Skocz do zawartości

Do jakich piw górnej fermentacji pasuje dekokcja?


Makaron

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie odnoszące się zwłaszcza do zacierania w lodówce. Czy i jak zmieni się piwo gdyby nie robić klasycznej dekokcji, tylko odbierać część zacieru, doprowadzić do wrzenia i od razu zwrócić do zacieru głównego? Chodzi o to żeby nie dolewać gorącej wody. Konkretnie chodzi mi o wpływ czasu w jakim pozostaje główny zacier na gęstość końcową. Jeśli jest to np. 15min .w temp. 63°C, a potem od odebrania dekoktu do podgrzania następnie 10min. do wyższej przerwy, a potem 10czy 15min. gotowania, to robi się około 40min. W takim czasie przy obecnie dobrze zmodyfikowanym słodzie następuje totalne scukrzenie. Czy nie jest to okradanie piwa ze smaku, zwłaszcza w przypadku piw bardziej ekstraktywnych? I jeszcze jedna uwaga, w przypadku lodówki o mniejszej pojemności jest to sposób na pogodzenie ilości dolewanej wody do pojemności lodówki. Czy ma to sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By spokojnie warzyć piwa 12°Blg potrzebna jest lodówka 30 litrów. By mieć zapas na wrzątek. Tylko, że prawdę mówiąc można sobie odpuścić mashout w wypadku jak warzymy naprawdę mocne piwa. Mi udało się w lodówce 30 litrów zatrzeć portera i uzyskać 20.5°Blg więc się da, tylko nie ma się w takim wypadku pełnej kontroli temperatur, no ale cóż nie można mieć wszystkiego.

Pozatym Jejski, ty piszesz o dekokcji jednowarowej (drugi wykres http://www.piwo.org/forum/t1040-Zacieranie-dekokcyjne-.html, z pominięciem przerwy białkowej) :) czyli najłatwiejszej z możliwych. Odbierasz część zacieru po 30 minutach podczas zacierania tradycyjnego w lodówce w temperaturze powiedzmy 65°C (objętość należy sobie wyliczyć ze wzorów, by nie przesadzić z temperaturą mashout), dekokt gotujemy i na sam koniec dolewamy do lodówki by uzyskać mashout.

Co do twoich obaw to nienie ma się czym przejmować. W końcu jednak odbierasz około 1/3 gęstego zacieru. Tam znajduje się jeszcze pełno skrobi i nie do końca pociętych cukrów wyższych. Mordujesz beta amylaze i wystawiasz całość na działanie alfa amylazy. Gotowanie powoduje, że jeszcze trochę skrobi jest uwolnione i ta skrobia jest rozcięta w temperaturze mashout i podczas filtracji. Więc piwo nie powinno być cienkie w smaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.