Dr_Herman Opublikowano 16 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 ale sprawa pilna, a mało czasu. Wczoraj uwarzyłem stouta wędzonego, skład: wędzony 4kg czekoladowy ciemny 200g kawowy 200g palone ziarno jęczmienia 100g drożdże wyeast 1728 scottish ale. Dwie sprawy. Po 1 nie zrobiłem właściwego starteru bo saszetka napuchła dopiero wczoraj. Zrobiłem tak, że odlałem litr brzeczki po wysładzaniu, zagotowałem, wlałem do kolby i po ostudzeniu do ok. 20 st. wlałem zawartość saszetki i co chwile mieszałem w celu napowietrzenia. Ten pseudo starter schłodziłem do ok. 15 st. i zadałem do brzeczki 15blg o temp. również 15st. Fermentor zaniosłem do piwnicy gdzie jest temperatura 17st. Po 2 widzę teraz na stronce sklepu internetowego - słód wędzony steinbach użycie do 50% zasypu. Właśnie poszedłem do piwnicy i niestety fermentacja nie ruszyła, zrobiłem pomiar, piany brak, ogólnie cisza na morzu. Pewnie te dwie wspomniane sprawy są tego przyczyną albo bardziej ta druga. Co sądzicie ?? Co mogę zrobić, żeby coś jeszcze z tego wyszło ?????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obywatelLC Opublikowano 17 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Słód wędzony nie ma nic do tego. Jak stare były drożdże? (piszesz że saszetka długo puchła), Jak długo kręciłeś ten "starter"? Tak w ogóle, to czekaj cierpliwie - 24h lag (tak zrozumiałem z opisu) to jeszcze nic strasznego Możesz się uzbroić w jakieś suchary na wszelki wypadek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelH Opublikowano 17 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Ten starter to Ci nie wyszedł Zakładamy, że wlałeś zawartość saszetki wprost do fermentora. Musisz czekać. Teraz już nic nie zrobisz. Pojawiła się jakaś warstwa drożdży na dnie fermentora? Napowietrzałeś brzeczkę przed zadaniem drożdży? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr_Herman Opublikowano 17 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Fermentacja ruszyła, alarm odwołany . Drożdże ze stycznia, puchły 3 dni, brzeczka napowietrzona. Ogólnie wszystko robiłem tak jak zawsze tylko z tym starterem się nie zgrało czasowo. Oby się nie zakaziło bo w piwnicy otworzyłem fermentor. Dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się