dhanab Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Słód zrobiony w karmelu chyba jak orzeszki, słyszał ktoś coś? Może próbował? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camilos Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Mogę spróbować, jaki słód? Pilzneński, karmelowy? Słonecznik tak robiony jest świetny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Słód żytni na przykład (bo bez łuski) jest fajną przekąską nawet taki prosto ze sklepu, zwłaszcza właśnie karmelowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacer Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Tak, Wayermann ma takie dla swoich gości. Dają w papierowych rożkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camilos Opublikowano 10 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 No to w piątek albo niedzielę potestuję i podzielę się wynikami eksperymentu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quhcik Opublikowano 10 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 Daj znać jak to wyszło. No to w piątek albo niedzielę potestuję i podzielę się wynikami eksperymentu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camilos Opublikowano 18 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2016 No to pierwsze próby wczoraj poczyniłem. Lepiej się sprawdza pszeniczny ze względu na brak łuski, ale jęczmienny - pilzneński też daje rady. Zrobiłem tak - na małej patelni nagrzałem łyżeczkę/łyżkę oleju, jak sie zagrzał wsypałem garstkę słodu, trzeba mieszać. Z pszenicznym nie ma problemu, jęczmienny strzela. Jak się podprażył nico, zrumienił dodałem w zależności od wersji: - do pszenicy soli trochę, łyżkę cukru i pieprzu świeżo mielonego - za późno dodałem cukier i się za bardzo przyrumieniły ziarna - do jęczmienia I - soli, pieprzu odrobinkę cukru - za mało cukru - do jęczmienia II - soli, łyżkę cukru i suszone domowe chilli zmielone - wyszło za ostre, ale ilość cukru ładnie połączyła ziarna. W piątek/sobotę drugie podejście zrobię i zabiorę na spotkanie do Rzeczki więc będzie więcej opinii. Zdjęć brak ze względu na żałobę po telefonie, a następca jeszcze nie wyłoniony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się