Katharsis Opublikowano 12 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2015 W niedzielę warzyłem belgian pale ale 11,5 Blg, zadałem drożdże FM-25. Ustaliłem temperaturę na 20°C. Po 20 godzinach zaglądam do fermentora a tam takie coś sobie pływa pod powierzchnią, ni to galareta ni to kisiel ani żadna inna znana mi zawartość fermentora w czasie pracy. Jak widać na powierzchni są już ślady krążków pracujących drożdży. Po 48 godzinach piwo wykazywało już wszystkie oznaki fermentacji burzliwej a owy glut nadal tam się znajdował. Może ktoś się spotkał z czymś takim? Mi przychodzi jedynie do głowy powiązanie z mchem irlandzkim, lub nieznanymi mi właściwościami tychże drożdży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kordas Opublikowano 12 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2015 Ja bym obstawiał, że Żorże stwierdziły, że już jest ich dużo i pora wypłynąć na powierzchnię i zabrać się do roboty. Akurat takiej zwartej masy nie widziałem, ale może dlatego, że po zadaniu drożdży nie interesuję się fermentorem, chyba że po 2 dniach nie ma jakichkolwiek oznak fermentacji. Swoją drogą to nie otwieraj fermentora, o ile nie masz jakiejś uzasadnionej potrzeby w stylu: - zadać nowe drożdże bo stare nie ruszyły, - rozlew, - przelanie na cichą, - dodanie chmielu lub innego dodatku aromatyzującego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Katharsis Opublikowano 12 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2015 Znałem ryzyko podczas otwierania ale ciekawość była silniejsza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vettis Opublikowano 13 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2015 http://www.piwo.org/topic/1650-browar-escarabajo/page__st__500#entry129059 Piwo, wyszło ok Drożdże czasem tak mają, więc się nie przejmuj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Serpiente Opublikowano 13 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2015 Nie przejmuj się. Miałem tak na drożdżakach do Saisona. Na jednej warce własnie było podobnie, a co ciekawe na kolejnej już nie było takiego "zjawiska" Oba piwa wyszły OK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Katharsis Opublikowano 13 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2015 Nie przejmuj się. Miałem tak na drożdżakach do Saisona. Na jednej warce własnie było podobnie, a co ciekawe na kolejnej już nie było takiego "zjawiska" Oba piwa wyszły OK Czy używałeś mchu irlandzkiego kiedy wystąpiło to "zjawisko"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeDy_beer Opublikowano 14 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2015 Robiłem jakiś czas temu IPĘ i miałem podobne wątpliwości http://www.piwo.org/topic/15061-mocne-zmetnienie-piwa-po-warzeniu/#entry300163 . Dałem mchu więcej niż należy, pojawił się po schłodzeniu glut. Drożdże zadałem piwo ładnie odfermentowało i było niezwykle klarowne. Wydaje mi się że jest to związane z białkiem, które wytrąca się podczas warzenia. Nic czym należałoby się przejmować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się