finneganswake Opublikowano 31 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2015 "Bulka" mi już w fermentatorze Ale. Celowo nie dodałem skórki podczas warzenia. Chcę spróbować (jako eksperyment) pododawać skórki do butelek przy rozlewaniu. Czy ktoś tego próbował, a jeżeli tak, to z jakim efektem ?? Jeżeli już było na forum, to sorry, nie znalazłem, ale proszę o link Hej ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 31 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2015 Chcesz dodać skórkę do butelek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 31 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2015 A jak ją zdezynfekujesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finneganswake Opublikowano 31 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2015 A jak ją zdezynfekujesz? Chcę sparzyć kilka razy wrzątkiem przez starciem Chcesz dodać skórkę do butelek? Tak, przy rozlewie z fermentatora Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eresz Opublikowano 31 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2015 Słyszałem o zalaniu skórek alkoholem i wlaniu wszystkiego na cichą. Nie wiem, czy sam wrzątek wybije dzikie bakterie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amorph Opublikowano 31 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2015 Prosisz sie o gushing. Widziałeś kiedydolwiek na rynku piwo z czymś w butelce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 31 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2015 Zdezynfekuj i daj na cichą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 2 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2015 Gushingu bym się nie obawiał, jak będą 2-4 kawałki pomarańczy, to nie powinno gwałtownie uwolnić CO2 z piwa, jednak moim zdaniem wystarczy dodać to na cichą i nie kombinować. Ja zalewam wódką skórkę i dodaję na cichą (skórkę i wódkę), daje to ciekawey efekt, ale nie spodziewaj się, że to będzie taka prawdziwa pomarańcza w zapachu, coś jak z chmieli amerykańskich, pomarańcza w piwie, pewnie w zależności od stylu, ale głównie objawia się słodkim, ja to nazywam likierowym aromatem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finneganswake Opublikowano 4 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2015 Gushingu bym się nie obawiał, jak będą 2-4 kawałki pomarańczy, to nie powinno gwałtownie uwolnić CO2 z piwa, jednak moim zdaniem wystarczy dodać to na cichą i nie kombinować. Ja zalewam wódką skórkę i dodaję na cichą (skórkę i wódkę), daje to ciekawey efekt, ale nie spodziewaj się, że to będzie taka prawdziwa pomarańcza w zapachu, coś jak z chmieli amerykańskich, pomarańcza w piwie, pewnie w zależności od stylu, ale głównie objawia się słodkim, ja to nazywam likierowym aromatem. Ponieważ ostatnio zrobiłem coś, co ma wielu przeciwników, a więc dodałem startą skórkę do fermentatora na fermentację i jestem szalenie zadowolony ze smaku, jest taka mocna gorzka czekolada pomarańczowa, więc dziś zamiast zamiaru dodania do butelki zrobiłem z moim Ale tak samo, ale dodałem skórki z 2 dużych pomarańczy do fermentatora przez lejek (otwór od rurki) w 4 dniu fermentacji. Poprzednio dodałem na starcie i moim zdaniem dlatego zapach za szybko wygasł. Zobaczymy. O efektach napiszę. Dzięki za odpowiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirfak Opublikowano 14 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2015 A co myślicie o tym żeby pogotowac 15 min skórkę pomarańczy z glukozą i taki wywar (bez skórki) dodać do warki jako substrat do refermentacji? Jaki to może mieć wpływ na pianę docelowego piwa? Nie zabije jej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finneganswake Opublikowano 14 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2015 Gushingu bym się nie obawiał, jak będą 2-4 kawałki pomarańczy, to nie powinno gwałtownie uwolnić CO2 z piwa, jednak moim zdaniem wystarczy dodać to na cichą i nie kombinować. Ja zalewam wódką skórkę i dodaję na cichą (skórkę i wódkę), daje to ciekawey efekt, ale nie spodziewaj się, że to będzie taka prawdziwa pomarańcza w zapachu, coś jak z chmieli amerykańskich, pomarańcza w piwie, pewnie w zależności od stylu, ale głównie objawia się słodkim, ja to nazywam likierowym aromatem. Ponieważ ostatnio zrobiłem coś, co ma wielu przeciwników, a więc dodałem startą skórkę do fermentatora na fermentację i jestem szalenie zadowolony ze smaku, jest taka mocna gorzka czekolada pomarańczowa, więc dziś zamiast zamiaru dodania do butelki zrobiłem z moim Ale tak samo, ale dodałem skórki z 2 dużych pomarańczy do fermentatora przez lejek (otwór od rurki) w 4 dniu fermentacji. Poprzednio dodałem na starcie i moim zdaniem dlatego zapach za szybko wygasł. Zobaczymy. O efektach napiszę. Dzięki za odpowiedź Czas na efekty. Piwo długo trzymałem przed otworzeniem 1 butelki, jak widać, bo miało to miejsce dziś. I tak- rewelacja. Piance nic się nie stało. Zapach i smak jest trwalszy niż przy dodaniu na starcie. Nagazowanie jest duże, ale bez gushingu, ale według mojej receptury zawsze takie było. Jak na razie moje doświadczenia są takie, że nic złego się nie stało, a wręcz przeciwnie dobro zaistaniało! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonBeer Opublikowano 14 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2015 Gushingu bym się nie obawiał, jak będą 2-4 kawałki pomarańczy, to nie powinno gwałtownie uwolnić CO2 z piwa, jednak moim zdaniem wystarczy dodać to na cichą i nie kombinować. Ja zalewam wódką skórkę i dodaję na cichą (skórkę i wódkę), daje to ciekawey efekt, ale nie spodziewaj się, że to będzie taka prawdziwa pomarańcza w zapachu, coś jak z chmieli amerykańskich, pomarańcza w piwie, pewnie w zależności od stylu, ale głównie objawia się słodkim, ja to nazywam likierowym aromatem. Zalałem wysuszoną skórkę pomarańczy spirytusem tak trzymałem przez 2 tyg, przy butelkowaniu dodałem do paru butelek po 2ml esencji. Rożnica pomiędzy piwem gdzie jest esencja jest wyczuwalne. Ja czuje taką skórkę kandyzowaną i tak jak piszesz likierowaty aromat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się