Granaty ?

[Forest]

Hej 3 tygodnie temu nastawiłem Witbierka 12BLG drożdże Fermentum Mobile FM20 Białe Walonki

Dzisiaj rozlałem i o dziwo zeszło tylko do 7 BLG mimo że piwo od dobrych 2 tygodni nie wykazywało żadnych oznak fermentacji.

Czy piwo mogło zejść do takiego BLG z 12 do 7BLG było robione 100% na wytrawność.

I czy mogą być granaty z tego ??

[camilos]

temperatura zacierania? temperatura fermentacji? sprawdź może, czy spławik nie kłamie.

[Forest]

Temperatura zacierania 63°C fermentacji około 20°C przez cały czas. Używałem refraktometru więc wszystko musi się zgadzać. 7BLG wyszło po dodaniu cukru do fermentacji. około 150 gram na 20l

Edytowane 26 Sierpnia 2015 przez Forest

[Warmiński MISIEK]

Refraktometr po fermentacji wymaga korekty. Alkohol zmienia załamanie światła i trzeba to w kalkulator wrzucić. http://www.brewersfriend.com/refractometer-calculator/

[Forest]

Dzięki zobaczę sobie i zmierzę na nowo.

Edytowane 26 Sierpnia 2015 przez Forest

[mpyrkosz]

Czemu badałeś BLG po dodaniu cukru? To oczywiście podniesie Ci poziom cukru w roztworze. Stwierdziłeś koniec fermentacji przez mierzenie blg w pewnych okresach czasu, czy na oko?

[andrzej.b]

końcowe BLG mierzy się przed dodaniem cukru do REFERMENTACJI. Czyli uwzględniając korektę na reflaktometr i dodany cukier to około

5 BLG. Ponieważ Wit długo nie musi dojrzewać, więc może granatów unikniesz.

[Gawon]

w takich piwach (12blg) to po trzch tygodniach nawet nie sprawdzam 

 

wiem,wiem kiedyś się przejadę jak to znawcy wróżą

[Forest]

Sprawdziłem przed i po dodaniu większej różnicy nie było. Ale po zrobieniu korekty wyszło 4blg i około 4,5% alk wiec nie powinno być granatów

Napisałem że po dodaniu cukru bo miałem więcej piwa i dokładniej sprawdziłem pomiar.

[ThoriN]

 

 

Używałem refraktometru więc wszystko musi się zgadzać.

Zdziwiłbyś się... Zerknij na moje przygody z tym sprzętem: http://www.piwo.org/topic/18525-pomiar-g%C4%99sto%C5%9Bci-sp%C5%82awik-kontra-refraktometr/

[Robler]

Refraktometr to fajna sprawa ale tylko w przypadku wysładzania i warzenia, po zadaniu drożdży jedyny w miarę dokładny sprzęt to spławik.

[Dr2]

 

 

po zadaniu drożdży jedyny w miarę dokładny sprzęt to spławik.

IMO, to bzdura,

ale każdy może sobie uważać co chce.

 

Trzeba wiedzieć jak działa refraktometr.

[szymcio]

Ja mam problem z granatami, a raczej z przegazowaniem (jak wiadomo dzieli je cienka granica) po ostatniej fali upałów. Temperatura w piwnicy tak wzrosła przez lato, że nawet niektóre butelki grodziskiego wywalaja pianę. I to wszystko mimo przedłużonej fermentacji. Sam nie wiem co się dzieje. ..?

[Lhunbleidd]

U mnie wywaliło jedną butelkę American Browna Ni z gruchy ni z pietruchy odpadło denko a ściana zachlapana po sufit. Pozostałe butelki są ok, nawet nie przegazowane (losowa próba na 5 szt.). A piwo lekko przegazowane (Whisky Stout) nie wydziwia... Może jakiś syfek został przy rozlewie w tej butelce i teraz zaprocentowało? Nakryłem skrzynki kocami

[ThoriN]

Ja mam problem z granatami, a raczej z przegazowaniem (jak wiadomo dzieli je cienka granica) po ostatniej fali upałów. Temperatura w piwnicy tak wzrosła przez lato, że nawet niektóre butelki grodziskiego wywalaja pianę. I to wszystko mimo przedłużonej fermentacji. Sam nie wiem co się dzieje. ..?

Przede wszystkim ile sypiesz cukru do refermentacji? Trzeba pamiętać, że piwa leżakując cały czas po trochu dofermentowują.

Ja wcześniej miałem takie problemy, jak ufałem kalkulatorom i dziwnym teoriom mówiącym, że daje się do 10gr cukru na litr piwa :O Na 20 litrowe warki sypałem po 130-150 gr cukru - efekt był taki, że piwka już po miesiącu powoli wychodziły z butelki i były zbyt mocno wysycone.

Nauczony doświadczeniem zmniejszyłem tę ilość i na jakieś 23 litry przy Ale daję obecnie do 120gr cukru (zwykle zatrzymuję się na 5-5,3gr/litr) - problemy z wychodzącym piwem się skończyły. Wyjątkiem są piwa do szybkiego spożycia, jak np. pszeniczka - te gazuję nieco mocniej już na starcie, bo wiem, że nie poleżą w piwnicy za długo

[mateuszkozak34]

Ja sypie do kazdej butelki osobno cukier i wtedy jakos tak najpewniej sie czuje;). Na pollitrowa butelke sypie 2 - 2.8 grama cukru( zalezy od piwa) i na razie jedynym wychodzacym piwem byl milk stout, ktory nie chcial dofermentowac, wiec tu zdziwienia nie mam. A butelki uzywam rozne i na razie zagrozenia nie bylo wybuchem, nawet w piwie stojacym pol roku

[ajc333]

Ja sprawdziłem u siebie i wiem, że 3g/0,5l to wystarczająca ilość. Jak szybko pijesz, to to co dodałeś może nie spowoduje szkód, ale jeśli poleży, to będzie górą wychodziło, szczególnie jak nie masz zimnej piwnicy.

Edytowane 28 Sierpnia 2015 przez ajc333

[szymcio]

Sypie oczywiście wg kalkulatora na najniższych ilościach dla danego stylu. Rzadko przekracza 120g na 20l. Podejrzewam że problem leży raczej po stronie mieszania roztworu cukru z piwem lub niedofermentowania... pzdr

[ThoriN]

Sypie oczywiście wg kalkulatora na najniższych ilościach dla danego stylu. Rzadko przekracza 120g na 20l. Podejrzewam że problem leży raczej po stronie mieszania roztworu cukru z piwem lub niedofermentowania... pzdr

Może być i tak... tu również, nauczony doświadczeniem, mieszam przed rozlewem (po zlaniu na syrop cukrowy). Czasem ruch okrężny brzeczki nie wystarczy (szczególnie, gdy lejesz przez np. pończochę żeby odfiltrować chmieliny/syfy). Ewentualnie niedofermentowanie, ale to bardziej złożony temat.