Skocz do zawartości

Browar domowy Zaporowo


Rekomendowane odpowiedzi

09-03-2018 Warka 87

Lite Lager 8,5 blg / 22 litry

 

Zasyp:

1,5 kg Słód Pilzner Malteurop

1,0 kg Słód Monachijski II Strzegom

0,2 kg Słód Pszeniczny Strzegom

 

Do gara wlałem 13 litrów wody. Podgrzałem do 70 stopni. Dodałem wszystkie słody. 

 

Zacieranie: 

60 minut - 70-66 stopni

5 minut - 74 stopnie. 

 

Gotowanie 60 minut.

Chmielenie: 

60 minut - 10 g Chinook PL

10 minut - 10 g Chinook PL, 10 g Oktawia

Na chłodzenie - 20 g Oktawia, 10 g Chinook PL

 

Drożdże W34/70 uwodnione. 

 

Planowane parametry - 20 litrów, 8 blg, 20 IBU

 

Edit 13-03-2018 - fermentacja przebiega w temp. 10 stopni (na sterowniku 9,5-10; brzeczka ma 9,7). Po 2 dniach zauważalne były oznaki startu fermetnacji. 

 

Edit 22-03-2018 - Piwo odfermentowało do niecałych 2 blg. Próbka w smaku dobra, fajnie czuć chmiele. Diacetyl wyczuwalny. Podniosłem temp. do 16 stopni. Pewnie za 2 dni poleci w butelki. 

 

Edit 24-03-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 100 g cukru. Zeszło do niecałych 2 blg. Ogólnie spoko, ale czuć diacetyl, taki zapach mleczny.  Refermentacja będzie w temp. pokojowej (20-22 stopnie), może się zredukuje. 

 

Edit 05-04-2018 DEGUSTACJA

Jak na lagera to jest bardzo młody, ale co tam. 

Wygląd - Piwo mocno zmętnione, pomarańczowe, piana biała, średnia, dość szybko opada do obwódki. 

Aromat - Pierwszy plan to taka świeżość pomieszana z pomarańczą i jabłkiem, ale jabłkiem takim czerwonym. Lekka nuta słodowa w tle. Lagerowy profil, majaczy diacetyl. 

Smak - Na start bardzo łagodna pomarańczowo-jabłkowa słodycz (przypomina tabakę orange), dalej ziemistość? :) Kończy się dość wyraźną goryczką z minimalną nutą biszkopta? 

Nagazowanie dość wysokie, pasuję do lekkiego piwa. 

Ogólne wrażenia - Piwko super na ciepłe dni! Lekkie, orzeźwiające, smaczne, niskoalkoholowe. Na pierwszy rzut oka nie powiedziałbym, że to jest tylko 8,5 blg. Nuta słodowa jest lekko wyczuwalna i to dzięki temu piwo jest odczuwalnie pełniejsze. Świetną rolę grają tu polskie chmiele. Nie jest to ameryka, nachalność aromatów, a stonowanie, zblansowanie owoców i goryczki, gdzie końca dopełnia wysokie nagazowanie. Chce się pić! Chcę następne... 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

24-03-2018 Warka 88

Pils 43 litry/12 blg

 

Zasyp: 

6,1 kg Słód Pilzner Malteurop

1,0 kg Słód Monachijski II Strzegom

0,6 kg Słód Pszeniczny Strzegom

0,4 kg Słód Caramelpils Bestmalz

 

Do gara wlałem 25 litrów wody. Podgrzałem do 70 stopni. Dodałem wszystkie słody. 

 

Zacieranie: 

60 minut - 66-63 stopnie

10 miniut - 74 stopnie

 

Gotowanie 70 minut. 

Chmielenie: 

FWH - 20 g Chinook PL, 15 g Oktawia

60 minut - 10 g Chinook PL 

20 minut - 50 g Lomik

00 minut - 50 g Oktawia, 40 g Chinook PL 

 

Drożdże - gęstwa W/34/70 

 

Planowane parametry - 40 litrów/12 blg/ 30 IBU

 

Drożdże zadane do brzeczki o temp. 13 stopni. Wstawione 2 wiadra do lodówki. Temp. na sterowniku 8 C i 0,5 histereza. Rano (25-03) pierwsze oznaki fermentacji. 

 

Edit 26-03-2018 - Piwo pięknie pracuje. Temp piwa to 6,9-7,1 stopnie. Przy ponad 40 litrach muszę brać poprawkę na termostacie. Póki co niech zostanie jak jest. Piana jakieś 4-5 cm. 

Zobaczyłem, że na fft nie ma piany i drożdże opadły. Zmierzyłem cukier - niecałe 2 blg. Próbka mimo fermentacji w ponad 20 stopniach ma cechy lagerowe. 

 

Edit 28-03-2018 - Temp. podwyższona do 9 stopni na sterowniku. 

Edit 30-03-2018 temp. podwyższona do 10,5 stopnia.

Edit 04-04-2018 piwo prawie skończyło pracę. Temp. powyższona do 14 stopni. 

Edit 05-04-2018 Piwo zeszło do 2-2,2 blg. Widać, że drożdże zaczęły opadać, uznałem, że to koniec pracy. Podniosłem temp. do 16 stopni, bo czuć diacetyl. Jednak lager to nie ale i odpocząć musi :) Próbka bardzo fajna, da się wyczuć średnio mocną goryczkę i chmielowość. Jutro pewnie obniżę temp. do jakichś może 4-6 stopni i zostawię na 5-7 dni i w butelki. Na majówkę i lato świeże piwo będzie jak znalazł. 

Edit 07-04-2018 Zacząłem obniżać temp. do 4 stopni. 

Edit 09-04-2018 - Piwo stoi w lodówce w temp. 4,5 stopnia na sterowniku, termometr pokazuje 2,1 stopnia (wewnątrz wiadra). Z tyłu lodówki pojawił się szron. Piwo fajnie się klaruję, pod światło lodówkowe ma intensywną czerwoną barwę. 13 albo 14 planuje całość butelkować. 

Edit 13-04-2018  - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 183 g cukru. 

 

Edit 23-06-2018 

Degustacja.

Wygląd - Piwo klarowne jak koncerniak, jasne. Piana obfita, drobnopęcherzykowa, bardzo trwała. 

Aromat - Na pierwszym planie przyjemna, niezbyt mocna nuta chmielu przypominająca czerwone jabłko i pomarańcze. Dalej bardzo lekka nuta zbożowa. Na koniec pojawia się nuta rześkości? Ciężko mi określić dokładnie. Ale po ogrzaniu dominuje chmiel - czerwone, dojrzałe jabłko. Brak estrów i innych. 

Smak - Typowy Pils. Lekki, lekko słodki od chmielu i resztek cukru. Pojawia się nuta owocowa - chmielowa. Tu znów dominuje jabłko, ale pojawia sie tez nuta ziołowa. Chlebowość jest znikoma, ale czuć. Wszystko to kontruje niezbyt wysoka goryczka, ale wyczuwalna. 

Ogólne wrażenia - Piwo bardzo dobre, typowy Pils. Ciężko znaleźć coś lepszego w tym stylu w sklepach. Piwo czyste, aromatyczne, pijaline. Brak wad. Fajna robotę robią tu chmiele. Nie jest to aromat dominujący jak robią to amerykańskie chmiele, a subtelna nuta, zgrywająca się z resztą niezbyt mocnego piwa. Jedno z najlepszych piw zrobionych przeze mnie. Jestem bardzo zadowolony. 

 

Edit 17-11-2018 DEGUSTACJA 2

Wygląd - Piwo idealnie klarowne, jasne, piana obfita, drobopęcherzykowa, utzymuje się, zdobi szkło

Aromat - Na pierwszy plan wychodzi nuta chmielu - lekka pomarańcza zmieszana z jabłkiem. Dalej lekka nuta zbożowa, minimalnie ziołowa-ziemista. 

Smak - Dominujący smak jabłka. Piwo mocno nagazowane, trochę szczypie w język i przeszkadza w odbiorze smaków. Piwo czyste, bez estrów i pobocznych posmaków. Goryczka średnia, czysta. W oddali zostaje lekka nuta zbożowa. 

Ogólne wrażenia - Bardzo dobre piwo! Po pół roku się mało co zmieniło. Aromat chmielu bardzo trwały, bardzo orzeźwiające, mega pijalne, szybko znika ze szkła. Szkoda, że to już końcówka. Chyba niebawem powtórzę to piwo :) Ocena 9,9/10 :) Jedyna wada to zbyt mocne nagazowanie. Nie ma gushungu ani nic, ale przypomina nagazowaniem pszenice niemiecką. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

07-04-2018 

Warka 89 Kveik light Pale Ale 18 litrów/10 blg

Zasyp:

1,95 kg Słód Pilzner Malteurop

0,80 kg Słód Monachijski II Strzegom

0,50 kg Słód Pszeniczny Strzegom

0,20 kg Słód Caramelpils Bestmalz

 

Do gara wlałem 14 litrów wody. Podgrzałem do 65 stopni. Dodane wszystkie słody. 

 

Zacieranie: 

30 minut - 64-62 stopnie

30 minut - 72-70 stopni

5 minut - 76  stopni. 

 

Gotowanie 60 minut. 

Chmielenie: 

FWH - 20 g Marynka

10 minut - 10 g Citra, 10 g Cenntenial 

Na chłodzenie - 20 g Citra, 20 g Cenntenial

 

Drożdże - FM53 Voss Kveik prosto z fiolki. 

 

Planowane parametry - 20 litrów, 10 blg, 30 IBU. 

 

Zobaczę jak pójdzie fermentacja i jaki będzie smak i aromat. Może pójdzie coś na zimno do chmielenia. 

 

Piwo ruszyło po niecałych 5-ciu godzinach od zadania drożdży. Drożdże dodałem do brzeczki o temp. około 33 stopni. Fermentacja w temp. otoczenia 25 stopni. 

 

Edit 09-04-2018 - Piwo widocznie spowolniło, piana opadła. Temp. we wiadrze była 26,5-27 stopni, obecnie 24. Pobrałem próbkę. Zeszło do 3 blg. Wyraźnie czuć siarkowodorem zmieszanym z owocami. Po czasie się ulatnia. W smaku bardzo fajne, owocowe, słodkie, coś jak sok owocowy. Zapowiada się ciekawie.

Chmielenie na zimno sobie odpuszczę. 

 

Edit 11-04-2018 - Piwo niepracuje. Zeszło do 3 blg, może niecałych. Próbka fajna, owocowa, chmielowa, siarkowodór się ulatnia, jest wyczuwalny, ale minimalnie. Poczekam do weekendu i leci w butelki. Na gęstwie coś nowego trzeba zrobić. 

 

Edit 12-04-2018 - Piwo zaczęło uciekać przez jakąś nieszczelność w kraniku. Zniknęło ponad 2 litry. :/ Przelałem do innego fermentora. Wracam jutro z roboty i biorę się za butelkowanie. 

 

Edit 13-04-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 80 g cukru

 

Edit 27-04-2018 Degustacja

Piwo lekkie, chmielone na aromat, w 2 tygodnie powinno się ułożyć. Tak więc: 

Wygląd - Piwo jasno pomarańczowe, mętne. 

Piana - Średnio obfita, drobno pęchęrzykowa, utrzymuje się, koronkuje

Aromat - Pierwszy plan to solidne uderzenie owoców tropikalnych i cytrusów. Aromat ten dominuje profil piwa. Dalej w tle nuty białych owoców. W sumie reszta jest przykryta przez te aromaty. Cieżko powiedzieć co wniosły drożdże a co chmiele. Może po wypiciu kilku łyków w aromacie pojawia się podstawa słodowa - coś jak świeży słód z worka.

Smak - Piwo lekko kwaśnawe z chmielową słodową słodkością. Po 3-4 łykach czuć owoce tropikalne i cytrusy wraz ze średnią, lekko zalegającą goryczką. 

Ogólne wrażenia - Piwo bardzo aromatyczne, mimo zadania niewielkiej ilości chmielu i bez chmielenia na zimno. Aromat po prostu wymiata. W smaku jest troszkę gorzej niż w aromacie, ale również przyjemnie. Zastanawia mnie ta kwasowość. Jest na wyższym poziomie niż "zwykłe piwa". Objawów infekcji brak. Nagazowanie raczej niskie, może średnie. fajnie, że nie czuć fuzli i alkoholu. Ogólnie piwo bardzo fajne, lekkie, pijalne, orzeźwiające, ciekawe. Chce się pić. Na lato z pewnością zrobię jeszcze coś w tym stylu. Może pokombinuję z chmielami... Duży plus dla drożdży :)

 

Edit 14-05-2018 Otworzyłem butelkę nalewaną z resztek piwa - z 0,22l w butelce 0,33. Piwo się utleniło, przypomina atak chmielu :D Nuta melanoidynowa, słodowa z fajną chmielowością. :) Pojawia się też taka nuta jakby stęchła? Ciężko mi określić ten zapach. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14-04-2018

Warka 90 Polskie Domowe Ale 30 litrów/13 blg

 

W garze zostało bardzo dużo osadów. Całe piwo poszło do 1 fermentora. Nie wiem dlaczego tak dużo wysłodziłem i gotowałem... 

 

Zasyp: 

3,5 kg Słód Pszeniczny Strzegom

1,5 kg Słód Wiedeński Strzegom

1,0 kg Słód Monachijski I Strzegom

 

Do gara wlałem 20 litrów wody. Podgrzałem do 65 stopni. Dodałem wszystkie słody.

 

Zacieranie: 

85 minut - 64-62 stopnie

05 minut - 76 stopni

 

Gotowanie 60 minut

Chmielenie: 

FWH - 30 g Marynka

30 minut - 20 g Marynka

15 minut - 25 g Lubelski

05 minut - 25 g Lubelski, 300 g ukru białego

 

Drożdże - gęstwa FM53 Voss Kveik

 

Na zimno planuje dać 30 g Lubelskiego i 30 g Marynki na jakieś 3 dni. 

 

Planuje 25 litrów/15 blg/ 40 IBU

 

Fermentacja ruszyła na całego po jakichś 90 minutach. 

E 14-04-2018 (2-2,5 h po zadaniu drożdży): Tak spektakularnej fermentacji jeszcze nie widziałem. Piana zaczęła wychodzić przez rurkę fermentacyjną. W takim tempie jutro rano piwo będzie gotowe :D 

 

Edit 16-04-2018 (22:30) Piwo wyraźnie zwolniło. Bulka co jakiś czas. Dużo piwa wyszło wczoraj (rano) przez rurkę, trochę sprzątania było. 

 

Edit 17-04-2018 - Piwo zeszło do 3 blg. Próbka w smaku owocowa - lekkie banany + owoce + chmiel. Niestety nic szczególnego nie wyczułem przez przeziębienie. 

 

Edit 19-04-2018 - Piwo wznowiło pracę. Zaczęło bulkać kilka razy na minutę. Ekstrakt spadł poniżej 2 blg. Piana jest na jakieś pół cm. Dziwne... 

 

Edit 21-04-2018 - Piwo przelane do drugiego pojemnika. Dodałem 30 g Marynki + 50 g Lubelskiego. Zeszło do trochę ponad 1 blg. Żarłoczne drożdże i strasznie spowolniły po spektakularnej burzliwej. Na tafli piwa już nie było piany, od góry jakieś 5 cm zaczęło się klarować. Próbka w smaku całkiem niezła - typowe piwo domowe :) Profil aromatyczno - smakowy poszedł w estry - żółte owoce i chmiel - ziemistość. Ciała tam za wiele nie ma. Nuty słodowe o dziwo przykryte. Po wsypaniu chmielu na zimno uniósł się aromat ziemisto - trawiasto - ziołowy. 

 

Edit 24-04-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 122 g cukru. Zeszło do 1 blg, może lekko ponad. 

 

Edit 29-07-2018 DEGUSTACJA

Wygląd - Piwo jasne, zamglone. Piana biała, obfita, drobno pęchęrzykowa

Aromat - Niezbyt intensywny aromat chmielu wpadający w czerwone owoce, dalej w tle lekka ziemia. Estry na umiarkowanym poziomie. Fenoli nie wyczuwam. Nic spektakularnego się nie dzieje. 

Smak - Pierwszy plan to chmielowa słodycz, lekko owocowa, dalej ziemista i słodowo-ciasteczkowa. Goryczka niska. Czuć alkohol w tym piwie. Po kilku łykach czuć lekką kwasowość. Również nic ciekawego się nie dzieje. 

Ogólne wrażenia - Piwo dobre, nie ma wad, jednak mało się w nim dzieje. Jest takie zwykłe pale ale z nutami polskiego chmielu, alkoholu i estrów. Goryczka jak na planowane 40 IBU jest mniej wyczuwalna, stawiałbym max 25. Piwo jak piwo, nie ma co chyba się nad tym rozwodzić. :) Do wypicia na codzień. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20-04-2018 Warka 91

Hoppy Pils 39 litrów/15 blg

 

Zasyp:

9 kg Słód Pilzner Malteurop

 

Do gara wlałem 25 litrów wody. Podgrzałem do 65 stopni. Dodałem wszystkie słody. 

 

Zacieranie: 

35 minut - 65-62 stopnie 

25 minut - 72-70 stopni

05 minut - 76 stopni

 

Gotowanie 70 minut

Chmielenie: 

70 minut - 50 g Oktawia

15 minut - 50 g Chinook PL

 

Drożdże - gęstwa W34/70

 

Planowane parametry - 13 blg/35 IBU/40 litrów

 

Na cichą na 3-5 dni planuję dodać: do jednego wiadra (około 20 litrów) 50 g Centennial, a do drugiego 50 g Citra. 

 

21-04-2018 - Rano drożdże zaczęły prace. Zostały zadane do brzeczki o temp. 16 stopni. Przez noc spadło do 8 (Na 8 stopni ustawiony sterownik). To teraz tylko cierpliwie czekać. 

 

Edit 26-04-2018 - Temp. fermentacji 7,5 - 8 stopni. Podniosłem o pół stopnia. Piana na piwie spora, nie zamierza opadać po 6 dniach. Powoli będę podnosił im temperaturę. Może 0,5 stopnia na 2 dni. 

 

Edit 30-04-2018 - Na sterowniku ustawiłem 14 stopni (diacetylowa). Piwo zeszło do 5 blg. Próbka w smaku słodowa, słodkawa, czuć dość mocno siarką. Jeszcze utrzymuje się solidna piana na powierzchni. Na pewno coś tam jeszcze zejdzie. Coś się dłuży ta fermentacja. 

 

Edit 05-05-2018 - Podkręciłem sterownik na 16 stopni. Dam im dobę w takiej temp. Jednak im nie dam. Drożdże zaczęły osiadać. Schodzę do 12 stopni. i idzie na lagerowanie. Z tydzień potrzymam w temp. około 0 stopni i później pójdzie chmiel na zimno. 

 

Edit 14-05-2018 - Piwo przelane do innych pojemników. Do 1 dodałem 50 g Citra, a do drugiego 50 g Centennial. Zeszło do 2,5 blg. Próbka w smaku bardzo fajna. Nie czuć diacetylu, jest nuta chmielowa - cytrynowo-jabłkowo-ziołowa? Po dorzuceniu chmielu dużo bardziej intensywnie czuć z pojemnika z Citrą. Temperatura chmielenia na zimno - 14 stopni. Potrzymam conajmniej do piątku. Będzie czas wtedy na butelkowanie. Może w czwartek obniżę temp. do około zera, żeby chmieliny opadły na dno. 

E: jak zeszło do 2,5 blg to wg. brewness daje aż 7% alkoholu! Ciut za dużo jak na lato. 

 

Edit 18-05-2018 - Fermentor C1 - chmielony Citrą został zabutelkowany z dodatkiem 86 g cukru. Zeszło do 2,5 blg. Próbka bardzo fajna, mocno chmielowa. 

                               Fermentor C2 - chmielony Cenntenialem zabutelowany z dodatkiem 85 g cukru. Zeszło do 2,5 blg. Próbka chmielowa, owocowa. 

 

Edit 13-07-2018 DEGUSTACJA CITRA

Wygląd - Piwo jasne, lekko zamglone od chmielenia na zimno. Piana obfita, betonowa, nie chce opaść, zdobi szkło

Aromat - Już przy otwarciu czuć mocną nutę chmielu. Na pierwszy plan wysuwa się nuta owoców tropikalnych i mniej cytrusów. Dalej lekka nuta alkoholowa. Profil w miarę czysty. Coś tam w tle majaczy jak fuzle? przyprawy? A może to od chmielu. Słodowości praktycznie nie czuć.

Smak - Owocowe od chmielu, pilsowe, owoce tropikalne domunują profil piwa. Lekko rozgrzewający alkohol z mocnym musowaniem. Goryczka średnia alkoholowa. Pojawia się słodkość słodowa. Piwo bardziej czyste niż w aromacie. 

Ogólne wrażenia - Całkiem fajne piwo, ale trochę za mocne i za bardzo nagazowane. 50 g Chmielu zrobiło bardzo intensywny aromat. Czuć że jest mocno alkoholowe. Nic oprócz chmielu nie jest wstanie tego przykryć, choć i tak mniej czuć alkohol niż w tatrze :D Piwo do wypicia, dupy niestety nie urywa, ale smakuje. Przeszkadza mi zbyt mocne nagazowanie tego piwa. Następnym razem do pilsa dużo mniej surowca. 

 

Edit 13-07-2018 DEGUSTACJA CENTENNIAL

Wygląd - Piwo jasne, lekko zamglone, Piana bardzo obfita, koronkuje, utrzymuje się cały czas. 

Aromat - Na pierwszym planie białe owoce, białe winogrona, morwa, może dalej w tle nuta ziołowa. Dalej wyczuwalny lekki alkohol. Na samym końcu minimalna nuta słodowa. Brak estrów. 

Smak - Białe owoce zmieszane ze średnią, krótką goryczką, nuta i słodycz białego winogrona. Piwo mocno nagazowane, alkoholowe. Po ogrzaniu jest lekka alkoholowa goryczka.

Ogólne wrażenia - Piwo bardzo fajne, mocne, orzeźwiające, zbyt mocno nagazowane. Bardzo smakuje mi chmiel, przyjemne białe owoce. Porównując do Citry to jest o wiele lepsze piwo co do aromatu chmielowego. Też za mocno nagazowane. 

 

Edit 11-12-2018 - Piwo z Citrą bardzo dobre, bardzo mocno nagazowane, ale nie wychodzi z butelki. Piana betonowa. Aromaty chmielowe uciekły, jednak coś tam jeszcze zostało. Ogólnie bardzo fajne piwko. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26-04-2018 Warka 92

Porter 27 litrów/12 blg

 

Zasyp:

4 kg Słód Pilzner Malteurop

0,5 kg Słód Caraaroma

0,5 kg Słód Carafa II Specjal

 

Do gara wlałem 18 litrów wody. Podgrzałem do 72 stopni. Dodałem wszystkie słody. 

 

Zacieranie: 

60 minut - 70-68 stopni

5 minut - 78 stopni

 

Gotowanie 60 minut.

Chmielenie: 

60 minut - 30 g East Kent Golding 

15 minut - 20 g East Kent Golding

 

Drożdże - FM 53 Voss Kveik - gęstwa

 

Planowane parametry - 25 litrów, 12 blg, 20 IBU. 

 

Planowana temperatura fermentacji 23-25 stopni. 

 

Drożdże zadane do brzeczki o temp. 25 stopni. Zaczęło bulkać już po 2 godzinach. 

 

Edit 27-04-2018 (10:00) - Piwo ostro fermentuję, jednak na powierzchni piwa nie ma piany! Pierwszy raz się spotykam z czymś takim. 

 

Edit 30-04-2018 (18:00) - Piwo zeszło do 4,5 blg i skończyło pracę. Próbka bardzo fajna, porterowa, mocno czekoladowa z solidnym ciałem. Nie wyczuwam estrów, wyższych alkoholi ani fuzli. Może to wszystko jest przykryte słodami? A może te drożdże dają taki profil w ciemnych, lekkich piwach? Zapowiada się konkretnie. Zastanawiam się nad wyklarowaniem tego piwa, bo barwa nie jest czarna jak smoła, a bliżej ciemnego brązu wpadającego w czerń. Klarowne fajnie by się prezentowało w szkle... 

 

Edit 05-05-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 100 g cukru. Zeszło do 4,5 blg. Próbka bardzo fajna, mocno przypomina cukierki kukułki i kopiko :) Profil piwa wyszedł czysty, może nie lagerowy, ale owoców, czy alkoholu nie czuć. Zapowiada się bardzo fajnie. Pod koniec butelkowania na tafli piwa zaczęły pojawiać się plamki piany. Widocznie drożdże zaczęły jeść cukier. 

 

Edit 10-07-2018 DEGUSTACJA: 

Piwo mocno przegazowane, wychodzi z butelki. Robi sie prawie ze fontanna. 

Wyglad - Piwo czarne z przebłyskami brązu. Piana obfita od nagazowania, ale dość szybko opada. 

Aromat - z daleka czuć kawę z czekoladą. Jest to aromat dominujący. Dalej solidna nuta zbożowa. W tle coś jak metaliczność. Po ogrzaniu pojawia się nuta tak jakby leśna. Taka mieszanka sosnowa z owocami leśnymi. 

Smak - Lekko gorzkie, czekolada gorzka, kawa, ciastka zbożowe, lekka kwaskowość powiększana przez ogromne nagazowanie. 

Ogólne wrażenia - Piwo smaczne, fajnie czekoladowe, ale mocno przegazowane. Nagazowanie większe niż w niemieckiej pszenicy. Widocznie piwo niedofermentowało. Dobrze, że nie ma granatów. Do reszty nie ma się do czego przyczepić. Drożdże dały profil dość neutralny. Od początku było to piwo jakieś dziwne... Ogólnie to nic specjalnego, da się wypić do kolacji, czy do jakiegoś deseru na słodko. 

 

Edit 11-12-2018 - Piwo przegazowane, był gushing, ale tylko z piany, gdzie wyleciało może z 1/10 piwa. W smaku dojrzałe ciemne piwo. Pijąc to piwo to nie powiedziałbym, że było robione na kveikach. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

05-05-2018 Warka 93 

AIPA 24,5 litra/14 blg

 

Zasyp:

5 kg Słód Pilzner Malteurop

0,5 kg Słód Wiedeński Strzegom

0,5 kg Słód Pszeniczny Strzegom

0,15 kg Słód Karmel 30 Strzegom

 

Do gara wlałem 20 litów wody 65 stopni. Dodałem wszystkie słody. Podgrzałem do 65 stopni. 

 

Zacieranie: 

60 minut - 65-63 stopnie

05 minut - 76 stopni

 

Gotowanie 60 minut

Chmielenie: 

FWH - 20 g Mandarina Bavaria

60 minut - 50 g Mandarina Bavaria

20 minut - 30 g Mandarina Bavaria

05 minut - 20 g Mandarina Bavaria, 20 g Citra, 20 g Mosaic

 

Drożdże - FM53 Voss Kveik - gęstwa. 

 

Planowane parametry - 22 litry/15 blg/85 IBU

 

Na chmielenie na zimno planuje po 30 g Citra, Mosaic, Mandarina Bavaria

 

Edit 06-05-2018 (7:30) - Piwo fermentuje w temp. 30,3 stopnia (otoczenia 24). Przez noc piana urosła i rano jest jej o 70 % mniej. Widocznie bardzo dużo cukrów drożdże przejadły przez noc. Być może we wiadrze było ze 33-34 stopnie. Drożdże dodane były do brzeczki o temp. 28 stopni. 

 

Edit 14-05-2018 - Piwo zeszło do niecałych 3 blg. Dałbym 2,7. Próbka niezła. Czuć lekko siarką. W aromacie niezbyt duży aromat chmielowy, lepiej jest w smaku - lekko słodkie, cytrusowe. Dziś wieczorem lub jutro pójdzie do innego pojemnika i nachmielę na zimno. 

 

Edit 15-05-2018 - Piwo przelane do drugiego fermentora. Dodałem 30 g Mandarina Bavaria, 30 g Citra, 30 g Mosaic

 

Edit 19-05-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 130 g cukru. Zeszło do jakichś 2,5 blg. Próbka w bardzo chmielowa, aromatyczna, owocowa z wysoką niestety alkoholową goryczką. Oby się ułożyło, bo jest naprawdę bomba chmielowa. 

 

EDIT 04-08-2018 DEGUSTACJA 

Wygląd - Piwo zamglone, jasne, piana biała, bardzo obfita, drobno pęchęrzykowa. 

Aromat - Pierwszy plan to chmiel, białe owoce, owoce tropikalne i dalej cytrusy z dominującą pomarańczą. Dalej lekki aromat słodkości i słodu. Aromat nie jest aż tak mocny. Daleko alkohol. Po ogrzaniu wyszły belgijskie fenole - przyprawy. 

Smak - Piwo alkoholowe, słodkie, owocowe, chmielowe. Goryczka spora. Na przełyku alkoholowa goryczka. Może lekka nuta pieprzu. 

Nagazowanie średnio wysokie. 

Ogólne wrażenia - Piwo niezłe, chociaż przeszkadza alkoholowość. Aromat jest zbalansowany, smak zbyt mocno słodki, ale fajnie, że kontruje to goryczka. Od drożdży powstały nuty przyprawowe i estry pomarańczowe. Piwo było bardziej aromatyczne zaraz po zabutelkowaniu i chyba smaczniejsze. 

Na kveiki będę stawiał tylko dla piw lekkich i bardzo lekkich. Jednak produkują wyczuwalny alkohol. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

23-05-2018 warka 94

DoppelBock 20 blg/18,5 litra

 

Zasyp: 

3 kg Słód Pilzner Malteurope

1,5 kg Słód Monachijski I Strzegom

1,5 kg Słód Wiedeński Strzegom

0,7 kg Słód Caramunich II Weyermann

0,3 kg Słód Czekoladowy 400 Strzegom

0,2 kg Słód Caramelpils Best malz 

 

Do gara wlałem 19 litrów wody. Podgrałem do 70 stopni. Dodałem wszystkie słody. 

 

Zacieranie: 

75 minut - 70-68 stopni 

05 minut - 76 stopni

 

Gotowanie 75 minut

Chmielenie: 

60 minut - 30 g Mandarina Bawaria 

 

Drożdże - W34/70 gęstwa

 

Edit 24-06-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 50 g cukru. Ekstraktu nie mierzyłem - brak balingometru. Ale wydaje mi się, że zeszło głęboko. Próbka w smaku ciasteczkowa, słodowa, ale nie słodka. Niech się układa do zimy, będzie co pić na pierwsze mrozy :)

 

Edit 13-07-2018 - Otworzyłem kontrolnie buteleczkę. Piwo zajebiste! Nagazowanie niskie, czuć lekko nutę paloną, mocno słodowe, słodkie, ale nie ulepkowate. Barwa bordowa, idealnie klarowne. Pod światło robi niesamowity efekt. Co za koźlakami nie przepadam (może dobrego nigdy nie piłem) to to piwo świeże robi na mnie dobre wrażenie. 

 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26-05-2018 Warka 95 

Lager z kwiatami bzu 20litrow/10blg

Piwo warzone podczas burzy :)

 

Zasyp:

3,2 kg słód pilzner Malteurop

0,2 kg słód karmelowy 30 Strzegom

0,05 kg Słód Caramunich II Weyermann

 

Do gara wlałem 13 litrów wody. Podgrzałem do 66 stopni. Dodałem wszystkie słody. 

 

Zacieranie: 

65 minut - 65-62 stopnie

5 minut - 73 stopnie. 

 

Filtracja na wężyku z oplotu. 

 

Gotowanie 60 minut. 

Chmielenie: 

60 minut - 10 g Mandarina Bawaria 

05 minut - 175 g kwiatów bzu

na chłodzenie - 20 g EKG

 

Drożdże - gęstwa W34/70

 

Edit 23-06-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 65 g cukru. Pomiarów nie robiłem bo stłukłem balingometr. Próbka w smaku mocno wytrawna, kwiatowa, dość mocno czuć kwiaty bzu i goryczka. Może być ciekawe piwo jak się nagazuje 

 

EDIT 23-08-2018 DEGUSTACJA: 

Wygląd - Piwo złociste, idealnie klarowne. Piana średnia, biała

Aromat - Odrazu przy otwarciu butelki czuć kwiaty. Ze szkła również dominują kwiaty bzu zmieszane z lekką słodowością. Brak estrów czy innych pobocznych aromatów. 

Smak - W smaku mieszanka kwiatów ze słodowością. Piwo wydaje się lekko słodkie od kwiatów. Goryczka niska, ale wyczuwalna. Piwo czyste. 

Ogólne wrażenia - Piwo bardzo dobre! Idealne na lato, lekkie, kwiatowe, bardzo charakterystyczne. Kwiaty bzu dominują profil piwa, ale w sposób stonowany, zgrany z ciałem i goryczką piwa. Dla mnie jedno z najlepszych piw jakie piłem w życiu. Niby zwykły lager, ale niezwykły. 10/10. W przyszłym roku na 100 % powtórka, tylko, że w ilości conajmniej 4 razy większej. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

03-06-2018 Warka 96

Sosnowe Pale Ale 

Coś około 11 blg/19,5 litra. Nadtłukł się balingometr i nie mam pewności co do pomiaru. Na wodzie pokazuje około -1

 

Zasyp: 

3,5 kg Słód Pilzner Malteurop

0,2 kg Słód Pszeniczny Strzegom

0,1 kg Słód Karmelowy 30 Strzegom 

 

Do gara wlałem 13 litrów wody. Podgrzałem do 70 stopni. Dodałem wszystkie słody. 

 

Zacieranie: 

60 minut - 68-64 stopnie spadkowo.

2 minuty - 76 stopni.

 

Gotowanie 60 minut. 

Chmielenie: 

60 minut - 25 g Mandarina Bavarja

15 minut - 50 gram pędów sosny

10 minut - 100 gram pędów sosny

5 minut - 75 gram pędów sosny 

2 minuty - 25 g Mandarina Bavaria, 120 gram pędów sosny + 50 g syropu

 

Drozdze - gęstwa FM 53 voss kveik. 

 

Planowane parametry - 20 litrów, 11 blg, 30 IBU. 

 

Pędy sosny były zasypane cukrem. Został od nich oddzielony syrop. W takiej formie zostały dodane do piwa - aromatyczne, jeszcze oblepione solidnie syropem. 

 

Na cicha planuje dodać jakieś 200-300 g pędów sosny macerowanych w spirytusie. Oczywiście spirytus będzie odlany.   

 

Drozdze zadana do brzeczki o temp. 31,5 stopnia. Temp. fermentacji otoczenia - 29 stopni. Jakoś ta brzeczka tak słabo tą sosną pachnie

 

Edit 23-06-2018 - Piwo przalane do drugiego fermentora. Dodałem około 700 g pędów sosny wcześniej macerowanych w spirytusie. 

 

Edit 06-07-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 130 g cukru

 

Edit 20-07-2018 Lekkie piwo na kveikach to czas na DEGUSTACJE. 

Wygląd - Piwo jasne, lekko opalizujące. Piana średnio obfita, biała, drobnopęchęrzykowa. Ładnie się utrzymuje, zdobi szkło. 

Aromat - Pierwszy plan to lekki syrop sosnowy z nutą przyprawową - fenole? Dalej lekka owocowość od estrów, lekka nuta chmielu wpadająca w wymiociny. 

Smak - Piwo wytrawne, lekko kwaśnawe z nutą sosnową i przyprawową. Strasznie mi przypomina coś co jadłem, ale nie wiem co... kurcze, może soda z cukrem i kwaskiem cytrynowym bez odczucia słoności, ale to taki tylko posmak tego jest. Goryczka średnia do niskiej, krótka, czysta. Piwo lekkie, wytrawne.

Ogólne wrażenia - Bardzo dobre do wypicia na pragnienie. Obniżone ph daje orzeźwienie, sosna trochę zamula, ale daje to świetny balans pijalności. Nagazowanie średnie, mi pasuje. Dziwny jest ten aromat przypraw i tak jakby wymiocin. Dość długo leżała w nim sosna i może to od tego coś przeszło. Aromat i smak sosnowy nie jest zbyt intensywny, ale wyczuwalny. Spodziewałem się lepszego efektu. Ogólnie spoko, da się wypić większą ilość tego piwa. Eksperyment z sosną uważam za udany, który dał ciekawe piwo. W następnym roku powtórzę, ale z lagerem i sosnę dam świeżą na cichą. 

 

Edit 29-12-2018 Degustacja 2. 

Wygląd - Piwo idealnie klarowne, piana obfita, biała. Utrzymuje się, zdobi szkło. 

Aromat - Pierwszy plan to fenolowa nuta, dalej lekki zapach sosny. Dalej w tle coś dziwnego. Coś jak syrop ma kaszel. 

Smak - Na pierwszy plan wychodzi nieprzyjemna goryczka alkoholowa. Później nuta syropu na kaszel. Smakuje jak lekarstwo :D . Poza tym nuta fenolowa, przyprawowa jest mocno wyczuwalna. 

Ogólne wrażenia - Piwo  sporo straciło na smaku i aromacie. Zrobiło się bardziej jednowymiarowe. Przyjemne aromaty i smaki ukryły się pod fenolami i goryczką. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

24-06-2018 Warka 97 

Tmave 21 litrów/ bez pomiaru ekstraktu startowego. 

 

Zasyp:

4 kg Słód Pilzner Malteurop

0,5 kg Słód Monachijski I Strzegom 

0,24 kg Słód Caramunich II Weyermann

0,2 kg Słód Carafa II Specjal Weyermann

0,15 kg Jęczmień palony Strzegom 

 

Do gara wlałem 18 litrów wody.  Dodałem słody Pilzner, Monachijski, Caramunich i 0,1 kg Carafa II Specjal.

 

Zacieranie: 

60 minut - 68-66 stopni 

5 minut - 78 stopni - dodałem 150 g jęczmienia palonego i 100 g Carafa II Specjal. 

 

Gotowanie 60 minut.

Chmielenie:

60 minut - 15 g Mandarina Bavaria 

20 minut - 30 g Saaz 

10 minut - 20 g Saaz 

2 minuty - 20 g Saaz

Na chłodzenie - 30 g Saaz.

 

Drozdze - gęstwa W34/70. 

Może na zimno rzucę trochę saazu, zobaczę po fermentacji. 

 

Edit 10-07-2018 - Piwo zeszło do 5 blg. Próbka w smaku podchodzi pod portera. Podniosłem temp. do 16 stopni. Moze dofermentuje nizej. 

 

Edit 14-07-2018 - Piwo wyjąłem z lodówki na koszt Warki 98 bitter. Już nie ma oznak fermentacji. Może jutro zabutelkuję... a może dziś...?

 

Edit 25-07-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 85 g cukru. Zeszło do 4 blg. Próbka w smaku całkiem niezła, czekoladowa, lekko kawowa. Piwo słodkie. Pójdzie na szybkie wypicie. 

 

Edit 23-08-2018 DEGUSTACJA

Wygląd - Piwo czarne. W zwężeniu szkła (IPA glass) rubinowe pod światło. Piana bardzo obfita, beżowa, zdobi szkło, utrzymuje się. 

Aromat - Kawa, czekolada, lekki karmel, lekka paloność. Dalej w tle czuje tak jakby metaliczność. W tle może minimalna nuta siarki? Infekcja? Nie wyczuwam estrów za bardzo. Jeśli są to są przykryte.

Smak - Piwo dość lekkie, bardziej czekoladowe niż kawowe, słodkawe a zarazem wytrawne. Ten dziwny jakby metaliczny posmak jest, ale to nie jest związane z metalem. Nie wiem jak to określić. Często to mam w dłużej leżakowanych piwach. Taka nuta pustości metalicznej :D Goryczka raczej niska, chmielowa. 

Ogólne wrażenia - Piwo całkiem fajne, dość mocno nagazowane z przepiękną pianą. W szkle prezentuje się naprawdę fajnie, szczególnie te refleksy bordowo rubionowe. Mimo, że piwo ciemne z karmelem jest pijalne. Pije się je lekko i dość szybko. Nie bardzo mam porównanie czy piwo jest w stylu, ale mi smakuje i innym też. Być może jest tu jakaś lekka infekcja, bo piwo pieni się w butelce i jest ta minimalna nuta siarkowa w aromacie. 

 

Edit 13-03-2019 - Ze 3-4 dni temu otworzyłem buteleczkę tego trunku. Okazało się, że kapsel był nieszczelny i nagazowanie było niskie. Za to aromaty i smaki mocno się ułożyły. Pojawiła się nuta wiśniowa, piwo wyleżakowało się w dobrą stronę. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

13-07-2018 

Warka 98 

 

Zasyp:

8 kg Słód Pilzner Malteurop

 

Do gara wlałem 22 litry wody. Podgrzałem do 70 stopni. Dodałem słód.

 

Zacieranie: 

60 minut - 67-65 stopni

5 minut - 76 stopni

 

Wysładzanie na wężyku z oplotu. Brzeczka podzielona na 2 porcje. 

Porcja 1: 

20 litrów przed gotowaniem - IPA 17 litrów/15 blg 

Gotowanie 60 minut

Chmielenie: 

60 minut - 30 g Mandarina Bavaria

10 minut - 10 g Citra, 10 g Centennial, 10 g Mosaic

Na chłodzenie - 20 g Citra, 20 g Mosaic, 20 g Mandarina Bavaia, 10 g Centennial

 

Drożdże - gęstwa FM53 Voss Kveik

 

Porcja 2

Bitter 21 litrów / 11 blg

Dolałem 5 litry wody mineralnej. 

Gotowanie 60 minut

Chmielenie: 

60 minut - 15 g Mandarina Bavaria

20 minut - 10 g Mandarina Bavaria

5 minut - 50 g Mandarina Bavaria

 

Drożdże - US 05 suche

 

Edit 27-07-2018 - Piwo bitter zabutelkowane z dodatkiem 90 g cukru. Zeszło do 1,5 blg. 

Edit 29-07-2018 - Piwo IPA zabutelkowane z dodatkiem 90 g cukru. Zeszło do trochę ponad 2 blg. Próbka w smaku mocno owocowa, cytrusowa wpadająca w pomarańcze. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

04-08-2018 Warka 99

Whisky Ale 19,5 litra / 15,5 blg

Zastanawiam się nad rozcieńczeniem piwa do 13 blg. Jak będzie mi się chciało iść po wodę to tak zrobię. Jak nie to nie. 

 

Zasyp:

5 kg Słód wędzony Bruntal Whisky

 

Do gara wlałem 16 litrów wody. Podgrzałem do 68 stopni. Dodałem słód. 

 

Zacieranie: 

60 minut - 66-65 stopni

10 minut - 72 stopnie

5 minut - 78 stopni

 

Gotowanie 60 minut. 

Chmielenie: 

60 minut - 45 g Mandarina Bavaria

 

Drożdże - gęstwa US-05

 

Planowane parametry - 13 blg/ 40 IBU

 

Fermentacja w lodówce, planowane 17 stopni. 

 

Drożdże zadane do brzeczki o temp 25 stopni. Brzeczka schowana do lodówki o temp. 13 stopni. 

 

Edit 05-08-2018 - Piwo ładnie fermentuje. Temp otoczenia (w lodówce) 14,5 stopnia. 

 

Edit 08-08-2018 - Podniosłem temp. do 16 stopni

 

Edit 10-08-2018 - Podniosłem temp. do 17,5 stopnia. Piwo ładnie fermentuje. 

 

Edit 11-08-2018 - Piwa nie będę rozcieńczał, nie chciało mi się iść po wodę. Minął tydzień, piwo fermentuje, jest piana, jest zabawa :)

 

Edit 15-08-2018 - Ustawiłem termostat na 19 stopni. 

 

Edit 21-08-2018 - Czas zacząć coldcrush. Obniżyłem temp. otoczenia do 13 stopni. Wieczorem do 8. 

 

Edit 23-08-2018 - Wczoraj (22.08) rozłączył mi się termostat. Temperatura wzrosła do 21 stopni. Naprawiłem i znów zacząłem chłodzić do 12 stopni. Później dam na 8. A wieczorem na 6. Może w weekend pójdzie w butelki. 

 

Edit 25-08-2018 Piwo wyjąłem z lodówki kosztem dry stouta. Temp otoczenia 24 stopnie. Piwo w miarę się już wyklarowało. 

 

Edit 25-08-2018 Jednak piwo poszło w butelki z dodatkiem 93 g cukru. Nic się już nie działo. Bardziej się sklaruje w butelkach. Zeszło do 4 blg. Próbka w smaku lepsza niż ostatnio. Dominuje torf i solidna goryczka. Nie jest tak źle, może da się wypić. 

 

Edit 12-09-2018 - Otworzyłem kontrolnie butelkę. Wędzoność i torf się układają. Nuta ta jest domiunująca, ale nie aż tak mocna. Goryczka się "spokoiła". 

 

Edit 20-10-2018 - DEGUSTACJA 

Wygląd - Piwo lekko zmętnione, piana obfita, biała, bardzo trwała

Aromat - Torfowość, lekkie spalone kable, wędzonka i poza tym za bardzo nic się nie dzieje. 

Smak - Pierwszy plan to wędzoność torfowa, dalej lekki boczek wędzony, goryczka średnia, pasuje do całości. Lekka kwasowość na końcu, lekka nuta słodowa. Chmielu nie czuć. 

Ogólne wrażenia - Piwo interesujące, ciekawe aromaty, ale nie są przytłaczające. Jest trochę za duże nagazowanie, jednak to dodaje tylko pijalności piwa. Jak ktoś lubi torf to piwo bardzo dobre, bez wad, a jak są to przykryte. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, darinho napisał:

Warka 98 - 13.07 a warka 99 - 8.04 ? Jakiś sztos na setną warkę? Jak wyszło piwo 95 z kwiatami czarnego bzu? Chciałem w tym roku robić coś podobnego, ale jakoś sobie odpuściłem. 

Piwo warze z prędkością ponad świetlną, tak więc wiesz... Czas na mnie nie działa. :) Dzięki za czujność. 

Na setną warkę planowałem AISa na kveikach, ale zmieniłem zdanie i chyba zrobię lekką APA na kveikach, a mocne piwo poczeka na gęstwę po 99. 

Piwo z kwiatami bzu jest rewelacyjne! Aż niewiele go zostało. Kwiaty czuć z daleka przy otwarciu butelki, zdominowały profil piwa. Lekka podstawa słodowa i chmiel EKG idealnie współgra z całością. Polecam lekkiego lagera z kwiatkami. Dla mnie jedno z najciekawszych i najlepszych piw jakie zrobiłem. Smakuje szczególnie kobietom :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, darinho napisał:

No to czuję się zachęcony i na pewno zrobię za rok. Ja z tego typu dodatków używam pąków czarnej porzeczki (TU) i dla mnie to też jedno z moich ulubionych piw. I surowiec za darmo ;)

Naprawdę warto i zachęcam. Tym bardziej, że to piwo możesz zrobić tylko w ciągu 2 tygodni w roku, jak kwiaty są. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

05-08-2018

"Warka Wino" 

 

Dziś zamiast piwa postawiłem na zrobienie wina. 

Wino 1

Skład: 

2 kg śliwek, 1 kg cukru, 3 litry wody. 

 

Ze śliwek wycisnąłem sok, przelałem do garnka i dodałem cukier. Podgrzałem całość, rozpuściłem cukier. Wlałem do 5-cio litrowej butelki. Dolałem wody i zadałem gęstwę FM53 voss kveik. 

 

Edit 21-08-2018 - Wino zeszło do 1 blg. Próbka w smaku słodka, alkoholowa, rozgrzewająca, śliwkowa. Na dniach zleje znad osadu i wyklaruje żelatyną. 

 

Edit 01-09-2018 - Wino poszło w butelki. 

 

Wino 2

Skład: 

0,75 kg winogrono białe, 0,75 kg winogrono różowe, 1 kg cukru, 3,5 litra wody. 

 

Z winogron wycisnąłem sok, przelałem do garnka i dodałem cukier i trochę wody. Cukier rozpuściłem. Wlałem do 6-cio litrowej butelki. Dolałem wody i zadałem gęstwę FM53 voss kveik. 

 

Edit 21-08-2018 - Wino zeszło do wartości na minusie. Jest lekko słodkie, rozgrzewające, alkoholowe. Też na dniach zleje znad osadu i pójdzie do klarowania. Zdziwiłem się, że te drożdże wytrzymały aż tak takie duże stężenie alkoholu. 

 

Czekam na start fermentacji. Wina nigdy nie robiłem, jest to mój pierwszy raz. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11-08-2018 Warka 100

Piwo ostre z chili 21 litrów/11,5 blg. 

Brzeczka ma ciekawy smak, jest dość pikantna. Zobaczy się po fermentacji, czy kapsa zostanie. 

 

Zasyp: 

4 kg Słód Pilzner Malteurop

0,2 kg Słód karmelowy 30 Strzegom

 

Do gara wlałem 16 litrów wody. Podgrzałem do 68 stopni. Dodałem wszystkie słody. 

 

Zacieranie: 

60 miniut - 67-65 stopni 

5 minut - 78 stopni

 

Gotowanie 60 minut. 

Chmielenie: 

60 minut - 30 g Mandarina Bavaria

15 minut:

- 1 papryka Trynidad Moruga Scorpion Chocolate,

-1 papryka 7 Pot Katie,

-2 papryki Carolina Reaper,

-60 g soli himalajskiej różowej

10 minut - 20 g Lubelski

 

Drożdże - FM53 Voss Kveik - gęstwa. 

 

Planowane parametry - 25 litrów, 10 blg, 30 IBU

 

Edit 12-08-2018 po północy - fermentacja ruszyła na całego. 

 

Edit 21-08-2018 - Piwo zeszło do 2,5 blg. Próbka okropna. Lekka słodycz i słoność + solidna ostrość. Nie wiem czy da się to wypić. Wszystkie smaki połączone. Może kilka lat jak poleży i się zepsuje to coś z tego będzie. 

 

Edit 24-08-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 110 g cukru. 

 

Edit 02-09-2018 - Kontrolnie otworzyłem małą buteleczkę. Niestety piwo nie dla mnie. Ostrość jest spoko, ale sól w tym piwie + owocowe estry to jakaś porażka. Wypiłem łyka i koniec. Może da się wypić jako któreś z kolei, ale jest bardzo męczące. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

24-08-2018

Warka 101

Dry Stout 28 litrów/ 10,5 blg

 

Zasyp: 

3 kg Słód Pilzner Malteurop

0,5 kg Słód Monachijski I Strzegom

0,4 kg Płatki Owsiane

0,35 kg Jęczmień Palony

0,2 kg Słód Carafa II Specjal 

 

Do gara wlałem 14 litrów wody. Dodałem wszystkie słody. 

 

Zacieranie: 

70 minut - 69-66 stopnie 

05 minut - 80 stopni

 

Gotowanie 60 minut. 

Chmielenie: 

60 minut - 40 g Mandarina Bavaria

 

Drożdże - uwodnione S-04 suche

 

Planowane parametry: 

25 litrów/10,5 blg/35 IBU

 

Drożdże zadane do brzeczki o temp. 19 stopni. Sterownik ustawiony na 12 stopni. 

 

Edit 25-08-2018 - Piwo ruszyło (10:30). Pojawia się pierwsza piana na tafli piwa. Temp. na sterowniku 13 stopni. 

 

Edit 02-09-2018 - Piwo zeszło do około 3 blg. Próbka w smaku bardzo fajna. Palona, przypomina guinnesa. Przeniosłem do temp. otoczenia 24 stopni. Nie widać już oznak fermentacji. Drożdże niech dojedzą sobie, posprzątają w wyższej temp. i pójdzie na coldcrush. 

 

Edit 09-09-2018 - Piwo zeszło do 3 blg. Przeniosłem je do lodówki, ustawiłem sterownik na 8 stopni. Niech ze 3-4 dni odpocznie w chłodzie i pójdzie w butelki. 

 

Edit 14-09-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 115 g cukru.  Zeszło do 3 blg. Próbka fajna stoutowa, palona i kawowa. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25-08-2018 Warka 102

Black IPA 15,2blg/24 litry

 

Zasyp: 

5,2 kg Słód Pilzner Malteurop

0,5 kg Słód Monachijski I Strzegom

0,25 kg Jęczmień palony

0,2 kg Słód Czekoladowy 400 Strzegom

0,2 kg Słód Carafa III Specjal Weyermann

 

Jęczmień palony dzień wcześniej ześrutowałem i zalałem zimną wodą. Włożyłem do lodówki. 

 

Do gara wlałem 20 litrów wody. Dodałem Pilzner, Monachijski i czekoladowy. 

 

Zacieranie: 

60 minut - 64 stopnie 

Podczas podgrzewania dodałem słód Carafa III Specjal

5 minut - 80 stopni 

 

Filtracja na wężyku z oplotu. Podczas drugiej partii wody do wysłania dodałem odfiltrowaną wodę z jęczmienia palonego oraz jedne "wypłuczyny - zalanie zimną wodą, 10 minut mieszania i odfiltrowanie" . 

Słód zalałem jeszcze raz wodą i dodałem ekstrakt na ostatnie (4) wysładzanie. 

 

Gotowanie 60 minut. 

Chmielenie: 

60 minut - 40 g Simcoe

15 minut - 25 g Simcoe

10 minut - 25 g Simcoe

5 minut - 25 g Simcoe

Whirpool - 25 g  Simcoe

 

Drożdże - gęstwa US-05. 

 

Planowane chmielenie na zimno. W zależności od intensywności aromatu chmielowego od 50 g do 150 g. 

 

Planowane parametry: 16 blg/70 IBU/ 20 litrów

 

Edit 26-08-2018 - Piwo ładnie pracuje. Piana spora. Temp. na sterowniku 13 stopni

 

Edit 02-09-2018 - Piwo zeszło do 6 blg i jeszcze fermentuje. Próbka fajna chmielowa. Nie czuć paloności. 

 

Edit 09-09-2018 - Piwo poszło do chłodzenia. temp. na sterowniku 8 stopni. Nie robiłem pomiaru. 

 

Edit 15-09-2018 - Piwo wystawione do  temp. pokojowej +/- 22 stopnie. Niebawem zleje do drugiego pojemnika i nachmielę na zimno. Aromat z fermentora jest przyjemny, owocowo tropikalny. 

 

Edit 18-09-2018 - Piwo przelane na cichą. Dodałem 100 g Simcoe. Zeszło do 4 blg. Próbka w smaku mocno gorzka, mniej owocowa. Czuć ciemne słody, ale w stopniu umiarkowanym. Przeniosłem do temp. 4 stopnie. 

 

Edit 21-09-2018 - Podniosłem temp. do 10 stopni na sterowniku. Mierzyłem termometrem młode piwo i wskazywało 0 stopni. Jutro leci w butelki. 

 

Edit 24-09-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 105 g cukru. Zeszło do 4 blg. Próbka ciekawa, chmielowa, owocowo-tropikalna

 

Edit 22-03-2019. Piwa już nie ma, nie opisałem wrażeń z degustacji. Jednak było naprawdę bardzo dobre z tego co pamiętam. Czarne, ale palone w minimalnie. Bardzo mocno nachmielone, szczególnie jak było świeże. Ogólnie ciekawe, dobre piwo, jednak jak dla mnie było zbyt ciężkie. Dużo się tam działo. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

02-09-2018 Warka 103

Hoppy Grodziskie 20 litrów/7,7 blg

 

Zasyp: 

3 kg Słód Pszeniczny Wędzony Dębem Strzegom

 

Do gara wlałem 10 litrów wody. Podgrzałem do 70 stopni. Dodałem wszystkie słody. 

 

Zacieranie: 

120 minut - 67-63 stopni

5 minut - 80 stopni

 

Gotowanie 60 minut

Chmielenie: 

60 minut - 10 g Mandarina Bavaria 

5 minut - 20 g Citra, 20 g Simcoe

Po wyłączeniu palnika - 20 g Mosaic, 20 g Simcoe. 20 g Citra

 

Drożdże - US05 suche uwodnione. 

Planowane parametry - 23 litry; 7,7 blg; 30 IBU

 

Fermentacja w lodówce. Start 16,5 stopnia otoczenia

 

Edit 09-09-2018 - Piwo zeszło do 2 blg. Przeniosłem do temp. pokojowej. Próbka w smaku charakterystyczna, owocowo wędzona. Niech drożdże posprzątają i idzie na klarowanie. 

 

Edit 15-09-2018 - Piwo przeniosłem do lodówki, temp. 8 stopni na sterowniku. Dziś wieczorem, albo jutro przy chwili wolnego przeleje na cicha i dodam z łyżkę żelatyny. 

 

Edit 22-09-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 203 g cukru. Zeszło do 2 blg. Próbka w smaku i aromacie wędzono-chmielowa z przewagą chmielowości. Fajne, lekkie piwo. Niech się nagazuje i degustacja :)

 

Edit 09-12-2018 DEGUSTACJA

Wygląd - Piwo bardzo jasne, lekko zamglone. Piana obfita, wysoka, jednak opada. 

Aromat - Na pierwszy plan wychodzi landnrynkowa apteczna wędzonka, dalej natomiast chmielowa owocowość. W tle nuta zbożowa, pszeniczna. Poza tym nic więcej się nie dzieje. Estrów nie czuje. Niestety wyczuwalna jest nuta apteczna, na którą jestem szczególnie wyczulony. Po ogrzaniu zaczyna dominować chmielowość. Wędzonka i apteka zostają mocno z tyłu. 

Smak - Piwo lekkie, mocno nagazowane. Na początku wychodzi wędzonka, dalej niestety apteka (infekcja) i owocowe od chmielu. Poza tym to samo co w aromacie. Goryczka średnia, czysta. 

Ogólne wrażenia - Piwo lekkie, mocno orzeźwiające jednak z wadami. Okropnie przeszkadza nuta apteczna. Na którymś etapie musiało się zakazić i po prawie 3 miesiącach wyszło w butelkach. Gushingu nie ma, jednak nagazowanie jest bardzo wysokie - w sumie jak w typowym grodziskim. Dobrą robotę robią amerykańskie chmiele, które nie są nachalne w odbiorze i dają fajną owocową nutę. Ni to cytrusy, ni tropiki. 

Da się wypić całą butelkę, jednak przyjemności z tego nie mam. Wolę czyste prawdziwe polskie Grodziskie. Amen. 

 

Edit 11-05-2019. Jedna z ostatnich butelek. Piwo sklarowało się idealnie, wędzonka ustąpiła aromatom chmielu. Pachnie super, takie słodkie owocowe cukierki z dymną nutą. Apteki nie ma, musiała być to wędzonka. W smaku tak jak w aromacie. Mocno nagazowane, bez gushingu. Cieżko nalać do szkła, bo się pieni. Piana w szkle ładna, ale po kilku minutach opada prawie całkowicie. Fajnie się to piwo ułożyło, jest smaczne i ciekawe. 

 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

01-10-2018 Warka 104

IPA SH Mandarina Bavaria

18 litrów/ 16 blg

 

Zasyp: 

5 kg Słód Pilzner Malteurop

0,7 kg Słód Wiedeński Strzegom

0,3 kg Słód Pszeniczny Strzegom 

 

Do gara wlałem 20 litrów wody. Dodałem wszystkie słody. 

 

Zacieranie: 

60 minut - 65-62 stopnie 

5 minut - 70 stopni

 

Gotowanie 60 minut

Chmielenie: 

60 minut - 50 g Mandarina Bavaria

20 minut - 20 g  Mandarina Bavaria

2 minuty - 30 g  Mandarina Bavaria

Na chłodzenie - 50 g  Mandarina Bavaria

 

Planowane chmielenie na zimno., 

Drożdże - Gęstwa US 05

Fermentacja - start w temp. 14 stopni

 

Planowane parametry - 20 litrów, 16 blg, 55 IBU

 

Edit 16-11-2018 - Piwo zabutelkowane z dodaatkiem 80 g cukru. Jakiś lekka infekcja chyba się przyplątała, dlatego nie chmieliłem na zimno. Zobaczymy co będzie w butelkach po nagazowaniu. 

 

Edit 21-03-2019 - Degustacja

Wygląd - Piana Obfita, średniopęchęrzykowa. Piwo zmętnione, jasne. 

Aromat - Pierwszy plan to chmiel. Słodka mandarynka + białe owoce? Dalej nuta słodowa, bardziej w stronę biszkoptów. 

Smak - Piwo smaczne, słodko chmielowe. Faktycznie wyczuwalna mocno przejrzała mandarynka, taka ze świąt jedzona po nowym roku :D Piwo przyjemne w odbiorze, choć pojawiła się nuta alkoholowa. 

Ogólne wrażenia - Piwo mocne, solidne, fajnie nachmielone. Dobrze, że nie było infekcij. Nagazowanie dość wysokie. Goryczka wysoka, lekko alkoholowa, ale nie ma co się dziwić przy prawie 7 % alkoholu. 

 

 

 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

17-11-2018 Warka 105

Pszenica

 

Zasyp: 

4 kg Słód Pszeniczny Strzegom

4 kg Słód Pilzner Malteurop

0,5 kg Słód Wiedeński Strzegom

 

Do gara wlałem 22 litry wody. Podgrzałem do 55 stopni dodałem wszystkie słody. Powoli podgrzałem do 68 stopni

 

Zacieranie: 

75 minut - 68-67 stopni 

5 minut - 78 stopni

 

Filtracja na oplocie. 

 

Chmielenie: 

60 minut - 30 g Magnum

 

Piwo dziele na 2 równe części. 

Do 1 wiadra dodaje US-05 i na zimno będę chmielił Simcoe i Oktawią

Do 2 wiadra dodaje BW11 z gozdawy. Fermentacja w 22-24 stopnie. 

 

Nie wrzucałem do programu z recepturami, ale planuje 40-44 litry 11-12 blg. 

 

Edit 28-11-2018. Weizen zabutelkowany z dodatkiem 140 g cukru. Próbka weizenowa, lekka siarka. Zeszło do 4,5 blg. 

 

Edit 05-12-2018 - American Wheat zlany na cichą. Dodałem 10 g Simcoe i 40 g Oktawia. Zeszło do 2 blg. Próbka mocno zbożowa, dominuje aromat pszenicy. O dziwo dość wyczuwalna goryczka. Zapowiada się nieźle, orzeźwiająco. 8 grudnia planuje zabutelkować. 

 

Edit 09-12-2018 - American Wheat zabutelkowany z dodatkiem 100 g cukru. Zeszło do 2 blg. Próbka bardzo fajna, orzeźwiająca z dominującym aromatem chmielu - jabłko, pomarańcza + trawa. Zapowiada się fajnie. 

 

Edit: Wrażenia z degustacji: 

Niemiecka pszenica wyszła całkiem niezła, standardowo na tych drożdżach słodka, bananowa. Piwo zostało szybko wypite. 

 

American wheat - Piwo bardzo dobre, bardzo pijalne. W smaku i aromacie dominowały owocowe pomarańcze :) Fajnie wyszło to piwo z chmieleniem na zimno bez chmielenia w ciągu gotowania na aromat i smak. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

05-12-2018

Warka 106 RIS 16litrów/26blg

 

Zasyp:

6 kg Słód Pilzner Malteurop

0.96 kg Słód Monachijski I Strzegom

0,7 kg Jęczmień Palony Strzegom

0,4 kg Słód Czekoladowy 400 Strzegom

0,3 kg Słód Carafa III Weyermann

0,3 kg Słód Caramunich II Weyermann

 

Do gara wlałem 22 litry wody. Podgrzałem do 65 stopni. Dodałem wszystkie słody. 

 

Zacieranie: 

75 minut - 64-61 stopni

10 minut - 70 stopni

5 minut - 74 stopnie

 

Gotowanie 90 minut

Chmielenie: 

90 minut - 17 g Magnum

60 minut - 50 g Magnum

10 minut - 30 g EKG, 400 g cukru Demerara

 

Drożdże - gęstwa US 05

 

Fermentacja w lodówce. Temp. 13,5-14 stopni. Edit 09-12-2018 - temp. 13,5-14 stopni. Fermentuje ładnie, piana średnio wysoka.

Edit 21-12-2018 - Powoli podnosiłem temperaturę fermentacji. Teraz jest 18,5 stopnia. Piana opadła, na tafli są jeszcze jakieś drobinki piany. Wyciągnę je do temp. pokojowej - 21-22 stopnie. Poleży z tydzień i przeleje na cichą z dodatkiem płatków dębowych macerowanych w wódzie. 

 

Edit 05-01-2018 - Piwo przelane do drugiego pojemnika. Zeszło do 8 blg (taki stan utrzymuje się już dłuższy czas). Dodałem 50 g płatków dębowych mocno opalanych macerowanych w wódce (dodałem razem z wódką). Próbka surowego piwa całkiem niezła, jak to świeży RIS. Poleży jeszcze z tydzień w temperaturze pokojowej, a potem wsadzę do lodówki do jakichś 2-3 stopni razem z czeskim pilsem na niby lagerowanie. 

 

Gotuje jeszcze wysłodki. Jakieś 15 litrów. 

Nachmieliłem: 

15 g Mangum - 40 minut 

40 g Lubelski po wyłączeniu palnika. 

 

Drożdże - gęstwa gozdawa BW11 po weizenie. 

Po gotowaniu zmierzę ekstrakt. 

Edit 12-12-2018 - Piwo chyba nie ruszyło. Albo ruszyło i zeszło do coś około 5,5 blg. Próbka w smaku dziwna. Pójdzie w kanał chyba

Edit 21-12-2018 - Piwo zaczęło brzydko pachnieć, jednak objawów infekcji w piwie nie widać

Edit 05-01-2018 - Piwo wylałem. Drożdże mało co zjadły, w smaku słodkowo-płytkie było, w zapachu dość dziwne, jednak bez oznak infekcji. Nie chciałoby mi się tego pić, ani tracić czasu na butelkowanie. 

 

Edit 29-01-2019 - RIS zabutelkowany z dodatkiem 40 g cukru. Zeszło do 8 blg. Próbka rewelacyjna! Poszło w mleczną czekoladę i kawę. 

Edytowane przez Pindin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.