czaro27 Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 Witam, mam problem. Robiłem jakieś półtora miesiąca temu Apa 12 blg na słodach ze Strzegomia słody: pilzneński 5kg, pszeniczny 1kg, monachijski 1kg i karmelowy jakieś 200 gr. (w sumie to nie wiem po co ten karmel ) + płatki owsiane 400 gr instant chmiele: goryczka: zeus. Aromat i smak: Willamate i Centeniall + kolendra na jakieś 10 min przed końcem gotowania coś koło 50 ziarenek świeżo zmielonych. Drożdże: us05 Zacieranie na lenia, na full body 69c - 60 min i mash 74c 10 min wszystko było ok podczas filtracji, zawrócone 3-4 litry brzeczka klarowna, do momentu wrzucenia chmielu na 0min jakieś 50-70 gr (nie mam notatek przed oczami) +- po dodaniu chmielu nagle sie wszystko zmętniło okrutnie, brzeczka przekształciła sie dosłownie w 5 sekund w gliniastą kałużę i tak juz zostało... piwo stoi cos koło 3 tygodni i to co opadło to prawie nic.. a wygląda to tak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czaro27 Posted November 19, 2015 Author Share Posted November 19, 2015 wszystko jest ok, smak aromat goryczka.. piana trochę słabo stoi, pewnie przez płatki ale ten wygląd to tragedia jakaś.. w ciemności jest spoko każdy sie zachwyca ale jak zapalam światło to sie zaczynają krzywić coś jak z alkoholem w klubie i dziewczyną.. w klubie to mis świata ale w domu rano sie okazuje ze obok mis-ki nawet nie stała a i twarz sobie musi namalować przed wyjściem.. o tym ze wyjdzie kiedy śpisz możesz zapomnieć.. przecież musi sie namalować... pomocy! Fantastyczny Pan Lis 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szakal75 Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 (edited) Rzeczywiście nie wygląda ciekawie W przyszłości możesz sklarować piwo za pomocą karuka bądź żelatyny Robiłeś cichą ? Ewentualnie na cichej na 2-3 dni przed końcem (w przypadku tak mętnego) możesz do niskiej temp wstawić. A jeszcze jedno jaki miałeś przełom ? Bo coś czuję że słabo gotowałeś Edited November 19, 2015 by morfitru75 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gawon Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 płatki owsiane 400 gr instant co to jest ? po mojemu resztki chmielu połączyły się z drożdżami i CO2 to wzburza w butelkach też jest mętne cały czas,bez różnicy czy stoi w cieple czy w lodówce ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orcen92 Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 po mojemu resztki chmielu połączyły się z drożdżami i CO2 to wzburza Czaro napisał, że zmętniła się brzeczka zaraz po gotowaniu, bo inaczej też stawiałbym na drożdże (dzikie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lgorek Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 A już zabutelkowałeś czy jeszcze nie jak nie to odlej trochę i użyj żelatyny możliwe że masz białko (jak dobrze pamiętam) i nie chce się sklarować. Wystarczy 500ml dodać trochę rozpuszczonej żelatyny i zobaczyć jak się klaruje. Zobacz poniżej jak wyglądało u mnie Pale Ale, pierwsza warka, ale dodam że po 3 tygodniach w butelce też się sklarowało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czaro27 Posted November 19, 2015 Author Share Posted November 19, 2015 Witam jeszcze raz. -Ciężko powiedzieć jaki był przełom, nie zwróciłem uwagi, ale jak patrze na zdjęcia przełomów na grafice to jak był to raczej drobny bo takie kluchy to na pewno bym zauważył. -Cichą robiłem 7 dni. -Platki owsiane instant w sensie ze nie trzeba ich kleikować -Stało się to w momencie dorzucenia chmielu na wyłączonym palniku. palnik mam taki zwykły domowy, na 2ch grzeje, trochę sie tam bulgocze, ogólnie brzeczka pracuje i sie miesza. -W butelkach jak by sie troszeczkę wyklarowało, osad na dole spory ale światło z latarki jak nie przebijało sie przez butelke tak sie nie przebija. - U mnie stoi juz lekko 3 tygodnie i nie za wiele sie ruszyło. co do zacierania to troche mnie poniosła fantazja. Zrobiłem jak mi BS kazał (jak blondynka pod prąd na nawigacji ) a zrobiłem tak: do 16 litrow wody 76c wrzuciłem słody wyszło 69c - trzymałem tak 45min potem zrobiłem mash infuzyjny (jak takie coś w ogole istnieje) zagotowałem 10 litrów wody do 95c i wlałem to do zacieru, wyszło w garze głównym jakieś 75-80c i tak stało 10 min potem chłodzenie robiłem próbę jodową i było ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
profik Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 do 16 litrow wody 76c wrzuciłem słody wyszło 69c - trzymałem tak 45min potem zrobiłem mash infuzyjny (jak takie coś w ogole istnieje) zagotowałem 10 litrów wody do 95c i wlałem to do zacieru, wyszło w garze głównym jakieś 75-80c i tak stało 10 min potem chłodzenie Czyli nie gotowałeś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czaro27 Posted November 19, 2015 Author Share Posted November 19, 2015 hehe słodu sie chyba nie gotuje dopiero po filtracji brzeczka poszło na palnik na 70 min Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacer Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 Spartolone zacieranie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czaro27 Posted November 19, 2015 Author Share Posted November 19, 2015 Spartolone zacieranie. coś więcej, może uda mi sie ich uniknąć następnym razem jak pomożesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mc007 Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 Spartolone zacieranie. coś więcej, może uda mi sie ich uniknąć następnym razem jak pomożesz? Zapraszasz Jacera do kuchni na warzenie? Jest Wiki, na której jest proces zgrabnie opisany, polecam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacer Posted November 19, 2015 Share Posted November 19, 2015 Za wysoka temp. do której wsypałeś słód. Aż dziwne, że spadło 7stC. zazwyczaj spada 2-3stC. W jakim celu chłodziłeś zacier po podgrzaniu go? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szakal75 Posted November 20, 2015 Share Posted November 20, 2015 (edited) W jakim celu chłodziłeś zacier po podgrzaniu go? Dokładnie tego samego jestem ciekaw . Co do temp. zacieranie to wcale nie za wysoka po prostu zacierał kolega na full body Skoro schłodziłeś zacier to wodą o jakiej temp. wysładzałeś ? Jaką temp. miał zacier przy wysładzaniu? Generalnie robi się wszystko żeby utrzymać temp. 76-78 stopni podczas wysładzania . A no i jestem ciekaw cały czas jaki miałeś przełom czy może nie nie było Edited November 20, 2015 by morfitru75 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czaro27 Posted November 20, 2015 Author Share Posted November 20, 2015 Sory, źle napisałem. nie chłodziłem zacieru.. przefiltrowałem, zawróciłem jakieś 3-4 litry spływająca brzeczka była klarowna. ale zatkał mi się filtrator z oplotu.. zamknąłem kranik, przemieszałem wszystko jeszcze raz, pozwoliłem ustać się złożu i dalej poszło normalnie. Nie pamiętam czy za drugim razem odbierałem pierwsze litry do zawrócenia, możliwe ze nie. czy te kilka litrów mogły by tak wszystko zmętnić? wodą o jakiej temp. wysładzałeś ? Jaką temp. miał zacier przy wysładzaniu? Generalnie robi się wszystko żeby utrzymać temp. 76-78 stopni podczas wysładzania . A no i jestem ciekaw cały czas jaki miałeś przełom czy może nie nie było nie chłodziłem zacieru pomyliło mi sie z chłodzeniem końcowym brzeczki, sory późno już było wysładzałem woda w temp 75c co do przełomu to ciężko powiedzieć jaki był, nie zwróciłem uwagi, ale jak patrze na zdjęcia przełomów na grafice to jak był to raczej drobny bo takie kluchy to na pewno bym zauważył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szakal75 Posted November 20, 2015 Share Posted November 20, 2015 czy te kilka litrów mogły by tak wszystko zmętnić? Raczej nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zgoda Posted November 20, 2015 Share Posted November 20, 2015 Podobny objaw miewam czasami, że brzeczka po chłodzeniu robi się wyjątkowo mętna, ale jakoś po fermentacji wszystko się klaruje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gawon Posted November 20, 2015 Share Posted November 20, 2015 (edited) po mojemu resztki chmielu połączyły się z drożdżami i CO2 to wzburza Czaro napisał, że zmętniła się brzeczka zaraz po gotowaniu, bo inaczej też stawiałbym na drożdże (dzikie). ale mi czasami po wsypaniu chmielu też robi się mętna w garze ,ale po przelaniu do wiadra jest już czysta jeśli sama brzeczka po wysładzaniu była czysta to raczej sama z siebie mętna nie powinna się robić ,ja bym się dopatrywał winy w chmielu Edited December 6, 2015 by Łukasz Usunięta "wycieczka osobista" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roboraff Posted November 21, 2015 Share Posted November 21, 2015 U mnie wyglądało to identycznie po użyciu galaxy. Wszystko klarowne do momentu wrzucenia chmielu. Przy przelewaniu z gara błoto (w próbce po dobie w lodówce sporo białego osadu), po burzliwej jeszcze większe błoto. Dopiero 3 dni z żelatyną załatwiło sprawę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzyszto40 Posted November 23, 2015 Share Posted November 23, 2015 Witam. Podepnę się pod temat. Moja AIPA wyglada podobnie czyli jak kawa z mlekim. Na cichej jest juz 4 dni. Po ok 1-2 dniach od przelania na cicha zauważyłem,że powoli piwko zaczyna sie klarowac (jakieś 1.5cm od góry jest wyraznie czystsze). Teraz nie wiem czy czekać aż się całe ładnie wyklaruje i dopiero zachmielić na zimno? Czy dodac teraz chmiel na ok 7-10 dni i po tym czasie zlać do innego fermentora by sie wyklarowało? A moze dodać chmiel i jakieś 3-4 dni przed koncem chmielenia wyklarowac piwko żelatyna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lgorek Posted November 23, 2015 Share Posted November 23, 2015 Ja fermentuje wszystko w jednym fermentorze i ostatnio butelkowałem Belgian Tripple chyba po 5 tygodniach i był idealnie klarowny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mc007 Posted November 24, 2015 Share Posted November 24, 2015 Witam. Podepnę się pod temat. Moja AIPA wyglada podobnie czyli jak kawa z mlekim. Na cichej jest juz 4 dni. Po ok 1-2 dniach od przelania na cicha zauważyłem,że powoli piwko zaczyna sie klarowac (jakieś 1.5cm od góry jest wyraznie czystsze). Teraz nie wiem czy czekać aż się całe ładnie wyklaruje i dopiero zachmielić na zimno? Czy dodac teraz chmiel na ok 7-10 dni i po tym czasie zlać do innego fermentora by sie wyklarowało? A moze dodać chmiel i jakieś 3-4 dni przed koncem chmielenia wyklarowac piwko żelatyna? Chmielenie na zimno to raczej 5 dni max, bo mógłbyś mieć posmaki trawiaste w piwie. Ja bym chmielił i w butelki, dotychczas każde piwo mi się po jakimś czasie klarowało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
profik Posted November 24, 2015 Share Posted November 24, 2015 Jak masz bloto wlej zelatyne, jak sie sklaruje syp chmiel. Ja nawet sypie wszystko razem, zelatyna plus chmiel i po 4-5 dniach butelki/keg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czaro27 Posted November 24, 2015 Author Share Posted November 24, 2015 juz za późno, pije po prostu po ciemku bo w smaku jest dobrze .. a nie ukrywam ze myślałem o tym po przewertowaniu forum ale chyba nie doczytałem jak wpływa to na smak piwa.. no właśnie, jak wpływa? czy może jest neutralne?możesz tak z grubsza opisać proces klarowania żelatyną.. na przyszłość, dla potomnych z góry dzięki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
profik Posted November 24, 2015 Share Posted November 24, 2015 Wystarczy w google wpisac: klarowanie piwa przy uzyciu zelatyny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.