przetrzymywanie brzeczki bez drożdży

[mina obelżywa]

witam

 

szukałem podobnego tematu ale takowego nie znalazłem.

 

Pytanie do doświadczonych piwowarów:

 

Wczoraj popełniłem BPA ok 11-13 BLG jednak opóźnia mi się namnażanie drożdży w starterze. Prawdopodobnie jutro będę mógł z czystym sumieniem je zadać do brzeczki. Jak długo można przetrzymywać brzeczkę bez drożdży? Od wczoraj leży ona w garze w wannie z zimną wodą pod pokrywką której nie mam najmniejszego zamiaru podnosić póki co. Proszę o pomoc. 

 

pzdr

[Luis]

Jak chcesz zadac drozdze jutro (czyli jak rozumiem 48h po warzeniu) to najlepszym rozwiazaniem bedzie przeniesienie calosci do szaletu, co pozwoli oszczedzic reszte czasu

[ko_cur]

A co to za drożdże? Jak długo i w jaki sposób namnażasz? 11 Blg to nie dużo. Na upartego drożdże mogłeś zadać nawet bezpośrednio z saszetki, bez namnażania. Chcesz mieć "czyste sumienie" to nie czekaj do jutra tylko dzisiaj wlej starter jaki by on nie był.

Edytowane 19 Lutego 2017 przez ko_cur

[xcynix]

Nie ma żadnego terminu bo żadne zwlekanie nie jest bez wpływu

Różnie bywa z zakażeniami, jedne się rozwiną od razu na inne musisz chwilę poczekać. Ty właśnie czekasz i szybciej czy wolniej ale coś tam sobie hodujesz

Po to między innymi się robi test stabilności brzeczki żeby wiedzieć jak czysty masz proces i czy powinieneś szukać poprawy

 

Ja bym nie marnował dodatkowo drożdży, ale to już sam musisz zdecydować co jest dla Ciebie najlepsze.

W sumie w takiej sytuacji do tego BPA nie wiadomo czy 11 czy 13 i pewnie około 20 litrów to lepiej było wlać od razu co miałeś nawet z fiolki.

Niby nie zalecane ale większa szansa że coś wyjdzie. 

Edytowane 19 Lutego 2017 przez xcynix

[PiotrekU]

to najlepszym rozwiazaniem bedzie przeniesienie calosci do szaletu

bullszit

 

 

 

witam

 

szukałem podobnego tematu ale takowego nie znalazłem.

 

Pytanie do doświadczonych piwowarów:

 

Wczoraj popełniłem BPA ok 11-13 BLG jednak opóźnia mi się namnażanie drożdży w starterze. Prawdopodobnie jutro będę mógł z czystym sumieniem je zadać do brzeczki. Jak długo można przetrzymywać brzeczkę bez drożdży? Od wczoraj leży ona w garze w wannie z zimną wodą pod pokrywką której nie mam najmniejszego zamiaru podnosić póki co. Proszę o pomoc. 

 

pzdr

 

przed zadaniem drożdży zagotuj i wystudź brzeczkę, będzie ok

ale atpie czy trzeba trzymać tak długo te drożdże, ja bym dodał niezwołocznie

Edytowane 19 Lutego 2017 przez PiotrekU

[mina obelżywa]

 

to najlepszym rozwiazaniem bedzie przeniesienie calosci do szaletu

bullszit

 

 

 

witam

 

szukałem podobnego tematu ale takowego nie znalazłem.

 

Pytanie do doświadczonych piwowarów:

 

Wczoraj popełniłem BPA ok 11-13 BLG jednak opóźnia mi się namnażanie drożdży w starterze. Prawdopodobnie jutro będę mógł z czystym sumieniem je zadać do brzeczki. Jak długo można przetrzymywać brzeczkę bez drożdży? Od wczoraj leży ona w garze w wannie z zimną wodą pod pokrywką której nie mam najmniejszego zamiaru podnosić póki co. Proszę o pomoc. 

 

pzdr

 

przed zadaniem drożdży zagotuj i wystudź brzeczkę, będzie ok

ale atpie czy trzeba trzymać tak długo te drożdże, ja bym dodał niezwołocznie

 

dzięki wielkie za tą rade, wrzucam gar na gaz i grzeje

[xcynix]

To też nie jest rozwiązanie idealne chociaż przy tym stylu pewnie mniej bolesne niż przy AIPIe

W każdym razie co tam miałeś chmielone na smak i aromat tego po dodatkowym gotowaniu już się nie doszukuj

[ko_cur]

Razem z chmielinami?

 

Edit: No to poszedł grzać

Edytowane 19 Lutego 2017 przez ko_cur

[mina obelżywa]

kolejna nauka na przyszłość: najpierw namnożyć drożdże a dopiero później gotować

[Pun kOmora]

Wrzuciłbym na balkon i w 4'C dzika hodowla będzie minimalna

[mina obelżywa]

zrobilem tak jak radził xcynix, po pomiarze okazało się że brzeczka ma 11blg więc szczęście w nieszczęściu że miałem słabą wydajność drożdże dzisiaj wystartowały. Dla świętego spokoju fermentor szczelnie zamknąłem z rurką i wodą. NIGDY WIĘCEJ TAKICH NUMERÓW