem wydaje się zamontowanie do kega trzech grzałek np http://www.gwarant.czest.pl/oferta.html - grzałki do modelowania. Zastanawiam się jednak nad możliwością owinięcia kega drutem oporowym KANTHAL. Długość takiej grzałki wyniosła by około 3x10m więc ogrzewanie było by bardzo równomierne. Unikam wówczas również wiercenia kega. Czy moje myślenie jest racjonalne i czy ma szanse powodzenia? Izolację planuję z taśm teflonowych. Pozdrawiam Bart Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Cześć. Bart07 ja to widzę tak - musisz odizolować drut od kega co zmniejszy przewodność cieplną takiej grzałki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 To już lepiej dospawać drugie dno, wstawić grzałki i zalać olejem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Cześć.Bart07 ja to widzę tak - musisz odizolować drut od kega co zmniejszy przewodność cieplną takiej grzałki. Każda grzałka jest wykonywana z podobnego drutu. Nawinięcie i zaizolowanie 30mb drutu będzie pewnym problemem, ale mam nadzieję, że sobie bym poradził. To już lepiej dospawać drugie dno, wstawić grzałki i zalać olejem. Szukam rozwiązania z jak najmniejszą ingerencją w beczkę. Problemem przy grzaniu olejowym pozostaje bezwładność takiego rozwiązania. Bart Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Bezwładność to kwestia wprawy albo odpowiedniego sterownika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Cześć Każda grzałka jest wykonywana z podobnego drutu. Nawinięcie i zaizolowanie 30mb drutu będzie pewnym problemem, ale mam nadzieję, że sobie bym poradził. Oczywiście że masz rację jeśli chodzi o wykonanie grzałek, natomiast w przypadku grzałki zanurzonej w cieczy oddaje ona tempetarurę całą swoją powierzchnią. W twoim projekcie będziesz musiał wziąć poprawkę na gość grubą ściankę kega, izolacje elektryczną, jak i będziesz musiał powalczyć z faktem że by cieplo nie ciekało "w tył" - a więc jakiś niepalny środek o dobrych pametrach izolujących. Oczywiście nie możesz zapomnieć o zabezpeczeniu elektrycznym, bo zawsze może ci brzeczka wykipieć z gara czy mozesz czymś go polać. Powiedz w czym jest problem jeśli chodzi o ingerencję w kega? Pod grzałki trzeba wywiercić niewielkie otwory które w razie konieczności można zaślepić śrubami z KO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agrest Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Cześć.Bart07 ja to widzę tak - musisz odizolować drut od kega co zmniejszy przewodność cieplną takiej grzałki. Dlaczego? Przeciez mozna drut oporowy umiescic w koralikach, owinac tym kega, dorobic z blachy druga obudowe, zasypac wszystko piachem i powinno byc ok. Do tego calosc mozna by jeszcze zaizolowac jakas welna odporna na wysokie temperatury i jeszcze jedna warstwa zewnetrzna. Moze tez warto zapytac bezposrednio sprzedawcow np. tutaj http://www.drutoporowy.pl/ Problem w tym ze takie rozwiazanie narzuci Ci niezle stala czasowa(bezwladnosc) takiego baniaczka. Trzeba to bedzie uwzglednic w sterowniku. Pozdrawiam J. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bielok Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Cześć. Pisząć odzolować miałęm na myśli że elektryczne Wydaje mi się że każde rozwiązanei będzie bardziej ingerować w gego niz wywiercenie otworów na grzałki. Offtopic - gdzie można kupić koraliki na drut oporowy? Ma ktoś sprawdzone źródło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 W tą stronę kombinuję. Miałbym efekt jak na grzaniu na gazie, całą powierzchnią kega (boczną). O ile sam drut jest bardzo tani, to wszelkie izolacje mocno podnoszą cenę ... Koralików nie sprawdzałem. Bart Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agrest Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 (edytowane) Offtopic - gdzie można kupić koraliki na drut oporowy? Ma ktoś sprawdzone źródło? Kiedys byly na tej stronie ktora podalem wczesniej ale dawno tam nie zagladalem i nie wiem czy jeszcze je maja. Musisz sam sprawdzic. Pzdr. J. Po chwili poszukiwan znalazlem tutaj: http://www.artom.com.pl/Promienniki/015.htm Edytowane 18 Stycznia 2010 przez agrest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Na stronie którą podałeś jest coś takiego. Czyżby strzał w 10? " Grzejnik opaskowy beczkowy (2000W) wykonany z blachy nierdzewnej, wyposażony w regulator temperatury w zakresie 30 do 110 stopni C" Bart Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flood Opublikowano 31 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2010 Zgłupiałem z króćcami. Oglądam strony italinoxu i heco, i nie bardzo wiem co się powinno kupic do wspawania w kega - z obu stron gwint ( na zawór i ewentualnie na oplot), wspawanie z boku, bo grzanie z taboretu. Mam kega, drugi w transporcie - trzeba zacząć przygotowania do przeróbek:) Pomóżcie bom głupi. pzdr flood Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryush Opublikowano 31 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2010 Ja wspawałem mufę 1/2'' z nierdzewki. Po zewnętrznej zawór, po wewnętrznej nypel + filtrator. Dopiero po zrobieniu tych zdjęć widzę jak nieładnie wygląda spaw od wewnątrz I druga sprawa. Majster trochę za wysoko tę mufę wspawał A mówiłem, żeby możliwie jak najniżej... wniosek - trzeba spawaczowi patrzeć na ręce przy robocie.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieron Opublikowano 31 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2010 Co fachowiec to fachowiec. Od wewnątrz nic nie poradzisz-wspawane jest ok. Do środka ze sprzętem nie wejdzie. Co do wysokości to mój spełnił me marzenie i wspawał w połowie, ale to fachura jest (raz ciekło). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się