Skocz do zawartości

"Prasowanie" szyszek chmielu - PITEBA?


Swiaderny

Rekomendowane odpowiedzi

Chmielniki nam się rozrastają :) a powierzchni przechowalniczej coraz mniej..

W tamtym sezonie swój wysuszony chmiel zmieliłem na maszynce do mięsa na dość dużych oczkach (chyba fi 10).. i większość spakowałem próżniowo po wcześniejszym prasowaniu imadłem warsztatowym (kawałek rurki ~fi 60 + tłok z walca ~fi 45)
1.JPG

 

Efekt dość niezły, ale proces jest dość pracochłonny. W paczce upchnąłem 30 g suchej szyszki.

 

I tu narodziło mi się pytanie czy:

 

Piteba - urządzenie do pozyskiwania oleju jako prasa ślimakowa ma rację bytu?

 

header_in_werking.jpg

 

Zauważyłem, że to co dla 'olejarzy' jest odpadem poprodukcyjnym dla nas może być 'granulatem' chmielowym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granulowanie chmielu nie polega na zbijaniu go na wilku, w domowych warunkach nie do wykonania.

Wiem.. Ale chciałem stworzyć jakąś alternatywę w domu.

 

A też jeżeli dobrze kojarzę mocno sprasowane szyszki są gorszej jakości.

Tego nie bardzo rozumiem bo granulacja chmielu to właśnie prasowanie szyszek przez sito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawiłem trochę szyszki świeżej i lipa totalna..

No i jest jakieś ciekawe info , a właśnie miałem zamiar część surowego zapakować próżniowo .  Ja szyszki po suszeniu pakuję próżniowo i tyle . Uważam że domowa szyszka jest lepsza od granulatu nie zawsze znanego pochodzenia ( czas przechowywania i warunki suszenia ) . Jeszcze jedna sprawa , pod czas prasowania chmielu , zwiększa się temp. granulatu co jest bardzo nie korzystne , zwłaszcza dla chmielu aromatycznego . I moim zdaniem szyszka dobrze filtruję brzeczkę przy zlewaniu do  fermentora  ( druciak plastykowy na rurkę i zero śmieci ) . Tak że ja bym dobrą domową szyszkę nie gwałcił na granulat . Granulowanie   to  przede   wszystkim oszczędzanie miejsca ( kompaktowanie i zwiększenie wydajności chmielu przez zwiększenie powierzchni  ) , czy to dla nas tak ważne ? Generalnie chmielu i tak każdy ma w nadmiarze ( ja co roku wyrzucam ubiegłoroczny ) , a miejsce w domu na pewno znajdzie się ( jak już jest miejsce na ogród ;)  ) .

Edytowane przez czeburaszka710
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawiłem trochę szyszki świeżej i lipa totalna..

No i jest jakieś ciekawe info , a właśnie miałem zamiar część surowego zapakować próżniowo .

 

Chmieliłem na zimno.. Trawa, trawa, TRAWA :( Na fermentacji stoją dwie warki ze świeżą (mrożoną) szyszką Marynki użytą na goryczkę.. Zobaczymy

 

Co do przegrzewania się podczas obróbki to potwierdzam! Ale pilnowałem żeby temperatura nie była zbyt wysoka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.