Skocz do zawartości

Brewcrafter/Coobra/Bulldog 25


teufel

Rekomendowane odpowiedzi

od 2giej warki na tym sprzęcie tak właśnie robię.

od kiedy nauczyłem się używać hopstoppera idzię bardzo ładnie i zasysa do końca. Pierwszą warkę zlewałem grawitacyjnie i szło jak krew z nosa.

 

 

Pytanie do posiadaczy hopstoppera - spuszczacie brzeczkę przez pompkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od 2giej warki na tym sprzęcie tak właśnie robię.

od kiedy nauczyłem się używać hopstoppera idzię bardzo ładnie i zasysa do końca. Pierwszą warkę zlewałem grawitacyjnie i szło jak krew z nosa.

 

 

Pytanie do posiadaczy hopstoppera - spuszczacie brzeczkę przez pompkę?

jak wtedy z dezynfekcja pompki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

od 2giej warki na tym sprzęcie tak właśnie robię.

od kiedy nauczyłem się używać hopstoppera idzię bardzo ładnie i zasysa do końca. Pierwszą warkę zlewałem grawitacyjnie i szło jak krew z nosa.

 

 

Pytanie do posiadaczy hopstoppera - spuszczacie brzeczkę przez pompkę?

jak wtedy z dezynfekcja pompki?
Puszczam na moment ze Starsanem, i jeszcze przed ponownym zamontowaniem raz spryskuje. Działa, infekcji nie bylo...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzis pierwsza warka, niestety jestem rozczarowany sprzetem...Sterownik ustawia sie na "sztywno" i nie ma mozliwosci sterowania moca grzalki w trakcie procesu :/ Nie mam pojecia jak wysladzac na tym sprzecie, doprowadzenie do wrzenia to jakas masakra - moj stary kociol z pamelem juz by zalatwil sprawe,a tu od godziny sie grzeje i lipa - albo 2500w albo czekasz w nieskonczonosc. Jak pislaem wyzej, powinna byc opcja zmniejszenia mocy grzalki w czasie calego porcesu,a takowej nie ma :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis pierwsza warka, niestety jestem rozczarowany sprzetem...Sterownik ustawia sie na "sztywno" i nie ma mozliwosci sterowania moca grzalki w trakcie procesu :/ Nie mam pojecia jak wysladzac na tym sprzecie, doprowadzenie do wrzenia to jakas masakra - moj stary kociol z pamelem juz by zalatwil sprawe,a tu od godziny sie grzeje i lipa - albo 2500w albo czekasz w nieskonczonosc. Jak pislaem wyzej, powinna byc opcja zmniejszenia mocy grzalki w czasie calego porcesu,a takowej nie ma :(

Nie za bardzo rozumiem, przecież możesz sobie zmieniac moc grzałki w każdej chwili? Chyba, że chodzi Ci o zmiany podczas odliczania czasu timerem, ja go nie używam w ogóle, więc nie wiem.

 

Ja osobiście sprzętem jestem zachwycony, mały update moich spostrzeżen (post sprzed 2 stron) po kilku kolejnych warkach i całkowitym ujarzmieniu Coobry:

 

- objętość zacieru max 28 litrów, słód max 7 kg (więcej nie próbowałem, przy tej ilości jest bezproblemowo)

- po wsypaniu słodu dokładnie mieszam (nie szorując łygą po dnie) i czekam 15 minut na ułożenie (kluczowa sprawa) zanim włącze grzałkę (1000W) i recyrkulację pompką

- przepływ reguluję kranem (myślę, że dławie tak do ok. 1/3 przepływu), nie używam klipsa, jeśli poziom brzeczki się podnosi to zmniejszam, ale praktycznie się to nie zdarza przy zastosowaniu się do poprzedniego punktu 

- recyrkulowana brzeczka opada na tę płytę nakładaną na górę

- nie mieszam podczas zacierania, cały czas złoże leży sobie spokojnie

- po godzinie robię coś na kształt mashoutu, ustawiam sterownik na 80C (wciąż 1000W) i recyrkuluję dalej ok. 15 minut

- kosz do góry, jak ocieknie całość to leję całą wodę do wysładzania (na raz) na górną płytę (ciepła woda z kranu, ok. 50C, nie chce mi się ogarniać innego źródła grzania do wysładzania w wyższej)

- wysładzam zazwyczaj zdejmując kosz z Coobry i stawiając go na 15l wiaderku z Castoramy/Leroy Merlin, bo idealnie pasuje i widzę ile jeszcze potrzebuję litrów (wysładzam do objętości 21l - warka docelowo 18l)

- grzeję i gotuję na 1800W (wcześniej używałem 2500W, ale przy dłuższym gotowaniu mocniejszych piw zdarzały się przypalenia)

- zakładam wydajność 70% i zazwyczaj trafiam w te okolice (słód podstawowy Malteurop, śrutowany przez alepiwo.pl)

Edytowane przez Jasiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś miałem małego faila...gotowałem 30 l i po dorzuceniu chmielu wykipiało. Zalało lekko sterownik (kocioł dalej chodził), ale po umyciu szybka od wewnątrz jest dalej mocno zaparowana... zastanawiam się, czy samo powinno sie osuszyć, czy może jest jakaś opcja, że to przyspieszyć... boję się, żeby zbyt dużo wody(wilgoci) nie dostało się do sterownika. Na razie kocioł stoi na balkonie (może słońce pomoże).

P.S

Zasyp 7kg w tym 1kg płatków owsianych i 0,5 kg pszenicy i hop stopper się poddał po gotowaniu (musiałem w trakcie zlewania brzeczki do fermentora go wyciągnać i jeszcze raz założyć (cały oblepiony "plasteliną")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi.

 

Po pierwszej warce na Coobrze mogę napisać ze jestem zadowolony. Zasyp 5,5kg w tym 0,6 płatki zestaw z siatką i hoop stoperem. Na początku przytkało się ale po paru minutach pompa przepompowała mąkę na górę złoża i dalsza część łącznie z wysładzaniem bez problemów. H oopy stoper robi dobrą robotę - do fermentora przeszło wszystko do ostatniej kropelki i to klarowne. Sprawdzę niedługo z pszenicą i większym zasypem. :good:  :beer:

 

 

Dziś druga warka na sprzęcie, przepompowywanie w trakcie zacierania i wysładzanie bez najmniejszych problemów. Przy pierwszej wsypałem płatki na samym początku to one przystopowały przepływ :) 

Edytowane przez biervorkoster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo się osuszy. Na grupach fb już nie raz pisali że zaparowalo i po paru godzinach było ok

 

Niestety nie chciał się sam osuszyć, ale udało się zaradzić... Kocioł do góry nogami, odkręcić trzy śruby, potem odkręcić obudowę wyświetlacza i powycierać. Przy okazji wyczyściłem wszystkie metalowe części, bo też się mocno lepiły. Cała operacja zajęła ok 20 min i nie wymagała żadnych specjalnych zdolności. Myślę, że co jakiś czas trzeba ją powtarzać, bo zbiera się tam sporo syfu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jestem także posiadaczem coobry i zamiast oryginalnego sterownika podłączyłem raspberry pi z programem craftbeerpi. Testy przeszły wyśmienicie. Mam tylko problem z czujnikiem temperatury, oryginalnie zamontowany jest analogowy a potrzebny jest cyfrowy. Otwór w kotle jest dokładnie takiej średnicy jak ogólnie dostępne sondy ds18b20. Czujnik wchodzi w niego po lekkim użyciu siły i tu zaczynają się schody. Macie może jakiś patent na zamocowanie czy też uszczelnienie połączenia ? Nie chcę rozwiercać otworu żeby zamontować jakiś wkręcany czujnik, bo ani nie mam narzędzi a i gwarancja pewnie by się skończyła.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka mała ciekawostka... W podanym poniżej kotle widnieje informacja o zasypie maksymalnym 9kg przy czym jest to bliźniak coobry a tam jest przecież wzmianka o max 7kg. Pojemność kotła ta sama... Rozumiem, że porostu sobie tak napisali czy jak?

 

http://www.bimberhobby.pl/product.php?id_product=851

 

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez ansyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Rozumiem, że porostu sobie tak napisali czy jak?

Mając na względzie, że już sam wstępny opis tego gara na stronie sklepu, jest wg mnie "markłetingowym" bełkotem, nie ufałbym podanym później danym. Aczkolwiek zakładając, że 3kg słodu to ok 5l (po śrutowaniu może troszkę więcej), można przyjąć, że w koszu się powinno zmieścić te 9kg zasypu.

Ale to tylko tak sobie fantazjuję bo się nie znam :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieścić się pewnie zmieści... Ale to chyba tak jak mówisz marketingowy bełkot... Moim zdaniem sprzedający nie do końca wie co sprzedaje.

 

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 kg to już chyba mocna fantazja, nie wyobrażam sobie, żeby poszło to sprawnie bez kombinacji.

 

Najwięcej robię 7 kg i wtedy idzie jeszcze wszystko ok przy wolniejszej recyrkulacji, aczkolwiek widać już pewne opory. Do większych ballingów (22+) zacieranie na dwa razy albo ekstrakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.