Marcin1986ns Posted February 4, 2017 Share Posted February 4, 2017 Witam wszystkich, Właśnie się zabieram za uwarzenie American IPA ze słodów. Wpadłem na pomysł zaromatyzowania piwka nutami cytrusowymi (limonka, cytryna, pomarańcza itp). Będzie to moja pierwsza taka próba. Może ktoś z was doradzi jak osiągnąć zadowalający efekt? Czy robić wywar z cytrusów i dodawać na koniec zacierania czy po prostu wyciśnięty sok oraz skórkę dodać do fermentora na zimno? Bardzo proszę o rady. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
hophead Posted February 4, 2017 Share Posted February 4, 2017 Musisz się liczyć z tym, że sok dodany na cichą wniesie kwasowość do piwa. Skórka z cytrusów natomiast nieprzyjemną gorzkość/cierpkość. Ja zostałbym przy klasycznym chmieleniu amerykańskimi odmianami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wilczur Posted February 4, 2017 Share Posted February 4, 2017 Możesz wziąć przykład z browaru Wrężel, w piwie Tropical IPA dodawali owoce, wyglądało to tak: https://scontent.cdninstagram.com/t50.2886-16/16127094_382073975478856_8670408844469338112_n.mp4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
hophead Posted February 4, 2017 Share Posted February 4, 2017 Nie twierdzę, że Twój pomysł jest zły. Bardziej chodzi mi o owoce, które chcesz użyć. Ananas, pomarańcze i mango wniosą zdecydowanie coś innego niż zasugerowane cytrusy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin1986ns Posted February 5, 2017 Author Share Posted February 5, 2017 Nie chodzi mi dokładnie o owoce które wymieniłem.... chodzi mi o generalną zasadę dodawania wkładów owocowych. Mango jest bardzo ciekawym pomysłem... Pozostaje temat czy dodawać owoce pod koniec zacierania czy dodać je na zimno...? No i co z ilością? Chciałbym na próbę zrobić 10 litrów takiego piwa i zobaczyć co z tego wyjdzie... Nie chciał bym "zabić" smaku piwa. Zależy mi jedynie na delikatnym smaku oraz aromacie owocowym. Link to comment Share on other sites More sharing options...
łysy ĄĘ Posted February 5, 2017 Share Posted February 5, 2017 Warto to zrobić, tylko nie można przesadzić z ilością. Ja zrobiłem limonkowe APA 12Blg chmielone ameryką na goryczkę i na smak 15 minut. Resztę zrobiła limonka. Na warkę 22l poszedł sok i starta skórka (bez białego) z 10 limonek Zagotowałem to w celu odkażenia w leciutkim syropie cukrowym i wlałem na cichą. Było trochę za dużo skórki a za mało soku. Teraz będę powtarzał w warce ok 17l. Dam skórkę z 4 i sok z 10 limonek. Powinno być w sam raz pod moje praeferencje. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin1986ns Posted February 5, 2017 Author Share Posted February 5, 2017 Czyli na 10l myślę spokojnie wystarczy sok z 5 i skórka z 1,5 limonek...a np owoce typu mango...zrobić mus i dodać tez już na zimno? Link to comment Share on other sites More sharing options...
łysy ĄĘ Posted February 5, 2017 Share Posted February 5, 2017 Mus owocowy to daje się najlepiej dać do gara pod koniec gotowania. Pamiętaj jednak, że jeśli to ma być rasowa AIPA, to chmielu żadna limonka nie zastąpi. Trzeba szczodrze sypnąć na smak i równie hojnie na aromat. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin1986ns Posted February 5, 2017 Author Share Posted February 5, 2017 A polecacie jakiś konkretny chmiel?? Można by w sumie chyba połączyć sporo chmielu na goryczkę i na aromat dać a w tle nuty owocowe... Link to comment Share on other sites More sharing options...
krisangel Posted February 5, 2017 Share Posted February 5, 2017 Co do chmielu to co kto lubi. Najbardziej znany amerykaniec i raczej każdemu pasujący to Citra. Cascade, Simcoe, Mosaic to też bardzo fajne aromatyczne chmiele. Na goryczkę najbardziej popularny z amerykańców to chyba Zeus. Polecam kupić kilka single hopów i samemu porównać różne chmiele i wybrać swój ulubiony. Chociaż nikt nie mówi że masz dać jeden. Myślę że mieszanka tych które ci wymieniłem się dobrze nadaje do AIPA Link to comment Share on other sites More sharing options...
łysy ĄĘ Posted February 5, 2017 Share Posted February 5, 2017 Citra Cascade Centennial to wydaje się taki żelazny cytrusowy w charakterze zestaw. Spokojnie można dołożyć jeszcze Chinooka, Simcoe, Equinoxa, Columbusa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin1986ns Posted February 6, 2017 Author Share Posted February 6, 2017 A co sądzicie o dodatku 30g ZEUSA na goryczkę, 30g CITRY na aromat no i jeszcze pod koniec gotowania dodać mus z 2 owoców mango? Myślę że na 10 l spokojnie by to wystarczyło... Link to comment Share on other sites More sharing options...
krisangel Posted February 6, 2017 Share Posted February 6, 2017 (edited) 30 g Zeusa na 60 min może być srogo w 10 litrach (Wyjdzie ponad 100 IBU).Proponowałbym 15-20 g Zeusa. Poza tym ok. Plus jeszcze na aromat bym wrzucił coś na zimno Co do mango to musi wypowiedzieć się ktoś bardziej doświadczony. Ja mam wątpliwości czy dodanie do gotowania pozostawi po sobie jakiś aromat. Czy ten mus i sok z niego sobie po prostu nie przefermentuje. Zorientuj się jak robili to we Wrężelu bo aromat w Tropical IIPA był mega. Coś pięknego Edited February 6, 2017 by krisangel Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now