Pierwsza warka - Pale Ale prośba o sprawdzenie receptury

[santa]

Ja daję 40~50 gr. (w zależności od temperatury) na 10 litrów i w przypadku większości stylów jest to dla mnie wartość odpowiednia.

Edytowane 11 Czerwca 2015 przez santa

[dirk gently]

Właśnie ! Byłem przyzwyczajony do lagerów stąd też ten poziom nagazowania jest dla mnie inny. Kwestia czasu i przyzwyczajenia się

 

Swoją drogą, już sam fakt że nalałeś z taką pianą świadczy że nagazowanie jest co najmniej adekwatne dla stylu. Znam wiele rasowych angielskich górniaków gdzie takiej piany po prostu nie da się uzyskać.

Jeśli jednak nie trzymałeś tego piwa dotychczas w lodówce to pewnie już się nie nagazuje bardziej.

[PawelH]

 

 

wydaje mi się też, że spod słodowego smaku przebija się posmak drożdży.

 

Przed kolejną degustacja włóż piwo do lodówki na 2-3 dni. Drożdże porządnie osiądą na dnie, a przy wlewaniu do kufla pamiętaj by je zostawić w butelce. To częsty błąd początkujących i nie uświadomionych z domowymi piwami, że leją z butelki wszystko jak leci...

[santa]

Końcówki z butelki natomiast nie wylewaj, tylko zabełtaj i wypij. Samo zdrowie .

Edytowane 11 Czerwca 2015 przez santa

[PawelH]

 

 

Końcówki z butelki natomiast nie wylewaj, tylko zabełtaj i wypij. Samo zdrowie .

 

Od tego "samo zdrowie" poniektórzy dostają podrażnienia jelita

[bart3q]

Ja tam wylewam, nie lubię ani mułu ani tak skondensowanego drożdżowego smaku.

[LukaszU]

 

 

Jeśli jednak nie trzymałeś tego piwa dotychczas w lodówce to pewnie już się nie nagazuje bardziej.

Niestety nie, stoi w piwnicy. Mi takie nagazowanie odpowiada, nie czuję się nadęty

 

 

 

Przed kolejną degustacja włóż piwo do lodówki na 2-3 dni. Drożdże porządnie osiądą na dnie, a przy wlewaniu do kufla pamiętaj by je zostawić w butelce. To częsty błąd początkujących i nie uświadomionych z domowymi piwami, że leją z butelki wszystko jak leci...

Z tym osadem to zawsze tak postępuję, że nie wlewam do kufla. Niepotrzebne mi to, choć rzeczywiście ponoć samo zdrowie.