Forest Opublikowano 4 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2016 Witam zima za pasem, w piwnicy temperatury do dolniaków, ale przez całą zimę nie chcę warzyć dolniaków, poszukałem poczytałem i się zastanawiam nad sposobem podgrzewania piwa w trakcie fermentacji za pomocą wyżej wspomnianej grzałki akwariowej. I zastanawiam się nad zapakowaniem fermentora do kotła zaciernego (jest większy i szerszy od fermentorów) dzięki czemu powstanie coś w stylu płaszcza grzewczego i do niego wrzucić grzałkę akwariową. A drugim pomysłem jest bezpośrednie wrzucenie owej grzałki do fermentora (są różne modele)ale tutaj nasuwa się pytanie czy można użyć bezpośrednio w piwie Wiem że naraża to na niebezpieczeństwo zakażenia ale po dobrym wysterylizowaniu nie będzie problemu. Ale po za tym czy to może mieć zły wpływ na drożdże lub samo piwo. Co wy o tym sądzicie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bajker Opublikowano 4 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2016 (edytowane) Witam zima za pasem, w piwnicy temperatury do dolniaków, ale przez całą zimę nie chcę warzyć dolniaków, poszukałem poczytałem i się zastanawiam nad sposobem podgrzewania piwa w trakcie fermentacji za pomocą wyżej wspomnianej grzałki akwariowej. I zastanawiam się nad zapakowaniem fermentora do kotła zaciernego (jest większy i szerszy od fermentorów) dzięki czemu powstanie coś w stylu płaszcza grzewczego i do niego wrzucić grzałkę akwariową. A drugim pomysłem jest bezpośrednie wrzucenie owej grzałki do fermentora (są różne modele)ale tutaj nasuwa się pytanie czy można użyć bezpośrednio w piwie Wiem że naraża to na niebezpieczeństwo zakażenia ale po dobrym wysterylizowaniu nie będzie problemu. Ale po za tym czy to może mieć zły wpływ na drożdże lub samo piwo. Co wy o tym sądzicie. Kiedyś też wpadłem na taki pomysł, tylko zamiast kadzi użyłem tego https://www.leroymerlin.pl/narzedzia-budowlane/betoniarki-taczki-kastry-worki/wiadra-kubly-i-kastry-budowlane/kastra-okragla- patrol,p354767,l709.html Edytowane 4 Listopada 2016 przez bajker Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest Opublikowano 4 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2016 Ooo o czymś takim myślałem, kadź była by spoko tylko że mało miejsca między fermentorem a kadzią jest. A jak pomysł wypalił czy nie ?? Teoretycznie powinno działać i być bezproblemowe... ale to teoretycznie xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spiewaczek1 Opublikowano 4 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2016 Pierwszy pomysł dużo lepszy. Drugi z tego co się orientuje może zabijać drożdże które są blisko grzałki. A pierwszy bezpieczny dla zakażenia i nie przypalisz nic tylko grzeje po całości. Taka moja myśl. Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 4 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2016 (edytowane) Nie łatwiej pas grzewczy (brewbelt)? Albo jakaś mata grzewcza/kable do terrarium? Do tego jakieś pudło izolacyjne dobrze się sprawdzi. Edytowane 4 Listopada 2016 przez udarr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest Opublikowano 4 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2016 Teoretycznie łatwiej ale drożej Jedna grzałka akwariowa to 20-30 zł. + balijka 20-30zł. co daje 60 zł pas 130zł. Zakładając że chcemy podgrzewać więcej niż jeden fermentor to już robią się kwoty wysokie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FurioSan Opublikowano 4 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2016 Nie ufal bym termostatowi z grzalki akwariowej. Jedna mi kiedyś 'ugotowała' rybki. Żłów za to był w niebowzięty - pływał jak ubot Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 4 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2016 Teoretycznie łatwiej ale drożej Jedna grzałka akwariowa to 20-30 zł. + balijka 20-30zł. co daje 60 zł pas 130zł. Zakładając że chcemy podgrzewać więcej niż jeden fermentor to już robią się kwoty wysokie. A ja widzę, że kabel grzewczy 25W 4m kosztuje 30zł. Owijasz fermentor czy jakoś zgrabnie montujesz w zaizolowanym pudle i po robocie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9999 Opublikowano 4 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2016 Ja od 3 lat fermentuję z pomocą grzałki akwariowej, z tym że steruję nią za pomocą termostatu. Używam po prostu jednego fermentora włożonego w drugi. W tym zewnętrznym jest ze 3 litry wody (tak, żeby między bocznymi ściankami też była warstewka wody). Całość w pudle styropianowym na balkonie. Aktualnie przy temperaturze zewnętrznej 3oC mam w fermentorze 22oC. Grzałka akwariowa nie ma z pewnością atestu do spożywki, więc wrzucenie do fermentującego piwa raczej odpada. Zresztą wystarczy powąchać kabel zaraz po rozpakowaniu - może ewentualnie do whisky stouta by się nadawało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gromog Opublikowano 6 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2016 Mam koc elektryczny + termoregulator Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się