Poziomka Posted April 12, 2017 Share Posted April 12, 2017 Hej, Jak myślicie, czy przy chmieleniu na zimno, przelewając do kubła z kranikiem z burzliwej na cichą, można zamontować od razu filtrator z oplotu żeby nie bawić się w żadne pończochy czy inne patenty i rozlewać przefiltrowane piwo, czy jednak metal z fermentatora źle wpłynie na piwo podczas fermentacji? Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted April 12, 2017 Share Posted April 12, 2017 Zależy od metalu. Ja na filtratorze z oplotu znalazłem ślady rdzy. Ale moim zdaniem to zły pomysł Link to comment Share on other sites More sharing options...
łysy ĄĘ Posted April 12, 2017 Share Posted April 12, 2017 Pewnie wyjdę na niekumatego, ale co mi tam Tak konkretnie, to o co chcesz zapytać? Link to comment Share on other sites More sharing options...
reszkapl Posted April 12, 2017 Share Posted April 12, 2017 (edited) A jak zapewnisz sterylnosc wężyka? Moim zdaniem infekcja gwarantowana. Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka Edited April 12, 2017 by reszkapl Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwesoly Posted April 12, 2017 Share Posted April 12, 2017 A jak zapewnisz sterylnosc wężyka? Wygotuje go. Tu masz przykładowy wąż nierdzewny, nie powinien reagować z piwem. Zastanawia mnie skuteczność, wąż będzie leżał na dnie fermentora razem z chmielem i będzie go zasysał. Tak więc trochę się tego i tak przedostanie.Jeżeli zastosujesz to proszę o zdanie relacji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted April 12, 2017 Share Posted April 12, 2017 Pewnie czerpiesz doświadczenie (co do filtrowania) z filtrowania młóta. Otóż rozczaruję cie to nie oplot iltruje. Przepuszczając piwo z "burzliwej" przez oplot nic nie zyskujesz....no chyba że infekcje. A tak w ogóle to co to jest cicha fermentacja i w jakim celu chcesz przelewac piwo? Jak dla pozyskania gęstwy to ok kumam...Ja od długiego czasu nie stosuje przelewania na "cichą" z dobrymi skutkami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaktusr Posted April 12, 2017 Share Posted April 12, 2017 A jak z chmieleniem na zimno skoro nie przelewasz na cicha ? Dajesz chmiel na zimno na te drozdze ? Tez mialem ostatnio problem z odfiltrowaniem chmielu z cichej bo bylo go sporawo i 3l mi niestety uciekly:( Pozostaje chyba niestery tylko ponchocha, pezynajmniej nie widzialem innego fajnego sposobu. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matz Posted April 12, 2017 Share Posted April 12, 2017 Jeszcze nie podchodziłem do chmielenia na zimno, ale nie wystarczy wrzucić granulatu to worka nylonowgo i po sprawie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
crusher Posted April 13, 2017 Share Posted April 13, 2017 Nie. Juz to atoaowali i efekt z tego marny bo chmiel sie zbija i nie ma wystarczajacego kontaktu z piwem. Tylko i wylacznie chmielenie luzem. I po co wywarzac otwarte drzwi? Ponczocha to wszystko czego potrzebujesz. dirk gently 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jancewicz Posted April 13, 2017 Share Posted April 13, 2017 pończocha, potwierdzam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted April 13, 2017 Author Share Posted April 13, 2017 Kurcze, nie wyobrażam sobie tej pończochy Nie mogę znaleźć żadnego filmu jak to się robi Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankoś Posted April 13, 2017 Share Posted April 13, 2017 Normalnie. Kupujesz ponczochy (albo talie stopki ponczochowate - sa male i nie trzeba docinac). Jeden koniec zawiazujesz (supeł), gotujesz (10-15 min). Zakładasz na koniec wężyka (i mocujesz gumką recepturką - ją też możesz przegotować razem z pończochą). W tym momencie końcówka z pończochą luźno zwisającą do wiadra do rozlewu, druga końcówka do piwa. Zasysasz i ładnie filtruje. Robię tak od początku przygody z piwowwarstwem i się sprawdza. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mrokoo Posted April 13, 2017 Share Posted April 13, 2017 A ja używam druciaka metalowego do odfiltrowania chmielin na zimno i efekt też jest bardzo bardzo dobry Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted April 13, 2017 Author Share Posted April 13, 2017 Normalnie. Kupujesz ponczochy (albo talie stopki ponczochowate - sa male i nie trzeba docinac). Jeden koniec zawiazujesz (supeł), gotujesz (10-15 min). Zakładasz na koniec wężyka (i mocujesz gumką recepturką - ją też możesz przegotować razem z pończochą). W tym momencie końcówka z pończochą luźno zwisającą do wiadra do rozlewu, druga końcówka do piwa. Zasysasz i ładnie filtruje. Robię tak od początku przygody z piwowwarstwem i się sprawdza. Aha, Ja normalnie po cichej to prosto z kranika rozlewałem do butelek, a teraz jeszcze raz przelewać z kubła do kubła, to nie napowietrzy się zbytnio? Myślałem że patent z pończochą jest jakoś z kranikiem i rozlewaniem do butelek... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jancewicz Posted April 13, 2017 Share Posted April 13, 2017 Normalnie. Kupujesz ponczochy (albo talie stopki ponczochowate - sa male i nie trzeba docinac). Jeden koniec zawiazujesz (supeł), gotujesz (10-15 min). Zakładasz na koniec wężyka (i mocujesz gumką recepturką - ją też możesz przegotować razem z pończochą). W tym momencie końcówka z pończochą luźno zwisającą do wiadra do rozlewu, druga końcówka do piwa. Zasysasz i ładnie filtruje. Robię tak od początku przygody z piwowwarstwem i się sprawdza. Aha, Ja normalnie po cichej to prosto z kranika rozlewałem do butelek, a teraz jeszcze raz przelewać z kubła do kubła, to nie napowietrzy się zbytnio? Myślałem że patent z pończochą jest jakoś z kranikiem i rozlewaniem do butelek... Nie no przed rozlewem wypadało by odfiltrować... nie tylko chmieliny ale też różnego rodzaju farfocle pofermentacyjne... Ja przeprowadzam fermentację w fermentorze bez kranika (burzliwa + cicha, bez przelewania); po skończonej fermentacji i chmieleniu na zimnej przelewam przez pończochę do fermentora z kranikiem. Po jakimś czasie butelkuję. Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted April 13, 2017 Share Posted April 13, 2017 Ja druciakuje https://www.facebook.com/pg/browaranteks/photos/?tab=album&album_id=372959029546742 Link to comment Share on other sites More sharing options...
jankoś Posted April 13, 2017 Share Posted April 13, 2017 Normalnie. Kupujesz ponczochy (albo talie stopki ponczochowate - sa male i nie trzeba docinac). Jeden koniec zawiazujesz (supeł), gotujesz (10-15 min). Zakładasz na koniec wężyka (i mocujesz gumką recepturką - ją też możesz przegotować razem z pończochą). W tym momencie końcówka z pończochą luźno zwisającą do wiadra do rozlewu, druga końcówka do piwa. Zasysasz i ładnie filtruje. Robię tak od początku przygody z piwowwarstwem i się sprawdza. Aha, Ja normalnie po cichej to prosto z kranika rozlewałem do butelek, a teraz jeszcze raz przelewać z kubła do kubła, to nie napowietrzy się zbytnio? Myślałem że patent z pończochą jest jakoś z kranikiem i rozlewaniem do butelek... Cudów nie ma, napowietrzy się trochę, no ale co zrobisz. Opisałem mój sposób, piwa wychodzą i jest okej. Nawet przy rozlewie piwo też się napowietrza, tak więc nie popadajmy w skrajności. A odfiltrować po chmieleniu na zimno musisz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted April 13, 2017 Author Share Posted April 13, 2017 Normalnie. Kupujesz ponczochy (albo talie stopki ponczochowate - sa male i nie trzeba docinac). Jeden koniec zawiazujesz (supeł), gotujesz (10-15 min). Zakładasz na koniec wężyka (i mocujesz gumką recepturką - ją też możesz przegotować razem z pończochą). W tym momencie końcówka z pończochą luźno zwisającą do wiadra do rozlewu, druga końcówka do piwa. Zasysasz i ładnie filtruje. Robię tak od początku przygody z piwowwarstwem i się sprawdza. Aha, Ja normalnie po cichej to prosto z kranika rozlewałem do butelek, a teraz jeszcze raz przelewać z kubła do kubła, to nie napowietrzy się zbytnio? Myślałem że patent z pończochą jest jakoś z kranikiem i rozlewaniem do butelek... Nie no przed rozlewem wypadało by odfiltrować... nie tylko chmieliny ale też różnego rodzaju farfocle pofermentacyjne... Ja przeprowadzam fermentację w fermentorze bez kranika (burzliwa + cicha, bez przelewania); po skończonej fermentacji i chmieleniu na zimnej przelewam przez pończochę do fermentora z kranikiem. Po jakimś czasie butelkuję. Czyli nie odfiltrowujesz martwych drożdży między cichą a burzliwą? to czym się różni jedna od drugiej? Link to comment Share on other sites More sharing options...
dirk gently Posted April 13, 2017 Share Posted April 13, 2017 A jak z chmieleniem na zimno skoro nie przelewasz na cicha ? Dajesz chmiel na zimno na te drozdze ?Oczywiście że tak. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matz Posted April 15, 2017 Share Posted April 15, 2017 Ja druciakuje https://www.facebook.com/pg/browaranteks/photos/?tab=album&album_id=372959029546742 Zakładasz nierdzewny zmywak na wąż i go przywiązujesz, czy coś jeszcze? Jak z klarownością? Zmywak sterylizujesz w wrzątku, SS? Stosujesz go jednorazowo czy wielokrotnie? Pozdrawiam Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted April 15, 2017 Share Posted April 15, 2017 W wężyk mam wetkniętą rurke do rozlewu a ją wciskam w zmywak. Bez przywiązywania, Piwo jest klarowne. Zmywak wrzucam do SS używam jednorazowo bo rzadko warzę Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzysztof Szwajka Posted April 16, 2017 Share Posted April 16, 2017 Ja druciakuje https://www.facebook.com/pg/browaranteks/photos/?tab=album&album_id=372959029546742 Zakładasz nierdzewny zmywak na wąż i go przywiązujesz, czy coś jeszcze? Jak z klarownością? Zmywak sterylizujesz w wrzątku, SS? Stosujesz go jednorazowo czy wielokrotnie? Pozdrawiam Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka Ja po prostu nasuwam druciak na wąż igielitowy 12 mm od strony wiadra z piwem i chmielinami, nie zsuwa się. Wcześniej go wygotowuję, a później wkładam do fermentora razem z wężem i moczę w oxi. Druciaki używam jednorazowo. Klarowność ok. Jest jednak trochę to niewygodne. Przelałem już tak 3 warki i dwie poszły bez problemu, a w jednej co chwilę zapychał się druciak. Następnym razem spróbuję pończochy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
crusher Posted April 16, 2017 Share Posted April 16, 2017 Faktycznie druciak jest taki skuteczny ze zatrzymuje wszystkie drobiny chmielu? Wiadomo ze duzo nie potrzeba aby byl gushing. Druciaka stosowalem ale tylko i wylacznie do szyszek. Szyszka wieksza wiec sie dobrze ta opcja sprawdza. Poki co z ponczochy kozystam do granulatu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jancewicz Posted April 16, 2017 Share Posted April 16, 2017 Normalnie. Kupujesz ponczochy (albo talie stopki ponczochowate - sa male i nie trzeba docinac). Jeden koniec zawiazujesz (supeł), gotujesz (10-15 min). Zakładasz na koniec wężyka (i mocujesz gumką recepturką - ją też możesz przegotować razem z pończochą). W tym momencie końcówka z pończochą luźno zwisającą do wiadra do rozlewu, druga końcówka do piwa. Zasysasz i ładnie filtruje. Robię tak od początku przygody z piwowwarstwem i się sprawdza. Aha, Ja normalnie po cichej to prosto z kranika rozlewałem do butelek, a teraz jeszcze raz przelewać z kubła do kubła, to nie napowietrzy się zbytnio? Myślałem że patent z pończochą jest jakoś z kranikiem i rozlewaniem do butelek... Nie no przed rozlewem wypadało by odfiltrować... nie tylko chmieliny ale też różnego rodzaju farfocle pofermentacyjne... Ja przeprowadzam fermentację w fermentorze bez kranika (burzliwa + cicha, bez przelewania); po skończonej fermentacji i chmieleniu na zimnej przelewam przez pończochę do fermentora z kranikiem. Po jakimś czasie butelkuję. Czyli nie odfiltrowujesz martwych drożdży między cichą a burzliwą? to czym się różni jedna od drugiej? Dobre... he he Wg Ciebie cicha rozpoczyna się po odfiltrowaniu drożdży??? :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomasznet Posted April 16, 2017 Share Posted April 16, 2017 Do chmielenia na zimno chmiel wsypuje luzem do fermentora, później filtruje za pomocą Hopstopera, ten sposób sprawdza się bdb. Chmiel na cichej pływa luzem w piwie, tym sposobem oddaje więcej aromatów. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now