Jump to content

Szare kluchy z prużoną kapustą.


Sojer

Recommended Posts

Tradycyjne, wielkopolskie. Potrawa, którą rzadko robię, a uwielbiam...

 

Pyry utrzeć na drobnej tarce (idealna jest maszynka do warzyw - znacznie wszystko przyspiesza), wrzucić w rajstopę i odcisnąć nadmiar wody. Wrzucić do miski, dodać mąkę, dwa jajka (no, chyba, że robicie ilości takie jak ja - wówczas 3), ewentualnie nieco kartoflanki.

Wrzucać niewielkimi porcjami do wrzącej, osolonej wody.

Boczek pokroić w kostkę, podsmażyć.

Po odlaniu przepłukać zimną wodą, dodać boczek i wymieszać.

Ile mąki? Sporo. Na tyle dużo, by w trakcie wrzucania do wody masa się nie rozlatywała.

 

Kapustę kiszoną zagotować. Przyprawić solą i pieprzem, po odparowaniu wody dodać nieco smalcu i wstawić do piekarnika.

 

W kluskach fascynujące jest to, że zawsze zjadaliśmy tę samą ilość. Rodziny ubywało, ale dzieciaki (czyli my) rośliśmy, więc zapotrzebowanie ilościowe nie ulegało zmianie. Zawsze jem do bólu :)

Edited by Tomek-Pasieka
Link to comment
Share on other sites

Do piekarnika wstawiamy tylko kapustę czy kluski mieszamy z kapustą i dopiero do piekarnika?No i jak długo w tym piekarniku?

Najlepiej robienie zacząć od kapusty, bo trochę to trwa. Do piekarnika samą kapustę. Jak długo? Aż się lekko przypiecze - musi wyglądać inaczej niż po ugotowaniu. Oczywiście co jakiś czas warto ją przemieszać. Postaram się zrobić dziś zdjęcie i wrzucić na forum :) Co prawda kluchy lekko spartoliłem, bo w trakcie robienia miałem przerwę i ziemniaki mi ściemniały (no zapomniałem przesypać ich mąką).

 

W czasie gdy kapusta będzie się robić można walczyć z kluskami. Kapustę zajadam (albo i nie) jako dodatek do klusek.

 

Proporcje? Robię na oko. Na jakieś 2 kg ziemniaków dobre 10 łyżek mąki. Zasada jest prosta. Masa musi być dość gęsta, nie może rozpływać się na talerzu, ale też po wbiciu w nią łyżki nie może ona stać :). Zawsze sprawdzam wrzucając jedną łyżkę do wrzątku. Jak się nie rozpływa po garnku znaczy jest ok.

 

Gotowanie przez parę minut. Podobnie jak z pierogami - wypłyną, potrzymać ze 2 minuty (zależy jak wielkie kluchy wrzucacie) i odlać.

 

A! Boczek do okraszenia oczywiście wędzony.

Edited by Tomek-Pasieka
Link to comment
Share on other sites

U nas w domu kluski te figurują pod nazwą " Przycieraki" i podajemy je z omastą z zeszklonej na tłuszczu cebuli.

goroncopolecamy.

Smacznego

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.