Jump to content

dziedzicpruski

Members
  • Posts

    2762
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    26

Everything posted by dziedzicpruski

  1. Ja takie moczą w wodzie, szczotkuję i potem zalewam ługiem na pare dni.
  2. To są na bank ślimacze gówna, czasem zostawiam butelki na podwórku i mam to samo, ług daje rade
  3. Wywal ten balingometr, czy czym tam mierzysz, to po prostu niemożliwe .
  4. Właśnie zerwałem nadmiar, oberwałem czubki i smak jest naprawdę b.dobry, wręcz rewelacyjny, tak że jakby ktoś się zastanawiał czy warto-to bardzo. Jutro idziemy w krzaki szukać dzikiego.
  5. Ja to chyba jestem przewrażliwiony na te klimaty, dla mnie to bardziej zapach jest,znaczy tak retronosowo,bo wąchając tego faktycznie się nie czuje, dla mnie jest to takie perfumiasto, mdło łuskowe . Ciężko mi sprawdzić, moje zapiski są tak chaotyczne,ze masakra, ostatnio nawet miałem trop ,ze to od słodu kukis, bo w jednej warce nie używałem tego słodu, a coś w podobnych klimatach mi się tam pałęta.
  6. No coś w tym jest, tylko to jest dziwne, ze z tego samego wora raz to wyłazi raz nie, dla mnie to taka łuska zbożowa, okropny aromat, ale po 2 latach już tego nie ma W każdym razie mam jeszcze wór tego słodu i boje się go użyć.
  7. W herbacie różne rzeczy można znaleźć, najczęściej włosy, ktoś miał nawet peta i to nie w podłej taniosze, tylko dobrej herbacie,która kosztuje od 80zł w górą za 100g , czy prażenie jej szkodzi, raczej nie,Chińczycy czasem prażą przed zalaniem.
  8. A prawda jest taka, czy kogoś z was to zrujnuje, uniemożliwi robienie piwa ? no chyba nie jak idę do biedry to place 30% większy rachunek niż rok temu, czy kupuję mniej ,wydaje mi się ,że nie, zarabiam najniższą krajowa jakby co.
  9. Ale co to za okazja żeby ceny zawyżać ? Handlujesz kijami od szczotki i jesz tylko ziemniaki, oba te towary kosztują Cię po 1zł, kije sprzedajesz za 1,5, po 2 miesiącach ziemniaki kosztują 2 zł (bo mityczni spekulanci, albo ciul wiec co, zaraza ziemniaczana ,nowy typ)) , kije dalej będziesz sprzedawał po 1,5 ?
  10. Ze wyzywasz kogoś od złodziei ,bo nie rozumiesz najprostszych mechanizmów rynkowych .
  11. Niesamowite rzeczy piszesz, powinieneś stanąć na czele tego kraju i wprowadzić ,nie jakieś tam obesrany narodowy socjalizm, ale realny komunizm .
  12. Wiesz ile wzrósł ZUS, rachunki tym "złodziejom" od nowego roku ? to co napisałeś to najbardziej żenująca rzecz jaka przeczytałem na tym forum.
  13. A co w tym niezwykłego ?
  14. Hmm, ja tak robię od paru lat, czasem długo kisną w tym ługi (miesiące nawet w lecie) i nic jak dotąd .
  15. Spróbuj Aramisa z homebeer ,co prawda nie chmieliłem na zimno, ale normalnie w staucie jakbym chmielił, na zimno mam dopiero plan.
  16. W większości to nieaktualne bzdury i jakieś wydumane teorie, robienie piwa jest jak robienie zupy, podstawa to jak największa sterylność procesu, bez chłodnicy to prawie niemożliwe, wszelkie mieszanie w garze to łapanie wszystkiego z otoczenia, dlatego jest potrzebna chłodnica, żeby go nie odkrywać zafiksowałeś się na tym blg, na szczęście nie masz już balingometru (nie kupuj bo jest zupełnie niepotrzebny),wysładzasz do objętości i tyle.
  17. Używam tej wody od chyba 10 lat, nie miałem takich akcji nigdy, no i piwo już w butelkach,zresztą by mi się nie chciało robić takich rzeczy
  18. Sprawdziłem co to,Wayerman, bardziej mnie interesuje czy to się ułoży ,dzisiaj rozrobiłem grodziskie i czułem przy gotowaniu to samo.
  19. To nie jest nachalne, smakuje (bardziej ma zapach) wędzonego torfem,czasem mi się to objawiało nawet w grodziskim, mam jakąś przeczulice na ten zapach. Infekcję raczej bym wykluczył,poza tym zapachem piwo jest zupełnie normalne.
  20. Jak w temacie, zrobiłem pierwszy raz wędzone na buku (50% zasypu), właśnie leję do butelek i w smaku ok, ale zapach właśnie taki szpitalny, bandaże trochę, to jest normalne, minie to ?
  21. Ale co ci żre ten chmiel, karczowniki, jakieś myszy, czy robaki ? Bedę miał ze 2 całe karpy nuggety, chyba 3-4 letnie.
  22. Możesz spokojnie zasymulować dekokcje zapiekając w piekarniku na jasno cześć słodu.
  23. Haha, piłem to tam, chmiel dupy nie urywa, faktycznie jest w charakterze "nowofalowy", ale te opisy to czysta fantazja, piwo było ok, ale nic więcej . Ciul z piwem, festiwal trochę siadł, mało browarów, piwo niby ok,ale kwasów było ze 2, dzikich też, reszta to klasyka i jakieś słodki syfy.
  24. To zdaje się mój pomysł ,to co napisałem ma to jeszcze bardziej uprościć i można więcej drożdży pobrać do strzykawki, użyłem 20-tek . Czy to się sprawdzi, zobaczę jak będę pobudzał .
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.