Jump to content

Mangrove Jack's - British Ale - pytanie do doświadczonych


Recommended Posts

Dobry wieczór ekipo.

 

Tytułem wstępu:

Dwukrotnie używałem drożdży Mangrove Jack's - British Ale M07 do fermentacji Stouta (mocniejszego od klasycznych widełek, ale jeszcze nie FES). W obydwu przypadkach fermentacja ruszyła po około 30 godzinach i trwała około 24-26 godzin. Blg po tym czasie z 16 zjechało do 5 i ani kroku dalej (nie oceniam czy to dobrze, czy źle). W pierwszym przypadku po 3 tygodniach cały czas było 5, teraz po dwóch tygodniach to samo. Temperatura fermentacji to 21,5-22,5 stopni, co według producenta jest górną, ale akceptowalną granicą.

 

Pytanie:

Czy ktoś używał tych drożdży i ten typ tak ma? Czy ktoś z doświadczenia może polecić drożdże, które w tych widełkach temp i przy takim Blg zjadą nieco niżej?

 

pozdr.

mateusz

Link to comment
Share on other sites

Zależy jaką miałeś temp. zacierania, jaki miałeś skład zasypu, mogło być sporo surowca, który nie zostaje przefermentowany... Napisz coś więcej...

 

Hej :)

 

Ekstrakty + partial mash.

3,4 kg ekstraktu Pale Ale

0,75 kg słodów specjalnych (czekoladowy, karmelowy, jęczmień palony)

 

Słody specjalne 30 minut w 68-70 stopni, potem ekstrakty i gotowanie 60 minut z chmielem.

 

pozdr.

mateusz

Link to comment
Share on other sites

Nie mam doświadczenia z tymi konkretnymi drożdżami, ale mnie generalnie stouty nigdy nisko nie schodziły. Ostatniego robiłem na US-05 licząc na to,że zjedzą go trochę bardziej. Zszedł mi z 15-16 blg do 4,5-5, a zacierałem na wytrawnie, 62-63 stopnie. Zabutelkowałem, dałem 80g cukru i jest taki jaki powinien być dry stout. W smaku nawet trochę   wodnisty, słabo nasycony. Skoro od 2 tygodni BLG stoi to ja bym butelkował.

 

Generalnie wydaje mi się, że obecność palonych słodów przekłamała wynik. Przy tak słabym odfermentowaniu powinno być słodkie, a zdecydowanie nie jest. Smakuje jak by faktycznie było odfermentowane do tych 2-3 ballingów, tylko spławik nie chce tonąć. Ale to już tylko mój domysł.

Edited by bartek_z
Link to comment
Share on other sites

Jak dla mnie drożdże MJ to szajs jakich mało. Wolno ruszają, tworzą bardzo łatwo fuzle i wyższe alkohole, pomimo dolnego zakresu temp fermentacji, i często niedofermentowują piwa.

Generalnie wszystkie paczki MJ jakie używałem dawały mi właśnie słodkie piwa, więc pewnie nie masz się co martwić, ten typ tak ma.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.