Niezwykle wolna fermentacja brewkita

[BuDeX]

 

 

Dlatego, mimo że na opakowaniu pisze "jak przestanie wypuszczać CO2 przez rurkę to fermentację można uznać za zakończoną"

Gdzie jest tak napisane? Kto tak pisze?

[BuDeX]

 

Bzdura.

 

Skoro tak twierdzisz....

 

To nie jest twierdzenie. To jest elementarna wiedza w dziedzinie piwowarstwa domoego i logika. Pomyśl. Po tygodniu masz niedofermentowane piwo, następnie zabierasz drożdże spod piwa (fermentacja cicha), drożdży jest malutko, materiału do przerobienia sporo. Butelkujesz niedofermentowane piwo. Piwo dofermentowuje w butelkach i masz granaty. Jeśli tym schematem szedłeś przy butelkowaniu swoich 3-ech warek, to radziłbym kontrolować nagazowanie.

[bula20_00]

 

 

To nie jest twierdzenie. To jest elementarna wiedza w dziedzinie piwowarstwa domoego i logika. Pomyśl. Po tygodniu masz niedofermentowane piwo, następnie zabierasz drożdże spod piwa (fermentacja cicha), drożdży jest malutko, materiału do przerobienia sporo. Butelkujesz niedofermentowane piwo. Piwo dofermentowuje w butelkach i masz granaty. Jeśli tym schematem szedłeś przy butelkowaniu swoich 3-ech warek, to radziłbym kontrolować nagazowanie.

 

 

kierowałem się poziomem BLG końcowym, który przy tych 3 warkach przy tygodniu fermentacji i tygodniu fermentacji cichej spadał zawsze do odpowiedniego poziomu

[bula20_00]

 

 

Szpetny, dnia 26 listopad 2015 - 09:09, napisał: Dlatego, mimo że na opakowaniu pisze "jak przestanie wypuszczać CO2 przez rurkę to fermentację można uznać za zakończoną" Gdzie jest tak napisane? Kto tak pisze?

 

 

np. Gozdawa na swoich etykietach brewkitów

[BuDeX]

 

To nie jest twierdzenie. To jest elementarna wiedza w dziedzinie piwowarstwa domoego i logika. Pomyśl. Po tygodniu masz niedofermentowane piwo, następnie zabierasz drożdże spod piwa (fermentacja cicha), drożdży jest malutko, materiału do przerobienia sporo. Butelkujesz niedofermentowane piwo. Piwo dofermentowuje w butelkach i masz granaty. Jeśli tym schematem szedłeś przy butelkowaniu swoich 3-ech warek, to radziłbym kontrolować nagazowanie.

 

 

kierowałem się poziomem BLG końcowym, który przy tych 3 warkach przy tygodniu fermentacji i tygodniu fermentacji cichej spadał zawsze do odpowiedniego poziomu

 

Odpowiedni poziom tzn. stały poziom?

[bula20_00]

 

 

bula20_00, dnia 26 listopad 2015 - 09:48, napisał: BuDeX, dnia 26 listopad 2015 - 09:43, napisał: To nie jest twierdzenie. To jest elementarna wiedza w dziedzinie piwowarstwa domoego i logika. Pomyśl. Po tygodniu masz niedofermentowane piwo, następnie zabierasz drożdże spod piwa (fermentacja cicha), drożdży jest malutko, materiału do przerobienia sporo. Butelkujesz niedofermentowane piwo. Piwo dofermentowuje w butelkach i masz granaty. Jeśli tym schematem szedłeś przy butelkowaniu swoich 3-ech warek, to radziłbym kontrolować nagazowanie. kierowałem się poziomem BLG końcowym, który przy tych 3 warkach przy tygodniu fermentacji i tygodniu fermentacji cichej spadał zawsze do odpowiedniego poziomu Odpowiedni poziom tzn. stały poziom?

 

tak, niezmienny przez 2-3 dni

[JackStyle]

Z tym stałym poziomem BLG to różnie bywa. Ja ostatnio miałem stały poziom, ale pobujalem fermentorem i drożdże znowu ruszyły, przez 3 dni fermentacja trwała w najlepsze.

[nie ten koziol]

Jak dla mnie z filmu wynika że jest gites.

[Szpetny]

Pisze tak na opakowaniu brewkita Stout z Gozdawy...

[Szpetny]

Kolego nie ten Kozioł - ja nie wiem, szukałem informacji i potwierdzenia że jest OK. Pierwszy raz robię piwo tak więc... Skoro mówisz że jest ok to ci wierzę

Nie bałbym się tak, gdyby drożdże były zadane do niższej temperatury...